Arsenal FC by MasterCreati | Ciężki mecz i długo wyczekiwany triumf !

[pentoza133]

Niepotrzebnie napisałeś, że wymyśliłeś tą bajkę Dla mnie dobry pomysł na to, by przejść z jednego patcha na drugi, czy nawet zmienić Pes na nowszy Czekam w takim razie jak rozwiąże się sytuacja kar finansowych. Mam nadzieję, że polecą jeszcze jakieś głowy.

[Kusmier1215]

Ciekawie to wszystko wymyśliłeś Kto by się spodziewał Platini ehhh... Baresi nad wszystkim zapanował i wszystko rozpoczyna się od nowa.

[MasterCreati]

Emmanuel Frimpong spędzi kolejny rok w Wolverhampton !



Arsene Wenger postanowił oddać Emmanuela Frimponga do Wolverhampton Wanderers na kolejny rok wypożyczenia jednak z możliwością powrotu do Arsenalu w każdym momencie sezonu. Takie ultimatum może być potrzebne bowiem w drużynie Kanonierów zostało tylko dwóch defensywnych pomocników a są nimi A. Song oraz Francis Coquelin. Na pozycji tej potrafią jeszcze grać Johan Djourou i Laurent Koscielny a szczególnie Szwajcar lubi się wykazać w pomocy. Z klubu na zasadzie wypożyczenia odszedł także Ignasi Miquel, Młody Hiszpan spędzi najbliższy sezon na wypożyczeniu w Millwall gdzie będzie pomagał The Lions w wywalczeniu awansu do Premier League. Do pierwszego zespołu Arsenalu dołączyło także kilku młodych piłkarzy. Ryō Miyaichi, Benik Afobe oraz Conor Henderson..o nich mowa rzecz jasna. Jak się okazuje Arsene Wenger postanowił postawić na swoich trzech piłkarzy, którzy bez wątpienia wyróżniali się w zespole młodzieżowym. Nie doczekaliśmy się jednak wielkiego transfery, który miałby nieco odciążyć Van Persiego od strzelania bramek. Mówiono o wielu napastnikach m.in o takich jak Falcao, Podolski, Hulk, Nilmar czy Giround. Dziś już wiadomo wszytko..zawodnikiem odpowiedzialnym za strzelanie pozostanie Van Persie a jego zastępcą Chamakh. Trzecim snajperem młodziutki Afobe.
Jak informuje goal.com jest to koniec transferów z udziałem w tym okienku.

[barthez]

z transferami szału nie ma tyłka nie urywa. Emmanuel Frimpong odchodzi, ale z korzystną dla was klauzulą. Rozumiem, że kiedy np. ktoś z defensywnych pomocników nabawi się kontuzji, to Frimpong wraca? Jeśli tak, to dobra sprawa. Z tych młodych to kojarzę tylko Afobe, nie od dziś wiemy, że Wenger lubi stawiać na młodych, utalentowanych graczy. Może któryś się wybije...

[vapmos]

Linia napadu bym nie zmieniał Robin i Chamakh są dobrzy i ten Młodziutki Afobe daje 2/3 sezony i dorówna Rvp . A co do nich :

Falcao, Podolski, Hulk, Nilmar czy Giround - to raczej Giround jak już chcesz wybrać między nimi

[Napoli]

Nie może, tylko na pewno się któryś wybije. Tylko czekać, który pierwszy wejdzie do pierwszego składu. A co do Frimponga to na pewno pogra w Wolverhamptonie. Platini też dobry.  

[Pikachu]

Dopiero po tym poście dowiedziałem się o kimś takim jak Afobe. Poczytałem no i wygląda ciekawie, pochodzi z Afryki czyli musi być dobry Perełka Arsenalu, trzymam za niego kciuki. Dawaj mu szanse ogrania.

[Watford]

Afobe kojarzę, znam go jak całkiem niedawno przeglądałem listę piłkarzy Arsenalu i muszę przyznać, że za kilka sezonów może być to piłkarz, porównywany do Nianga za czasów gry w Marsylii, bądź Gyana w Sunderlandzie, dlatego że nie wiem jak on sobie radzi w Azji.

Na atak polecam ci Girounda, jeżeli grać dośrodkowaniami.

[mojsesh]

Szkoda, że nie udało ci się ściągnąć Nilmara, bowiem w PES piłkarz ten dysponuję bardzo dobrym prowadzeniem piłki.. Napisałeś, że to nie koniec transferów w tym okienku także mam nadzieję, że uda ci się pozyskać kogoś bardzo pożytecznego. Może młody Shaqiri?

