Autor Wątek: FC Barcelona - wyniki, aktualności itd.  (Przeczytany 1142709 razy)

0 użytkowników i 7 Gości przegląda ten wątek.

Offline D17

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 281
  • Dostał Piw: 16
  • Na forum od: 27.11.2009r.
  • Real Madryt!
    • Status GG
  • Gram w: PES 2016
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3720 dnia: Listopad 23, 2011, 17:10:02 »
REJESTRACJA lub LOGOWANIE
Nie wierzę! Po prostu nie wierzę! Skoro tak to odwołuje wszystko co do tej pory pisałem na temat powiązań Barcelony z UEFĄ!

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3721 dnia: Listopad 23, 2011, 17:15:58 »
Twierdze tak dalej. Od Monachium przez Turyn, Mediolan aż do Manchesteru głównym wrogiem(nie sportowym) w europie jest Real.
Dobrze, że wspomniałeś, że nie sportowym, bo za wyniki z kilku ostatnich lat ciężko Real nienawidzić. Realu się nie lubi głównie z tego powodu, że jest prototypem Manchesteru City. Od "The Citizens" różni się tylko o wiele bogatszą historią i większymi sukcesami po masówkach transferowych, bo schemat działania ma od dawna ten sam. W takim wypadku c_uj zostaje z szacunku do dokonań, skoro klubowi wyraźnie zależy na tym, by mieszać go z błotem. 

Cytuj
Ferguson nie raz prztyknie coś o Realu, nawet te mecze z początku wieku nie potrafiły zamknąć mu buzi,
Na początku bieżącego wieku MU zagrali z Realem dwa mecze. Jeden wygrali i jeden wygrali. Faktycznie wielki wstyd, tym bardziej że "Galacticos" (to z hiszpańskiego chyba "daj jeszcze z 20 mln, może się złamią") zostali potem tryumfatorami LM. Od kiedy porażka z mistrzem jest upokorzeniem? Niedziwne, że Ferguson Realu nie lubi, skoro Biali bezczelnie podpie_dolili mu kilku zawodników. Chyba nie polubiłbyś kogoś, kto pomyliłby twój stadion ze Stadionem Dziesięciolecia (tym z ostatniego okresu) albo notorycznie zabierał ci kanapki w szkole. Tak samo niedziwne, że Szkot powtarza, że "temu motłochowi dobrowolnie nie sprzeda nawet wirusa".

Jeśli chodzi o "zamykanie buzi", nawet dokonania MU w swojej lidze i w Europie nie potrafią wsadzić knebla do Realowych ust, skoro większość kibiców Los Blancos solidarnie popada w kompleks Barcelony i wyznaje zasadę, że FCB jest minimalnie przed Realem, a potem pustka. Długo, długo nic. No, może potem inne kluby. Szkoda tylko, że Real specjalnie odpadał w 1/8 przez sześć sezonów z rzędu.

Cytuj
Dalej, najświeższy przykład - Valencia, kibice na stadionie chcąc wkurwić Cristiano zniżają się do tego, aby skandować nazwisko piłkarza grającego w jednej z najbardziej przez nich znienawidzonej drużynie.
W swoim kraju to i United są wrogiem publicznym numer jeden, a jakoś nikt nie biadoli.
  
Cytuj
Połączenie Mourinho, Materazziego i Luisa Enrique przy nim wyglądałoby jak James Bond.
Dodaj jeszcze Fergusona i Rooneya.
" border="0

Offline pawlodar_10

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Sty 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 2837
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.01.2009r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3722 dnia: Listopad 23, 2011, 18:56:47 »
Przepraszam !? za co Bernabeu miałoby oklaskiwać Barcelonę ?!

Cytuj
Przecież na Bernabeu to norma. Klaskano Maradonie, klaskano Ronaldinho, klaskano przy 2-6. I klaskać będą, ale tylko wtedy kiedy na to sobie zasłużycie

Taki pogrom nie jest wystarczającym powodem?


Cytuj
Twierdze tak dalej. Od Monachium przez Turyn, Mediolan aż do Manchesteru głównym wrogiem(nie sportowym) w europie jest Real

Dlaczego się nie odniosłeś do drugiej części zdania? Jakoś mnie nie przekonują Twoje argumenty. Można tak napisać o każdym klubie.

Cytuj
Nie czaisz, że chodzi po prostu o to, że nikt w Madrycie z Pepe nie robi jakiegoś szlachcica, boiskowego dżentelmena, filozofa, który nawet kloca wali z klasą i gracją ?

I w związku z tym? Mieli by mu pomniki stawiać, bo jest boiskowym wandalem?

Cytuj
Ale Madryt jest szczery i przejrzysty

Z której strony? Czy to nie tam wszystko co najgorsze zarzuca się Barcelonie nie widząc jednocześnie własnych wad?

Cytuj
Madryt nie jest dwulicowy, Madryt nie nosi maski mes que un i wszystkich świętych.

Nie był. Do 2010 roku. Może nie wiesz, ale to mes que un club istnieje w odniesieniu do sytuacji panującej w Katalonii za reżimu Franco. Nijak ma się do aktualnej sytuacji klubu.

Cytuj
To jesteś hipokrytą.

...powiedział kibic drużyny prowadzonej przez Mourinho.

Cytuj
Dla ludzi chorych.

Lub obiektywnych.


E: David Fernandez Borbalan będzie sędziował najbliższe GD.
« Ostatnia zmiana: Listopad 23, 2011, 19:25:56 wysłana przez pawlodar_10 »
" border="0
Only the dead have seen the end of war.

Offline VolTor.

