Millwall F.C - Cztery gole w spotkaniu z Blackburn!

[Sneijder10]

Jak narazie bardzo dobrze radzicie sobie w Premier League. 6 miejsce beniaminka po 8 kolejkach to dobre miejsce, chociaż na pewno można celować wyżej. (patrząc na to, że to PES)
Z WBA dłuższą część meczu graliście z przewagą jednego zawodnika i mimo, że straciliście jako pierwsi gola to chyba później brakło im tego zawodnika. Fulham to jest drużyna z którą zawsze topornie mi się grało, a teraz na dodatek mają niezły atak. Trochę podstarzały, ale trzeba na niego uważać.

[Pikachu]

9 kolejka

2:1

Mbokani (Redmond) 1:0 34'
Anelka 1:1 36'
Mbokani (Schofield) 2:1 90'+

Redmond (Bouazza), Henry (Schofield) 72'

Piłkarz meczu: Mbokani, Maazou 7.5

Od początku bardzo dobra gra udokumentowana w 34 minucie golem Mbokaniego. Przez straszny błąd obrońców Anelka szybko wyrównał i Fulham grało dobrze jednak decydujący głos należał znów do Mbokaniego, który jest królem skuteczności.

10 kolejka

0:1

Maazou (Bouazza) 0:1 81'

Constant (Henry) 66'

Piłkarz meczu: Maazou 7.5

W pierwszej połowie totalna dominacja Millwall. Szybkie odbieranie piłki i dużo sytuacji jednak strzały albo w Casillasa albo minimalnie nad bramką. Warto zaznaczyć, że w pierwszej połowie Manchester City nie oddał nawet strzału. To pokazuje jak dobrze grała ekipa z Londynu. W drugiej części mecz się trochę wyrównał i już Manchester miał swoje szanse ale nadal to Lwy grały lepiej. W 81 minucie wrzutka z rzutu rożnego Bouazzy, Maazou na kuckach uderza z głowy nie dając szans hiszpańskiemu bramkarzowi na skuteczną interwencję. Po tym meczu Millwall wskoczyli na 4 miejsce w tabeli.

3 kolejka fazy grupowej Ligi Europejskiej

1:2

Owen (Mannini) 1:0 16'
Mbokani (Maazou) 1:1 32'
Maazou 1:2 81'

Trotter 61'

Mbokani (Bouazza) 81'

Piłkarz meczu: Maazou 8.0

To był mecz o lidera w grupie LE. Od początku szybkie tempo i mecz mógł się podobać. Bramka Owena otworzyła mecz ale bardzo szybko wyrównał Mbokani ładnym strzałem. Napoli grało dobrze ale brakowało im zimnej krwi w kluczowych momentach. W 61 minucie kontrowersyjna sytuacja, za faul na żółtą kartę z boiska wylatuje Trotter. O dziwo od tej pory dopiero Lwy zaczęły grać perfekcyjnie. Tylko cudem piłka nie mogła znaleźć drogi do bramki ale w końcu ta sztuka udała się Maazou, który dziś zagrał perfekcyjnie.

Te trzy spotkania były szalenie trudne o czym świadczy fakt, że mój organizm nie wytrzymał i nabawiłem się kontuzji, która wykluczy mnie miejmy nadzieję tylko ze spotkania z Blackburn. Gramy bardzo dobrze i mierzymy w mistrzostwo Premier League. FA Cup przy okazji jak zdrowie pozwoli fajnie byłoby wygrać a LE to minimum ćwierćfinał. Wiem wiem bardzo wysokie cele ale do zrealizowania. Wszystko zależy od naszych głów, nóg i trenera. Z tym ostatnim nie powinno być problemu - kapitan Milwall, Mbokani.

[kubiks0704]

Jedziesz wszystkich równo. Millwall w tym sezonie są naprawdę świetni. No i ten rewelacyjny Mbokani, chłop strzela na zawołanie. Oby tak dalej!

[Matusiak95]

Bardzo dobre 4 mecze w twoim wykonaniu.

[Pikachu]

11 kolejka

0:0

Trotter 72', Sergi Gomez 89'

Trotter 89'

Piłkarz meczu: Maazou 7.5

Przez ponad 90 minut oglądaliśmy bicie głową w mur przez ekipę Millwall. Brakowało tego, któremu wystarczy dobre podanie a on je zamienia na bramkę. Mowa o kapitanie Lwów czyli Mbokanim. Próbowali strzelić gola niemal wszyscy piłkarze ale Robinson bronił przyzwoicie. Nie można oddawać mu chwały bo to goście trafiali więcej w niego niż on sam bronił. Najbliżej zdobycia gola był Craig ale trafił on z bardzo bliska w Robinsona i skończyło się na 0:0.

