Wisła Kraków by hose444

[Razer]

Aaa skorzystałeś z mojej grafiki
Rozciągnięte jednak zdjęcie z wynikiem superpucharu Europy :/ Fajnie sobie moje Newcastle radzi w LE. Remy z 4 golami... Nieźle nieźle Torres królem strzelców w Premier League

Co do tej zapowiedzi, to już mówiłem, co o nich myślę Pozostaje mi więc życzyć Wam powodzenia Po prostu musicie to wygrać!

[Mejor]

Brożek póki co królem strzelców, ale sama Wisła gra bardzo nierówno. Powoli Legia oddala się stawce, dlatego lepiej na początku nie tracić punktów. Realnie patrząc będziecie walczyć o eliminacje prawdopodobnie do ligi europejskiej, ale chyba najpierw Wiślacy muszą ustabilizować formę. Na razie cel jest jeden; zwycięstwo w Brzesku, szkoda byłoby odpaść z pucharu tak szybko.

[przybyl.]

Myślę, że w ataku z Brożkiem uda wam się wygrać z ekipą z Brzeska, jeżeli natomiast stałoby się inaczej, to nie byłoby za ciekawie w Wiśle. Ten mecz trzeba wygrać i nie mam mowy o innym rozstrzygnięciu.

[hose444]

Spoiler for Hiden:

Ale słabo gram w tego PESa  Przynajmniej jest ciekawie 

23# 03.10.2012

Wisła odpada z Pucharu Polski

Stadion Okocimskiego w Brzesku
  Okocimski Brzesko 2:2 Wisła Kraków
R. Smoliński (2, 42) – Sosa (40), Paweł Brożek (79)

Okocimski wygrał w dwumeczu 5:4

Składy:
Okocimski: Kozioł – Niechciał, Jacek (C), Ryś, P.Zając – D.Kwiek, Tymiński, Żołądź, Darmochwał, Stafański (62.Wojcierzyński) – R.Smoliński
Wisła: Frąckowiak – Straus, Głowacki (C), Bikana, Burliga – Boguski, Garguła (69.Chrapek), Stjepanovic , Sosa, Stilic (45.Szewczyk) – Paweł Brożek

Co można napisać po takiej porażce? W prawdzie dziś w Brzesku był remis, ale ostatecznie w rywalizacji opartej na dwumeczu to Okocimski wygrywa i przechodzi dalej. „Biała Gwiazda” odpada w pierwszej fazie turnieju, jest to nie lada niespodzianka. Oraz, umówmy się – kompromitacja drużyny Smudy.

Nie można się tłumaczyć, że Okocimski strzelił gola już w drugiej minucie, co skrępowało nogi Wiślakom. Krakowska drużyna odpowiedziała na to, ale niedługo potem nadszedł drugi cios (nawet chyba nie ma kogo specjalnie obwiniać, to „zasługa” całego zespołu) i było pozamiatane. Gospodarze ładnie kontrowali, a Wisła napierała bez skutku. Bramka dla „Białej Gwiazdy” nadeszła pod koniec meczu,  w 79 minucie. To było tylko otarcie łez dla kibiców z Krakowa. Ostatnie chwile meczu zapisały się w historii jako niezwykłe naciski ofensywne ze strony piłkarzy Smudy. Było już niestety za późno i każdego, komu Wisła jest bliska serca nachodziła myśl: „Nie można było tak grać całe 90 minut?”.

No, dobrze, Brzesko było dzisiaj efektowne z kontry i nieźle się broniło, ale co było przyczyną porażki podopiecznych „Franza”? Raz – niedokładne podania. Dwa – mizerna w dalszym ciągu defensywa. Z linii obronnej Wisły na dzień dzisiejszy tylko Bikana nadaje się do podstawowego składu. Oczywiście były selekcjoner reprezentacji Polski nie ma takiego bogactwa w kadrze klubu, w którym aktualnie pracuje. Musi grać piłkarzami z ważnymi kontraktami z krakowską drużyną. Jedyna nadzieja jest taka, że postawa obrońców Wisły w końcu się ustabilizuje. Jeszcze słówko trzeba poświęcić Stilicowi. Ten zawodnik od jakiegoś czasu jest cieniem samego siebie i nic dziwnego, że latem nie znalazł sobie klubu za granicą.

