Ankieta

Czy podzielasz opinię Luísa Figo? (Strona nr. 5)

Tak
9 (56.3%)
Nie
4 (25%)
Nie mam zdania
3 (18.8%)

Głosów w sumie: 15

Autor Wątek: Los Galácticos 2006/07: Info  (Przeczytany 68558 razy)

0 użytkowników i 5 Gości przegląda ten wątek.

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Los Galácticos 2006-07: Berlusconi rozbija bank, Gerrard w Milanie!
« Odpowiedź #20 dnia: Wrzesień 16, 2014, 17:38:02 »
Gerrard w Milanie? Cech w Arsenalu? Iniesta w Borussi? Nieźle  ;D Szkoda, że Blaugrana nikogo nie kupiła poważnego.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Los Galácticos 2006-07: Berlusconi rozbija bank, Gerrard w Milanie!
« Odpowiedź #21 dnia: Wrzesień 16, 2014, 20:28:14 »
Ale się dzieje. Rewolucja na rynku transferowym. Ale mimo iż nudka fantazji to ciekawie. Te transfery mogą niejednokrotnie podwyższyć siłę zespołów, a przez to będzie emocjonująco. Czekam dalej... ;)

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006-07: Prezentacja składu/Pretemporada
« Odpowiedź #22 dnia: Wrzesień 21, 2014, 22:25:14 »
2006/2007

Cele Realu Madryt na nowy sezon są jak zwykle takie same - wygrać wszystko! Po trzech latach upokorzeń i braków trofeów, kibice nie wyobrażają sobie podobnego scenariusza, tym bardziej po ściągnięciu Tottiego, Pirlo i Lúcio. Najważniejsza dla Królewskich będzie oczywiście Liga Mistrzów i 10 Puchar Europy, dzięki któremu klub z Madrytu stanie się nieśmiertelny. Dla Realu równie ważna będzie jednak liga, w której od dwóch lat panuje odwieczny rywal Blancos - Barcelona.

Ciekawą kwestią może okazać się skład, który obierze Vivente del Bosque. Hiszpański szkoleniowiec preferował w poprzednim sezonie 4-4-3 i wygląda na to, że będzie podobnie. Pasjonująco może zapowiadać się walka o miejsce w składzie Robinho z Francesco Tottim. Włoch po przyjściu do Madrytu, otrzymał koszulkę z magicznym nr. 10, którą nosił przecież w poprzednim sezonie Brazylijczyk, a to może być dla niego jasnym sygnałem. Młody gwiazdor nie składa jednak broni i po świetnym, debiutanckim sezonie, chce udowodnić swoją wartość. Dwaj pozostali Galáctico ściągnięci w lecie - Pirlo i Lúcio - są pewniakami do gry.



                           

   1 Iker Casillas Fernández 
   2 Miguel Ángel Salgado Fernández     
   3 Roberto Carlos da Silva Rocha
   4  Lucimar da Silva Ferreira Lúcio
   5 Zinédine Yazid Zidane
   6 Iván Helguera Bujía
   7 Raúl González Blanco (C)
   9 Ronaldo Luís Nazário de Lima
  10 Francesco Totti
  11 Robson de Souza Robinho
  12 Pablo Gabriel García Pérez
  13 Carlos Sánchez García
  14 José María Gutiérrez Hernández
  15 Raúl Bravo Sanfélix
  16 Thomas Gravesen
  17 Javier García Portillo
  18 Francisco Javier García Fernández
  19 José Manuel Jurado Marín
  20 Carlos Andrés Siogo Ensenat Diogo
  21 Andrea Pirlo
  22 Francisco Pavón Barahona
  23 Rubén de la Red Gutíerrez
  24 Álvaro Mejía Pérez
  25 Juan Francisco Torres Juanfran
  26 Diego López Rodríguez
  27 Álvaro Arbeloa Coca
  28 Jonathan Pérez Olivero Jotha

   Vicente del Bosque Trener





Pretemporada



Olisadebe ośmiesza nowych Galaktycznych!