[piuk11]

fajna ta twoja kariera. sympatyzuję z tą drużyną, bo stara się grać ładny futbol i tu dwa cytaty: Fabregas: "w TV lubię oglądać tylko Arsenal i Barcelonę" oraz Marco van Bastena: "Arsenal jest piękny". Widzę, że ci nieźle idzie z wynikami, bowiem odkąd pamiętam w twoich karierach to był największy problem. obyś utrzymał tę passę

[hambi]

Afobe Afobe, czy on jest w PesEdicie ? Bo ja gram na innym patchu i Afobe nie mam. Co do Shaqiri, kupiłem go u siebie w pierwszym sezonie kariery, miał 76 bodajże, gra jako ofensywny pomocnik i w sezonie 13/14 ma juz 83 a na pomocy nawet 90. Świety młodziak, polecam. A co do ataku to u mnie hasa Mussa Sow i Arshavin  Giroudu u mnie sie nie spisywał, mialem go rok na wypożyczeniu

[Lewy23]

Nie darzę sympatią Michela Platiniego i cieszę się, że nie jest już prezydentem UEFA. Myślę, że w takiej sytuacji na karach finansowych nie skończyłoby się. Kilka klubów na pewno zostałoby zdegradowanych.

Wypożyczyłeś dwóch młodych piłkarzy i mam nadzieję, że po sezonie wrócą bardziej doświadczeni piłkarsko. Szkoda, że nie udało Ci się pozyskać żadnego z wymienionych napastników, bo van Persie dość często łapie kontuzje, a jego zastępca - Chamakh nie zawsze spełnia pokładane nadzieje.

[MasterCreati]

(1. Kolejka Barclays Premier League)
16 września 2012, Swansea (Liberty Stadium)

vs 
Swansea City - Arsenal FC 1:3
7' R. Van Persie
45' D. Graham
59' J. Wilshere
89' K. Gibbs

Zawodnik meczu : J. Wilshere (8.0)
Żółta kartka : 4' Koscielny 55' Gervinho
Czerwona kartka :    brak

Genialny Wislhere, Swansea bez szans !



Nowy sezon..nie, nie nie..to tylko seria powtórkowa dla pięciu kolejek a pierwsza już za nami. Kanonierzy zmierzyli się z beniaminkiem Swansea City. Gospodarze jednak nie podnieśli się na wyżyny swoich umiejętności przez co Arsenal po prostu zdominował ten mecz. Już od pierwszych minut goście przycisnęli łabędzie na Liberty Stadium co się opłaciło bo Robin Van Persie wpisał się na listę strzelców już w 7 minucie. Genialne podanie w pole karne zagrał Jack Wilshere. Piłka trafiła wręcz idealnie na klatkę piersiową kapitana Arsenalu a ten bez większego problemu strzelił gola wyprowadzając Arsenal na prowadzenie. Kanonierzy z minuty na minutę byli groźniejsi. Akcję wyglądały ładnie i dokładnie a w środku pola najbardziej imponował Jack Wilshere. Był to na prawdę dobry mecz tego młodziutkiego reprezentanta Anglii. Pod koniec pierwszej połowy niestety sędzia po dyktował rzut karny. Kieran Gibbs nie zdarzył za Dyerem i podciął skrzydłowego gospodarzy. Sędzia podyktował bez zastanowienia słuszny rzut karny a piłkę z "11" metrów do bramki wpakował D. Graham. Druga połowa wyglądała podobnie jak pierwsza. Kanonierzy atakowali a Łabędzie czyhały na kontry. W 59 minucie Arsenal jednak wyszedł na prowadzenie. Wilshere nie ograniczał się dziś tylko do podawania, starał się także włączać do ataków Kanonierów. Po rzucie rożnym piłka padła na 16 metr po piąstkowaniu a tam znalazł się Jack Wilshere. Młody uderzył pod poprzeczkę strzelając swoją pierwsza bramkę dla Arsenalu w tym sezonie, piłka jeszcze po drodze musnęła pleców Van Persiego jednak nie zmieniła kierunku lotu przez co gol w 100% jest Wilshera. Cała druga połowa była pod dyktando Arsenalu, Swansea City nie byli w stanie oddać nawet jednego strzału. Posiadanie piłki było drastycznie niskie w ich wykonaniu bo aż w 78 % to Arsenal miał piłkę. Pod koniec meczu by pewniej udokumentować to zwycięstwo Arsenal zdobył trzecią bramkę. Niesamowity w tym meczu Wilshere po raz kolejny się popisał świetnym podaniem na 30-40 metrów do Chamakha a ten głową podał do Gibbsa na drugim skrzydle a lewy obrońca Arsenalu minął jednego obrońce gospodarzy i strzelił gola. Warto zaznaczyć, ze Kieran występował od 79 minuty w pomocy po tym jak boiska opuścił bezproduktywny Gervinho.

Składy:

Arsenal : Szczęsny – Sagna, Koscielny, Vermaelen, Gibbs – Song, Wilshere – Walcott, Rosicky, Hervinhp – Van Persie (c)
Swansea : M. Vorm - Rangel, A. Williams (c), G. Monk, N. Taylor - Sinclair, Sigurdsson, J. Allen, N. Dyer - Graham, Lita

Zmiany :

Arsenal : 79' A. Santos -> Gervinho 79' Djourou -> Sagna 79' Chamakh -> Van Persie
Swansea City :50' Britton -> Sigurdsson 76' Caulker -> Monk 81' Moore -> Lita

Następny mecz :

2. Kolejka BPL

Queens Park Rangers : Arsenal Footbal Club

[Napoli]

Niesamowity Wilshere... Młody ma to COŚ w nodze. W "realu" jestem jego fanem, mimo tak młodego wieku już w pierwszej 11 Arsenalu. Powodzenia w dalszych meczach i stawiaj na Wilshere'a!