  • Amator
  • *
  • Join Date: Maj 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 14.05.2011r.
  • C'est le ton qui fait la chanson.
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3723 dnia: Listopad 23, 2011, 21:24:28 »
Cytuj
Dobrze, że wspomniałeś, że nie sportowym, bo za wyniki z kilku ostatnich lat ciężko Real nienawidzić.
:(

Cytuj
Realu się nie lubi głównie z tego powodu, że jest prototypem Manchesteru City. Od "The Citizens" różni się tylko o wiele bogatszą historią i większymi sukcesami po masówkach transferowych, bo schemat działania ma od dawna ten sam. W takim wypadku c_uj zostaje z szacunku do dokonań, skoro klubowi wyraźnie zależy na tym, by mieszać go z błotem.

Bluźnisz na Real, bluźnisz na Milan, MU, Barcelonę zestawiając pieniądze z historią, dodatkowo pisząc "tylko historią".
Aż płakać się teraz chce. Real nigdy prze nigdy nie będzie zabawką w rękach jakiegoś araba czy znudzonego życiem ruska. Nigdy! Real bez tej historii o Cristiano mógłby sobie jedynie pomarzyć. Real nie został zbudowany sztucznie. Nie wpompowano w niego petrodolarów aby zaczął wygrywać, Real kupując chce wrócić do wygrywania, do tego do czego przyzwyczaił.
<Ała ale boli> Przecież ja nawet czegoś takiego nie napisałbym do kibica Barcelony, ba bym ją bronił, bo jest drużyną magiczną naturalnie. Historia, to jest to czego nikt nigdy nie kupi, nikomu nie zabierze. Kiedyś byli Sid i Johnny Rotten, obecnie Miley Cyrus i Justin Bieber. Wiem świat się zmienia gnije w plastiku, ludzie pogrążają się w prostocie, nie ma miejsca na sztukę. Muzułmańskie zwierzaki wypowiedziały dżihad, a zachód zamiast spojrzeć w przeszłość na Spartan czy Sobieskiego otwiera przed nimi granice, szerzy się kult wyglądu, photoshopowego ideału bijącego w nas każdego dnia z tv, billboardów, okładek magazynów, młodzi biali marzą o byciu czarnuchami w łańcuchach rapującymi o biczys. Wszyscy przeżyjemy nasze puste życia spędzając je na wpierdalaniu gówna, robieniu gówna, żeby zarobić gówno, za które kupimy sobie mnóstwo niepotrzebnego gówna w pogoni za gównianym idealnym nieosiągalnym życiem, umrzemy nie rozumiejąc nic z tego co zrobiliśmy...
To samo spotyka futbol, kiedyś Real i Milan, teraz Chelsea i City.  Kiedyś była magia Zizou, rajdy Ronaldo, dryblingi Figo. Kiedyś była technika Seedorfa, zmysł Pirlo, rajdy Kaki. Teraz z Rooneya o dziwo piłkarza angielskiego, który ma umiejętności porównywalne do tych najlepszych z najlepszych, robi się defensywnego pomocnika grającego na ataku i on jest ograniczany. Zamiast dwóch napastników, gra dwóch wielkich murzynów na pivocie. Dlatego ja jednak w jakiś sposób podziwiam Barcelonę za uprawianie sztuki, choć to klepanie nie przyprawia mnie o orgazm, a o senność. Real Józka jest cóż bardziej Realem. Choć chyba nigdy żadna drużyna nie będzie mnie tak pociągać jak ten Real z lat 00-03.

Cytuj
Na początku bieżącego wieku MU zagrali z Realem dwa mecze. Jeden wygrali i jeden wygrali. Faktycznie wielki wstyd, tym bardziej że "Galacticos" (to z hiszpańskiego chyba "daj jeszcze z 20 mln, może się złamią") zostali potem tryumfatorami LM. Od kiedy porażka z mistrzem jest upokorzeniem?

Nie wspominam nic o upokorzeniu, a mówię, że nawet wtedy nie okazał szacunku. A i masz tam błąd. Głównie chodzi mi o mecz na Santiago Bernabeu, o to jak oni grali, Zidane dosłownie unosił się na boisku, Figo i jego rajdy na skrzydle. Ahh jak oni grali...Oglądając ich grę wiedziałem, że oglądam coś wielkiego, niezapomnianego.

*Galacticos wtedy jeszcze nie było, termin ten wszedł w użycie po transferze Davidka :)

Cytuj
Niedziwne, że Ferguson Realu nie lubi, skoro Biali bezczelnie podpie_dolili mu kilku zawodników. Chyba nie polubiłbyś kogoś, kto pomyliłby twój stadion ze Stadionem Dziesięciolecia (tym z ostatniego okresu) albo notorycznie zabierał ci kanapki w szkole. Tak samo niedziwne, że Szkot powtarza, że "temu motłochowi dobrowolnie nie sprzeda nawet wirusa".

Ale tak działa Real na piłkarzy. Ale imho to wychodziło wam później na dobre, poza tym taki Ruud i Beckham odchodzili skłóceni, więc nie jest powiedziane, że to bardziej Real chciał kupi aniżeli Ferguson sprzedać. No ale powiedzmy, że jakoś mogę to zrozumieć, jakoś, bo nie jestem przyzwyczajony, że to najlepsi odchodzą z Realu.

Cytuj
Jeśli chodzi o "zamykanie buzi", nawet dokonania MU w swojej lidze i w Europie nie potrafią wsadzić knebla do Realowych ust, skoro większość kibiców Los Blancos solidarnie popada w kompleks Barcelony i wyznaje zasadę, że FCB jest minimalnie przed Realem, a potem pustka. Długo, długo nic. No, może potem inne kluby. Szkoda tylko, że Real specjalnie odpadał w 1/8 przez sześć sezonów z rzędu.

