Dzięki za wszystkie miłe słowa. Są dla mnie ważne.
Zapisywałeś każdą interwencję bramkarzy?
Aż tak to nie. Po prostu zachowałem sobie wszystkie screeny ze statystykami meczów i patrząc na odpowiednie dane poczyniłem stosowne obliczenia. Myślę, że wyniki są w miarę dokładne, aczkolwiek niestuprocentowo, bo raz na jakiś czas strzał w nogi rywala zaliczy się jako celny.
a potem bierz się za jakiś klub angielski
Wolę holenderski. Mam nadzieję, że również pasuje.
tymczasem np. De Gea zanotował passę bez utraty gola pomiędzy drugą a piątą kolejką. Oświecisz mnie?
Jasne.
W 2. kolejce został pokonany w 7. minucie, więc jego passa wraz z końcowym gwizdkiem sędziego liczyła 83 minuty. W 3. kolejce Hiszpanie grali z Polakami i przegrali 2:3, ale bramki La Furia Roja strzegł Sergio Asenjo. W 4. kolejce de Gea zachował czyste konto (Hiszpania wygrała z Urugwajem 1:0). W ostatniej serii spotkań puścił gola w 67. minucie i jego seria się skończyła.
83 + 90 + 67 = 240 minut.
Popraw nazwisko piłkarza, który początkowo partnerował Gavranoviciowi, gdyż zostało wycenzurowane.
Dzięki za informację. Skrypt forum cenzuruje słowo określające samicę psa (lub złą kobietę w niekulturalnym tonie), uznając je za obraźliwe.
Boję się, co będzie na koniec tunieju
Na pewno to samo, co teraz i jeszcze kilka innych rzeczy. Mam już pewne plany, ale pewnie jeszcze coś mi przyjdzie do głowy.
Dokładnie, a jeśli chodzi o jakiś klub to może Manchester United bo chyba ulubionym zespołem gra się najlepiej?
Opisywałem już karierę MU. Wcale nie grało mi się najlepiej. Być może był to wynik tego, że za bardzo przekombinowałem sprawy związane ze składem i po połowie sezonu zwyczajnie mi się znudziło. Zresztą, to moim zdaniem jeden z najtrudniejszych klubów do grania na łamach tego działu - ze względu na jego specyfikę. Trudno dbać o realizm i się jednocześnie nie przekręcić.
Rozgrywasz te mecze?
Tak. Podzieliłem 20 drużyn między siebie i mojego brata i tak sobie gramy. Gospodarz na klawiaturze, a gość na padzie.
Brawa za chęci, spodziewałem się, że długo nie doczekam się kogoś kto po mnie przekroczy 30 000 znaków, a jednak
Na początku przekroczyłem te 30000 znaków dwukrotnie, ale tylko dlatego, że flagi brałem prosto z Wikipedii, wskutek czego miały one długie linki. Wrzuciłem wszystkie na imgura i przyporządkowałem jeszcze raz.
Więcej czasu zajęło pewnie wklejanie flag niż pisanie.
Wbrew pozorom, nie aż tak dużo. To tylko kopiuj-wklej.
Chyba pół dnia nad tym przesiedziałeś co nie ?
Nie wiem ile dokładnie, bo jestem tak leniwy, że na raz bym tego nie napisał, dlatego pomiędzy wpisami nr 27 i 28 minęło aż 5 dni. Za jednym razem dodałem to, za drugim tamto i jakoś się złożyło. Może i byłbym w stanie sklecić to ze dwa dni wcześniej, ale miałem problemy natury "czasowej".
#29Losowanie drugiej fazy grupowejDo drugiej fazy grupowej Młodzieżowych Mistrzostw Świata U-21 awansowało 12 zespołów. Zostały one podzielone na 4 koszyki. Przy delegowaniu zespołów do poszczególnych zbiorów wzięto pod uwagę przede wszystkim dorobek punktowy reprezentacji z pierwszej fazy grupowej. Obsada koszyków została ustalony według prostego szablonu.
1 koszyk: 3 zwycięzców grup
2 koszyk: 1 zwycięzca grupy (z najmniejszą ilością punktów), 2 wiceliderów grup
3 koszyk: 2 wiceliderów grupy, 1 zdobywca trzeciego miejsca (z największą ilością punktów)
4 koszyk: pozostali 3 zdobywcy trzeciego miejsca
W przydzielaniu drużyn reprezentacyjnych do koszyków pomocne były tabele. Sporządzono ich trzy, po jednej dla każdej grupy zespołów, które awansowały: zwycięzców, wiceliderów i ekip, które awans wywalczyły z 3. miejsca w grupie. Porównano w nich dorobek punktowy i bilans bramkowy reprezentacji.
