Autor Wątek: Wolverhampton | #169 Blokada  (Przeczytany 161638 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline makapaka.

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Maj 2011
  • location:
  • Wiadomości: 311
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 23.05.2011r.
  • Milan.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton | Obronną ręką na Molineux | Ankieta nr 2
« Odpowiedź #100 dnia: Czerwiec 11, 2012, 19:54:21 »
Teraz też wygląda bardzo ładnie, masz dryg do tego.
Leitner to przyszłościowy zawodnik, pasuje do Wolves.
Cenny remis z Liverpoolem, brawo bardzo dobry mecz.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Obronną ręką na Molineux | Ankieta nr 2
« Odpowiedź #101 dnia: Czerwiec 11, 2012, 20:13:18 »
Teraz też wygląda bardzo ładnie, masz dryg do tego.

Dzięki, aczkolwiek ciągle mam mase przemyśleń co do tego, wyniki ankiety są prawie wyrównane, z lekką przewagę, dałem teraz mecz w takiej formie, do Was należy ocena, co się lepiej czyta i przyjmie.

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Wolverhampton | Obronną ręką na Molineux | Ankieta nr 2
« Odpowiedź #102 dnia: Czerwiec 11, 2012, 20:35:14 »
fajnie to wygląda, aczkolwiek... tamten też był całkiem przyzwoity.
rozegrałeś ciekawy mecz. doprowadzałeś do obłędu The reds poprzez swoją grę. grałeś niczym Barca, długo utrzymując się przy piłce. udało ci się strzelić gola i.. gra z biegiem czasu ustawała. na kwadrans przed końcem dopiero coś się zaczęło dziać, LFC pokazał lwi pazur i mało brakło, a z pustymi rękami pozostałbys na Molineux. O'Hara nie dość że ładną, to jakże ważną bramkę zdobył

Offline Konfas

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Mar 2010
  • location:
  • Wiadomości: 195
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Visca El Barca !!!
Odp: Wolverhampton | Obronną ręką na Molineux | Ankieta nr 2
« Odpowiedź #103 dnia: Czerwiec 11, 2012, 20:35:34 »
no wynik z takim rywalem jest już dośc interesujący, lecz patrząc na staty no to ziomek powiem Ci miałeś kupę szczęścia, diw ebramki na 3 strzały :D
w momencie gdy Kuyt strzelił bramkę na 2:1 wydawało się, że już po meczu wtem piękne wejście zaliczył O'Hara, a mogę sobie tylko wyobrażać złośc The Reds :D

Offline plumber#10

  • Junior
  • *
  • Join Date: Gru 2011
  • location:
  • Wiadomości: 119
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 27.12.2011r.
Odp: Wolverhampton | Obronną ręką na Molineux | Ankieta nr 2
« Odpowiedź #104 dnia: Czerwiec 11, 2012, 23:07:50 »
Styl jak w większości karier, ale może lepiej pracuj nad tamtym i powoli dochodź do coraz lepszego stylu.
Remis z tak uznaną marką jak Liverpool jest super sprawą. Jestem ciekaw czy "Wilki" powalczą o Ligę Europejską, ale do końca sezonu jeszcze daleko.

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Obronną ręką na Molineux | Ankieta nr 2
« Odpowiedź #105 dnia: Czerwiec 12, 2012, 10:41:56 »
Jak ty możesz stawiać na Shimizu kosztem Jarvisa to ja nie wiem...

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Obronną ręką na Molineux | Ankieta nr 2
« Odpowiedź #106 dnia: Czerwiec 12, 2012, 16:21:22 »
Jak ty możesz stawiać na Shimizu kosztem Jarvisa to ja nie wiem...

Shimizu jest bardzo szybki i zwrotny, jak trzeba pociągnąć skrzydłem to sobie nieźle daje rade, ale Jarvis dostanie więcej szans, bo Shimizu coraz częściej szybko się męczy.

Offline makapaka.

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Maj 2011
  • location:
  • Wiadomości: 311
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 23.05.2011r.
  • Milan.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton | Obronną ręką na Molineux | Ankieta nr 2
« Odpowiedź #107 dnia: Czerwiec 12, 2012, 16:37:07 »
Dlatego wybrałeś Schimizu ponieważ grasz bardzo szybką piłkę. Dlatego Leitner się u cb spisze idealnie.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Obronną ręką na Molineux | Ankieta nr 2
« Odpowiedź #108 dnia: Czerwiec 12, 2012, 19:49:28 »
Ankieta jest bardzo wyrównana, na razie jednak będę dodawał posty w zwykłej formie, nie mam za dużo czasu żeby się bawić w optymalizacje wszystkiego w programie, a w ten sposób też jest według mnie całkiem okej.