Magia mózgu kibica. Od lutego co kilka dni czytałem nowy zajebisty felieton diabłów o tym jaka to ta Barca zła, o tym jak te Gran Derbi przereklamowane, że nie powinny nazywać się derbami, jakie to wszystko nie do pomyślenia...Piłkarze przed Mourinho nie radzili sobie z historią tego kluby i dlatego wyglądał to jak wyglądało. Teraz wraca wszystko do normy.

Cytuj
W swoim kraju to i United są wrogiem publicznym numer jeden, a jakoś nikt nie biadoli.
Nie pocieszaj. :)

Cytuj
 Dodaj jeszcze Fergusona i Rooneya.
Są to źli chłopcy, zasługują aby znaleźć się w takim gronie ?

pawlodar_10
Cytuj
Taki pogrom nie jest wystarczającym powodem?
Jaki pogrom ?

Cytuj
Dlaczego się nie odniosłeś do drugiej części zdania? Jakoś mnie nie przekonują Twoje argumenty. Można tak napisać o każdym klubie.
Do tych fejsbuków ? Proszę Cię...

Cytuj
I w związku z tym? Mieli by mu pomniki stawiać, bo jest boiskowym wandalem?

Nie, nie zrozumiałeś, znowu. Chodzi o prawdę. I nie jest wandalem, nie używaj takich słów, jeżeli nie wiesz o kim powinno się tak mówić, a o kim nie wypada.

Cytuj
Z której strony? Czy to nie tam wszystko co najgorsze zarzuca się Barcelonie nie widząc jednocześnie własnych wad?
Wszystko masz napisane wcześniej.

Cytuj
Nie był. Do 2010 roku. Może nie wiesz, ale to mes que un club istnieje w odniesieniu do sytuacji panującej w Katalonii za reżimu Franco. Nijak ma się do aktualnej sytuacji klubu
Może wiem, metafora taka.

Cytuj
...powiedział kibic drużyny prowadzonej przez Mourinho.
O i to pokazuje jak się różnimy, ja jednak nie idę w ciemno za każdym słowem Jóżka, rozróżnię jego kłamstwo, od prawdy.
Ty nie. Poza tym jesteś bardzo stereotypowym, prostym człowiekiem. Tak mi się wydaje, tak wnioskuje.

Cytuj
Lub obiektywnych.
Lub, ale w przeciwnym wypadku jak zestawisz zamordowania kogoś na stadionie, rzucenie świnią z no właśnie z czym ?
4 8 15 16 23 42

Offline NexaT

  • Prezes klubu
  • *****
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Olsztyn
  • Wiadomości: 1835
  • Dostał Piw: 10
  • Na forum od: 27.12.2010r.
  • Life is football, football is Manchester United...
  • Gram w: Shogun: Total War
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3724 dnia: Listopad 23, 2011, 21:59:04 »
Są to źli chłopcy, zasługują aby znaleźć się w takim gronie ?
Nie.. to aniołki.

Offline D17

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 281
  • Dostał Piw: 16
  • Na forum od: 27.11.2009r.
  • Real Madryt!
    • Status GG
  • Gram w: PES 2016
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3725 dnia: Listopad 24, 2011, 12:00:18 »
Xavi ładnie wczoraj przyaktorzył

Offline pawlodar_10

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Sty 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 2837
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.01.2009r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3726 dnia: Listopad 24, 2011, 20:17:24 »
Cytuj
Real kupując chce wrócić do wygrywania, do tego do czego przyzwyczaił.

A City kupując chce zacząć wygrywać. Jakaś różnica? Co z tego, czyje są pieniądze?

Cytuj
Jaki pogrom ?

Cały czas mowa o 5:0. Najpierw pisałeś, że na oklaski trzeba zasłużyć, tak jak po 2:6. Więc czy podobny wymiar kary nie byłby wystarczającym powodem? Mimo tego, aktualnie sytuacja jest tak zagęszczona, że wydaje się to być bardzo mało prawdopodobne. Zobaczymy 10 grudnia.

Cytuj
Do tych fejsbuków ? Proszę Cię...

To już nie wiem skąd czerpać statystyki. Dalej nie rozumiem, dlaczego według Ciebie tylko Real może być nienawidzony, skoro wystarczy wejść na jakiekolwiek fora (nawet zagraniczne) związane z Arsenalem, United, czy Realem.

Cytuj
Nie, nie zrozumiałeś, znowu. Chodzi o prawdę. I nie jest wandalem, nie używaj takich słów, jeżeli nie wiesz o kim powinno się tak mówić, a o kim nie wypada.

To jaka jest ta prawda? Ja rozumiem, że Barcelona nie jest święta i nie boję się tego napisać. W Twoim mniemaniu cała wina leży po stronie Barcelony. Typowe.

Co do Pepe to nie znam go osobiście i nie wiem jakim jest człowiekiem. Może ratuje głodne psy od śmierci, może wpłaca pieniądze na domu dziecka. Nie wiem. Zostaje mi go oceniać tylko po tym jak się zachowuje na boisku. Więcej nie trzeba pisać.

Cytuj
O i to pokazuje jak się różnimy, ja jednak nie idę w ciemno za każdym słowem Jóżka, rozróżnię jego kłamstwo, od prawdy.
Ty nie. Poza tym jesteś bardzo stereotypowym, prostym człowiekiem. Tak mi się wydaje, tak wnioskuje.

To w sumie dobrze, chociaż się wyróżniasz na tle innych białych. Nienawidzę stereotypów, są dobre dla pań, których jedyną formą rozrywki jest obgadywanie innych sąsiadów. Po za tym co to ma wspólnego z Mourinho i jego żałosnym, prostackim zachowaniu na konferencjach?

Cytuj
Może wiem, metafora taka.

To po co się przypieprzasz?


