Naprawde nie wiem,czy jesteście aż tak ślepi..? Messi jest zależny od drużyny to prawda ale na litość boską nie gadajcie,że Cristiano Ronaldo jest w tym sezonie od niego lepszy..;/ Bo mnie to śmieszy..! Barca nie gra nic ? sędzie pomaga barcelonie?<Lol2> wiecie co powinien być jeden karny dla chelsea w drugim meczu ponieważ to Pique zrobił ruch ręką do piłki.. a przy innych sytuacjach nie robili już tego piłkarze barcy ! A to że ten "Laluś" Drogba przewraca sie przy kazdym kontakcie z przeciwnikiem w polu karnym to juz pozostanie jego tajemnicą .! Wy narzekacie na sędziego a z kąd Czerwona Kartka dla Abidala i nie odgwizdany Karny na Henry'm a i jeszcze powinna być Czerwo dla Ballacka:) Wy sie nazywacie Kibicami? Którzy bluzgają przeciwną drużynę,mówiąc,że arbiter spotkania gral dla nich?! Nie wiem czy jest tu jakis prawdziwy dojrzały kibic,który zna sie na zasadach w piłce nożnej..!Bo nie zobaczyłem w całym tym temacie nikogo takiego..;/Wygra lepszy,licze na BARCE! KIBICE <lol2> powodzenia z takim tokiem myślenia ..;/
Ronaldo jest w tym sezonie lepszy od Messiego. Dlaczego?
Manchester nie miał formy, nie wiodło mu się, w 1/8 zremisował tylko na OT ze słabiutkim Porto. Potem wyjazd na Estadio Dragao, gdzie nie wygrała jeszcze żadna angielska drużyna. Ba!!! niektórzy twierdzili nawet, że "Smoki" są faworytami tego spotkania. I kto właśnie wtedy przejął na siebie odpowiedzialność i podciągnął drużynę?? Właśnie Cris, cudownym strzałem sprzed pola karnego, mimo, iż wszyscy w Porto powtarzali, że Ronaldo będą kryć szczególnie nie udała im się ta sztuka, tylko chwila nieuwagi i gol. To wystarczyło na awans do dalszych gier.
Dalej mecz z Arsenalem w LM na Old Trafford, Manchester nie był w stanie dobić słaniających się "Kanonierów". 1-0 była to stanowczo za mała zaliczka przed arcyciężkim meczem na Emirates, gdzie ManU jeszcze nigdy nie wygrało. Jakby tego było mało Wenger odgrażał się, że w rewanżu zobaczymy zupełnie odmienionych The Gunners. I co??
Pierwsze 10 min. meczu pokazało kto tu rządzi. Świetny mecz Ronaldo który strzelił 2 gole i zaliczył asystę. To właśnie on zasłużył wtedy na największe oklaski. Co do tekstów, że Cris to laluś. To ciekawe czy Messi by wytrzymał tyle w pojedynkach z Terrym, Kolo Toure czy Solem Campbellem co wytrzymuje Ronaldo. Gdyby Ronaldo był słaby fizycznie nie strzelał by tyle goli w lidze uważanej za najtwardszą na świecie.
To tyle o CR7 teraz Messi.
Mecz z Chelsea na Camp Nou. The Blues bronią się, 0-0 w pełni ich satysfakcjonuje, gdyż na SB wystarczyło wówczas "tylko" wygrać. Nikt z Barcy nie był w stanie przeforsować bądź, co bądź świetnie ustawionej defensywy Londyńczyków. I gdzie ten Messi?? Gdzie ten Eto'o?? Gdzie ten Henry?? Wszyscy się pochowali.
Potem w rewanżu tak samo Barca grała, ale to Chelsea zdobyła gola. "Świetny" Messi i Eto'o bali się przejąć ciężar gry. Na szczęście dla Barcy wzięli go na siebie Iniesta i Xavi.
Dalej, mecz z Villarealem, niby nic, ale moim zdaniem wykładnik obecnej formy Blaugrany. Piłkarze bardzo chcieli zdobyć Mistrza u siebie. Prowadzili 3-1, zremisowali 3-3. I figa ze świętowania u siebie. Leo znowu nie świeci. Potem kompromitujące porażki z Mallorcą i Osasuną. I nie uwierzę, że te mecze opuścili, bo gdy drużyna jest o krok od mistrzostwa gra bardzo zacięcie. Manchester grając z Arsenalem mecz o przypieczętowanie mistrzostwa nie dał dojść Arsenalowi do głosu. Kanonierzy oddali jeden groźny strzał w zasadzie w samej końcówce. W Copa del Rey co prawda Barca rozbiła cienkie Athletic, ale to potwierdza akurat przygnębiający poziom ligi hiszpańskiej. Zresztą i tak Athletic prowadził i Barcy nie podniósł wcale Leo lecz Yaya Toure.
Tak jak pisałem poziom Primiera Division jest w tym sezonie żenujący, co udowodnił mecz Barcy z Realem. Vicelider nie może przegrywać u siebie tracąc 6 goli i nieważne z kim by grał. "Duma Katalonii" sama podsuwała okazje Realowi do pościgu, ale on z niej nie skorzystał. Jestem pewien, że gdyby ManU grało w lidze tak jak Barca, to Premiership wygrałaby Chelsea lub FCL.
Sędzia Overbo był beznadziejnie słaby i popełniał błędu po obu stronach. W finale wygra Lepszy.
Pozd(R)o dla dojrzałych Kibiców
jakos w zeszłes edycji LM jezdił ich (ferdinanda)
Taaaak. Tak jeździł Ferdinanda, że Barca w dwumeczu w zeszłej edycji LM nie strzeliła nawet gola w dwumeczu z ManU
a to ze sie odbija to nie dziwne chłopak miał problemy ze wzrostem to nie jesgo wina a ronaldo jest od niego sporo wyzszy i 2 lata starszy wiec mu na pewn łatwiej sie przepychac
Ronaldo jak przyleciał na wyspy zostawał przejeżdżany przez "byków" z Premiership, ale wziął się za siebie i dziś naprawdę jest silnym graczem. Co do wzrostu, to nie trzeba być wysokim, żeby dobrze walczyć bark w bark.