Pierwszym rywalem Królewskich w pretemporadzie był europejski średniak - Panathinaikos - na tle którego publiczności zgromadzonej na Santiago Bernabéu, idealnie mieli zaprezentować się nowi Galáctico. Jednak sprawy poszły w odwrotnym kierunku i rezultat można porównać do ośmieszającej porażki sprzed roku w Japonii, gdy Real grając w najsilniejszym składzie, uległ Japońskiemu Tokyo Verdy - 0-3...

Słoneczne popołudnie w Madrycie. W śnieżno-białych strojach po raz pierwszy na murawę wybiega Totti, Pirlo oraz Lucio. Już po 3 minutach Real był bliski prowadzenia, gdy strzał Zidane'a ląduje na słupku. Przez dalszą część 1 połowy, działo się niewiele, niewidoczny był Totti oraz Pirlo. Z kolei w szaragach Panathinaikosu uaktywnił się naturalizowany Polak - Emmanuel Olisadebe - który trzykrotnie dał znać o swojej szybkości.

Po przerwie Real wziął się do pracy. Niecelny strzał z dystansu oddał Pirlo, za co otrzymał brawa. Jednak w 66. minucie przypomina o sobie Olisadebe, który wykorzystuje fatalne krycie Helgeury i pakuje piłkę w siatce! Na Bernabéu nastąpiła konsternacja. Nowe gwiazdy nie świecą, a gra się nie układa. Na 10 minut przed końcem Real wyrównał za sprawą Raúla, a otwierającym podaniem popisał się Totti. Jednak główną postacią debiutu nowych Galáctico postanowił być... Olisadebe. Były reprezentant Polski wykorzystał swoją świetną szybkość, urywając się po raz drugi Helguerze i nie dał szans Casillasowi! Dodatkowo z boiska wyleciał Zidane, a kibice pożegnali swoich piłkarzy wielkimi gwizdami. Z kolei Hiszpańska prasa drwi, że to Polak, a nie Pirlo czy Totti, powinien dostać angaż przed nadchodzącym sezonem...


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=login">LOGOWANIE</a>



Kłopoty z "gwiazdami"

W drugim spotkaniu pretemporady, Real podejmował drużynę złożoną z gwiazd Azjatyckiej piłki. Królewscy pokazali się z lepszej strony, jednak wynik nie zadowala...

Już 4. minucie błąd ustawienia obrony Realu na czele z Lúcio, wykorzystał piłkarz Manchesteru United - Park Ji-sung - który z bliskiej odległości nie zostawił złudzeń Casillasowi. Królewscy natychmiast rzucili się do odrabiania strat i w 28. minucie wyrównali, po świetnej akcji Raula z Ronaldo.

W 53. minucie znakomitej okazji na strzelenie pierwszej bramki w barwach Realu, nie wykorzystał Totti, który przegrał pojedynek z Lee Woon-jae. Dużo ożywienia wprowadziło wejście Robinho, jednak wynik nie uległ zmianie i publiczność na Bernabéu, znów była zmuszona do wyrażenia swojej dezaprobaty...


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=login">LOGOWANIE</a>



Totti i Pirlo witają się z Bernabéu

W ostatnim meczu pretemporady, Real zagrał z mistrzem Anglii - Chelsea Londyn. Spotkanie z najbardziej wymagającym rywalem, było zarazem najlepszym w wykonaniu Blancos w okresie przygotowawczym, a swoje pierwsze gole dla Królewskich, zdobyli Francesco Totti i Andrea Pirlo. Wynik zakończył się jednak remisem, po kolejnych błędach w obronie...

Real powinien objąć prowadzenie już po 180 sekundach gry, gdy Raúl wystawił piłkę jak na tacy Ronaldo, lecz ten z najbliższej odległości uderzył wprost w Pidgelya, który po odejściu Cecha do Arsenalu został nr.1 w bramce The Blues. W 40. minucie pierwszą okazję do wpisania się na listę strzelców miał Totti, który sprytnym lobem nad wychodzącym bramkarzem, pomylił się o centymetry.