Co do wczorajszego spotkania to świetny mecz, karny dla Barcy z dupy... czekam na Real, mam nadzieję, że bez żadnych kontrowersji.


« Ostatnia zmiana: Listopad 24, 2011, 20:22:50 wysłana przez pawlodar_10 »
" border="0
Only the dead have seen the end of war.

Offline VolTor.

  • Amator
  • *
  • Join Date: Maj 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 14.05.2011r.
  • C'est le ton qui fait la chanson.
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3727 dnia: Listopad 24, 2011, 21:22:32 »
A City kupując chce zacząć wygrywać. Jakaś różnica? Co z tego, czyje są pieniądze?
Wszystkie różnice masz wypisane wcześniej.

Cytuj
Cały czas mowa o 5:0. Najpierw pisałeś, że na oklaski trzeba zasłużyć, tak jak po 2:6. Więc czy podobny wymiar kary nie byłby wystarczającym powodem? Mimo tego, aktualnie sytuacja jest tak zagęszczona, że wydaje się to być bardzo mało prawdopodobne. Zobaczymy 10 grudnia.
5:0 było na Nou Camp, a wymagasz oklasków na Bernabeu ?
Odwróćmy sytuacje i zastanówmy się czy Real mógłby liczyć kiedykolwiek na jakieś choćby cichutkie oklaski stadionu w Katalonii, czy kiedykolwiek tego doświadczył ? Odpowiedź, będzie odpowiedzią na wszystko.

Cytuj
To już nie wiem skąd czerpać statystyki. Dalej nie rozumiem, dlaczego według Ciebie tylko Real może być nienawidzony, skoro wystarczy wejść na jakiekolwiek fora (nawet zagraniczne) związane z Arsenalem, United, czy Realem.
Po prostu trzeba już dość długo tym żyć, przeżyc nie jeden mecz z Bayernem, Juve (tym starym dobrym Juve), aby to zauważyć. Nie mówię, że tylko Real może by nienawidzony, chodzi o rozmiary tej nienawiści.

Cytuj
To jaka jest ta prawda? Ja rozumiem, że Barcelona nie jest święta i nie boję się tego napisać. W Twoim mniemaniu cała wina leży po stronie Barcelony. Typowe.
Widzisz specjalnie podałem przykład Pepsa, że tak nie jest, że gra brutalnie, że w takich meczach dostaje wielkiego zastrzyku adrenaliny. Wszystko to, aby uniknąć tych słów wyżej. Nie udało się. Nie jest święta, a usiłuje przesłać taki obraz.

Cytuj
To po co się przypieprzasz?

Nie przypieprzam się, a może tak, może troszkę...
Cały klub, rzuca takimi tekstami o niewinności, poszkodowaniu, DNA Barcy, futbolu na tak, dumie Katalonii, reprezentowaniu na boisku fair play (  ), o tym, że La Masia uczy jak być dobrym człowiekiem, że UNICEF(od tego sezonu noszony na dupie), że odwiedzacie szpitale, a wasz futbol leczy chore dzieci na całym świecie i karmi bezdomnych. Wpadacie z uber-intergalaktyczno-piekielnie-zajebistą ironią i tekstami w stylu "macie klapki na oczach" i "jesteście zaślepieni".
4 8 15 16 23 42

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3728 dnia: Listopad 25, 2011, 00:57:53 »
Bluźnisz na Real
Nie bluźnię na Real, bo nie jest on uznawany przez żadną religię za rzecz świętą. Czyli wychodzi na to, że krytykując ten cały "kult" mes que un club, po godzinach pogrążasz się praktykowaniem czegoś podobnego. Albo po prostu mylisz pojęcia, w/e.

Cytuj
Aż płakać się teraz chce.
Mi też, ale z innego powodu.

Cytuj
Real nigdy prze nigdy nie będzie zabawką w rękach jakiegoś araba czy znudzonego życiem ruska.
Araba czy Rosjanina może nie, ale od jakiegoś czasu jest zabawką w rękach znudzonego życiem Hiszpana.

Cytuj
Real bez tej historii o Cristiano mógłby sobie jedynie pomarzyć.
Jasne, bo on patrzył na historię klubu, nie na kasę. W dodatku niecały miesiąc po tym, jak zapewniał kibiców, że zakończy karierę w MU sklecił sobie bajeczkę, jak to on zawsze chciał grać w Realu. Szkoda, że jego "ukochany" klub nie zainteresował się nim, gdy kosztował siedem razy mniej.

Cytuj
Nie wpompowano w niego petrodolarów aby zaczął wygrywać,
To co się w niego pompuje od dwóch-trzech lat? Hel?

Cytuj
Real kupując chce wrócić do wygrywania, do tego do czego przyzwyczaił.
City kupując chce zacząć wygrywać, jak już wspomniał Pawłodar. Cel identyczny, pobudki można sobie w d_pę wsadzić. Chęć powrotu na szczyt to żadne wytłumaczenie, bo skoro Real nie dotarł do niego w sposób sztuczny (jak sam zapewniasz), to taką samą drogą mógł na piedestał powrócić.

Cytuj
dodatkowo pisząc "tylko historią".
Tak, w obecnym czasie tylko historią i wspomnianą przeze mnie wyżej póki co większą efektywnością polityki transferowej. Niczym innym, co już zresztą wyjaśniłem.

Cytuj
A i masz tam błąd.
Teraz widzę, powinno być rzecz jasna "jeden wygrali i jeden przegrali".

Cytuj
Ale tak działa Real na piłkarzy.
Pieniądze stojące za Realem, choć biorąc pod uwagę fakt, że MU to najdroższy klub na świecie, może to brzmieć idiotycznie. No ale zawsze twierdziłem, że obecna piłka jest brzydszą siostrą tej sprzed dziesięciu lat.

