Ankieta

.

2 (100%)
.
0 (0%)
.
0 (0%)

Głosów w sumie: 2

Autor Wątek: #ValenciaCF by veeq.  (Przeczytany 43490 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline veeq.

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2014
  • location: Polska
  • Wiadomości: 192
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 20.02.2014r.
  • HM¡
#ValenciaCF by veeq.
« dnia: Lipiec 09, 2014, 15:18:19 »
#1.

03.07.2014 | Espírito Santo nowym szkoleniowcem Valencii!


  W ostatnich tygodniach w Valencii zaszło na prawdę wiele zmian, które wręcz wymagają uwagi każdego kibica. Przede wszystkim tematem numer jeden jest nowy właściciel drużyny - Peter Lim. Singapurski biznesmen po dość długich negocjacjach ostatecznie nabył zdecydowaną większość, bo aż ponad 70 procent akcji klubu. Priorytetowym zadaniem azjatyckiego inwestora jest uregulowanie długów jakich Valencia nabawiła się w ostatnich latach. Jeszcze jakiś czas temu debet Nietoperzy wyceniano na 320 milionów euro, na chwilę obecną niedopłata wynosi już zaledwie niespełna 30 milionów. Jest to oczywiście zasługa nowego właściciela, który poza spłatą należności zapowiada także spory zastrzyk gotówki mający zapewnić budżet transferowy klubu oraz stabilność finansową na najbliższe lata. Warto zauważyć, że sprzedaż większości udziałów klubowych nie przyniosła za sobą specjalnych zmian personalnych w zarządzie, prezydentem klubu nadal pozostanie Amadeo Salvo, a dyrektorem sportowym Francisco Rufete.

Wszelkie zmiany dotyczyć będą głównie sztabu szkoleniowego, po tym jak zwolniony został Juan Antonio Pizzi, wykruszyli się także dotychczasowi asystenci trenera, dlatego też drużyna przez kilka dni funkcjonowała bez szkoleniowca. Cała ta sytuacja na szczęście szybko się wyjaśniła, kilkanaście godzin temu oficjalna strona Valencii poinformowała, że nowym trenerem został Nuno Espirito Santo. Portugalczyk dwa ostatnie sezony spędził w Rio Ave, gdzie między innymi dotarł do finału Pucharu Ligi i do finału Pucharu Portugalii, w obu przypadkach lepsza okazała się Benfica. Nowy szkoleniowiec podpisał roczny kontrakt, warunkiem jego przedłużenia są oczywiście dobre wyniki. Santo jest już piątym trenerem Valencii w ciągu ostatnich dwóch latach, dotychczas szkoleniowcy z tak skromnym bagażem doświadczenia kończyli swoją przygodę z Los Che po kilku miesiącach, dlatego też i w tym przypadku niepokój kibiców jest w pełni uzasadniony. Zarząd klubu jednak nieco uspokaja twierdząc, że Nuno to odpowiedni człowiek na odpowiednim miejscu, a satysfakcjonujące wyniki są tylko kwestią czasu.

Poza zmianą na stanowisku szkoleniowca, zaszły także inne zmiany w sztabie szkoleniowym. Jak już wcześniej było wspomniane wraz z odejściem Juana Pizziego z pracą pożegnali się jego dotychczasowi pomocnicy – Alejandro Richino, Manuel Suárez i Rolando Carlen. Nowy trener Valencii wybrał już swoich współpracowników. Asystentem i drugim trenerem zostanie 37 letni Portugalczyk - Rui Silva, z którym Nuno pracował między innymi w Rio Ave. Stanowisko asystenta technicznego sprawował będzie Ian Cathro - 27 letni Szkot, najmłodszy ze sztabu. Ostatnim nowym członkiem jest António Dias - 31 letni Portugalczyk będzie odpowiedzialny za fizyczne przygotowanie zawodników, czeka go trudne zadanie, będzie musiał zastąpić charyzmatycznego i bardzo lubianego Alejandro Richino.       



Spoiler for Hiden:
Witajcie. Zgodnie z zapowiedzią rozpoczynam karierę, która będzie swojego rodzaju odskocznią. Jak już wcześniej wspominałem, najlepiej czuje się w klimatach Primera Division, dlatego też nie musiałem daleko szukać. Na forum co prawda jest już jedno opowiadanie poświęcone tej własnie drużynie, ale już moja w tym głowa, aby nie przejawiały one żadnego podobieństwa. Mam pomysł na tą ekipę i chcę się nim z wami podzielić. Początek wizualnie trochę skromny, jednak sama treść przekazuje sporą dawkę informacji.

Gra: Pro Evolution Soccer 2013
Poziom trudności: Top Player
Czas: 10 minut

                                                                                                           

Spis treści:
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
« Ostatnia zmiana: Styczeń 29, 2016, 23:35:54 wysłana przez veeq. »

Offline przybyl.

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lip 2014
  • location: Lwówek.
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 2
  • Na forum od: 04.07.2014r.
    • Status GG
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #1 dnia: Lipiec 09, 2014, 15:26:44 »
Mi osobiście początek bardzo przypadł do gustu, cieszy to, że pojawiła się na forum kolejna Hiszpańska drużyna. Jestem ciekaw jak wzmocni się Valencia przed nowym sezonem dzięki nowemu właścicielowi, być może Valencia dołączy do wielkiej trójki, powodzenia.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 09, 2014, 15:34:07 wysłana przez CM Przybyl. »

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #2 dnia: Lipiec 09, 2014, 16:59:32 »
Widzę, że nie rozstajesz się z ligą Hiszpańską. Początek jak początek, ale mam nadzieję, że tej kariery tak szybko nie zakończysz. Czekam na jakieś ciekawe transfery w twoim wykonaniu ;) Powodzenia.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 09, 2014, 17:03:03 »
Idą zmiany, oby na lepsze po w ostatnim okresie w Valencii nie działo się najlepiej. Częste zmiany trenerów, dług, brak wyników. Teraz wydaje się być prawie wszystko ustabilizowane wewnątrz i teraz trzeba to jakoś poukładać. Z niecierpliwością czekam na jakieś nowe ruchy.