W drugiej połowie Włoch dopiął jednak swego, gdy po szybkim rozegraniu rzutu wolnego, świetnie uwolnił się spod opieki Glena Johnosona i umieścił piłkę obok bezradnego Pidgleya. 5 minut później kibice mogli oklaskiwać kolejnego Galáctico ściągniętego latem! Znakiem firmowym popisał się Pirlo, który znakomicie uderzył z rzutu wolnego. Po dwubramkowym prowadzeniu Real się rozluźnił, efektem czego był gol Gudjohnsen po ewidentnym błędzie Lúcio. Gdy wydawało się, że Real dowiezie pierwsze zwycięstwo w ostatnim meczu pretemporady, kolejny błąd w kryciu Helgeuery i Lúcio wykorzystał Gudjohnsen, pokonując po raz drugi Casillasa, który również nie popisał się interwencją.


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=login">LOGOWANIE</a>
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 06, 2015, 15:33:56 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline Anjin Miura

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Gru 2011
  • location:
  • Wiadomości: 42
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 12.12.2011r.
Odp: Los Galácticos 2006-07: Prezentacja składu/Pretemporada
« Odpowiedź #23 dnia: Wrzesień 21, 2014, 23:07:42 »
Oisathele xDDDDDDDDD

Widze że w tej wersji historowej futbolu zamiast Holendrów w Realu będą Włosi. :D Chciałem powiedzieć "stare dziady", ale to przecie dopiero 2006 rok.

Tor Pirlo z wolnego - kapitalny :D

Zauważyłem że przy większości goli bramkarze po prostu stoją bez ruchu jak piłka leci obok, nawet nie próbują się rzucić. To norma, czy tak jakoś się po prostu złożyło?

Skróty super zmontowane z tym RealMadridTV, tajak te prezentacje zawodników pare postów wyżej były piknie zrobione ;)

Fajne takie coś, te wszystkie stare składy znowu, starzy ludzie, jak człowiek jeszcze regularnie obserwował ten wielki futbol, lubił tych wszystkich gwiazdorów, paczył Lige Miszczów, kupował skarby kibica...dobra robota miszczu :D







Oisathele :D
" po co jest moensienmgladbach to jakis cyrk"

"przecież nie będę każdej kolejnej wersji trzymał na kompie jak każda kolejna jest lepsza od poprzedniej"

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006-07: Prezentacja składu/Pretemporada
« Odpowiedź #24 dnia: Wrzesień 22, 2014, 17:00:30 »
@Anjin
Wielkie dzięki za miłe słowa, choć zostawiasz komentarz rzadko, to czuć, że jest on szczery i "warty więcej niż tysiąc słów" - z potocznego "lanie wody" :D :P
Cytuj
To norma, czy tak jakoś się po prostu złożyło?
Tak się zdarza, choć zazwyczaj przy strzałach, przy których raczej nie mają nic do powiedzenia. Bramkarze w tym PESie są jednak spoko i mają mózgi w porównaniu z tymi z obecnych PESów :D
Cytuj
Oisathele
Nie wiedziałem, że Panathinaikos niema licencji i stąd takie kwiatki :D
" border="0" border="0

Offline Anjin Miura

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Gru 2011
  • location:
  • Wiadomości: 42
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 12.12.2011r.
Odp: Los Galácticos 2006-07: Prezentacja składu/Pretemporada
« Odpowiedź #25 dnia: Wrzesień 22, 2014, 18:03:52 »
Traktuję innych jak sam chciałbym być traktowany ;)

Po prostu nie oglądam już za bardzo karier, bo przerzuciłem się na nagrywanie. Dopiero tera spojrzałem i znalazłem chwilę na kontynuacje przygód Realu. Czysty PES, bez udziwnień. To lubię. Daję okejkę heheh.