Cytuj
Ale imho to wychodziło wam później na dobre, poza tym taki Ruud i Beckham odchodzili skłóceni, więc nie jest powiedziane, że to bardziej Real chciał kupi aniżeli Ferguson sprzedać.
Nie zdziwiłbym się, gdyby te wszystkie kłótnie były tylko zasłonami dymnymi. Beckhama mi szkoda, van Nistelrooya mniej, bo okazał się być piłkarską szmatą. Dobrze, że chociaż Becks grał słabo jak na swoje możliwości w Hiszpanii, zresztą podobnie jak Zidane po wyjeździe z Włoch.

Odejście Davida z United wisiało na włosku od momentu jego śłubu, bo żoneczka mu w głowie poprzewracała i zaprogramowała go sobie na maszynę do zarabiania pieniędzy i grania w reklamach. Gdyby znalazł sobie inną, możliwe że podążyłby drogą Giggsa, Neville'a albo Scholesa.

Cytuj
Teraz z Rooneya o dziwo piłkarza angielskiego, który ma umiejętności porównywalne do tych najlepszych z najlepszych, robi się defensywnego pomocnika grającego na ataku i on jest ograniczany.
Cantona też czasami grał w pomocy. A Rooney na "enforcerze" nigdy nie grał. Inna sprawa, że często z własnej woli cofa się na tę pozycję, ale to wynika z jego unikalnego stylu gry.

Cytuj
Nie wspominam nic o upokorzeniu, a mówię, że nawet wtedy nie okazał szacunku.
Mówisz o kimś, kto zawsze lubił szydzić z rywali, wygłaszać niezbyt pochlebne mowy o City, Leeds, Arsenalu i LFC oraz za jedyny cel w karierze menedżera postawił sobie wyprzedzenie Liverpoolu we wszystkim.

Cytuj
Głównie chodzi mi o mecz na Santiago Bernabeu, o to jak oni grali, Zidane dosłownie unosił się na boisku, Figo i jego rajdy na skrzydle. Ahh jak oni grali...Oglądając ich grę wiedziałem, że oglądam coś wielkiego, niezapomnianego.
W to nie wątpię, w pełni zasłużenie awansowali. To były jeszcze czasy, kiedy Raul zjadał tych dzisiejszych "magików". Pamiętam też zwód Redondo, przecież defensywnego pomocnika. Dopiero Song wczoraj (przedwczoraj?) go pobił.

Cytuj
o tym jak te Gran Derbi przereklamowane,
Patrząc na to, co dzieje się w innych i w dla odmiany prawdziwych derbach, a potem zerkając na wydarzenia z ostatnich GD, można całkiem obiektywnie odnieść takie wrażenie. Najlepsze derby w Europie to od dłuższego czasu derby północnego Londynu, ale niestety nikt tego nie widzi.

Cytuj
że nie powinny nazywać się derbami
Jakbyś wiedział, co w ogóle znaczy wyraz "derby" w piłkarskim znaczeniu, miałbyś pojęcie, że starcia Realu z Barceloną są błędnie nazywane derbami. No, chyba że udowodnisz mi, że Madryt i Barcelona to jedno i to samo miasto albo chociaż miejscowości leżące w jednym regionie.

Cytuj
Są to źli chłopcy, zasługują aby znaleźć się w takim gronie ?
Powiedzmy, że gdyby pewien sędzia drukarz został siedem lat temu w domu, o Mourinho słuch by zaginął, a Ferguson dalej byłby uważany za największego bufona wśród trenerów. Teraz w mediach przedstawiany jest jako taki dobry Papa Smerf, co wynika już chyba z jego wieku i stażu w klubie.

Cytuj
że UNICEF(od tego sezonu noszony na dupie),
To idealnie pokazuje, gdzie Barcelona ma te swoje tradycje związane z niereklamowaniem nikogo na koszulkach. Rosell chyba lubi wygłupiać się publicznie, bo a to walnie wzruszającą przemowę, że Barcelona nigdy nie zostanie sprzedana Arabom (co z tego, że skoro jest klub własnością kibiców, to potencjalny nabywca raczej nie zechce negocjować z każdym z osobna kupna jego 0,0001% akcji zespołu), a to powie, że reklama na koszulkach jest po to, by... nawiązać rywalizację z Realem. O ironio, najwyższą umowę sponsorską w historii podpisał z... Arabami (Katarczykami dokładniej).
" border="0

Offline pawlodar_10

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Sty 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 2837
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.01.2009r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3729 dnia: Listopad 25, 2011, 07:04:58 »
Jak w obecnych czasach, gdy to pieniądze rządzą światem można przetrwać na szczycie bez dodatkowego zastrzyku gotówki?

Oczywiście, nie podoba mi się to, że tradycja została brutalnie zerwana, ale widocznie innej opcji nie było, zwłaszcza, że klub ma ogromne długi.
" border="0
Only the dead have seen the end of war.

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3730 dnia: Listopad 25, 2011, 07:58:31 »
Sprawa miałaby się inaczej, gdyby nadal nie propagowano tego całego mes que, a Rosell walił prosto z mostu, a nie krytykował innych za coś, co w sumie sam robi.
" border="0