Cokolwiek byśmy napisali, fakty są takie: „Biała Gwiazda” odpada z Pucharu Polski w pierwszej rundzie, a w swoich szeregach ma tylko trzech zawodników w odpowiedniej formie (Bikana, Sosa, Paweł Brożek). Nie jest dobrze. Oby nie było gorzej.

Skrót meczu:

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a08981842b20be42f534d950ad80ca13&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a08981842b20be42f534d950ad80ca13&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Wyniki 1.rundy - 2.mecz/ "Drabinka turniejowa"

Spoiler for Hiden:

[Razer]

Masz tu zdjęcie bez tła, bo to, które dałeś nie wygląda najelpiej

Spoiler for Hiden:

No cóż... Wpadki się zdarzają, trzeba podnieść głowę i patrzeć do przodu. Możecie nawet znaleźć w tym mały pozytyw. Możecie skupić się tylko na lidze... Teraz to może i nie jest pocieszające, ale możliwe, że z czasem może się to odbić i to docenicie. Ogromny błąd przy drugiej (?) bramce OKS... Zemściło się to na Was... Teraz trzeba zmotywować jakoś drużynę na mecze ligowe

[espon]

Można pisać różne usprawiedliwienia, ale to nie zmieni wyniku. Daliście plamy i odpadacie. Brzesko było do przejścia i jest to po prostu kompromitacja, kompromitacja w defensywie, dokładności i skuteczności. Szybko kończycie przygodę z pucharem, ale to może pozwoli bardziej skupić się na lidze.

[hose444]

Spoiler for Hiden:

Zdjęcie lekko rozciągnięte, ale nie zrobiłem w grze lepszego jak on grał, a prawie zawsze daje z PESa, więc tak zadecydowałem. Tekstu jest za to bardzo dużo 

24# 04.10.2012

Kolejny kontuzjowany

Alan Uryga zerwał więzadło w kolanie i będzie pauzował przez ponad dwa miesiące (13 tygodni). Kontuzji nabawił się na treningu, dzień po przegranej z Brzeskiem. Tym samym zasilił szereg, w którym stoi już Piotr Brożek. Ten również ma problemy z kolanem, lecz jego rekonwalescencja potrwa krócej – jeszcze plus-minus 30 dni.

Młody Wiślak zagrał w tym sezonie w jednym meczu – jako defensywny pomocnik w spotkaniu z Okocimskim na Reymonta. Jako jeden z nielicznych pokazał się wtedy z dobrej strony, co jeszcze bardziej przytłacza fanów „Białej Gwiazdy” na wieść o jego urazie.

[LonG_7]

Jakakolwiek kontuzja na treningu jest przykra dla zawodnika ale zerwanie więzadeł, to groźna i przykra dla zawodnika kontuzja. Co on w ogóle robił na tym treningu, że się takiej kontuzji nabawił .

Dużo siły Uryga (jak to się odmienia?)

[Mejor]

Ciężka i długa kontuzja, duże osłabienie, to fatalna wiadomość. Szkoda pucharu Polski była szansa z potencjalnie łatwym przeciwnikiem, ale cóż... po prostu się nie udało. Trzeba podnieść głowę i grać dalej.

[hose444]

Spoiler for Hiden:

Co on w ogóle robił na tym treningu, że się takiej kontuzji nabawił .

Kontuzji doznał po meczu, a nie w jego trakcie, także wymyśliłem, że na treningu. Wiem, że to mało prawdopodobne.

Dużo siły Uryga (jak to się odmienia?)

Nie rozumiem...