Bramkarze w PESie 2015 idą w dobrym kierunku, ba - już w 2014 nie są najgorsi. Ostatnio znowu przekonuję się do 2014, grywam nawet online i jest ciekawie. Tylko nie mam z kim pograć :(

Nie mów że żeś zagroł cały mecz i nie zauważył że nie ma licencji. Co za młot :D
" po co jest moensienmgladbach to jakis cyrk"

"przecież nie będę każdej kolejnej wersji trzymał na kompie jak każda kolejna jest lepsza od poprzedniej"

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Los Galácticos 2006-07: Prezentacja składu/Pretemporada
« Odpowiedź #26 dnia: Wrzesień 22, 2014, 19:08:45 »
To po kolei. Z kwestii technicznych nie pasuje mi tylko pogrubiona czcionka, ale się przyzwyczaję, zważywszy na to, że teksty są na niezłym, czasami nawet dobrym poziomie.
Skład macie naprawdę galaktyczny i ciężko z tym polemizować - szkoda tylko, że zabraknie już w Madrycie Beckhama. W całości rekompensują to takie osoby jak Ronaldo, Roberto Carlos czy Pirlo albo Totti. del Bosque też powinien was zaprowadzić wysoko, ciekawe czy wie, co go może czekać za cztery lata na Mundialu w RPA  :)
Olisadebe, ten czarny "Polak" nieźle namieszał, pamiętam jak Wisłę z Ligi Mistrzów wywalał gdzieś w tym czasie chyba  :laugh:
Mecz z Chelsea był już zgoła inny i pokazaliście trochę zorganizowanej gry. Nowe nabytki ładnie zapakowali brameczki, witając się z publicznością na Santiago Bernabeu.
Szykuje się kawał kariery i oczywiście będę ją śledził.  ;)
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Los Galácticos 2006-07: Prezentacja składu/Pretemporada
« Odpowiedź #27 dnia: Wrzesień 22, 2014, 20:42:50 »
Olisadebe! Może dawaj go tu na ławkę :P Skro tak łatwo radził sobie z obroną to czemu nie? ;) A tak na serio to trza coś zrobić z tą defensywą, bo Iker będzie miał za dużo tego wyciągania "rybek" z sieci. Może Vicente powinien zmienić sobie trochę myślenie i spróbować jakiegoś niespodziewanego wariantu, który może przynieść efekt?
Z pozytywów to czuję i normalnie to wiem, że Pirlo i Totti stworzą koalicję włoskom gwarantującą wam spore sukcesy. Obym się nie mylił :)

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006-07: Wciąż na wakacjach
« Odpowiedź #28 dnia: Wrzesień 23, 2014, 19:32:57 »
Wciąż na wakacjach

Ronaldo przekonywuje liniowego, że ten się pomylił

Nie tak kibice Królewskich wyobrażali sobie początek sezonu w wykonaniu nowego – Galaktycznego Realu. Finalista ostatniego Pucharu UEFA z Vigo postawił trudne warunki, będąc momentami drużyną lepszą. W zespole Blancos oficjalnie zadebiutowali Lúcio, Pirlo oraz Totti, lecz żaden z nich niczym się nie wyróżnił.

Po przybyciu nowych Galáctico, Królewscy wciąż szukają swojej tożsamości. Nadal widać brak zrozumienia między niektórymi piłkarzami. Pierwszą poważną sytuację w tym meczu stworzył Real. W 21. minucie Carlos zagrał w pole karne do Ronaldo, a ten w nonszalancki sposób uderzył z kilku metrów wprost w Quintane - to powinno zakończyć się bramką. 10 minut później swoją okazję mieli gospodarze. Najlepszy tego dnia w szeregach Celty - Fernando Baiano – otrzymał prostopadłe podanie za linię obrony i przegrał pojedynek z Casillasem, uderzając obok bramki. Gra Realu wyglądała bezbarwnie, co podsumował fatalnym „kiksem” z dystansu Zidane.