1. Belgia - 4, 9, 10-9
2. Argentyna - 4, 8, 10-6
3. Anglia - 4, 8, 9-64. Polska - 4, 6, 7-6
Koszyk 1: Belgia
Argentyna
Anglia
Najlepiej na całym turnieju zaprezentowała się jak dotąd reprezentacja Belgii. Mimo, że w przeciwieństwie do pozostałych zwycięzców grup poniosła jedną porażkę, jako jedyna na całym Mundialu zdołała zwyciężyć aż w trzech meczach. Tuż za Belgami uplasowali się Argentyńczycy i Anglicy. "Albicelestes" dzięki nieznacznie lepszemu bilansowi bramkowemu wyprzedzili Synów Albionu o włos - mieli tyle samo punktów. Najgorsi okazali się Polacy, którzy znajdą się w drugim koszyku.
1. Niemcy - 4, 8, 7-5
2. Hiszpania - 4, 6, 5-53. Brazylia - 4, 5, 10-8
4. Holandia - 4, 5, 11-10
Koszyk 2: Polska
Niemcy
Hiszpania
Niemcy, którzy musieli uznać wyższość Argentyńczyków tylko przez gorszy bilans bramkowy, zdecydowanie przewodzą grupie wiceliderów. Mają aż dwa punkty przewagi nad drugą w tym zestawieniu Hiszpanią, która awansowała w dość szczęśliwych i kontrowersyjnych okolicznościach. Dwaj inni potentaci - Brazylijczycy i Holendrzy - okazali się być zbyt słabi i wylądowali w trzecim koszyku. W drugim znaleźli się oczywiście Niemcy i Hiszpanie. Nieco rozgoryczeni Polacy mogą się chociaż cieszyć, że na pewno nie zagrają ze swoimi zachodnimi sąsiadami i ponownie z La Furia Roja w drugiej fazie grupowej.
1. Szwajcaria - 4, 6, 11-122. Francja - 4, 5, 11-10
3. Włochy - 4, 5, 5-5
4. Serbia - 4, 5, 6-7
Koszyk 3: Brazylia
Holandia
Szwajcaria
Ostatnie wolne miejsce w trzecim koszyku wywalczyli Szwajcarzy. Nie dali oni szans Francuzom, Włochom i Serbom. Włosi winą za swoje niepowodzenie będą zapewne obarczać sędziego Lee Masona, z którego decyzjami nie zgadzali się w pierwszej fazie grupowej. W mniej komfortowej sytuacji są Serbowie, którzy mogą mieć pretensje tylko do siebie. Gdyby wygrali z Portugalczykami, cieszyliby się z miejsca w drugim koszyku.
Koszyk 4: Francja
Włochy
Serbia
Tym razem gwiazdą losowania był Ronaldinho, który przy okazji promował zaprzyjaźnioną fundację, wspierającą rozwój sportowy utalentowanych dzieci z Porto Alegre, którym sytuacja materialna w rodzinie nie pozwala na kontynuowanie kariery piłkarskiej. Impreza młodzieżowa, taka jak ta, wydaje się dobrą okazją do przypomnienia ludziom o najuboższych młodych sportowcach. Losowanie przeprowadzał sekretarz generalny FIFA, Jerome Valcke.
Grupa E: Belgia
Niemcy
Brazylia
Włochy
Grupa F: Anglia
Polska
Szwajcaria
Francja
Grupa G: Argentyna
Hiszpania
Holandia
Serbia
Wielu piłkarzy otrzymało od swoich selekcjonerów zakaz publicznego wypowiadania się o losowaniu, gdyż w przeszłości zawodnikom zdarzyło się wypowiadać w wywiadach zdania, przed których wygłoszeniem powinni się powstrzymać. Z takiego rozwiązania skorzystał między innymi selekcjoner kadry włoskiej, Ciro Ferrara i szkoleniowiec Hiszpanów, Luis Milla. Dało się jednak usłyszeć, że zdaniem zawodników grupą śmierci jest Grupa E, choć grupa G również zasługuje na to miano. Najsłabszą grupą obwołano Grupę F - i to mimo tego, że grają tam Anglicy i Francuzi. A co sądzą internauci?