Tak czytam i czytam te komentarze to przy niektórych aż śmiać się chce, prawda jest taka, że drużyna z Madrytu tak jak ich trener nie potrafią pogodzić się z porażką, ponownie można było zaobserwować bezmyślne zagrania ( faule ) Pepe o przewinieniu Marcelo na Fabregasie już nie wspomnę ( mogło się to skończyć utratą sezonu dla Cesca). Jestem kibicem barcy już od ponad 8 lat i kiedyś GD było czymś więcej niż tylko meczem, było to wydarzenie w którym na murawie spotykają się dwie fantastyczne drużyny, które wyszły na boisko żeby grać piękny futbol. Po przyjściu Mourinho do Madrytu dużo sie zmieniło, teraz w meczu pomiędzy Realem a Barcą muszą być zawsze jakieś prowokacje, głupie, bezmyślne faule i niepotrzebne przepychanki. Moim zdaniem Mou ma na to bardzo duży wpływ. Bolą mnie komentarze i wypowiedzi trenera Realu, jak i kibiców tego klubu, o tym, że Barcelonie w wygrywaniu meczów pomagają arbitrzy, dla mnie jest to absurd. Zobaczcie sami po wygranym meczu w CDR przez Real, zawodnicy Barcy pogratulowali swoim przeciwnikom i pogodzili się z porażką. Jedno co mi sie nie podoba w grze Blaugrany to zbyt często zdarzające się symulowanie poszczególnych graczy, mam nadzieje, że zmieni się to jak i gra fair-play w następnych derbach Europy. Pozdrawiam wszystkich prawdziwych kibiców Realu jak i Barcelony ; )