Anzhi Makhachkala by t'1345 | Ważne info...

[jackz]

slabe spotkanie w waszym wykonaniu i ten remis jak najbardziej zasluzony niestety. bo na nic wiecej was nie bylo stac w tym spotkaniu.

[MasterCreati]

kurde szkoda, że masz zespoły z drugiej Bundesligi. W PES 2011 jest kilka dobrych patchów z drugą Rosyjską
Mecz nie zbyt ciekawy

[reddevil8911]

bardzo nudny mecz w wykonaniu obu zespołów. Szkoda, że nie masz drugiej ligi Rosyjską tylko Bundesliga. Kariera i tak jest bardzo dobra.

[mojsesh]

No co tu można napisać?
Nie lobię takich meczy, gdzie rywal broni się przez cały mecz i nie wyprowadzi choćby jednego ataku... mimo to ty próbowałeś, ale tego dobrze postawionego " muru " nie potrafiłeś rozbić..

[PortoFan]

Jakim cudem masz Bochum w Rosyjskiej lidze?

kiedyś Thomas mówił, że ma jako drugą ligę 2. Bundesligę

w kadrze masz dużo obcokrajowców

czy Pinto jest tak dobry by być pierwszym bramkarzem?
nie lepiej dać nieco gorszego, ale młodszego, z szansą na rozwój?

[Kuchar]

Widać że mecz dla obu ekip był męczarnią.. Dla kibiców zresztą również..1 celny strzał nie tego się pewnie spodziewali..
Ogólnie patrząc to początek nie jest zbyt okazały dla oka.. Ja tak jak pisałem już kiedyś. Prawdziwe Anzhi zobaczymy 3-4 kolejka ja tak myślę..

O tym meczu trzeba jak najszybciej zapomnieć i skupić się na kolejnych..

[thomas1345]

2. kolejka Russian Premier League



Anzhi Makhachkala 2-1 Lokomotiv Moscow
56' Guilherme (OG), 81' Prudnikov (Rudnev) - 9' Loskov


Anzhi: 56' Jong Tae-Se za Igonin, 66' Rose za Drincić, 73' Prudnikov za Dzsudzsak
Lokomotiv: 66' Huseyin Cimsir za Loskov, 73 Sycher za Stocker


Dagestańczycy pokazują hart ducha i odnoszą trzy punkty...
W drugiej kolejce czekał nas mecz z nieprzyjemnym przeciwnikiem Lokomotivem. Zawsze grało się nam z nimi bardzo trudne teraz nie było inaczej... Już w 9 minucie błędy najpierw Ivanova, a później tercetu Perquis, Milosević, Carlos, wykorzystują goście. Strzał Maicona zdołał sparować bramkarz, ale na nasze nieszczęście piłka przez niego odbita dotarła do Loskova, a kapitan przyjezdnych skierował ją do siatki. Jak zazwyczaj bywa nasi zawodnicy nie spuścili głów inie poddali się, tylko walczyli o bramkę wyrównującą. Mimo kilku prób, w pierwszej połowie się im to nie udało, a chyba w najlepszej sytuacji był Stilić, strzelając z rzutu wolnego próbował zmieścić futbolówkę w dziurze w murze, ale nie udało się mu to. W 63 minucie akcje wyprowadza Dzsudzsak, wycofuje do Drincicia, a pomocnik Dywizjonowców natychmiast wypuszcza na wolne pole Stilicia... Efekt? Po strzale Bośniaka piłka najpierw odpija się od Basy, później od bramkarza Guilherme, a na końcu od słupka i trzepocze w siatce! Bramka została zaliczona bramkarzowi gości, chociaż nikt nie miał by żalu, gdyby została zapisana debiutującemu pomocnikowi Anzhi. Teraz zaczęło się ostrzeliwanie bramki stołecznej drużyny. Najpierw próbował Ahmedov, lecz za bardzo odchylił się przy strzale i futbolówka poszybowała w trybuny. Nadeszła 81 minuta, a Anzhi konstruuje kolejną akcję. Piłkę z własnej połowy wyprowadza Jong Tae-Se, podaje do Rudneva, Łotysz przyjmuje, robi zwód i podaje na wolne pole, gdzie Prudnikov przyjmując piłkę zwiódł bramkarza i strzelił na półpustą bramkę. "W miarę jedzenia, apetyt rośnie" i wg tej teorii mające w swoich szeregach aż trzech środkowych napastników dążyło do zdobycia kolejnej bramki i upokorzenia przeciwnika. W ostatniej minucie po ładnej, drużynowej akcji, szansę na to miał Rudnev, lecz jego strzał pozostawił wiele do życzenia, ale nie zmieniło to faktu, że Łotysz był najaktywniejszym graczem Anzhi. W pierwszym spotkaniu przy własnej publiczności odnosimy, bardzo cenne, pierwsze trzy punkty.