Aż żal mi było patrzeć na moich graczy, męczyli się strasznie. Powinniśmy to wygrać i być na trzecim miejscu w tabeli a tak mamy tylko jeden punkt. Skuteczność znów nie zapukała do naszych drzwi, wielka szkoda. - Cesar Farias po meczu.

[reddevil8911]

Dobrze wam szło w lidze, aż do tego remisu z Blackburn. W LE świetnie gracie, już macie awans teoretycznie. Nic tylko bić brawa. Do The Reds strata jest niewielka, więc myślę że ich złapiecie w końcu.

[Maczeta]

szkoda tego meczu, mimo tych strzałow nie zdołałeś zdobyć bramki .
Jednak z drugiej strony i tak 4 miejsce to jest dla tego zespołu nawet wiecej niz sen

[piuk11]

dawno tutaj nie byłem, ale widzę wielkie zmiany, wielki krok w przód, wysoko w BPL i dziarsko w LE. muszę tu zaglądać częśćiej.

[Przemek112]

Od razu widać jak Mbokanim wpływa na grę Millwall Nie dziwię się,że traciliście punkty.Tak czy siak szkoda remisu Myślę,że w drugim meczu wygracie 

[jackz]

nie no idzie wam bardzo dobrze, ostatnie kilka spotkan pokazalo ze jestescie w dobrej dyspozycji, szkoda tej kontuzji mbokaniego, ktora go wykluczyla z meczu z blackburn.

[Pikachu]

2 runda FA Cup

2:0

Hughes Mason 1:0 12'
Redmond (Hughes Mason) 2:0 44'

O'Connor 1', Tiote 54'

Marquis (Batt), Laird (Trotter), Henry (Schofield) 75'

Piłkarz meczu: Hughes Mason 7.5

Cesar Farias jak na razie w pucharze stawia na rezerwy i daje się wykazać tym, którzy nie grają w pierwszym składzie. To bardzo dobre rozwiązanie i wszyscy je popieramy. Rezerwowe Lwy zagrały na prawdę bardzo dobrze i zdeklasowały rywala. W 12 minucie Hughes Mason dostał piłkę przed polem karnym i uderzył w sam róg. Piłka odbiła się jeszcze od obrońcy i zatrzepotała w siatce. Harper i tak bronił świetnie i tylko dzięki niemu Newcastle nie dostali tęgiego lania. W 44 minucie wynik został ustalony po koronkowej akcji, którą trudno opisać. Bardzo szybka wymiana na jeden kontakt, piłka w końcu dotarła do Hughes Masona, ten miał przed sobą obrońcę i zwodem na zamach wymanewrował go w pole i był już w sytuacji sam na sam jednak w ostatnim momencie wstrzymał nogę i podał do Redmonda a ten do pustej bramki skierował okrągłą. Jako ciekawostkę można podać, że 17 letni Redmond strzelił już dwa gole a doszedł do zespołu za darmo. Gouffran strzelił tylko jednego a ma 25 lat i dołączył za prawie dwa miliony. Teraz mecz z Arsenalem Londyn.

12 kolejka

1:0

Mbokani (karny) 1:0 66'

Bouazza (Redmond) 66', Mbokani (T.Robinson) 71'

Piłkarz meczu: Koscielny 7.5

Mecz z Arsenalem był ciężką przeprawą dla obu stron. Od początku był to mecz walki ale czystej walki. Większość piłek latała gdzieś po środku pola i po bokach ale zagrożeń brak. Arsenal odrobił dobrze lekcje i krył Maazou doskonale. Jednak dziś to nie był dzień nigeryjskiego napastnika, gdy już się uwolnił nie wszystko mu wychodziło. O losach meczu przesądził wracający po kontuzji Mbokani. W 66 minucie został wycięty w polu karnym i pewnym strzałem w prawy róg bramki pokonał bramkarza Arsenalu. Kolejne derby Londynu dla Millwall. Jedyna zła wiadomość to taka, że 5 minut po karnym Mbokani musiał zejść z boiska bo kontuzja się odnowiła. W meczu o awans z Napoli go nie zobaczymy.

Te trzy punkty były nam szalenie potrzebne. Mamy trzecie miejsce ale dla Lwów to za mało <śmiech>. Gramy w tym sezonie o mistrza i proszę to powiedzieć wszystkim <śmiech>. Teraz gramy z Napoli o awans i też proszę to każdemu zakomunikować. - Maazou.