Offline Fiero

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lip 2014
  • location:
  • Wiadomości: 11
  • Dostał Piw: 4
  • Na forum od: 04.07.2014r.
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 09, 2014, 17:26:29 »
Fajny, schludny początek :). Santo może i ma niewielki bagaż doświadczeń ale z odpowiednimi wzmocnieniami, a takich z pewnością nie zabraknie, skoro Valencia ma nowego, majętnego właściciela powinno być tylko dobrze. Będę wpadał, bo zapowiada się bardzo dobrze. Powodzenia i wytrwałości.

Offline Mejor

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Gdańsk
  • Wiadomości: 1195
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 13.02.2010r.
  • Pan Nikt
    • Filmweb
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 09, 2014, 18:05:25 »
Fajnie prezentuje się początek i tylko czekać na kolejne odcinki. Jak będzie wyglądał nadchodzący sezon dla nietoperzy? Może powalczycie o... będę realistą 3 miejsce, ale może jakaś niespodzianka. Powodzenia i wytrwałości.

Offline fcbm18

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Głogów
  • Wiadomości: 214
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 10.04.2010r.
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 09, 2014, 19:25:27 »
Kolejna kariera, kolejna w lidze Hiszpańskiej i znowu Valencia. Czy w tej lidze są tylko 3 zespoły ? No ale cóż, twój wybór.

Pierwszy odcinek krótko ale fajnie i przyjemnie dla oka, nie pozostaje nic innego jak życzyć wytrwałości i powodzenia.

Offline veeq.

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2014
  • location: Polska
  • Wiadomości: 192
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 20.02.2014r.
  • HM¡
#ValenciaCF by veeq. | Odcinek 2.
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 10, 2014, 16:45:53 »

Odcinek 2.

04.07.2014 | Vargas zostaje na Mestalla!


W Walencji karuzela transferowa ruszyła na dobre. Dziś rano oficjalna strona internetowa klubu poinformowała, że zarząd doszedł do ostatecznego porozumienie z działaczami Napoli odnośnie transferu Eduardo Vargasa. Po stosunkowo krótkich i konkretnych negocjacjach, Chilijczyk podpisał dwuletnią umowę o wartości 6,5 miliona euro. Porozumienie rzekomo zostało osiągnięte już jakiś czas temu, ale dopiero dzisiaj nastąpiło jego oficjalne potwierdzenie. Warto podkreślić, że ostatnie miesiące napastnik spędził w klubie z Estadio Mestalla na zasadzie wypożyczenia, rozegrał wówczas siedemnaście spotkań w, których to trzykrotnie udało mu się trafić do siatki. W dniu dzisiejszym, Vargas wraz z podpisaniem nowego kontraktu stał się pełnoprawnym zawodnikiem Valencii. Podobnie jak podczas okresu wypożyczenia, Eduardo będzie grał z numerem 17.

Jest to już drugi transfer Valencii w letnim okienku, jako pierwszy do drużyny dołączył Rodrigo de Paul. Mówi się, że ogromne znaczenie w całej transakcji odegrał tegoroczny występ Vargasa na Mistrzostwach Świata. Chilijczyk był jedną z czołowych postaci w swojej drużynie z, którą dotarł aż do 1/8 finału i był o krok od wyeliminowania z turnieju gospodarza - Brazylii. Przedstawiciele Los Che jak i sam zawodnik nie ukrywają zadowolenia z takiego obrotu spraw, obie strony liczą na udaną i owocną współpracę. Vargas do treningów przystąpi dopiero w przyszłym tygodniu, z uwagi na udział w Mundialu sztab szkoleniowy zdecydował się dać mu kilka dodatkowych dni urlopu.

Bardzo się cieszę, że wszystko jest już jasne. Wiem, że to odważny ruch z mojej strony, ale czuję, że podążam we właściwym kierunku. Szalenie podobało mi się tutaj w zeszłym sezonie, cieszę się, że będę mógł tu pozostać. Drużyna mnie potrzebuje, a ja zrobię wszystko żeby jej nie zawieść. Jestem bardzo podekscytowany, a w głowie kołatają mi się jeszcze wspomnienia z Mistrzostw, ale jednego jestem pewien - niezmiernie cieszę się z bycia tutaj i otrzymania szansy – mówił Vargas stawiając ostatni podpis na kontrakcie.

Eduardo Vargas (SSC Napoli) Valencia CF (6,5 mln €)   

                                                                                                               

05.07.2014 | Plan pretemporady 2014/2015


Czas urlopu i beztroskich wakacji powoli dobiega końca, piłkarzom pozostały ostatnie chwile na wypoczynek, albowiem już w poniedziałek powrócą oni do Walencji, aby rozpocząć przygotowania do kolejnego sezonu pod okiem nowego szkoleniowca. Zawodnicy pierwsze treningi po powrocie z wakacji odbędą na domowym obiekcie Valencii, jednak już w środę 9 lipca piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowym udadzą się do Niemiec, gdzie trenować będą w należącym do firmy Adidas ośrodku przygotowawczym - Adi Dassler Sportplatz, położonym w miejscowości Herzogenaurach. Podczas pobytu w Niemczech Nietoperze rozegrają dwa spotkania sparingowe, pierwsze już 15 lipca z występującym w bawarskiej lidze regionalnej - SpVgg Bayreuth, a cztery dni później z tegorocznym spadkowiczem - FC Nürnberg.

15.07 (18:30): SpVgg Bayreuth - Valencia
19.07 (17:00): FC Nürnberg - Valencia

Po zakończeniu przygody na Niemieckiej ziemi, ekipa z Walencji uda się do Ameryki Południowej, a dokładniej mówiąc do Peru, gdzie już 26 lipca rozegra pierwsze spotkanie w ramach turnieju Copa EuroAmericana. Poza Valencią w imprezie wezmą udział takie kluby jak: Atlético Madryt, Fiorentina, Alianza Lima, Palmeiras, Estudiantes la Plata czy Universidad Católica.