Gracz meczu: Rudnev (Anzhi)

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=bff44741ee1db491eb5e71c0e2befbde&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=bff44741ee1db491eb5e71c0e2befbde&amp;action=login">LOGOWANIE</a>



Losowanie grup LE



Wszystko już wiadomo z kim zmierzy się Dagestańska ekipa w Europejskich Pucharach. Anzhi losowane było z pierwszego koszyka, co na pewno było ułatwieniem, bo mieliśmy pewne to, że nie trafimy do grupy ze światowym potentatem, takim jak np. Manchester City, Juventus czy Arsenal. Naszymi przeciwnikami okazali się być: angielskie Fulham FC, francuskie FC Lorient i niemiecki Hannover 96.

Po za tym UEFA wyłoniła najlepszych zawodników poprzedniego sezonu. Jak się okazało wszystkie nagrody zgarnęli gracze tryumfatora LM, hiszpańskiego FC Barcelona. Najlepszym bramkarzem został Gianuligi Buffon, obrońcą Daniel Alves, pomocnikiem Xavi Hernandez, a tytuły najlepszego napastnika i zawodnika otrzymał Leo Messi.


Transfery...



Transakcje Anzhi:
Semir Stilić - Lech -> Anzhi - 2 mln €
Ivan Milosević - Karpaty -> Anzhi - 0,3 mln €
Danny Rose - Tottenham -> Anzhi - 0 mln €
Jose Manuel Pinto - FC Barcelona -> Anzhi - 4 mln €
Jong Tae-Se - Vfl Bochum -> Anzhi - 2,1 mln € (wyp.)
Sergio Paulo Barbosa Valente "Duda" - Malaga -> Anzhi - 2,3 mln €
Dmitriy Ivanov - Anzhi -> PSV - 1,4 mln €
Benoit Angbwa - Anzhi -> WHU - 9,4 mln €
Ali Gadjibekov - Anzhi -> Napoli - 7,3 mln €
Mbark Boussoufa - Anzhi -> Valencia - 12,5 mln €
Jan Holenda - Anzhi -> AIK - 0,2 mln € (wyp.)
Makhach Gajiev - Anzhi -> Rosenborg - 1,4 mln €

Podsumowanie:
+10,7 -32,2 = +21,5

Najciekawsze transfery:
Pranjić - Bayern -> Besiktas - 9,6 mln €
Higuain - Real -> Benfica - 45 mln €
Inler - Udinese -> Wolfsburg - 17 mln €
Cavani - Napoli -> Schalke - 26 mln €
Clichy - Arsenal -> Sevilla - 26 mln €
Carragher - Liverpool -> Sevilla - 16 mln €
Gomez - Bayern -> Atletico - 25 mln €
Anelka - Chelsea -> Fiorentina - 16 mln €
A. Young - Man Utd -> Lens -> 3 mln €
Samuel - Inter -> HSV - 26 mln €
Pedro Leon - Real -> Sporting Gijon - 11 mln €
Trezeguet - Hercules -> Rubin - 6 mln €
Jansen - HSV -> Rostov - 4 mln €
Reus -> Borussia M -> CSKA - 9 mln €
Kagawa - BVB -> Udinese - o mln €
Balotelli - Man City -> Sevilla - 10 mln € (wyp.)
Santi Cazorla - Sunderland -> Sevilla - 20 mln €
Juan Mata - Chelsea -> Bolognia - 8 mln €
Jovetić - Hoffenhaim -> Napoli - 31 mln €
Gomes - CSKA -> Napoli - 25 mln €
Howard - Lille -> Napoli - 10 mln €
Lukaku - Lyon -> Sevilla - 19 mln €
Given - Schalke -> Zenit - 14 mln €
Saviola - Benfica -> Santos - 3 mln €
Kroos - Zenit -> Valencia - 29 mln €
Sergio Ramos - Real -> Juventus - 66 mln €
Vidić - Man Utd -> Juventus - 33 mln €
Zanetti - Inter -> AV - 12 mln €
Abate - OM -> Benfica - 29 mln €
Ramey - Arsenal -> Hannover 96 - 5 mln €
Eto'o - Bayern -> Arsenal - 26 mln €
De Gea - Szachtar -> Sevilla - 32 mln €
M. Zarate - Lazio -> CSKA - 22 mln €
Torres - Chelsea -> Roma - 72 mln €
Adriano - Barcelona -> Napoli - 37 mln €
Ibrahimović - Milan -> Real - 47 mln €
Robinho - Milan - Sampdoria - 29 mln €
Benaglio - Wolfsburg -> Genoa - 18 mln €
Lloris - Lyon -> Napoli - 31 mln €
Friedel - Tottenham - Man City - 17 mln €
Di Maria - Real -> Estudiantes De La Plata - 24 mln €
Miguel - Valencia -> Fenerbahce - 14 mln €
Mathieu - Valencia -> Hoffenhaim - 17 mln €
Gordon - Sunderland -> BVB - 21 mln €
Gervinho - Arsenal -> Saragossa - 9 mln €
Sneijder - Inter -> Valencia - 38 mln €
Heinze - OM -> Zenit - 11 mln €
Subotić - BVB -> Zenit - 46 mln €
Rooney - Man Utd -> Milan - 57 mln €
Zuniga - Napoli -> Inter - 23 mln €
Kaka - Real -> Inter - 51 mln €
Peszko - Koln -> WBA - 2 mln €
Valdes - Barcelona -> Man Utd - 22 mln €
Marin - Werder -> AV - 18 mln €
Taddei - Roma -> AV - 10 mln €
Melo - Juventus -> Fenerbahce - 36 mln €