25# 12.10.2012

Trzeba się w końcu odkuć

Jutro przy Reymonta kibice Wisły będą oczekiwali zwycięstwa swoich podopiecznych. „Biała Gwiazda” podejmie na własnym stadionie Górnika Zabrze.

Podopieczni Waldemara Fornalika, nie grają tak, jak za kadencji Adama Nawałki (jest teraz selekcjonerem reprezentacji Polski). W Ekstraklasie zajmują 11.miejsce, mając na koncie trzy porażki. W swojej grupie Ligi Europejskiej nie wygrali jeszcze żadnego spotkania. Trafili tam jednak pomiędzy Lazio, Hamburgera SV i Girondis Bordeux, co ich niejako usprawiedliwia. Mocnymi stronami zabrzan są Zachara, Olkowski czy Iwan – syn wybitnego Andrzeja, aktualnie kapitan Górnika.

W Wiśle panują niemrawe nastroje. Formy i odpowiedniego zgrania szuka cały zespół. Jedyne modyfikacje jakie zastosuje Smuda, to zastąpienie graczy pauzujących za czerwone kartki w meczu z Ruchem (Głowacki i Straus) oraz wprowadzenie energicznego Szewczyka w miejsce chimerycznego jak dotąd Stilica. Reszta pozostaje bez zmian, bo „Franz”, jak wiadomo, nie lubi zbytniej rotacji.

Morale w obozie krakowskiej drużyny mogą się poprawić, o ile uda się Wiślakom jutro wygrać. Co prawda Smuda walczy ponoć tylko o utrzymanie, ale powiedzmy wprost: Wisła Kraków zawsze celuje wysoko. Jutro na naszym radarze pojawi się Górnik. Przydałoby się go zestrzelić.

[Bambaryla]

Spoiler for Hiden:

Kontuzji doznał po meczu, a nie w jego trakcie, także wymyśliłem, że na treningu. Wiem, że to mało prawdopodobne.

Czy ja wiem, że takie mało prawdopodobne? Przecież na treningach też różne kontuzje się przytrafiają. Tylko, że leczenie zerwanych więzadeł trwa nawet pół roku. Prędzej do tego by się można było przyczepić.

[hose444]

Miałem więc dać naderwane, ale nie znam się za dobrze na medycynie. Najważniejsze jest, że leczyć się będzie 13 tygodni, tylko tyle PES mi powiedział 

[hose444]

26# 13.10.2012

Absolutna dominacja Wisły

6.kolejka

Stadion im. Henryka Reymana w Krakowie
Wisła Kraków 3:0 Górnik Zabrze
Boguski (8 ), Paweł Brożek (32), Stilic (85)

Składy:
Wisła: Frąckowiak – Czekaj, Nalepa, Bikana, Burliga – Boguski (86.Guerrier), Garguła, Stjepanovic, Sosa, Szewczyk (75.Stilic) – Paweł Brożek (C)
Górnik: G.Kasprzik – S.Gancarczyk, Pandża, Danch, Mańka – Małkowski, Olkowski, Drewniak (62.Majtan), Iwan (C), Oziębała – Zachara (75.Madej)

Piłkarze Wisły znacznie poprawili humory swoim kibicom, wygrywając zdecydowanie z Górnikiem. Z pewnością można stwierdzić, że był to najlepszy mecz „Białej Gwiazdy” w sezonie jak dotychczas.

Na ile pomogła w tym słaba gra zabrzan? Podopieczni Fornalika praktycznie nie pojawiali się w polu karnym Wiślaków, a pierwszy strzał na bramkę (jednocześnie celny, ale w ręce Frąckowiaka) oddali w 45.minucie. Górnik miał bardzo nikłe posiadanie piłki i brak jakiegokolwiek pomysłu. A defensywa z Pandżą, Danchem czy Gancarczykiem była komedią w tym spotkaniu.