26.07 (17:00): Alianza Lima - Valencia (Copa EuroAmericana)
29.07 (20:00): Universidad Católica - Valencia (Copa EuroAmericana)

Kolejnym przystankiem Nietoperzy w tegorocznej pretemporadzie będzie prestiżowym Emirates Cup, organizowany oczywiście przez Londyński Arsenal. W rozgrywkach poza gospodarzem wezmą udział trzy inne zespoły: Monaco, Benfica i Valencia. Każda z drużyn rozegra po dwa spotkania, o ostatecznym zwycięstwie decydować będzie suma zdobytych punktów i bramek. Podopiecznym Nuno Espírito Santo przyjdzie się zmierzyć 2 sierpnia z Monaco oraz 3 sierpnia z Benficą. Po spotkaniu z obecnym mistrzem Portugalii, Blanquinegros powrócą do Hiszpanii.

02.08 (14:00): Monaco - Valencia (Emirates Cup)
03.08 (14:00): Benfica - Valencia (Emirates Cup)   

                                                                                                               

06.07.2014 | Bernat odchodzi do Bayernu!


Juan Bernat opuszcza Valencię - taką informację w dniu wczorajszym podał kataloński dziennik sportowy - Mundo Deportivo. O ile kilkanaście godzin temu ta wiadomość nie była do końca wiarygodna tak dzisiaj już nie ma żadnych wątpliwości, Bernat od przyszłego sezonu nie będzie już zawodnikiem hiszpańskiej Valencii. Zarząd drużyny osiągnął pełne porozumienie w sprawie transferu Juana Bernata do Bayernu Monachium, poinformowała oficjalna witryna zespołu. Lewy obrońca już jutro w samo południe uda się do Niemiec, aby oficjalnie podpisać pięcioletnią umowę o wartości 10 milionów euro.

Bernat pozytywnie przeszedł wszystkie badania lekarskie i już za kilka godzin stanie się nowym elementem bawarskiej machiny. Kontrakt piłkarza z Valencią wygasał 30 czerwca 2015 roku, mimo kilku prób przedłużenia umowy zawodnik nie zdecydował się zostać w Walencji. Sam transfer zaskoczył na pewno niejednego fana Los Che, obrońca jeszcze kilka tygodni temu wyraźnie dawał do zrozumienia, że swoją przyszłość wiąże właśnie z Valencią. Trzeba jednak uszanować nagłą zmianę decyzji samego zawodnika, otrzymał on szansę od losu i ją wykorzystał o czym sam wspominał podczas konferencji pożegnalnej.

Urodziłem się w Walencji i umrę za Valencię. Ten klub dał mi wszystko, wychował mnie od małego. Trenowanie rozpocząłem od szóstego roku życia i zostawiłem tutaj wiele niezwykłych wspomnień. Zawsze byłem tutaj wspaniale traktowany i czułem się świetnie, czułem, że jestem w domu. Odchodzę, bo nie mogłem przegapić takiej szansy, jaką był dla mnie Bayern. Valencii życzę wszystkiego najlepszego w nowym sezonie.

Juan Bernat (Valencia CF) Bayern Monachium (10 mln €)

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: #ValenciaCF by veeq. | Odcinek 2.
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 11, 2014, 11:46:02 »
Dobre posunięcie z wykupem Vargasa. Gracz ten jest na pewno pozytywnym aspektem i przyszłym sezonie może być waszym kluczowym graczem. Przechodząc do pretemporady czekają was podróże. Niemcy, Ameryka Płd i później Emirates Cup. To właśnie tutaj mecze pokażą wam w jakiej jesteście formie.
No i zaskoczenie w przypadku Bernata. Sądziłem, że będzie ważnym zawodnikiem odnośnie nowego sezonu, a tu transfer do Bayernu. Ciekawi mnie jak sobie tam poradzi i jakie plany mają wobec niego. Wobec takiej sytuacji zapewne poszukacie nowego LO.

Offline veeq.

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2014
  • location: Polska
  • Wiadomości: 192
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 20.02.2014r.
  • HM¡
#Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 11, 2014, 17:28:26 »

Odcinek 3.

07.07.2014 | Moutinho w Valencii!


W Walencji letnie zakupy idą pełną parą, zaledwie kilka dni temu całą piłkarską Europę obiegła wiadomość dotycząca transferu Eduardo Vargasa, a już dziś rano oficjalna witryna klubu poinformowała, że od przyszłego sezonu szeregi Los Che zasili - João Moutinho. Władze Valencii i Monaco do ostatecznego porozumienia w sprawie wypożyczenia Portugalczyka doszły wczoraj późnym popołudniem. Zawodnik najbliższy rok spędzi na Estadio Mestalla w otoczeniu między innymi trzech kolegów z reprezentacji. Jakiekolwiek szczegóły dotyczące nowej umowy pomocnika nie zostały jeszcze oficjalnie ujawnione, warto jednak podkreślić, że zarząd Valencii zachował prawo do pierwokupu piłkarza, po wygaśnięciu jego tymczasowego kontraktu. Moutinho podczas wypożyczenia będzie grał w koszulce z numerem 18.

Mimo wielu negatywnych opinii, w gruncie rzeczy wypożyczenie gracza środka pola jest bardzo dobrym posunięciem. Valencia już od dawna potrzebuje wzmocnień w drugiej linii, a tak solidny i doświadczony zawodnik jak Moutinho bez problemów odnajdzie się w wyjściowej jedenastce Los Che. Portugalczyk pierwszy oficjalny sprawdzian w nowych barwach zaliczy najprawdopodobniej w drugim meczu tegorocznej pretemporady. João podobnie jak Vargas do treningów przystąpi dopiero w przyszłym tygodniu, spowodowane jest to oczywiście udziałem w Mistrzostwach Świata i kilkoma dodatkowymi dniami urlopu.