Offline Artur 7

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3731 dnia: Listopad 25, 2011, 14:07:01 »
   Co do Nederlanada to zgadzam sie z większością ale w paru rzeczach się mylisz jeżeli RvN został rezerwowym w ManU to nie dziwię sie że przeszedł do Realu i po sezonie pokazał jak bardzo sie mylili był najlepszym snajperem na świecie a w 1 sezonie na Bernabeu po asystach Gutiego został kólem strzelców i przyczynił sie bardzo do mistrzostwa po 3 latach. Perez budował 1 erę galaktycznych(medialnych), więc i Beckham nigdy by nie odmówił gry u boku Zidane'a, Raula, Figo, Ronaldo, Carlosa w Madrycie czuł sie jak ryba w wodzie nie tylko ze względów piłkarskich ale czysto marketingowych nie oszukujmy sie tak jest piłka w dzisiejszych czasach. Co do Zidane'a to nie zgodziłbym sie ze grał gorzej na boiskach PD wystarczy popatrzeć na jego sukcesy indywidualne w tym czasie albo na samą grę ja jestem fanem Realu z tamtych czasów i mam sporą kolekcję meczy z jego udziałem więc moge cos na ten temat powiedzieć. Co do tych Derbów to chodzi o Derby "Europy" nie "miastowe" wiec tu sie mylisz w takim przypadku mozna ten mecz nazwac Derbami.
   A co do kolegi VolTor. to czekałem na pełne Twoje zdanie zeby sie wypowiedzieć co o tym mysle i musze powiedzieć ze starasz sie bardziej wybielić bialą koszulke niz juz jest biala. Dla Ciebie chajs z Madrytu pachnie i ma lepszy rodowód niz chajs rusków czy bin ladenów czy jak to sie tam pisze co do tego to kompletnie sie zblazniles i sam sobie zaprzeczyles, pokazujesz jak to królewscy mają klase potrafia oklaskiwac najwiekszego rywala na swoim stadionie... tak ale chyba tylko po drugiej strony Ultras Sur bo tam najwyzej w tym czasie mozna uslyszec su*a barca, su*a barca.. moge podac jeszcze inny przyklad na to ze "kloc" z Bernabeu nie jest WYJATKOWY i nie rozni sie niczym od innych klubów. Niggaz Gości zazwyczaj dowiaduja sie "czegoś" o sobie zaliczajac kontakt przy pilce co innego gdy niggaz królewskich ja ma no bo przeciez nasz niggaz to dobry niggaz to mnie najbardziej wku*wia w tym momencie pokazuja jacy sa żałosni i nie tylko oni ale wiele klubów ma to w zwyczaju wiec nie widac ronicy miedzy Królewskim Klubem a innym kundlem. Mysle ze 5 PE z rzedu i Di Stefano człowiek który przy pomocy Franco trafił z Kolumbii do Madrytu nie Barcelony w której zreszta mniej utytułowanej zagrał.. Więc chosen ones...
« Ostatnia zmiana: Listopad 25, 2011, 14:17:36 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline Nederland

  • Piłkarz B klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2010
  • location:
  • Wiadomości: 198
  • Dostał Piw: 23
  • Na forum od: 06.02.2010r.
    • last.fm
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3732 dnia: Listopad 26, 2011, 01:01:31 »
Ile on na tej ławie przesiedział? Może ze trzy mecze łącznie, z czego większość z powodu chęci oszczędzenia go na Mundial. Jego wina, że na treningach się kompletnie nie starał, grał piach, a przy ówczesnej taktyce United Ferguson zwyczajnie wolał postawić na będącego w świetnej formie Sahę. Rozumiałbym, gdyby RvN został zesłany do Klubu Kokosa jak Kuszczak czy Gibson, ale do cholery, on raz czy dwa nie wybiegł w podstawowym składzie i już wielka obraza majestatu.

No i nie wiem, jak tu może być mowa o jakiejś pomyłce, skoro sama cena transferu wskazuje na to, że zawodnik odszedł z powodu buntu. Normalnie ta kwota powinna być ze dwa razy większa.

Cytuj
Co do tych Derbów to chodzi o Derby "Europy" nie "miastowe" wiec tu sie mylisz w takim przypadku mozna ten mecz nazwac Derbami.
Co to za "Derby Europy", skoro obie drużyny są z tego samego kraju, a uogólnianie całego kontynentu do regionu to idiotyzm?

Cytuj
był najlepszym snajperem na świecie
Pewnie jeszcze Real pozwolił wreszcie rozwinąć mu skrzydła.

Cytuj
albo na samą grę
Tak, w Juventusie grał lepiej. Tyle że w mniejszym gwiazdozbiorze.
" border="0

Offline VolTor.

  • Amator
  • *
  • Join Date: Maj 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 14.05.2011r.
  • C'est le ton qui fait la chanson.
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3733 dnia: Listopad 26, 2011, 13:23:16 »
Cytuj
Nie bluźnię na Real, bo nie jest on uznawany przez żadną religię za rzecz świętą. Czyli wychodzi na to, że krytykując ten cały "kult" mes que un club, po godzinach pogrążasz się praktykowaniem czegoś podobnego. Albo po prostu mylisz pojęcia, w/e.
Chciałem po prostu przekazać jak bardzo ranisz. :(

Cytuj
Jasne, bo on patrzył na historię klubu, nie na kasę. W dodatku niecały miesiąc po tym, jak zapewniał kibiców, że zakończy karierę w MU sklecił sobie bajeczkę, jak to on zawsze chciał grać w Realu. Szkoda, że jego "ukochany" klub nie zainteresował się nim, gdy kosztował siedem razy mniej.
Nie, chodzi o to, że Real bez tej historii nie byłby wstanie zapłacić za tego Cristiano.

Cytuj
To co się w niego pompuje od dwóch-trzech lat? Hel?
Gdzieś tak napisałem ?
Cytuj
Real kupując chce wrócić do wygrywania, do tego do czego przyzwyczaił.

Cytuj
City kupując chce zacząć wygrywać, jak już wspomniał Pawłodar. Cel identyczny, pobudki można sobie w d_pę wsadzić. Chęć powrotu na szczyt to żadne wytłumaczenie, bo skoro Real nie dotarł do niego w sposób sztuczny (jak sam zapewniasz), to taką samą drogą mógł na piedestał powrócić.
Real kupuje za swoje pieniądze nie Pereza. Możemy porównać przychody obu klubów, możemy zagłębić się w tym pomyśle UEFA-finansowym fair play, możemy się zastanowić kto spełniłby te warunki.