2. runda FA Cup
Wielkie emocje w rzutach karnych - niespodziewany rezultat.

  Sturridge - 25'           O'Hara - 52'
                          


2. runda FA Cup od dawna była nazywana rewanżem za spotkanie ligowe. Po ostrych słowach Terry'ego w kierunku Kevina Doyle w dosyć nieprzyjemnej atmosferze zwycięstwem mogli się cieszyć gracze Chelsea - w tym meczu o dziwo sam zainteresowany nie wystąpił. Teraz miało być inaczej, w końcu Wilki miały udowodnić swoją prawdziwą wartość - i tak się stało.

Początek meczu przypominał trochę ten z poprzedniego spotkania w lidze, gdy rywalem był Liverpool. Defensywa Wolverhampton nie dała zbytnio "rozszaleć" się ofensywie londyńczyków. W minucie 18 z daleka uderzył Malouda, lecz Lezzerini wybił piłkę i oddalił zagrożenie. W 25 minucie żółtą kartkę otrzymał R. Johnson, chociaż jego wślizg wyglądał na całkowicie przepisowy. Chelsea otrzymała rzut wolny z około 30 metrów od bramki. Wrzutka w pole karne, głową piłkę strącił Ivanović, do strzału z impetem wbiegł Sturridge i zdobył gola wolejem. W 37 minucie bardzo ładne podanie w polu karnym otrzymał Kevin Doyle, jednak w momencie strzału otoczyło go... 4 zawodników i piłka minęła bramkę. Cztery minuty potem z idealną kontrą wyszła para napastników Fletcher-Doyle. Krótkie podania, Fletcher wysunął Kevinowi, ten wychodzi sam-na-sam z bramkarzem, lecz spóźnił się ze strzałem i znów obok bramki. W drugiej połowie po raz kolejny mogliśmy oglądać geniusz O'Hary połączony z dużą dawką szczęścia. W 52 minucie Wilki otrzymały rzut wolny niedaleko pola karnego. O'Hara wziął rozbieg i uderzył niezbyt mocno, lecz piłka leciała dosyć płaskim torem lotu. Cech widząc, gdzie podąża piłka wyszedł z bramki, lecz ta... Odbiła się od Foleya i wtoczyła do bramki Chelsea. Odtąd spotkanie stało się istną wojną pozycyjną. W defensywnie brylowali jedni i drudzy. Dobrą okazję miał Fletcher w 66 minucie, ale strzelił wysoko nad poprzeczką. The Blues mieli także dwie dobre okazje. Najpierw Lukaku - w sytuacji sam-na-sam posłał piłkę w słupek. Kolejnym pechowcem Lampard - dośrodkowanie z rzutu rożnego wybili obrońcy Wolverhampton, Lampard dopadł do piłki, potężnie uderzył z woleja, ale piłka nie leciała w światło bramki. Regulaminowy czas gry skończył się na wyniku 1-1. Dogrywka. W zasadzie... Dogrywka nie przyniosła żadnych sytuacji, obie ekipy chciały raczej dotrwać z korzystnym wynikiem do rzutów karnych - i tak było.

Zapanowała niesamowita cisza na stadionie, konkurs rzutów karnych miał zadecydować o awansie jednej z ekip.
Strzał 1: Lukaku jako pierwszy podchodzi do piłki, Lezzerini rzuca się nie w tą stronę, w którą powinien. 1:0
            Fletcher niepewnie, ale przerzucił piłkę nad interweniującym Cechem. 1:1
Strzał 2: Mikel tak jak poprzednik uderza w ten sam róg - jego intencje wyczuł Lezzerini i broni strzał. 1:1
            Doyle ze spokojem umieszcza futbolówkę w środku bramki. 1:2
Strzał 3: Kalou nie popełnia błędu poprzednika i mamy kolejne trafienie. 2:2
            O'Hara - bohater drugiej połowy tym razem musi uznać wyższość Cecha, bramkarz nie popełnia błędu i broni. 2:2
Strzał 4: Ramires robi to co do niego należało, Chelsea chwilowo wychodzi na prowadzenie. 3:2
            Milijas, który pojawił się na boisku w drugiej połowie nie zawodzi - mamy wyrównanie. 3:3
Strzał 5: Lampard, ostroja zespołu, dziś w roli kapitana, znany ze swoich bajecznych strzałów. Wydawałoby się, że zrobi to bez problemu, ale użył zbyt dużo siły i przestrzelił. 3:3
            Shimizu, to jego czas, ten strzał decyduje o wszystkim. Mimo ogromnej presji nie okazał zdenerwowania i dał Wilkom upragniony awans. 3:4

To niesamowite widowisko na pewno zapisze się na stałe w pamięci zawodników, faworyzowani londyńczycy odpadają - czy zgubiła ich zbytnia pewność siebie?