Przede mną kolejny ważny rozdział mojego życia. Stawiając swój podpis na umowie wiedziałem, że czekają na mnie niełatwe wyzwania. Moja pozycja na boisku często oczekuje ode mnie bardzo wiele, zawsze daje z siebie sto procent, nie inaczej będzie tym razem. Do Walencji przybywam z wielkimi nadziejami, liczę że przetrwają one aż do końca sezonu. - napisał Moutinho na oficjalnym profilu Twitter 

Joao Moutinho (AS Monaco) Valencia CF (wypożyczenie)   

                                                                                                               

08.07.2014 | Matri w kręgu zainteresowań Los Che


Władze Valencii regularnie dokonują kolejnych transakcji, a nowy szkoleniowiec Nietoperzy - Espírito Santo skrupulatnie udoskonala wyjściową jedenastkę. Cały czas jednak brakuje napastnika, który ekipie z Estadio Mestalla potrzebny jest na gwałt. W ostatnich dniach szeregi Los Che zasilili między innymi Eduardo Vargas i Joao Moutinho, obaj zawodnicy z pewnością pozytywnie wpłyną na siłę rażenia zespołu, jednak żaden z nich nie jest typowym egzekutorem, który zapewniłby okazałą liczbę bramek. Po odejściu największej gwiazdy ostatnich lat - Roberto Soldado, w Walencji wyraźnie brakuje kogoś kto byłby w stanie wziąć na własne barki ciężar gry ofensywnej.

W ostatnich tygodniach gorącym temat było rzekome zainteresowanie władz Valencii napastnikiem londyńskiej Chelsea - Fernando Torresem. Jednak na przełomie ostatnich dni wszelkie informacje na temat ewentualnego transferu Hiszpana zostały jednoznacznie zdementowane, popularny El Niño na pewno nie trafi na Estadio Mestalla. Dziennikarze jednakże nie próżnowali i w niemal błyskawicznym tempie światło dzienne ujrzała kolejna ciekawa informacja. Jeden z największych hiszpański dzienników sportowych - El Confidencial, w dzisiejszym wydaniu poinformował, że w wąskim kręgu zainteresowań Valencii znajduje się Alessandro Matri - obecnie zawodnik Milanu.

Informacja madryckiej prasy nie musi być wcale wiarygodna, jednak po dokładniejszym przeanalizowaniu obecnej sytuacji zawodnika, dojdziemy do wniosku, że jego transfer jest jak najbardziej możliwy. Brak zaufania trenera Milanu oraz spora konkurencja w zespole powoduje, że Matri nie jest w stanie na dobre przebić się do pierwszego składu, efektem tego było półroczne wypożyczenie do Fiorentiny. Warto także wspomnieć o kontrakcie zawodnika, który wygasa już na początku przyszłego roku, obecnie trwające letnie okienko transferowe to dla Rossonerich najlepszy okres do sprzedaży napastnika.

                                                                                                               

09.07.2014 | Transfer Flávio w przeciągu 48 godzin!


Transfer Flávio w przeciągu 48 godzin! - taki artykuł w dzisiejszym wydaniu zamieściła katalońska prasa - Mundo Deportivo. Tytuł bez dwóch zdań bardzo wyzywający, pytanie jednak czy wiarygodny. Flavio Ferreira obecnie zawodnik Malagi, nigdy nie przyciągał zainteresowania władz klubu z Walencji, jednak być może teraz po odejściu Bernata sytuacja uległa zmianie. Jak informuje hiszpański dziennik transfer Portugalskiego obrońcy ma zostać zrealizowany w ciągu najbliższych dwóch dni. Na pierwszy rzut oka ta informacja wydaje się być kompletnym absurdem pozbawionym jakichkolwiek argumentów, jednak gdy wrócimy pamięcią kilka dni wstecz przypomnimy sobie, że to właśnie Mundo Deportivo jako pierwsze poinformowało o transferze Juana Bernata oraz Rodrigo de Paula. Na chwilę obecną nie jest to żaden poważny dowód, jednak warto mieć to na uwadze.

Dotychczas żadne oficjalne źródło nawet nie wspomniało o ewentualnym transferze, trzeba jednak pamiętać, że niektóre transfery wychodzą na jaw dopiero po ostatecznym zakończeniu negocjacji. Na ten moment nikt nie bierze sobie tego artykułu do serca, jednak tak odważny tytuł na pewno daje sporo do myślenia. Wygląda na to, że na oficjalne rozstrzygnięcie będziemy musieli poczekać jeszcze co najmniej 48 godzin.   

Offline piotrl1997

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Lip 2008
  • location: Newcastle - NUFC 4 LIFE
  • Wiadomości: 211
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 04.07.2008r.
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #10 dnia: Lipiec 11, 2014, 17:55:22 »
Moutinho to na pewno super wzmocnienie, będzie rządził i dzielił w linii pomocy. Co do transferu Matriego to nie jestem przekonany taki sobie zawodnik. Wracając do Vargasa dobrze że zostaje, pokazał sie z dobrej strony na Mistrzostwach i na pewno ciężko było go zatrzymać. :D Dobrze się wszystko czyta, na pewno będę tu zaglądał i życze powodzenia.

Offline Mejor

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Gdańsk
  • Wiadomości: 1195
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 13.02.2010r.
  • Pan Nikt
    • Filmweb
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #11 dnia: Lipiec 11, 2014, 18:00:46 »
No muszę przyznać, że kariera wygląda świetnie, przejrzysta bardzo. Sprowadzenie Moutinho to strzał w dziesiątkę, bardzo go lubię, jest typem zawodnika, który zawsze zrobi na boisku coś bardziej kreatywnego niż inni.