Tuż po przerwie Celta rozpoczęła od mocnego uderzenia. Po wykonaniu kornera świetne uderzenie z woleja Canobbio efektownie obronił Casillas. Królewscy nadal nie mieli pomysłu na grę. Nie błyszczał Totti, który poza strzałem w 58. minucie nie pokazał nic, zostając na 20 minut przed końcem zmienionym przez Robinho. Wtedy gra Realu nieco się ożywiła i w 70. minucie padła nawet bramka, lecz radość Ronaldo została szybko przerwana przez chorągiewkę liniowego. Blancos mogli jeszcze wywieźć 3 pkt z trudnego terenu, gdy w doliczonym czasie gry Raúl wychodząc sam na sam z bramkarzem, zbyt mocno wypuścił futbolówkę – 0-0.

Vicente del Bosque ma teraz kilka dni, aby przeanalizować i poprawić grę zespołu. Jak mu się to uda okaże się już w sobotę, gdy Real podejmie Deportivo La Coruña w hicie 2 kolejki ligi Hiszpańskiej.


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Wyniki 1 kolejki Primera División/Tabela Primera División:[/font]
Spoiler for Hiden:



« Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2015, 17:18:19 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline czopers

  • Amator
  • *
  • Join Date: Wrz 2014
  • location:
  • Wiadomości: 7
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 09.09.2014r.
Odp: Los Galácticos 2006-07: Wciąż na wakacjach
« Odpowiedź #29 dnia: Wrzesień 23, 2014, 19:50:50 »
Z taką ofensywą Królewscy powinni podbić Europę. A tutaj na starcie na własnym podwórku zawodzą. Każdemu jednak trafia się gorszy mecz, i w następnym powinno być już lepiej.

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Los Galácticos 2006-07: Wciąż na wakacjach
« Odpowiedź #30 dnia: Wrzesień 24, 2014, 14:24:54 »
Szkoda straty punktów tym bardziej, że czeka was teraz mecz z mocnym Deportivo. Choć z tego co pamiętam w poprzedniej karierze, ekipa z Riazor ci leżała.

PS: Ale ohydna murawa na tym stadionie ;D

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Los Galácticos 2006-07: Wciąż na wakacjach
« Odpowiedź #31 dnia: Wrzesień 24, 2014, 17:24:38 »
Przeczytałem i obejrzałem już wczoraj, ale dzisiaj skomentuję.
Real na razie zawodzi, bez dwóch zdań. Taki gwiazdozbiór nie radzi sobie, z umówmy się - przeciętniakami? Słabo.
Ta murawa wygląda jak jakiś stary dywan  :laugh:
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: Los Galácticos 2006-07: Wciąż na wakacjach
« Odpowiedź #32 dnia: Wrzesień 29, 2014, 18:46:30 »
Zaczyna się podobnie jak było w twojej poprzedniej karierze... znowu gdzieś tracicie niepotrzebnie punkty i to później skutkuje stratami w tabeli. Kilka waszych akcji powinno zakończyć się bramkami, ale nonszalancja zawiniła. Wystarczyło tylko dokładniej zagrać....
Jest wiele do analizy, ale zapewne wyciągniesz wnioski i w kolejnym spotkaniu będzie to już wyglądać zdecydowanie lepiej

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006-07: Totti Show!
« Odpowiedź #33 dnia: Wrzesień 30, 2014, 15:13:53 »
Totti Show!

Fani Realu mogą odetchnąć. Królewscy pokonują w klasyku ligi Hiszpańskiej Deportivo La Coruña 3-1, a Francesco Totti strzela dwie piękne bramki!