Gus Poyet (trener drużyny): Mecz z kolejnym bardzo trudnym rywalem i znów wychodzimy z tarczą, a nie na niej. Mój zespół powoli zaczyna znajdować coraz lepsze środki do walki z wielkimi klubami. Po dwóch tak udanych meczach chłopaki zasługują na odpoczynek. Jestem dumny z postawy naszego młodocianego bramkarza. W takim wieku już pokazuje ogromną klase - wróżę mu niebywałą kariere, oby w barwach Wilków. Z dnia na mecz szlifujemy bardziej i bardziej nasze klubowe diamenty - czy staną się brylantami? Plan na dziś wykonany, pokazaliśmy, że jesteśmy silni psychicznie i potrafimy się zrewanżować nawet najlepszym.

Roberto di Matteo(trener Chelsea): Jestem pod wielkim wrażeniem gry Wolverhampton. Od początku postawili nam trudne warunki i do końca nie odpuścili ani na sekundę. Co do dzisiejszej gry mojego zespołu - mogę mieć pretensje tylko do sytuacji, kiedy padła wyrównująca bramka, zawodnicy mogli się zachować o wiele lepiej w takim momencie. Jeśli chodzi o rzuty karne - nie mam zamiaru nikogo obwiniać. Konkurs rzutów karnych to istna loteria, nigdy nie wiadomo, kiedy puszczą nerwy, zdarzy się kiks, albo bramkarz wyczuje intencje strzelca. Pozostaje mi pogratulować Wilkom awansu, a my, mimo tak wczesnego odpadnięcia z FA Cup, musimy skupić się na dobrej grze na ligowych boiskach i w Lidze Mistrzów.



<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=ce805fc3e1a7ab84f79d0741967d4c60&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=ce805fc3e1a7ab84f79d0741967d4c60&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2012, 19:52:41 wysłana przez IDareKI »

Offline makapaka.

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Maj 2011
  • location:
  • Wiadomości: 311
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 23.05.2011r.
  • Milan.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton | Wielkie emocje w rzutach karnych!
« Odpowiedź #109 dnia: Czerwiec 12, 2012, 19:58:36 »
Bardzo wyrównany mecz w którym trzeba było sięgnąć aż po rzuty karne. Na szczęście to ty ten konkurs wygrałeś.
Ładnie opisane, fajny pomysł z tym strzałem 1, 2 i tak dalej. Fajnie.

Offline Konfas

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Mar 2010
  • location:
  • Wiadomości: 195
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Visca El Barca !!!
Odp: Wolverhampton | Wielkie emocje w rzutach karnych!
« Odpowiedź #110 dnia: Czerwiec 12, 2012, 20:09:03 »
no najpierw ogromne szczęście w meczu, następnie jeszcze większe w karych :D podziękuj Lampsowi, zaa to, że przestrzelił :D
co do samego rezultatu to wielki szacunek :D

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Wielkie emocje w rzutach karnych!
« Odpowiedź #111 dnia: Czerwiec 13, 2012, 13:51:58 »
Dzisiaj wyjeżdżam na biwak klasowy, więc ani dziś, ani jutro wpisu nie będzie, wracam w piątek więc może wtedy coś się pojawi :) Trzymajcie się i do piątku.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Wielkie emocje w rzutach karnych!
« Odpowiedź #112 dnia: Czerwiec 15, 2012, 20:16:09 »
13. kolejka EPL
Bez niespodzianek w Londynie - gigant dopełnia formalności.