Teraz pora na Wisłę. Piłkarze Smudy byli dzisiaj niezwykle żądni zwycięstwa. Grali z luzem, szeroko i dynamicznie. Bardzo szybko łamali linię obronną przeciwnika. Atakowali czwórką, piątka, a nieraz nawet szóstką. Stosowali dobry pressing. Obrona? Mimo, że osłabiona – niezła. Wielkich błędów nie było, ale też rywal nie zmuszał do tego defensorów Wisły.

Należy pochwalić cały zespół, ale warto poświęcić chwilę najlepszym na boisku. Frąckowiak – pewny w interwencjach, co prawda w niedużych ilościach. Nalepa – solidnie zastąpił Głowackiego. Sosa – nadal kreatywny i błyskotliwy w każdym zagraniu. Boguski – szybki i efektowny, stary, dobry „Dziki”.

Czy można kogoś z ekipy „Białej Gwiazdy” dzisiaj skrytykować? Od biedy tak. Ociężałego Czekaja, niewidocznego Gargułę oraz Pawła Brożka. Dokładnie, strzelca bramki w tym meczu. Dlaczego? Bo mógł mieć te gole trzy, a my musimy wymagać jak najwięcej od Wiślaków. Czasami nasi też przesadzali z „koronkowością”, nie kończąc akcji powiększeniem dorobku bramkowego.

Więc podsumujmy. Wisła wygrywa u siebie w dobrym stylu, ma kolejne trzy punkty i przebudził się nawet Stilic. Tak dalej panowie.

Skrót meczu:

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a08981842b20be42f534d950ad80ca13&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a08981842b20be42f534d950ad80ca13&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Wyniki 6.kolejki/Tabela Ekstraklasy

Spoiler for Hiden:

[hose444]

27# 14.10.2012

„Magikiem już nie zostanę. Ale gole strzelać potrafię”

Dzień po przekonywującym zwycięstwie z Górnikiem spotkaliśmy się po treningu z aktualnie najlepszym snajperem Wisły oraz Ekstraklasy – Pawłem Brożkiem. Zapraszamy do lektury.

Chyba lepiej będzie się nam rozmawiało teraz, po wygranej z Górnikiem?
Jasne. Tak właśnie mamy grać. Z luzem, na pełnej szybkości. Efektownie dla kibiców, efektywnie dla nas. Priorytetem jest , by utrzymać tą dyspozycję przez kilka, kilkanaście meczów.

Twój powrót do Wisły wypalił chyba najlepiej, jak mógł. 7 goli w lidze, jeden w Pucharze, 2 asysty w Ekstraklasie.
Nie narzekam. Przychodziłem tu z Piotrkiem, by pomóc Wiśle. Obaj zawsze lubiliśmy grać w Krakowie, razem też mieliśmy tutaj najlepsze momenty kariery. Co do bramek to myślę, że będą dalej przybywać na moje konto. Magikiem już nie zostanę. Ale gole strzelać potrafię.

Jak ocenisz swój półtoraroczny wyjazd z Ekstraklasy?
Szczerze? Słabo. Strzeliłem w Turcji chyba tylko trzy gole, nie grałem regularnie. Może gdybym wyjechał wcześniej… nieważne. Znów jestem w Wiśle, w miejscu, gdzie czuję się najlepiej. Niech tak zostanie.

Twój brat bliźniak gorzej zaczął kolejną przygodę z Wisłą. Nierówna forma, potem kontuzja. Smuda podobno jednak dalej widzi go w swoich planach.
Trener powiedział mu: „Jak się wyleczysz to wracasz do pierwszego składu, nie zawiedź mnie”. Więc chyba będą jeszcze oba Brożki w jedenastce Wisły (śmiech).