Hit 2 kolejki Primera División rozkręcił się dopiero po 20-stu minutach, gdy po indywidualnej akcji Valerón groźnie uderzał na bramkę Casillasa, a dobitka Momo i Luque była niecelna. Real przebudził się 10 minut później i za sprawą Tottiego oddał pierwsze uderzenia, po których jedno z nich wylądowało w siatce! Włoch najpierw poszukał technicznego strzału sprzed pola karnego, które zablokowali obrońcy Deportivo, lecz fatalny błąd przy wyprowadzaniu piłki popełnił Coloccini, który podał ponownie pod nogi Tottiego i ten długo się nie zastanawiając huknął nie do obrony przy prawym słupku Moliny!(0:15) Była to pierwsza oficjalna bramka Włocha w barwach Realu Madryt. Tuż przed przerwą Blancos mogli podwyższyć jednak Raúl przegrał pojedynek ze świetnie interweniującym Moliną.

To zemściło się w 61. minucie. Pozostawiony bez opieki na prawej stronie de Guzmán dośrodkował na szósty metr do kompletnie niekrytego Capdevily i lewy obrońca Depor efektownym wolejem z kilku metrów nie dał szans Casillasowi.(0:43) Jednak 2 minuty później bohater ostatniej akcji stał się... antybohaterem, gdy bezmyślnie zaatakował w polu karnym Raúla i sędzia nie miał wątpliwości. Nowym wykonawcą „11” od tego sezonu został Totti, który w barwach Romy był specjalistą w tej dziedzinie, jednak na prośbę Ronaldo Włoch oddał piłkę Il Fenomeno i ten choć wyczuty przez Molinę ponownie wyprowadził Real na prowadzenie.(1:03) To jednak nie był koniec emocji na Bernabéu. W 67. minucie Guti dośrodkował z prawej strony w pole karne, a tam Totti pięknie zgasił piłkę głową i efektownym strzałem pokonał Molinę po raz drugi!(1:24) Tuż po strzeleniu bramki Robinho zastąpił Włocha, który dostał owację na stojąco od publiczności Santiago Bernabéu.

Wynik z klasowym rywalem cieszy, choć gra nie jest jeszcze taka, jakej oczekują kibice Blancos. Poza Tottim dobre spotkanie rozegrał Lúcio, który w swoim stylu popisywał się agresywnym kryciem oraz wyprowadzeniem piłki.


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Wyniki 2 kolejki Primera División/Tabela Primera División:
Spoiler for Hiden:



« Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2015, 17:18:51 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: Los Galácticos 2006-07: Totti Show!
« Odpowiedź #34 dnia: Wrzesień 30, 2014, 18:59:20 »
Jest wygrana, ale też trzeba patrzeć surowiej na Real: spójrzcie na Barcelonę, oni już na szczycie tabeli.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Ciężka przeprawa w Barcelonie. Geniusz Raúla na wagę 3 punktów

Bez polotu i w bólach Real zdobywa kolejny komplet punktów za sprawą genialnej akcji Raúla z 54 minuty. Nie takiej jednak gry od Królewskich oczekują kibice... Na dodatek kontuzji nabawił się Lúcio, który nie zagra w kolejnym ligowym spotkaniu przeciwko nieprzewidywalnemu beniaminkowi z Porto...

Kontuzja Brazylijczyka może okazać się sporym problemem. Po bezbarwnej pretemporadzie w wykonaniu byłej gwiazdy Bayernu Monachium, Lúcio z meczu na mecz staje się ostoją linii defensywnej Realu, wprowadzając wielką jakość i spokój czego coraz bardziej brakuje Ivánowi Helguerze. To właśnie fatalne zachowanie Hiszpana z 1 minuty umożliwiło Jonathanowi Soriano wyjście na czystą pozycję i przetestowanie umiejętności Casillasa. Jakby tego było mało 60 sekund później kontuzji w starciu z Raúlem Tamudo nabawił się Lúcio... Podrażniony Real zaatakował w 6 minucie, tworząc zarazem najdogodniejszą szansę w pierwszej połowie. Totti znalazł w polu karnym Ronaldo, który uderzeniem czubkiem buta próbował pokonać znakomicie interweniującego Kameniego. Kolejne słowo należało do gospodarzy. W 22. minucie Jonathan zakręcił na lewej stronie nieradzącym sobie Arbeloą i dośrodkował do Tamudo. Kapitan Espanyolu ekwilibrystycznym strzałem postraszył świetnie ustawionego Casillasa.