Cytuj
Dobrze, że chociaż Becks grał słabo jak na swoje możliwości w Hiszpanii, zresztą podobnie jak Zidane po wyjeździe z Włoch.
Beckham prawda, Zizou nieprawda.

Cytuj
Jakbyś wiedział, co w ogóle znaczy wyraz "derby" w piłkarskim znaczeniu, miałbyś pojęcie, że starcia Realu z Barceloną są błędnie nazywane derbami. No, chyba że udowodnisz mi, że Madryt i Barcelona to jedno i to samo miasto albo chociaż miejscowości leżące w jednym regionie.

Cóż, dla jednych "prawdziwe derby" pasują do starej, regionalnej definicji, dla innych prawdziwe derby to emocje, to nienawiść, to wojna, to stuletnia rywalizacja, to piłkarze oddani klubowi. To Raul ściskający dłoń Puyola, Totti witający się z Nestą. To mecz dla którego ku wielkiemu bólowi dupska fanów PL staje cała planeta i kieruje oczy na Hiszpanię. To mecz gdzie cały Rzym dzieli się na pół, gdzie kibice prowadzą regularne wojny, a w powietrzu wisi atmosfera mordu i nienawiści. To ostatnie prawdziwe emocje w coraz bardziej różowo-świecąco-nijakiej piłce nożnej.


Artur 7

Cytuj
Dla Ciebie chajs z Madrytu pachnie i ma lepszy rodowód niz chajs rusków czy bin ladenów czy jak to sie tam pisze
A sam widzisz co Ty napisałeś ?
Pachnie lepiej bo jest to chajs Madrytu - Realu. Przemoknięty potem z boiska, mający zapach każdego zwycięstwa, pachnie lepiej, aniżeli nowe czyściutkie dolarówki z nowego czyściutkiego  ruskiego, arabskiego portwela.

Co ty na to :
 
Po piętnastu latach spotkałeś swojego kolegę ze szkolnej ławki. Kolega to głąb, nie ma pracy, rodziny, domu, żyje z rodzicami, Ty zupełnie odwrotnie, to wszystko masz, swój nieduży dom, rodzinę i teraz już dobrze płatną pracę. Nagle zauważasz, że macie takie same samochody. Jego jest nowiutki, czyściutki, prosto z salonu, Twój nie, kupiłeś używany. Na swój musiałeś ciężko zapracować, najpierw w Polsce za grosze, później wyjechałeś zagranicę, przez te 15 lat odkładałeś pieniądze do skarpety, w końcu jednak osiągnąłeś swój cel. Uzbierałeś pieniądze. Kolega samochód dostał od ojca bez okazji, od tak.
Ten samochód jest symboliczny, do wszystkiego musiałeś dojść sam, ma on w sobie wartość dodaną, ten trud.
Jednak inni ludzie zarzucają Ci, że niczym się z kolegą nie różnicie, widzą was po prostu w dwóch takich samych autach. Nie wiedzą o tym kto jak swój cel osiągną, nie liczy się historia.      
                                                           ?
Cytuj
co do tego to kompletnie sie zblazniles i sam sobie zaprzeczyles,
Poproszę konkrety, że najpierw mówię A, później B, a na samym końcu jeszcze raz A...

Cytuj
pokazujesz jak to królewscy mają klase potrafia oklaskiwac najwiekszego rywala na swoim stadionie... tak ale chyba tylko po drugiej strony Ultras Sur bo tam najwyzej w tym czasie mozna uslyszec su*a barca, su*a barca..
Wiesz co pokazał to pawlodar, poza tym chyba nie rozumiesz takich ugrupowani jak US, mogę powiedzieć, że Barcelona ma bardziej radykalną grupkę po swojej stronie. Widziałem brawa dla Ronaldinho i wiem że były, wiem że nikt nie klasną przez przepadek, myśląc, że to Real wygrał, wiem że były one pełne podziwu za to co zrobił, po prostu wiem.  No i nie będę przypominał przyśpiewek "madrid cabron" czy "kto nie skacze ten madridista", ups...przypomniałem, ale to nic. A tak a propo wiesz ile miejsc jest na Bernabeu, a ile Ultrasi mają swojego miejsca za bramką ?

Cytuj
moge podac jeszcze inny przyklad na to ze "kloc" z Bernabeu nie jest WYJATKOWY i nie rozni sie niczym od innych klubów. Niggaz Gości zazwyczaj dowiaduja sie "czegoś" o sobie zaliczajac kontakt przy pilce co innego gdy niggaz królewskich ja ma no bo przeciez nasz niggaz to dobry niggaz to mnie najbardziej wku*wia w tym momencie pokazuja jacy sa żałosni i nie tylko oni ale wiele klubów ma to w zwyczaju wiec nie widac ronicy miedzy Królewskim Klubem a innym kundlem. Mysle ze 5 PE z rzedu i Di Stefano człowiek który przy pomocy Franco trafił z Kolumbii do Madrytu nie Barcelony w której zreszta mniej utytułowanej zagrał.. Więc chosen ones...
Jeden wielki bełkot, w ogóle jak cały post, używaj przecinków, myślników, lepiej będzie się to czytać, łatwiej bedzie zrozumieć. Jakiś niggaz(WTF?!), później "myślę 5 PE", a nagle Di Stefano, z Fanco. Nie wiem, nie wiem, do czego do kogo, na co...
« Ostatnia zmiana: Listopad 26, 2011, 13:27:13 wysłana przez VolTor. »
4 8 15 16 23 42

Offline pawlodar_10

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Sty 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 2837
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.01.2009r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3734 dnia: Listopad 26, 2011, 23:52:52 »
" border="0
Only the dead have seen the end of war.