[plumber#10]

Zdecydowanie pokonaliście Swansea, który w tym sezonie gra dobry futbol. Doskonałe spotkanie rozegrał Wilshere z miłą chęcią bym zobaczył powtórkę tego podania do Chamaka z 30-40 metrów (musiało to super wyglądać ).
Robin znowu strzela i tak jak myślę się potwierdza. Van Persie i Wislhere to podstawa Arsenalu.

Powodzenia !

[piuk11]

z opisu wynika, ze zagrałeś świetny mecz. duże brawa dla Wilshera. dobrze wszedłeś w sezon, przy tej przeniesionej inauguracji. oby był on pasmem sukcesów i chwały dla Kanonierów. pierwsze kroki już poczyniłeś, oby tak dalej. 

[Lewy23]

Genialny występ zanotował Wilshere. Zdobył bramkę, a do tego dołożył dwie asysty. Nie tylko On, ale i cała drużyna Arsenalu spisała się świetnie. Gospodarze przez chwilę łudzili się nadzieją na korzystny rezultat, lecz po przerwie "Kanonierzy" pokazali klasę i udowodnili swoją wyższość. ;P

[vapmos]

Świetny mecz , i mocne wejście w sezon to dobrze wróży na następne spotkania

[barthez]

Pewne zwycięstwo, chyba tak, jak większość oczekiwała. Tego meczu nie można było przegrać, plan jest w pełni wykonany. Śmiem twierdzić, że do triumfu poprowadził was właśnie Wislhere. Miał swój udział przy golach, asystując i strzelając. Mimo bramki do szatni nie załamaliście się i pokazaliście klasę. To jest w końcu Arsenal. Liczę na wygraną z QPR

[MasterCreati]

(2. Kolejka Barclays Premier League)
23 września 2012, Londyn (Loftus Road)

vs 
Queens Park Rangers - Arsenal FC 2:0
17', 77' D. Cisse

Zawodnik meczu : D. Cisse (7.5)
Żółta kartka : 14' Arteta 71' Walcott
Czerwona kartka :    brak

Djibril Cissé katem Kanonierów !



Arsenal przyjechał dzisiaj na Loftus Road gdzie mają się zmierzyć z Queens Park Rangers. Jest to mecz derbowy więc emocję zapowiadały się wielkie. Kanonierzy drugi mecz pod rząd grają na wyjeździe i drugi raz pod rząd grają z beniaminkiem co nie często się zdarza lecz nie wolno zapominać, że mecze z takimi drużynami są zawsze bardzo wymagające. The Gunners niestety o tym zapomnieli i zupełnie z lekce warzyli rywala. Już w 17 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie. Dobrze zgłębi pola zagrał Alejandro Faurlín, podanie dostał Djibril Cissé. Obrona Kanonierów nie upilnowała Francuza a ten znalazł się sam na sam z bramkarzem Kanonierów. Wojciech mimo, że wyszedł z bramki i musnął piłkę to ta i tak wpadła do bramki. Arsenal przegrywał jednak ten gol nie wiele zmienił, Kanonierzy zaczęli grać jednak bardziej brutalnie niż do straty gola. Widać było jak bardzo ich rozdrażniła ta porażka. Na lewej flance starał się bardzo Gervinho jednak to nie był jego dzień, grał bardzo nie skutecznie choć widać było wielkie serce do gry. W drugiej połowie gra obu drużyn wiele się nie zmieniła. Pewna gra Queens Park Rangers przyćmiła Arsenal przez co z biegiem czasu goście stracili drugą bramkę i pogrzebali szanse na punkty w tym meczu. W 77 minucie w rzucie rożnym piłkę na przed pole wypił szczęsny. Piłkę jednak przejął Adel Taarabt i dośrodkował w pole karna a tam niezawodny Djibril Cissé głową wpakował piłkę do bramki Arsenalu. Kanonierzy mimo starań przez ostatnie 13 minut nie byli w stanie już zmienić wyniku mimo kilku na prawdę dobrych okazji. Szczególnie zawiódł Gervinho bo miał dwie setki a nie strzelił żadnej bramki. Pozostaje wielki niesmak po tej porażce jednak już za kilka dni jest okazja do polepszenia humorów dzięki zwycięstwo na Reebok Stadium z Boltonem choć tam też łatwo nie będzie.

Zmiany :

QPR : 65' S. Diakate -> Wright-Phillips, 81' R. Hulse -> D. Cisse
Arsenal : 50' R. Miyachi -> Rosicky, 72' Chamakh -> Diaby, 88' Wilshere -> Gervinho

REJESTRACJA lub LOGOWANIE REJESTRACJA lub LOGOWANIE

3. Kolejka BPL

Bolton Wanderes : Arsenal Footbal Club