Real przebudził się tuż po przerwie w efekcie czego stworzył dwie okazje, po której jedna z nich okazała się kluczowa. Najpierw próbkę indywidualnych umiejętności zademonstrował Zidane, który bajecznym przyjęciem ośmieszył obrońcę, lecz uderzył tylko wprost interweniującego Kameniego. Jednak w 54. minucie przebłysk geniuszu zaprezentował Raúl, który urządził sobie slalom między dwoma piłkarzami Espanyolu mijając również bezradnego Kameniego i pakując piłkę do pustej siatki! Gdy nie świecą gwiazdy sprowadzane za milionowe sumy, fani Realu mogą zawsze liczyć na uwielbianego wychowanka – Raúla Gonzáleza Blanco!


2006/2007
3 kolejka, Estadi Olímpic Lluís Companys
RCD Espanyol 0-1 Real Madryt
                          Raúl 54'

RCD Espanyol: 13 Kameni - 17 Miñambres (11 Posse 71'), 4 Lopo, 6 Pochettino - 8 Morales, 10 de la Peña (9 Zabaleta 84'), 7 Velamazan (15 Pereira 88'), 33 Riera - 31 Jonathan, 23 Tamudo
Real Madryt: 1 Casillas - 27 Arbeloa, 6 Helguera, 4 Lúcio (22 Pavón 30'), 3 R. Carlos - 21 Pirlo, 14 Guti, 5 Zidane (11 Robinho 61') - 10 Totti, 7 Raúl, 9 Ronaldo (17 Portillo 70')

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Tabela Primera División/3 kolejka Primera División:
Spoiler for Hiden:



" border="0" border="0

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
O wróciłeś jak dobrze ;D Przechodząc do meczu to można powiedzieć, że była kontrola, ale nie wykorzystane sytuacje robią swoje. Real musi popracować nad tym elementem w końcu ''bitwa'' jest o mistrzostwo, a Barcelona po 3 kolejkach ma komplet punktów.

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Dzień powrotów normalnie  :P Jak będę miał czas, to zawsze chętnie poczytam. Wytrwałości!
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006/07: Pirlo ratuje 3 punkty w Porto
« Odpowiedź #38 dnia: Grudzień 06, 2014, 22:27:16 »
Pirlo ratuje 3 punkty w Porto

Beniaminek z Porto nawiązał dość wyrównany pojedynek z Realem, który dzięki trafieniu Pirlo na kilka minut przed końcem odniósł trzecie ligowe zwycięstwo. Choć, gdyby Królewscy mieli więcej szczęścia (słupek Raúla) i skuteczności (sam na sam Tottiego), wynik byłby bardziej przekonujący.

Real wszedł w spotkanie świetnie, dając do zrozumienia Portugalczykom, że to on będzie rozdawał karty w tym meczu. W 7. minucie Zidane znalazł w polu karnym Ronaldo, a ten fatalnie przestrzelił z kilku metrów. 20 minut później mieliśmy niemal kopię tej sytuacji, lecz tym razem w polu karnym pojawił się Raúl i Porto od utraty bramki uratował słupek. Blancos wciąż dążyli do objęcia prowadzenia i to udało się w 39. minucie. Totti zagrał w pole karne do Ronaldo, a ten świetnie uwolnił się spod opieki Pepego i plasowanym strzałem przy lewym słupku nie dał szans byłemu klubowemu koledze, z którym grał w barwach Barcelony w sezonie 96/97 - Vítorovi Baíi. Do tego momentu Porto nie istniało, ale futbol ma to do siebie, iż wystarczy jedna akcja... I tak w doliczonym czasie pierwszej połowy gospodarze, a dokładnej skrzydłowy napastnik - Leandro - wykorzystał fatalne ustawienie obrony Realu i znakomitym technicznym uderzeniem pokonał Casillasa.

