No ale masz rację, Premier League jest w kryzysie i to już od kilku dobrych lat.
O jaki kryzys chodzi, wytłumacz mi to, bo nie rozumiem.
Chodzi oto, że drużyny grają słabo poza ligowymi boiskami? Nie sądzę.
W ostatnich 4 latach, 3 razy angielski zespół był w finale. (2008 - ManU - Chelsea, 2009 - Barca - Manu, dodajmy 1/4 Manu - Bayern, Manu - Barca)
Wcześniejszy sezon w 1/4 Tottenham, Chelsea, ManU, Arsenal. Można dodać jeszcze sezon 2009/2008, gdzie zespoły dochodziły do 1/4, ale nie chce mi się już pisać.
Może źle to zrozumiałem, bo nie napisałem o co dokładnie chodzi mówiąc "kryzys".
wczoraj fuksiarski remis z Benfica
To chyba Benfica "fuksiarsko" z nami zremisowała.
Nie oglądałeś chyba meczu/powtórki jeśli tak twierdzisz, i nadal tak myślisz.
Pierwszy gol, czysty fart.. Jones niefortunnie trafił piłkę, więc ta bramka zupełnie nie zasłużona. (dla gości)
Kolejne minuty była dla United, ciągłe ataki przysłużyły się bramce. Jak można pisać, że była ona nie słuszna? Nie wiem, była na spalonym, ale błędy się zdarzają.
Kolejne minuty to nadal nasza dominacja i świetne rajdy Naniego. Benfica bezradnie wybijała piłkę, bo na prawdę mogło paść dla nas ok. 5 bramek. Po wyjściu na prowadzenie, kolejna farciarska bramka dla gości.
Złe wybicie De Gei, chyba można to uznać za fart dla przeciwnika.