Offline kmiron#10

  • Kierownik drużyny
  • *****
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Wrocław
  • Wiadomości: 704
  • Dostał Piw: 14
  • Na forum od: 09.01.2010r.
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #12 dnia: Lipiec 11, 2014, 23:28:49 »
Bardzo tu hiszpańsko. Widać, że siedzisz w tych klimatach, miło się to czyta, serio. Transfery również bardzo mi się podobają, chociaż nie wiem, czy na miejscu kibiców Valencii byłbym zachwycony Matrim. Gość ostatni sezon predysponujący go do transferu do mocnej drużyny z Hiszpanii rozegrał trzy lata temu i chyba wciąż jedzie na opinii, jaką wyrobił sobie w Cagliari. Od 2011 roku Włoch systematycznie spuszcza z tonu, a zeszły sezon był w jego wykonaniu już kompletną klapą. Rodrigo to z kolei transfer przyszłościowy. Nie zdziwię się, jeśli w zimie trafi na wypożyczenie. Moutinho powinien ładnie wpasować się w Twój zespół, do którego pasuje jak ulał. Jeśli chodzi o zastępstwo dla Bernata... co z Guardado? Wraca z Bayeru, gdzie grał właśnie na lewej obronie. Uważam, że byłby bardziej wartościową opcją niż Flavio.



Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #13 dnia: Lipiec 12, 2014, 10:16:53 »
Kolejny dobry ruch. Tym razem wypożyczenie, ale sądzę że skorzystacie w późniejszym czasie z opcji pierwokupu. Na napastnika widziałbym zamiast Matriego kogoś innego. Może jakaś bomba transferowa? Skoro Torres nie to może David Villa? A za Bernata Falvio mógłby być wg mnie dobrym zastępcą.

Offline veeq.

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2014
  • location: Polska
  • Wiadomości: 192
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 20.02.2014r.
  • HM¡
#Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #14 dnia: Lipiec 12, 2014, 21:31:58 »

Odcinek 4.

10.07.2014 | Flávio Ferreira w Valencii!


A jednak! Sprawdziła się informacja, którą w dniu wczorajszym zamieściła katalońska prasa - Mundo Deportivo. Dziennik w jednym z artykułów poinformował, że w ciągu 48 godzin ma dojść do transferu Flávio Ferreiry. Początkowo nikt nie brał sobie tej wiadomości do serca, jednak jak się okazuje hiszpańska gazeta już po raz kolejny prawidłowo "przepowiedziała przyszłość". Dziś w godzinach przedpołudniowych na oficjalnej stronie internetowej Valencii pojawił się wpis, który oficjalnie potwierdzał transfer portugalskiego obrońcy. Po prawdziwie błyskawicznych negocjacjach były już gracz między innymi Malagi i Académici podpisał dwuletni kontrakt o wartości 1 miliona euro. Ferreira od przyszłego sezonu będzie grał w koszulce z numerem 6.

Przed młody obrońcą bardzo trudne zadanie, po odejściu Bernata to właśnie Portugalczyk ma się stać żelaznym rezerwowym drużyny, aspirującym do gry w wyjściowej jedenastce. Ogromną zaletą Ferreiry jest jego wszechstronność, mimo iż głównie uważany jest za środkowego obrońcę, bardzo często występował na pozycji lewego jak i prawego defensora i warto podkreślić, że w obu przypadkach spisywała się bardzo dobrze. Flavio podobnie jak zawodnicy biorący udział w Mundialu opuści pierwszy etap tegorocznej pretemporady, a swoją szansę zaprezentowania się otrzyma najprawdopodobniej podczas zgrupowania w Peru. 

Jestem bardzo szczęśliwy, mogąc dołączyć do Valencii i rozpoczynając nową przygodę. Przede mną nowe wyzwania i nowe doświadczenia, mam nadzieję, że podołam oczekiwaniom kolegów i kibiców. Ostatnie dni były dla mnie strasznie nerwowe, ale na szczęście wszystko się już wyjaśniło. Nie mogę się już doczekać swojego debiutu. Czuję się bardzo podekscytowany i chcę dać Valencii jak najwięcej. - napisał Ferreira na oficjalnym profilu Twitter.

Flávio Ferreira (Malaga CF) Valencia CF (1,0 mln €)   

                                                                                                               

10.07.2014 | Zgrupowanie w Niemczech – powołania


Piłkarze Valencii wczoraj późnym popołudniem dotarli do niemieckiej miejscowości - Herzogenaurach, a już dziś rano odbyli pierwszy trening w ośrodku przygotowawczym - Adi Dassler Sportplatz. Zawodnicy pełnowymiarowy zakres ćwiczeń odbędą dopiero jutro, dziś przez resztę dnia będą mogli zapoznać się z planem zgrupowania, a także wykorzystać ostatnie wolne chwilę na regenerację. Nowy szkoleniowiec Los Che - Nuno Espírito Santo dopiero w dniu wyjazdu podał pełną 24 osobową listę powołanych. Z pierwszą drużyną na niemieckim obozie trenować będzie czterech graczy Mestallety, są nimi Jaume, Leuko, Ibánez oraz Ramírez. Poniżej przedstawiamy także pozostałych powołanych z podziałem na pozycje:

Bramkarze: Guaita, Jaume.
Obrońcy: Barragán, Leuko, Otamendi, Vezo, Víctor Ruiz, Rami, Mathieu, Cissokho, Gaya.
Pomocnicy: Javi Fuego, Parejo, De Paul, Robert Ibánez, Piatti, Míchel, Viera, Carles Gil, Dani Ramírez, Fede.
Napastnicy: Vinícius, Álcacer, Jonas.

Jak już wcześniej było wielokrotnie wspomniane, dodatkowe kilka dni wolnego dostali zawodnicy, którzy reprezentowali swoje kraje na tegorocznych Mistrzostwach Świata, a więc: Helder Postiga, Ricardo Costa, Guardado, Joao Pereira, Feghouli oraz dwa nowe nabytki - Joao Moutinho a także Eduardo Vargas. Na liście powołanych zabrakło również Évera Banegi, który najprawdopodobniej już za kilka dni pożegna się z klubem. Dodatkowo na zgrupowanie w późniejszym czasie do drużyny ma dołączyć Diego Alves, który obecnie odbywa negocjacje dotyczące przedłużenia umowy.