Offline Irius

  • Amator
  • *
  • Join Date: Wrz 2010
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.09.2010r.
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3735 dnia: Listopad 27, 2011, 10:57:51 »
Dokładnie pawlodar_10. Szkoda tej przegranej, ale Barca na wyjeździe jest słabą drużyną, w 6 meczach na wyjeździe tylko 6 punktów. Szczególnie żal jest tej akcji w 93 minucie, mogło być chociaż 1:1. Liczę na to, że w klasyku Barca na wyjeździe zagra lepiej.  :)

Offline Irius

  • Amator
  • *
  • Join Date: Wrz 2010
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.09.2010r.
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3736 dnia: Listopad 29, 2011, 18:06:36 »
Taki fajny artykuł na temat historii z jednego sezonu pasujący do obecnej sytuacji w tabeli, a także na pociechę dla niektórych.  :D


Historia powiada, że da się dogonić Real Madryt w tabeli, mając nawet osiem punktów straty. Nawet słynnemu „Dream Teamowi”, z legendarnym Johanem Cruyffem, zdarzały się wręcz ekstremalne sytuacje, które dało się w rezultacie naprawić.

Sezon 1991-1992 można z powodzeniem porównać do tego aktualnego i pokazać, że te sześć punktów wcale nie musi być tak bezpieczną dla Madrytu przewagą, na jaką zdaje się wyglądać. Dwadzieścia lat temu stołeczny klub, prowadzony wówczas przez Leo Beenhakkera, w 13 kolejce miał 25 punktów w lidze i aż osiem przewagi nad „Dream Teamem” Cruyffa!

Na pięć kolejek przed końcem sezonu, Real Madryt miał czteropunktową przewagę nad Barceloną i wszystko wskazywało na to, że tytuł mistrza pojedzie na Bernabeu. Jednak wtedy doszło do niesamowitej końcówki, która na stałe zapisała się w kartach historii La Liga.

Barcelona zwyciężyła kolejne cztery spotkania, a Real Madryt wówczas przegrał raz z Oviedo i raz zremisował z Osasuną, a pozostałe dwa zdołał wygrać. Ostatnia kolejka miała zadecydować o tytule, gdyż Real prowadził z Barcą jednym oczkiem punktowym.

Siódmego czerwca 1992 roku w Teneryfie czekano na lidera z Madrytu, natomiast w Barcelonie oczekiwano na zespół z Bilbao.

Dokładnie tamtego dnia doszło do cudu. Teneryfa, która po 28. minucie przegrywała 0:2, zdołała doprowadzić do „Remuntady” i zwyciężyć – 3:2. Barca natomiast ograła Athletic Bilbao 2:0 i w ten sposób przeskoczyła Real Madryt o jedno oczko i w ciągu jednego dnia stała się mistrzem Hiszpanii.

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=e65feddb38509134cdf60a1cf78d501e&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=e65feddb38509134cdf60a1cf78d501e&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

A jak wyglądały Gran Derbi w tamtym okresie? Oba zakończyły się remisem 1:1.

Warto wierzyć w najróżniejsze cuda i marzenia. Warto słuchać piłkarzy Barcy, którzy mówią jasno i klarownie: to nie koniec świata, wszystko jest możliwe. Wystarczy tylko wierzyć i grać swoje.

Jeśli ktoś z dociekliwych postanowił policzyć punkty i sprawdzić, czy się wszystko zgadza, ostrzegamy przy liczeniu. W tamtych latach zwycięstwo liczone było za dwa punkty. :)

Źródło: REJESTRACJA lub LOGOWANIE

Offline pawlodar_10

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Sty 2009
  • location: Warszawa
  • Wiadomości: 2837
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.01.2009r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3737 dnia: Listopad 29, 2011, 18:40:45 »
Trzeba dodać, że dziś mija 112 rocznica założenia klubu, a rok temu chyba nie muszę pisać co się zdarzyło :)
" border="0
Only the dead have seen the end of war.

Offline chmielu2108

  • II - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lis 2009
  • location: Bolesławiec
  • Wiadomości: 307
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 09.11.2009r.
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3738 dnia: Listopad 29, 2011, 18:53:49 »
W sumie ,może to i lepiej ,gdyby Barcelonie nie udało zdobyć się mistrzowskiego tytułu. Obudzili by się trochę ,wzięli za siebie widząc ,ze Real już ich dogonił (może jeszcze nie teraz ,ale bardzo możliwe ,ze juz w tym sezonie. Niestety..)
" border="0
" border="0

Offline Irius

  • Amator
  • *
  • Join Date: Wrz 2010
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.09.2010r.
Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3739 dnia: Listopad 29, 2011, 18:58:04 »
Dokładnie Pawlodar_10, to 29 listopada Gamper zebrał zespół który potem tak fajnie ewoluował, aż do dzisiejszej postawy.
chmielu2108, Barcelona nie śpi, więc nie musi się budzić, Barcelona jest w formie, o czym świadczą wyniki u siebie. Oni po prostu na wyjazdach są tak zmotywowani, jakby przestraszeni, tego, że nie są na swoim terenie, czy coś w tym stylu, nie wiem. To jest kwestia motywacji, w Mediolanie potrafili grać na wyjeździe, w lidze ze słabszymi rywalami już nie. Pozostaje tylko nadzieja, że na Real wyjdą zmotywowani nawet bardziej niż zwykle na mecze z Los Blancos, aby udowodnić, że w lidze też potrafią grać na wyjazdach.

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: FC Barcelona, wyniki, aktualnosci itd.
« Odpowiedź #3739 dnia: Listopad 29, 2011, 18:58:04 »