                                                                                         Park Chu Young (Ramsey) - 10'
                                                                                        Wallcot (Ramsey) - 82'
                          


13. kolejka EPL to trzecie spotkanie z rzędu, kiedy drużyna Wolverhampton podejmowała krajowego potentata. U piłkarzy bardzo wyraźnie było widać zmęczenie i ogromne nerwy.
Nerwowość w grze sprzyjała kreowaniu sytuacji graczom Arsenalu. W 4 minucie Van Persie stworzył bardzo niebezpieczną sytuację uderzając obok bramki. Wilki wytrzymały z korzystnym wynikiem do minuty dziesiątej. Wtedy to Park Chu Young otrzymał idealne podanie od Ramseya, przebiegł parę sekund z piłką, po czym oddał na prawą stronę bramki, przy którym małe szanse miał Lezzerini - gol. W 30. minucie kolejną okazję miał Van Persie, jednak z bardzo bliskiej odległości przerzucił piłkę nad poprzeczką. W 40. minucie swój dorobek bramkowy mógł powiększyć Park Chu Young, lecz w akcji sam-na-sam perfekcyjnie zachował się Lezzerini i obronił strzał. Pierwsza sytuacja strzelecka Wilków przydarzyła się dopiero w 48. minucie, jednak Doyle posłał piłkę obok słupka bramki. Szybką kontrę wyprowadzili gospodarze i już minutę potem z daleka strzelał Van Persie - znów futbolówka mija słupek. Bardzo dobrze prezentował się w tym meczu bramkarz gości. Lezzerini zatrzymał bardzo ładne akcje z 58 i 64 minuty, z czego druga była akcją sam-na-sam przeprowadzoną przez Wallcota. Goście dali o sobie znać ponownie w 78. minucie. Doyle strzelił z obrzeży pola karnego, lecz piłkę w bardzo ładnym stylu obronił Szczęsny. Ostatnią ciekawą akcją meczu był drugi gol dla gospodarzy. Ponownie Wallcot, który tym razem się nie pomylił, idealnie zszedł na lewą stronę, gdzie otrzymał podanie od Ramseya, minął Sorensena i posłał piłkę w dłuższy róg - 2:0.
O wynik tego meczu nie możemy mieć pretensji chyba do nikogo z drużyny gości - rywal był z górnej półki, walczący na europejskich boiskach, z ogromnym zapleczem. Dwie ostatnie takie drużyny udało się zatrzymać, Arsenal był jednak nie do przeskoczenia.

Roger Johnson (kapitan drużyny): Ostatnie trzy mecze to dla naszej drużyny prawdziwa droga przez mękę. Trzykrotnie podejmowaliśmy zespoły, które w tej lidze dyktują warunki. Nie jestem zawiedziony grą kolegów jak i własną. Uważam, że wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Tracimy punkty, powoli zbliżamy się do półmetka, jednak nasza pozycja w ligowej tabeli napawa optymizmem. Drużyna, która w zeszłym sezonie cudem uratowała się od spadku, stała się zespołem ze świeżą myślą trenerską oraz nowymi twarzami nadającymi całkowicie odmienne oblicze Wilków. Nadal mamy szansę by poprawić swój wynik, jednak ostatnie zmagania pokazują, że nawet kiedy jeszcze daleko od mety, zaczyna się dziać nie całkiem tak jakbyśmy sobie tego życzyli.




<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=ce805fc3e1a7ab84f79d0741967d4c60&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=ce805fc3e1a7ab84f79d0741967d4c60&amp;action=login">LOGOWANIE</a>



Hunt i Berra odchodzą zimą - chętni na kupno zawodników z listy transferowej.
Po meczu z Arsenalem Londyn do klubu zgłosiły się dwie drużyny - PSV i Olympiakos Pireus. Sprawa dotyczy dwóch zawodników kadry Wolverhampton wpisanych na listę transferową - Stephena Hunta i Christophe'a Berry. Obaj gracze są niezadowoleni ze swojej pozycji w drużynie - mecze oglądają z trybun. Trener drużyny zezwolił na transfer zawodników, ponieważ sam nie odnajduje dla nich miejsca w swoim zespole.

Stephen Hunt: Ostatnie miesiące w klubie z Wolverhampton nie były dla mnie najlepsze. Rozegrałem jeden mecz w pucharze, jednak moje ambicje są większe. Mam już swoje lata, potrzebuje regularnej gry by nie spaść z formy, muszę spróbować czegoś nowego, jeśli nie chce dalej oglądać murawy z trybun. Myślę, że Olympiakos to dobry kierunek - zawsze myślałem o grze w ciepłym kraju, w lidze dosyć silnej by moja gra znaczyła cokolwiek w Europie.

