Coś chyba nie gra bo filmiku oglądać nie mogę. Bardzo ciekawy mecz z Arsenalem, który w składzie ma Messiego. U mnie on jest w Milanie. Od początku meczu miałeś dużą przewagę, może gdyby udało się strzelić bramkę już w pierwszej połowie a na początku drugiej dobić Kanonierów to ten mecz po toczył by się inaczej a tak to Arsenal miał całą połowę by wyrównać i wygrać. Jak widać wystarczyło im to.