Bramka ta dodała Portugalczykom animuszu i w 2 połowie to oni byli stroną przeważającą, chcąc zgarnąć komplet punktów. W 65. minucie efektownym strzałem z nożyc szczęścia poszukał Benny McCarthy, lecz z mizernym skutkiem. Porto nadal atakowało i wydawało się, że Real może po raz pierwszy w tym sezonie zaznać smaku porażki. Tak się jednak nie stało, ponieważ na 5 minut przed końcem Pirlo wyrósł jak z podziemi w polu karnym dobijając futbolówkę po strzale Raúla i zapewniając Królewskim 3 pkt. Tym samym Włoch zaliczył pierwszą oficjalną bramkę w barwach Realu. Zwycięstwo Blancos mogło być okazalsze, gdyby w doliczonym czasie gry Totti w sytuacji sam na sam nie wdał się w drybling z doświadczonym goalkeeperem Porto, tracąc w ten sposób piłkę.

      <a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=login">LOGOWANIE</a>


4 kolejka Primera División/Tabela Primera División:
Spoiler for Hiden:



" border="0" border="0

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: Los Galácticos 2006/07: To na co czekali kibice (?)
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 12, 2014, 15:51:30 »
To na co czekali kibice (?)

Można by rzecz: „galaktyka gwiazd w końcu zabłysnęła” - można by, ponieważ pierwsze 45 minut z Realem Sociedad, to historia bez scenariusza... Na szczęście dzięki pojawieniu się Tottiego i Gutiego w drugiej odsłonie ujrzeliśmy koncert gry i aż cztery bramki w wykonaniu Galácticos.

Królewscy przystąpili do meczu z Realem Sociedad w dość okrojonym składzie bez zasiadającego na ławce Roberto Carlosa, Gutiego i Tottiego za to z powracającym po kontuzji Lucio. Prawdopodobnie miało to wpływ na przebieg pierwszej połowy, w której ujrzeliśmy zaledwie... dwa strzały. W 18. minucie uderzeniem zza szesnastki postraszył Zidane, lecz piłka znacznie minęła lewy słupek bramki strzeżonej przez 18-letniego Borgesa. Goście odpowiedzieli 10 minut później, gdy strzał Urangi omal nie został „wypluty” przez Casillasa pod nogi jednego z nadbiegających piłkarzy Sociedad.

Del Bosque musiał zareagować i na drugą połowę desygnował Francesco Tottiego, który zmienił grającego jeden z najsłabszych meczy od dłuższego czasu - Zidane'a. Był to strzał w dziesiątkę, ponieważ gra znacznie się ożywiła i na efekty długo nie musieliśmy czekać. W 47. minucie efektownym zejściem w pole karne popisał się Raul, który zagrał do Ronaldo, a ten z okolic 11 metra nie dał szans bramkarzowi. 11 minut później Aranburu nieprzepisowo zatrzymywał wpadającego w pole karne Robinho i sędzia wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem okazał się specjalista w tej dziedzinie – Totti. Na kolejną bramkę musieliśmy czekać kolejne 10 minut. Po złym wyprowadzeniu piłki przez gości i szybkim rozegraniu Królewskich kapitalnym strzałem z dystansu popisał się Guti, który również zameldował się na boisku w drugiej odsłonie. W 79. minucie strzelec trzeciej bramki zamienił się w asystenta, zagrywając między linię obrony do Tottiego. Włoch w sytuacji sam na sam nie dał złudzeń Borgesowi strzelając zarazem swoją czwartą bramkę w rozgrywkach Primera División.


<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=d985a5f17ebbe9cd3afc48dd94b519a9&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

5 kolejka Primera División/Tabela Primera División:
Spoiler for Hiden:



« Ostatnia zmiana: Grudzień 12, 2014, 15:53:01 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Los Galácticos 2006/07: To na co czekali kibice (?)
« Odpowiedź #39 dnia: Grudzień 12, 2014, 15:51:30 »