Christophe Berra: Dla obrońcy najgorsza możliwa opcja to stagnacja przez parenaście kolejnych spotkań. Moja gra ogranicza się do obecności na treningach, trener nie uwzględnił mnie ani razu w wyjściowej jedenastce, a mecz z ławki rezerwowych oglądałem parę razy. Nie mogę sobie pozwolić na taki dalszy rozwój wypadków, klub wpisał mnie na listę transferową nie widząc mnie w pierwszej jedenastce ani rezerwie i odesłał mnie na trybuny. Skoro nie pasuje do koncepcji zespołu, to dobrym krokiem będzie PSV - liga holenderska to nadal jedna z najlepszych w Europie.
                                                                                                         
                                                                                       Christophe Berra                                        Stephen Hunt
                                                                                                   


PS: Przepraszam za daty w informacji o transferach, mam nadzieje że to nie kłuje aż tak w oczy, przy deklaracji że to sezon 2012/2013
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 16, 2012, 13:32:47 wysłana przez IDareKI »

Offline makapaka.

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Maj 2011
  • location:
  • Wiadomości: 311
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 23.05.2011r.
  • Milan.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton | Po raz trzeci z gigantem | Berra i Hunt na wylocie
« Odpowiedź #113 dnia: Czerwiec 15, 2012, 20:51:53 »
Wiadome było, że raczej z Arsenalem polegniesz, ale tragedii nie ma.
Skoro Ci zawodnicy nie byli Ci potrzebni to dobrze że ich sprzedałeś. Taka rada, nie dawaj tych sum z PESa, lepiej zaokrąglij kwotę z transfermarket bo w Pesie te sumy za zawodników są beznadziejne.

Offline plumber#10

  • Junior
  • *
  • Join Date: Gru 2011
  • location:
  • Wiadomości: 119
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 27.12.2011r.
Odp: Wolverhampton | Po raz trzeci z gigantem | Berra i Hunt na wylocie
« Odpowiedź #114 dnia: Czerwiec 16, 2012, 12:09:54 »
Tym razem się nie udało i jedna z potęg piłki spokojnie ograła bądź co bądź faworyta do spadku przed rozpoczęciem sezonu. Widać, że cały czas na szczycie tabeli utrzymuję się Everton co jest wielką niespodzianką. Jak na razie w tabeli są bardzo małe różnice, ale powoli zaczną się one kształtować więc musicie wygrywać.

Dawid_90

  • Gość
Odp: Wolverhampton | Po raz trzeci z gigantem | Berra i Hunt na wylocie
« Odpowiedź #115 dnia: Czerwiec 16, 2012, 12:36:30 »
tym razem nie udało się ograc faworyta, ale trudno dziesiąta lokata w tabeli to wcale nie jest zły wynik, teraz są potrzebne zwycięstwa bo tabela dopiero się układa, ja jestem za tym żebyś wrócił do starego stylu, ponieważ podoba mi się on, a karier w takim stylu jest mało

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Po raz trzeci z gigantem | Berra i Hunt na wylocie
« Odpowiedź #116 dnia: Czerwiec 16, 2012, 12:41:24 »
tym razem nie udało się ograc faworyta, ale trudno dziesiąta lokata w tabeli to wcale nie jest zły wynik, teraz są potrzebne zwycięstwa bo tabela dopiero się układa, ja jestem za tym żebyś wrócił do starego stylu, ponieważ podoba mi się on, a karier w takim stylu jest mało

Będę dopracowywał styl i być może wróci on z początkiem wakacji, ponieważ ilość czasu nie pozwala mi na dłubanie w programie graficznym, a w weekendy nie czuje się do tego na siłach.

pasztelan

  • Gość
Odp: Wolverhampton | Po raz trzeci z gigantem | Berra i Hunt na wylocie
« Odpowiedź #117 dnia: Czerwiec 16, 2012, 12:46:36 »
Dziwne, że sprzedajesz Hunta przecież to według mnie dobry zawodnik. Ale jak dostaniesz dużo kasy to proszę bardzo. Kiedyś dostałem ofertę za Assou-Ekoto z Milanu. Nie chciałem go sprzedawać, ale... 40 milionów mnie skusiło. Ale oni byli na liście transferowej. Aha i masz błąd: gole dla Arsenalu są pod logiem Wolves

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Po raz trzeci z gigantem | Berra i Hunt na wylocie
« Odpowiedź #118 dnia: Czerwiec 17, 2012, 18:24:00 »
14. kolejka EPL
Zmęczenie dało o sobie znać - kolejny mecz bez punktów.