Uśmiechasz się. Ostatnie nasze wywiady z trenerem Smudą oraz Arkiem Głowackim nie wywołały w nich radości na twarzy. To kwestia pytań?
Nie, nie (śmiech). Trener jest raczej człowiekiem, który nie lubi zbyt dużo „śmiechów – hihów”. Natomiast gdy robiliście wywiad z Arkiem, sytuacja nie była za ciekawa. Było to po porażce z Legią i tak dalej…

Teraz jest lepiej?
Myślę, że tak. Nie chcę wypowiadać się na temat zmian „na górze” (niecały miesiąc temu zwolniono Bednarza, a nowym prezesem został Jakub Jarosz – przypis redakcji), ale to, co dostrzegam wskazuje, że jest OK. Zespół coraz lepiej się zna i dogaduje, na mecze przychodzi ciut więcej kibiców.

Jeżeli można zapytać: będą jakieś zmiany personalne zimą w Wiśle?
Pytanie nie do mnie. Nie dla tego, że nie chcę odpowiedzieć, tylko po prostu nie wiem. Przynajmniej na razie.

No to na koniec powiedz nam o swoich planach na przyszłość.
Worek goli dla Wisły i wysokie miejsce w tabeli! (śmiech).

[Rasivo]

Ciekawy wywiadzik. Taki luźny. Brożek był dla mnie zawsze takim... średnim napastnikiem. Nawet gdy strzelał. Możecie mnie tutaj zlinczować, choć nie widzę powodów, bo ja nie napisałem, że jest słaby - po prostu źle mi się go oglądało jako piłkarza, i szczerze mówiąc gdy grywał dla rep. Polski, chyba nak**wiłem się pod nosem najczęściej, gdy on marnował swoje okazje Nie wiem, tak już mam

[MichuVeB]

Wygrana z Górnikiem zawsze podnosi moralne i tak na pewno było u was w szatni. Wywiad znakomity, cały Brożek i jego wypowiedzi. Myślę, że zostaniesz przy tej karierze dłużej niż ostatnio Wszystko fajnie się czyta

[hose444]

Spoiler for Hiden:

Ciekawy wywiadzik. Taki luźny.

Wywiad znakomity, cały Brożek i jego wypowiedzi. Myślę, że zostaniesz przy tej karierze dłużej niż ostatnio Wszystko fajnie się czyta

Dzięki za ciepłe słowa. Michu - zostanę. Ta kariera mnie w 100% satysfakcjonuje 

28# 20.10.2012

Pójść za ciosem

Tym razem, w ramach siódmej kolejki Ekstraklasy, do Krakowa przyjeżdża Pogoń Szczecin. Należy jutro zrobić jedno – znowu wygrać przy Reymonta.

Rywal jest jednak mocniejszy niż ostatnio. Pogoń Dariusza Wdowczyka walczy o europejskie puchary. Jest to ekipa, która swoją moc opiera na kolektywie. W lidze żaden z ich piłkarzy nie zdobył więcej niż jednej bramki! Mimo tego potrafią zwyciężać. Ich największymi asami są Robak, Akahoshi czy Patryk Małecki – tego pana chyba nie trzeba przedstawiać.

Jeśli Wisła wygra, ma szansę wskoczyć do Ekstraklasowej „TOP 4”, która na koniec sezonu zapewni w następnych rozgrywkach grę w Europie. Franciszek Smuda przed meczem był spokojny. Trener czeka już tylko na Piotra Brożka i podstawową „11” ma dopiętą. Ostatnią zmianą będzie wprowadzenie za Gargułę Michała Chrapka. „Guła” był „nieaktywny” niżej, a jako ofensywny pomocnik gra Sosa. W takim razie Łukasz musi na razie być rezerwowym.

Kibice już, po jednym ładnym meczu chcą regularnego „bombardowania” przeciwników przez Wisłę. Na razie trzeba jednak powoli, efektywnie punktować.

[LonG_7]

Niespotykana sytuacja strzelecka w zespole Pogoni, chyba mi się to jeszcze nie zdarzyło w PESie ani w FIFIE, żeby po tylu sześciu kolejkach w danej drużynie nie było żadnego zawodnika, który nie strzeliłby więcej niż jedną bramkę. Cóż, życzę powodzenia w starciu z Pogonią.