Przypomnijmy, piłkarze podczas niemieckiego zgrupowania rozegrają dwa spotkania sparingowe: 15 lipca z występującym w bawarskiej lidze regionalnej SpVgg Bayreuth, zaś cztery dni później z tegorocznym spadkowiczem Bundesligi - FC Nürnberg.

                                                                                                               

11.07.2014 | Riviere priorytetowym celem Los Che


Letnie okienko transferowe w pełni, a w Walencji nadal w najlepsze trwają poszukiwania nowego napastnika. Ostatnie dni to głośne dyskusje na temat Alessandro Matriego, który już niebawem najprawdopodobniej odejdzie z obecnego klubu ze względu na wygasający kontrakt. Włoski atakujący najpewniej jeszcze tego lata opuści szeregi Milanu, jednak na chwilę obecną nic nie wskazuje na to, aby jego nowym pracodawcą miała została Valencia. Cała operacja poszukiwania napastnika stała się jeszcze ciekawsza po wczorajszej wypowiedzi prezesa Los Che - Amadeo Salvo. Hiszpański działacz jednoznacznie dał do zrozumienia, że na chwilę obecną dla Blanquinegros transferowym priorytetem jest Emmanuel Rivière - obecnie zawodnik AS Monaco. 

Na dzień dzisiejszy jakichkolwiek dokładniejszych informacji w tym temacie brak. Wydaje się jednak, że transfer jest jak najbardziej realny, władze Valencii wykazują bardzo wyraźnie zainteresowane francuskim napastnikiem, a Monaco jest w pełni otwarte na negocjacje z hiszpańską drużyną, czego najlepszym przykładem jest wypożyczenie Joao Moutinho. Na ten moment wszelkie spekulacje oraz domysły są co najmniej bez celowe, na dalszy rozwój sytuacji będziemy musieli po prostu poczekać.
« Ostatnia zmiana: Lipiec 12, 2014, 21:34:23 wysłana przez veeq. »

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #15 dnia: Lipiec 13, 2014, 11:19:22 »
Potwierdziły się doniesienia i z transferu Slavio jestem zadowolony. Mam nadzieję, że już podczas zgrupowania w Peru pokaże swoją wartość dla drużyny. Wierzę, że będzie częstym "gościem" w wyjściowej jedenastce.

Offline przybyl.

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lip 2014
  • location: Lwówek.
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 2
  • Na forum od: 04.07.2014r.
    • Status GG
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #16 dnia: Lipiec 15, 2014, 12:40:02 »
Kompletnie nie kojarzę tego Flavio. Mam jednak nadzieję, że udowodni swoją wartość w nadchodzącym sezonie.

Offline Mejor

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Lut 2010
  • location: Gdańsk
  • Wiadomości: 1195
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 13.02.2010r.
  • Pan Nikt
    • Filmweb
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #17 dnia: Lipiec 15, 2014, 13:39:07 »
Flavio to bardzo dobry transfer i na pewno będzie przydatny waszej drużynie. Co do Riviere to w Monaco notuje całkiem niezłe występy, więc również jego transfer może być strzałem w dziesiątkę. Klimatyczna ta kariera dzięki grafice.

Offline veeq.

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Autor wątku
  • Join Date: Lut 2014
  • location: Polska
  • Wiadomości: 192
  • Dostał Piw: 6
  • Na forum od: 20.02.2014r.
  • HM¡
#Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #18 dnia: Lipiec 16, 2014, 18:54:03 »

Odcinek 5.

14.07.2014 | Piłkarskie święto już za nami


Wielkie piłkarskie wydarzenie jakim są Mistrzostwa Świata dobiegło końca. Wczoraj późnym wieczorem rozegrane zostało ostatnie spotkanie na tegorocznym mundialu rozgrywanym w świątyni futbolu - Brazylii, jednak o samym meczu finałowym i o ostatecznym triumfatorze za chwilę. Bez wątpienia były to mistrzostwa, które przejdą do historii jako jeden z najbardziej emocjonujących. Kapitalna atmosfera w połączeniu z cudownym krajem, a przede wszystkim wiele sportowych wrażeń, sprawią, że ostatni miesiąc już na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Cały turniej obfitował w masę niespodzianek i nieoczekiwanych zwrotów akcji, szybkie odpadnięcie mistrzów świata Hiszpanów, czy też niesamowita i nieprzewidywalna gra Kostaryki to tylko wierzchołek góry lodowej.

Bez wątpienia największymi przegranymi mogą, a wręcz powinni czuć się gospodarze turnieju - Brazylijczycy. Canarinhos mieli nadzieję na wymazanie z pamięci ich największej klęski sprzed lat, czyli Maracanazo z 1950r. Mimo ogromnych oczekiwań i niekończącej się wiary, Brazylijczycy jeszcze bardziej pogłębili się w żałobie. Tragedia narodowa urosła do nowych, wręcz gigantycznych rozmiarów. Neymar i spółka napisali najbardziej wstydliwą i upokarzającą historię jaką tylko można było sobie wyobrazić. Porażka 1-7 z reprezentacją Niemiec to był szok, nie tylko dla kibiców Canarinhos, ale także dla całego świata. Brazylijczycy po półfinałowym meczu dołączyli do Zairu i Haiti, które także straciły pięć goli w jednej połowie na Mistrzostwach Świata. Ten wyczyn będzie trudno kiedykolwiek pobić, a my zapewne jeszcze przed wiele lat będziemy go wspominać. Gdyby jednak jeszcze komuś było mało, warto wspomnieć o meczu o trzeciej miejsce, tam gospodarze turnieju także z impetem przegrali z reprezentacją Holandii 0-3.