14. kolejka EPL przyniosła nam nadzwyczaj nudny i nieciekawy mecz. Gracze Wolverhampton po ciężkich bojach wyglądali na boisku jakby chwile wcześniej przeżyli bitwę.
Gracze Blackburn starali się naciskać, lecz w pierwszej połowie gra toczyła się głównie w środku pola, co nie dawało zbyt wielu okazji by zagrozić bramce przeciwnika. W 32 minucie z rzutu wolnego z odległości 24 metrów starał się uderzyć O'Hara, lecz Robinson bez trudu obronił strzał. W minucie 40 bardzo bliski zdobycia gola był Kevin Doyle, lecz piłka odbiła się od słupka. Druga połowa także nie obfitowała w sytuacje, były one raczej mało ciekawe i mało efektywne. Jedyny gol padł w 58 minucie. Yakubu otrzymał świetne podanie od Vukcevica i uderzył z odległości zaskakując bramkarza, którego piłka minęła w niewielkiej odległości. W 75 minucie żółtą kartkę za faul na Kevinie otrzymał Pedersen. Swojej drugiej szansy z rzutu wolnego próbował O'Hara, lecz historia się powtórzyła i bramkarz zażegnał zagrożenie.
Goście wywożą z tego spotkania cenne 3 punkty, natomiast gracze Wolverhampton jak najszybciej powinni odzyskać siły, żeby w kolejnym meczu to oni mogli być górą.

Gus Poyet (trener drużyny): Niewiele mogę powiedzieć o dzisiejszym meczu. Nie należy całkowicie obarczać chłopaków winą za porażkę. Wiem w jakim są stanie po ostatnich trzech meczach, a na boisku mimo wszystko widziałem ich wolę walki. Trzeba wyciągnąć wnioski, wypocząć, wrócić do treningów, a potem walczyć o kolejne punkty, nikt nie zamierza się poddawać.




<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=ce805fc3e1a7ab84f79d0741967d4c60&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=ce805fc3e1a7ab84f79d0741967d4c60&amp;action=login">LOGOWANIE</a>



Zielone światło dla Leitnera. De Vries kolejnym, który odejdzie zimą.
Po ostatnim spotkaniu z klubu wypłynęły dwie wieści - Leitner dostał zielone światło na wypożyczenie do Wolverhampton, natomiast De Vries zimą opuści klub i dołączy do portugalskiego klubu Vitoria SC. Zawodnicy tak komentują wiadomości o transferach:

Moritz Leitner: Borussia wystawiła mnie na listę już na początku sezonu, klub ma wielu świetnych zawodników, którzy stanowią trzon zespołu - mi potrzeba jeszcze doświadczenia i boiskowego obycia. Czy Wolves to dobry kierunek? Na pewno, nowy trener i zawodnicy tchnęli w tą drużynę ducha, a ja będę mógł pokazać na co mnie stać w najlepszej lidze świata. Jaka będzie moja przyszłość? Tego nie wie nikt, zadecyduje moja gra i stanowisko klubów - kto wie, może Wolverhampton to przygoda na dłużej.

Dorus De Vries: Wolverhampton ma w tej chwili aż czterech bramkarzy. Wiadome jest, że trener bardziej będzie stawiał na dwójkę Lezzerini - McCarey, ze względu na ich młody wiek i talent. Ja oraz Hennessey od dawna nie jesteśmy zadowoleni ze swojej pozycji, mimo że on przynajmniej ogląda mecz z ławki rezerwowych. Uważam, że transfer do Portugalii to dobry wybór, tam będę miał szanse na grę i regularny rozwój.


Moritz Leitner (AMF)
Borussia Dortmund -> Wolverhampton
Kwota wypożyczenia: 500 tys. euro
Zarobki: 600 tys. euro
Okres wypożyczenia: 1 rok

Dorus De Vries (GK)
Wolverhampton -> Vitoria SC
Kwota sprzedaży: 1,4 mln. euro
Zarobki: 690 tys. euro
Długość trwania kontraktu: 3 lata
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 17, 2012, 18:26:07 wysłana przez IDareKI »

Offline Konfas

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Mar 2010
  • location:
  • Wiadomości: 195
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Visca El Barca !!!
Odp: Wolverhampton | Zmęczenie daje o sobie znać | Kolejne transfery
« Odpowiedź #119 dnia: Czerwiec 17, 2012, 19:08:42 »
No tym razem niestety porażka, lecz mecz wyglądał na bardzo wyrównany, patrząc chocażby na statystyki, czy opis meczu.
PS. Grasz polówkę po 5minut?

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Wolverhampton | Zmęczenie daje o sobie znać | Kolejne transfery
« Odpowiedź #119 dnia: Czerwiec 17, 2012, 19:08:42 »