[hose444]

29# 21.10.2012

Niewykorzystane sytuacje się zemściły

7.kolejka
Stadion im. Henryka Reymana w Krakowie
Wisła Kraków 1:1 Pogoń Szczecin
Boguski (37) – Kozłowski (66)

Składy:
Wisła: Frąckowiak – Straus, Głowacki (C), Bikana, Burliga  – Boguski, Chrapek (75.Garguła), Stjepanovic, Sosa, Stilic (75.Szewczyk) – Paweł Brożek (82.Mastriani)
Pogoń: Janukiewicz – Marquinhos, Hernani, Golla (60.Kozłowski), Koj, Frączczak – Akahoshi, Murawski (C) (66.Kort), Walski, Murayama - Robak

Stary, wyświechtany slogan mówi: „niewykorzystane sytuacje lubią się mścić”. Dzisiaj to przysłowie wzięło górę i na stadionie Wisły piłkarze Smudy zremisowali z Pogonią, choć mogli wygrać.

„Biała Gwiazda” długo przypominała drużynę sprzed tygodnia. Było ładne rozegranie środkiem pola, niezłe skrzydła i coraz lepsza obrona. Jednak zmiany, które po godzinie gry przeprowadził Wdowczyk, lekko strąciły z tropu Wiślaków. Wyrównał joker w talii „Wdowca”, czyli mało znany Kozłowski. Pogoń, prócz tej bramki pokazała kilka dobrych zagrań i  dwie, trzy kontry. Tyle. Wisła z kolei goli mogła zdobyć więcej, ale świetne okazje marnował Brożek czy Garguła, już pod koniec meczu.

Bramka zwycięska dla klubu spod Wawelu nie przyszła. Pocieszeniem jest to, że piłkarze „Franza” pokazywali dziś dobry futbol. Stilic udowadniał, że nie da wygryźć się tak łatwo z jedenastki Szewczykowi, biegając i szukając gry. Marcelo Sosa tradycyjnie rozgrywał skutecznie piłkę, delikatnie, jeszcze niepewnie pomagał mu w tym Chrapek. Boguski „sępił” cały czas na boku i w polu karnym, co zaowocowało w końcu jego trafieniem. „Dziki” jest jednym z pozytywnych bohaterów tego sezonu, jeżeli chodzi o Wisłę.

Gdy nasi stoperzy nie radzili sobie z silnym jak tur Robakiem, w rolę trzeciego środkowego obrońcy wcielał się Stjepanovic. Ogólnie to nawet boki defensywy „Białej Gwiazdy” się ustabilizowały. W ofensywie zabrakło ostatniego podania, celnego strzału. Paweł Brożek nim umieści coś w siatce, musi kopnąć na bramkę parę razy. W konsekwencji dzisiaj nie strzelił nic, co uwydatniło jego mierne wychodzenie na pozycje. Mimo tego, podania na dobieg częściej „palili” „Portowcy”. Ofsajd był podczas tego meczu ich chlebem powszednim.

Werdykt jest taki: na drugi raz trzeba wykorzystywać okazje, jakie się Wiśle trafią. Sam Franciszek Smuda powiedział po spotkaniu: „W następnym tygodniu muszę chłopakom na treningu oziębiać krew”. Jak zawsze, przy wypowiedziach „Franza” – nie trzeba nic dodawać.

Skrót meczu:

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a08981842b20be42f534d950ad80ca13&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=a08981842b20be42f534d950ad80ca13&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Wyniki 7.kolejki/Tabela Ekstraklasy

Spoiler for Hiden:

[Miszczu11]

Oj, dość dawno tu nie byłem i nie wiem jak to wszystko ująć w jednym poście
Co do meczu, przypominają mi się właśnie te PES-y, gdzie komputer czasem był "złośliwy" i nie dał nam strzelić bramki, samemu mając dwie akcje w meczu zakończone bramką Choć ta bramka Pogoni trochę szczęśliwa, obrońca chyba za wcześnie próbował odebrać piłkę, bądź w ogóle powinien wślizgiem wejść.