Do kategorii "wielkich przegranych" zaliczyć można także kilka innych reprezentacji, jak choćby wcześniej wspomnianą Hiszpanię. Dotychczasowi mistrzowie świata na tegorocznym mundialu wygrali zaledwie jeden mecz, przez co zmagania grupowe kończyli na trzeciej pozycji z ujemnym bilansem bramek. Nie zachwycili także Włosi, finaliści ostatnich mistrzostw europy rozpoczęli turniej od wygranej z Anglią, jednak z czasem ich gra znacząco słabła, aż w końcu Azzurri podobnie jak Hiszpanie fazę grupową zakończyli na trzeciej pozycji z niekorzystnym bilansem bramkowym. To samo tyczy się Portugalii, Cristiano Ronaldo mimo odnawiającej się kontuzji miał doprowadzić swoją drużynę do fazy pucharowej turnieju, rzeczywistość okazała się jednak zupełnie inna, bardziej brutalna. Portugalczycy z czterema punktami na koncie zakończyli potyczki grupowe na trzecim miejscu.

Skończmy jednak już z tymi przykrymi losami reprezentacji i przejdźmy do pozytywnych aspektów tegorocznych mistrzostw. Jak wiadomo na takich turniejach bardzo często jesteśmy świadkami wielkich niespodzianek i objawień, nie inaczej było tym razem. Bez dwóch zdań zdecydowanie największym zaskoczeniem była postawa Kostaryki, zawodnicy tej reprezentacji bez większych problemów poradzili sobie z tak zwaną "grupą śmierci" pokonując po drodze Włochów i Urugwajczyków. Następnie w 1/8 finału po rzutach karnych wyeliminowali inną niespodziankę tego turnieju - Grecję. Kostarykanie ulegli dopiero w ćwierćfinale, warto jednak podkreślić, że udało im się dotrzymać aż do serii jedenastek, pogromcą czarnego konia okazała się Holandia.

Również inne kraje z Ameryki Południowej zaprezentowały się z dobrej strony. Rewelacyjni Latynosi – Chile oraz Kolumbia do ostatnich sekund walczyli o jak najlepszy rezultat, niestety żadnej z tych drużyn nie udało się dotrzeć nawet do półfinału. Nie wolno zapomnieć także o europejczykach. Francja, która w ostatnich latach przeżywała kryzys nareszcie się odrodziła, Trójkolorowi niczym burza przemknęli przez fazę grupową, a następnie w 1/8 finału pokonali Nigerię i dopiero w ćwierćfinale po wyrównanym meczu ulegli bezbłędnym Niemcom. Spośród drużyn ze Starego Kontynentu na wyróżnienie zasłużyła także Belgia, mimo niezbyt ciekawego początku z czasem Czerwone Diabły coraz bardziej się rozkręcały, aż w końcu dotarły do ćwierćfinału gdzie ostatecznie lepsza okazała się Argentyna.

Skończmy jednak z tymi opiniami i przejdźmy do najważniejszego punktu, czyli do samego finału. Wczoraj wieczorem nowymi Mistrzami Świata zostali reprezentanci Niemiec. W finałowym starciu podopieczni Joachima Löwa pokonali po dogrywce Argentynę 1-0. Wspaniałego gola na wagę Mistrzostwa zdobył Super Mario - Mario Goetze. W samym finale oczywiście nie zabrakło emocji i dramaturgii, obie ekipy zawzięcie walczyły o ostateczne zwycięstwo, lepsi okazali się jednak europejczycy. Misja w końcu została zrealizowana, sen się spełnił, Niemcy zdobyli czwarty tytuł Mistrz Świata.

MVP turnieju: James Rodriguez
Najładniejsza bramka: James Rodriguez z Urugwajem (1-0)
Najlepszy mecz turnieju: Niemcy - Algieria
Najlepszy bramkarz: Keylor Navas (Kostaryka)
Najlepszy obrońca: Stefan de Vrij (Holandia)
Najlepszy pomocnik: James Rodriguez (Kolumbia)
Najlepszy napastnik: Thomas Müller (Niemcy)
Największe zaskoczenie: Kostaryka
Największe rozczarowanie: Hiszpania
Najlepsza jedenastka turnieju: Navas - Lahm, Hummels, de Vrij, Blind - Kroos, Mascherano - Robben, James Rodriguez, Neymar - Müller

Wszyscy zapewne zapamiętamy też te nietypowe zdarzenia, które dodały temu mundialowi kolorytu. Kolejne już ugryzienie Suareza, kolano Zunigi i w efekcie kontuzja Neymara, znikający sędziowski spray, złamana ręka Michela Babatunde, bezmyślny faul Songa czy striptiz chilijskiej dziennikarki po golu Alexisa Sancheza. To był mundial piękny. To był mundial, który przebił wiele ostatnich. Futbol znów był finezyjny, dramatyczny i nieprzewidywalny.
   

                                                                                                               

20.07.2014 | Pierwszy etap pretemporady - podsumowanie 


Pierwszy etap tegorocznej pretemporady piłkarze Valencii mają już za sobą. W ciągu ostatnich kilku dni zawodnicy na terenie ośrodka Adi Dassler Sportplatz przygotowywali się do dwóch meczy sparingowych, z czwartoligowy SpVgg Bayreuth oraz z tegorocznym spadkowiczem Bundesligi - FC Nürnberg. Niemiecka ziemia okazała się dla zawodników Los Che bardzo przyjazna. Podopieczni Nuno Espírito Santo wygrali oba spotkania przygotowawcze, tracąc przy tym zaledwie jedną bramkę, a zdobywając aż siedem.

15.07 (18:30): SpVgg Bayreuth - Valencia

Pierwsze spotkanie przeciwko SpVgg Bayreuth nie było specjalnie interesujące. Przez cały mecz główną rolę odgrywali zawodnicy Valencii, a zespół gospodarzy stanowił tylko nic nieznaczące tło. Pierwsza akcja bramkowa przeprowadzona została już w 11. minucie, sprytnym dośrodkowaniem w pole karne popisał się Fede, a piłkę w siatce po uderzeniu głową umieścił Paco Alcacer. Piłkarze Los Che z ogromną łatwością rozprowadzali grę po całym boisku, dlatego też kolejna bramka nie była żadnym zaskoczeniem, tym razem podanie na gola zamienił Pablo Piatti, w roli asystenta wystąpił Javi Fuego. Około 30. minuty także gospodarze zaprezentowali nam pokaz swoich umiejętności, po dość składnej akcji w polu karnym znalazł się jeden z dwójki napastników - Ulbricht, Niemcowi zabrakło jednak zimnej krwi i wykończenie całej sytuacji pozostawiło na prawdę wiele do życzenia. Warto podkreślić, że była to pierwsza i jak się później okazało jedyna dogodna szansa na zdobycie bramki.