[AmiroM]

Fajny rozwój wydarzeń i wygrana z Arsenalem. Tak dalej

[jackz]

kolejne bardzo dobre spotkania millwall, szkoda ze po powrocie na boisko mbokaniego po kontuzji, doznaje on kolejnej badz nawet tej samej drugi raz, bardzo to oslabi twoj zespol przed meczem z napoli, ktore latwo nie odda wam tych trzech punktow. Sadze ze mecz znow zakonczy sie dla waa wynikiem 2:1.

[Matusiak95]

Dobrze że miałeś karnego z Arsenalem bo byłoby ciężko.

[reddevil8911]

No ładnie rezerwy dobrze się sprawiły i macie awans. Redmond jak na 17 -latka gra bardzo dobrze i dojrzale. Z Arsenalem było, ciężko ale Mbokani rozstrzygnął ten mecz.  Szkoda jego kontuzji, bo teraz mecz z Napoli, myślę że go spokojnie wygracie.

[Pikachu]

4 kolejka fazy grupowej Ligi Europejskiej

4:2

Owen 0:1 8'
N'Zonzi (Constant) 1:1 16'
Bouazza (wolny) 2:1 24'
Campagnaro 2:2 47'
Maazou 3:2 52'
Maazou (karny) 4:2 83'

Constant (Redmond), Theo Robinson (Hughes Mason) 76'

Piłkarz meczu: Maazou 8.0

Ten mecz o awans miał być szalenie trudny z uwagi na to, że w wyjściowym składzie Millwall z powodu kontuzji zabrakło Mbokaniego. Jednak i bez kapitana gospodarze grali świetnie dominując nad ekipa z Włoch. Mimo tej ogromnej przewagi to gości wyszli jako pierwsi na prowadzenie. W 8 minucie dobrze grający w meczach pomiędzy tymi drużynami Owen wykorzystał swoje doświadczenie i pokonał Razaka. Równo osiem minut po tym golu było już 1:1, Constant wypatrzył idealnie N'Zonziego a ten strzałem w długi róg doprowadził do remisu. Ten gol uskrzydlił ekipę z Londynu i w 24 minucie po fantastycznym wolnym Bouazzy z okolic 25-26 metra było już 2:1. Mimo tego Napoli się nie podłamało i tuż po przerwie w totalnym chaosie w polu karnym najprzytomniej zachował się Campagnaro i skierował piłkę do siatki Millwall. Od tego gola Napoli już chyba ani razu nie zagroziło bramce strzeżonej przez Razaka. Za to Millwall rządzili na boisku i dyktowali warunki. W 52 minucie już to ekipa Cesara Fariasa cieszyła się z prowadzenia bo pięknym golu Maazou. Ten sam Maazou był liderem swojej ekipy i w tym dniu panował na boisku. W 83 minucie to właśnie ten zawodnik przypieczętował awans Lwów pewnie wykonanym rzutem karnym. Historyczny awans z grupy stał się faktem.

Jest awans i z tego się cieszymy. Na tym nie chcemy skończyć i walczymy dalej. Kilka lat temu pewnie nikt się nie spodziewał, że taka drużyna jak Millwall będzie na podium Premier League a z grupy wyjdzie już po czterech spotkaniach. Ciężką pracą można dojść do wszystkiego. - Cesar Farias.

To bardzo dobrze, że tak szybko wywalczyliśmy awans to tylko nam pomoże bo nie będziemy musieli już grać pod presją. Świetne uczucie grać w tych rozgrywkach i mam nadzieję, że zagramy więcej niż cztery spotkania nim pożegnamy się z Ligą Europejską. - Maazou.

[Matusiak95]

Hokejowy wynik z Napoli ale ważne że zwycięłżyłeś.

[kubiks0704]

Miałeś ogromną przewagę z Napoli i ją wykorzystałeś. Duże zaskoczenie i Millwall przechodzi dalej. Oby ich passa nie skończyła się zbyt szybko!

[reddevil8911]

Świetny mecz z niebezpiecznym Napoli i macie awans. Pewnie w Londynie teraz piją, aż padną. Pokazaliście, że bez Mbokaniego tez grać w piłkę umiecie.

[jackz]

no takiego wyniku meczu z napoli sie nie spodziewalem, ale jednak mowilem ze napoli moze sprawic problemy i latwo wygranej nie odda. teraz juz tylko dograc kolejne dwa mecze, a potem faza pucharowa ligi europy czeka na was.