Real Madryt - transfery, newsy

[Jankes]

Rzygać mi się chce jak widzę bitwy na cytaty...

[NexaT]

To nie bitwa na cytaty, po prostu łatwiej jest ustosunkowywać się do konkretnego zdania, niż do całości. Do tego wszystko jest bardziej czytelne.

[Jankes]

Nie powiedziałbym. Poza tym, nawet regulamin coś na ten temat mówi..

[Mejor]

Co mówi? Bo ja chyba inaczej interpretuję zawarte tam punkty.

[Jankes]

Sory, też się zagalopowałem.

[Artur 7]

Proszę, skończ.

Co skończ?! Prawda i fakty, a nie głupoty wyssane z palca - wiesz... Dostałeś filmik pewnie go nawet nie oglądnąłeś. Ale lepiej dalej być przy swoim Nie masz wiedzy na temat starszych czasów, to próbowałem Ci ją w jakimś stopniu odświeżyć.

Dziwne, żeby był to decydujący czynnik, skoro (jak już pisałem wcześniej) wcześniejsi zwycięzcy byli daleko od tego tytułu, a mimo to otrzymywali ZP...

Ogólnie, to nie zrozumiałem sensu tego zdania...?

Raczej chodziło mi oto, że jeśli Drogba strzelił 6 lat temu 33 bramki i zdobył z Chelsea bodajże dwa tytuły, to wtedy powinien wygrać on, tak jak teraz Messi.

Chyba musimy powoli kończyć, bo nie łapiesz...

[NexaT]

Co skończ?! Prawda i fakty, a nie głupoty wyssane z palca - wiesz... Dostałeś filmik pewnie go nawet nie oglądnąłeś. Ale lepiej dalej być przy swoim Nie masz wiedzy na temat starszych czasów, to próbowałem Ci ją w jakimś stopniu odświeżyć.

Już od któregoś postu powtarzam, że rozumiem wkład Kaki w tamten sezon Milanu i już mu nie zabieram tej nagrody. Przyjąłem, ale ty chyba nie. A to zdanie "proszę, skończ" tyczyło się Ronaldo i jego zawodzenia w ważnych meczach - przerabialiśmy to jakiś czas temu, więc po co znowu zaczynasz?

Ogólnie, to nie zrozumiałem sensu tego zdania...?

Pisałeś, że król strzelców LM to decydujący czynnik przy dawaniu ZP (przynajmniej ja to tak zinterpretowałem - domyślam się, że chodzi o ostatnie trzy lata), ja chciałem ci wrócić wcześniejsze lata, w których żaden piłkarz, który zajął pierwsze miejsce, nie był królem strzelców LM. Rozumi mnie?

Chyba musimy powoli kończyć, bo nie łapiesz...

Tak samo nie rozumiem twoich postów, jak ty moich, także...

[Pikachu]

Jese Rodriquez właśnie strzelił gola dla Realu Madryt Castilla i tym samym jest pierwszym zawodnikiem od czasów Emilio Butragueño, który w jednym sezonie trafia dla drużyny rezerw aż 21 razy.

[Mejor]

I dlatego powinien od przyszłego zespołu być w kadrze pierwszego zespołu. Co ja mówię, przecież teraz jeszcze można mu dać szanse.

[Przemek112]

Mejor, też bym tak chciał, jednak obawiam się ,że jak odejdzie z Castilli taki strzelec, to już to nie będzie ta sama drużyna. : /

[Nederland]

On nie ma czasami zaświadczenia o dysmózgii?

[cube]

Łee stare.

[Pikachu]

Dałeś się świetnie zmanipulować Nederland, nie widzisz że te ruchy jakieś takie nienaturalne? Polecam ten filmik, trafił go przez przypadek.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=deb7bc3f5b6559c860efa80bc372df89&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=deb7bc3f5b6559c860efa80bc372df89&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

[Nederland]

Przecież z tego filmiku zupełnie nic nie wynika, bo pokazuje dokładnie tyle, co gif... Jedyna różnica to dodatkowe ujęcie z innej kamery.
Umieram też z ciekawości, po co ktoś na boisku piłkarskim miałby bez powodu wykonać kopnięcie hakiem do tyłu - i to jeszcze w jakimś tanecznym kroku.

[mojsesh]

I dlatego powinien od przyszłego zespołu być w kadrze pierwszego zespołu. Co ja mówię, przecież teraz jeszcze można mu dać szanse.

Myślę, że nie. Skrzydła mamy obsadzone dość obficie, a jak jeszcze przyjdzie Bale to już w ogóle. Rola takiego Callejona dla niego będzie krokiem w tył bo nadal się rozwija. Myślę, że transfer z Castilli do innej drużyny, pierwszej ligi dobrze mu zrobi. Niestety w pierwszej drużynie Realu wiele nie pogra.

[Pikachu]

Przecież z tego filmiku zupełnie nic nie wynika, bo pokazuje dokładnie tyle, co gif... Jedyna różnica to dodatkowe ujęcie z innej kamery.
Umieram też z ciekawości, po co ktoś na boisku piłkarskim miałby bez powodu wykonać kopnięcie hakiem do tyłu - i to jeszcze w jakimś tanecznym kroku.

Wyjdź z domu, idź pograj w piłkę i zobaczysz, że takie rzeczy są możliwe. Nie raz dostałem albo sam kopnąłem kogoś PRZEZ PRZYPADEK, w głowę, żebra, z pięty w jaja też pewnie było. Naprawdę idź pograj. Łokcie w oko też się zdarzały w ferworze walki. Pepe to przyjeb to racja, powinien iść na terapię to racja ale nie róbmy z niego po każdym zagraniu seryjnego mordercy.

[Nederland]

Wyjdź z domu

Mocne.

Facet rusza się jak na dyskotece i wyrzuca nogę w tył tak nienaturalnie, że nie ma mowy o przypadku, a ty chcesz mi wmówić, że to było w ferworze walki? Przecież on nawet nie odwrócił się, gdy jego stopa zetknęła się z ciałem rywala. Nie poczuł, co?

[Pikachu]

Jeżeli potrafisz zagrać mecz na boisku nie wychodząc z domu to naprawdę szacunek. Pewnie, że poczuł ale to jest Pepe. Z pewnością biegł i zobaczył w lusterkach zawodnika Celty, zgrał to tak wszystko by trafić mu w jaja. To jest moja wersja wydarzeń.

[Nederland]

Pepe machnął hakiem do tyłu (to zabawna ironia losu, że ten typ kopnięcia jest akurat przeznaczony do trafienia w krocze, a przy wycofywaniu piłki tak wysoko nogi się nie podnosi) i zadowolony idzie dalej. Gdybym był na jego miejscu, przeprosiłbym rywala, ale może jestem hipsterem. Ale to oczywiście w pełni przypadkowe trafienie wynikające z boiskowej walki. Naprawdę trzeba mieć łeb jak sklep, żeby coś takiego porównać do np. przypadkowego ciosu nogą w bok lub uderzenia ręką w głowę, będącymi naturalnymi konsekwencjami gry ciałem. Szkoda tylko, że półek w tym sklepie brak.

[Nejdro]

Pikachu, straszliwe głupoty wypisujesz.