Druga połowa nie różniła się praktycznie niczym od swojej poprzedniczki, pełna dominacja Valencii i rozpaczliwa obrona gospodarzy to najczęstszy obrazek. Hiszpanie swoją przewagę potwierdzili już na samym początku drugiej odsłony, dośrodkowanie Piattiego trafiło wprost na nogę Javiego Fuego, kapitan Nietoperzy bez zastanowienia huknął przed siebie i tym samym podwyższył wynik. Kolejne minuty upływały, a zawodnicy SpVgg Bayreuth nadal sprawiali nieodparte wrażenie nieobecnych. Za to podopieczni Nuno Espírito Santo nadal konsekwentnie realizowali plan i pogłębiali już i tak wyraźną dominację. W 59. minucie faulu we własnym polu karnym dopuścił się Zitzmann w konsekwencji czego ujrzał drugą żółtą kartkę i opuścił boisko. Jedenastkę na bramkę zamienił Paco Alcacer. Wygraną Valencii w pierwszym przedsezonowym meczu ostatecznie przypieczętował Jonas, Brazylijczyk po wymianie kilku podań z Piattim zwiódł bramkarza i umieścił piłkę w pustej bramce.


11' Paco Alcacer 17' Piatti 47' Javi Fuego 59' Paco Alcacer 77' Jonas

SpVgg Bayreuth: Sponsel - Eckert, Zivkovic, Zitzmann, Horter - Brlenic, Hiemer, Strangl, Böhnlein, Stolz - Ulbricht
55' Kolb za Ulbricht 67' Hannemann za Eckert 82' Heckenberger za Stolz

Valencia CF: Jaume - Barragán, Leuko, Vezo, Gaya - Javi Fuego, Míchel, Piatti, Fede Cartabia, Jonas - Paco Alcacer
70' Vinícius za Paco Alcacer 83' Rami za Vezo
                                                                                                               

19.07 (17:00): FC Nürnberg - Valencia

Drugi przedsezonowy mecz Valencii wyglądał zgoła inaczej niż poprzedni, przede wszystkim spotkanie było bardziej wyrównane co sprawiło, że całe widowisko stało się ciekawsze. Podobnie jak w meczu z SpVgg Bayreuth piłkarze Los Che przeważali, tutaj jednak rywal nie pozwolił sobie na pełną dominację. Zgromadzeni na stadionie kibice na pierwsze trafienie musieli czekać zaledwie 8. minut, bramkę otwierającą wynik zdobył Fede Cartabia, utalentowany Argentyńczyk zwiódł dwóch obrońców, a następnie silnym strzałem po ziemi położył bramkarza. Odpowiedź gospodarzy nadeszła bardzo szybko, już kilka minut później Polski napastnik - Mariusz Stępiński mógł cieszyć się ze zdobytej bramki, mógł gdyby nie kapitalna obrona Guaity. Pozostała część pierwszej połowy upłynęła pod znakiem niewykorzystanych sytuacji, jednak to nie one zostaną zapamiętane, zapamiętane zostanie to co stało się w ostatnich sekundach pierwszej odsłony. Víctor Ruiz po ostrym starciu z Petrakiem legł na murawę i przez długi czas się nie podnosił, w końcu postanowił opuścić płytę boiska o własnych siłach, jednak po chwili ponownie upadł i niezbędna okazała się pomoc sztabu medycznego.

Druga odsłona meczu także obfitowała w emocje. Do ataku jako pierwsi przystąpili gospodarze, mimo wielu dogodnych sytuacji bramkę wyrównującą udało zdobyć się dopiero w 62. minucie. Prostopadłym podaniem popisał się Stark, za to całą akcję na bramkę zamienił Pekhart. Nieco rozkojarzona Valencia nie straciła na szczęście rytmu gry i nadal systematycznie wyprowadzała ataki. Obie ekipy próbowały za wszelką cenę wyjść na prowadzenie, jednak w obu przypadkach powstrzymywał je bramkarz bądź też brak skuteczności. W końcu w 73. minucie szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Los Che, po silnym strzale Fede, goalkeeper gospodarzy wybił futbolówkę wprost pod nogi nabiegającego Viery, Hiszpan ze stoickim spokojem przyjął piłkę i technicznym uderzeniem umieścił ją w siatce.


62' Pekhart - 8' Fede Cartabia 74' Viera

1.FC Nürnberg: Rakovsky -  Angha, Petrak, Hovland, Pinola - Stark, Kiyotake, Gebhart - Ott, Pekhart, Stępiński
69' Sylvestr za Stępiński 77' Polak za Stark 84' Schöpf za Gebhart

Valencia CF: Guaita - Barragán, Otamendi, Víctor Ruiz, Cissokho - Javi Fuego, de Paul, Piatti, Fede Cartabia, Viera - Paco Alcacer
45' Rami za Víctor Ruiz 66' Vinícius za Paco Alcacer 70' Robert Ibánez za Piatti

Offline piotrl1997

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Lip 2008
  • location: Newcastle - NUFC 4 LIFE
  • Wiadomości: 211
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 04.07.2008r.
Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 16, 2014, 19:19:20 »
Rozpisałeś się o tych mistrzostwach. Fajnie to opisałes miło się czytało, widzę że te nagrody to wedżug ciebie ustalone :) A jeśli chodzi o mecze towarzyskie to wszystko poszło na pewno po waszej myśli, pierwszy sparing to tylko formalność, drugi sparing już był trochę trudniejszy ale udało się wygrać i na pewno kibice nie mogą doczekać się nowego sezonu.

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: #Valencia CF by veeq.
« Odpowiedź #19 dnia: Lipiec 16, 2014, 19:19:20 »