[mojsesh]

No spotkanie nie zaczęło się po waszej myśli. Już po dziewięciu minutach tracisz bramkę. Jednak gol stracony w szybkich minutach ma za sobą takie plusy, że ma się jeszcze sporo czasu na jego odrobienie. Tobie udało to się w 63 minucie po dobrze wyprowadzonej akcji i po zamieszaniu w polu karnym bramkę zdobywa... bramkarz gości i spotkanie znów nabiera rumieńców. Te ataki, które zostały zapoczątkowane po wyrównaniu skutek przyniosły w 81 minucie, gdzie notujesz trafienie dające trzy punkty. Grupa LE dość łatwa. Poza Fulhamem nie ma tutaj rywala, który mógł by ci zagrozić. Chociaż może H96 z dobrej strony się pokaże.
Widzę, że Higuain opuszcza Real.. .. Dziwi mnie transfer Younga za zaledwie ... 3mln 

[Kuchar]

Mecz w 2 kolejce był zupełnie inny niż ten pierwszy, rywal bowiem trudniejszy..
Udało się jednak pokazać że zespół z meczu na mecz będzie grał coraz pewniej.
Mimo szybko straconej bramki nie załamałeś się i udało się wygrać co bez wątpienia podbuduje morale w zespole.

Co do LE..
Na pewno grupa bardzo ciekawa..Fulham (angielska drużyna) wiadomo jak się gra z Anglikami.. dość ciężko..
Hannover 96 (niemiecka drużyna) która myślę i wiem po bojach w Bundeslidze potrafi sprawiać problemy najlepszym.
Francuskiego zespołu jakoś nie kojarze więc to będzie najłatwiejszy myślę rywal.. Chodź na każdy mecz trzeba się przygotować w 200% .. Wiadomo mecze na szczeblu europejskim zawsze są trudne..
Ja tam stawiam że uda się awans wywalczyć..

[thekrzychu]

Na początku nie wiem czy się cieszyć czy nie  - mówię tu o moich typach odnośnie okresu przygotowawczego

Uważam jednak, że okres ten wyszedł Ci na dobre. Po pierwszych dwóch kolejkach remis i wygrana.  Jak kiedyś pisałem Rudniew w końcu się obudzi i zacznie strzelać bramkę za bramką Jak narazie dobrze mi idzie Coś mam jeszcze wytypować? 

[thomas1345]

3. kolejka Russian Premier League



FC Ingolstadt 1-1 Anzhi Makhachkala
19' Hartmann (Wichniarek) - 85' Stilić
75' Milosević


Ingolstadt: 61' L. Benitez za Wichniarek
Anzhi: 49' Rose za Nicu, 49' Stilić za Igonin, 65' Eliakwu za Prudnikov


Ofensywne ustawienie nie pomogło, przez większość meczu prowadził beniaminek...
Trzecia kolejka i już drugi mecz z beniaminkiem. Wydaje się, że Anzhi ma "łatwy" początek sezonu, ale w rzeczywistości tak nie jest. Ten mecz zaczął się od podobnego scenariusza, jak poprzedni. Pierwszą akcje przeprowadzili gospodarze, ale strzał Dedoli nie mógł znaleźć drogi do bramki z tak ostrego kąta i tak dużej odległości od bramki. Anzhi odpowiedziało dość szybko, a kąśliwy strzał oddał Rudnev. Ingolstadt miał sporo szczęścia, bo futbolówka zatrzymała się na poprzeczce. W 19 minucie Wichniarek dobrym podaniem na wolne pole uruchomił Hartmanna, który minął Agalarova i Perquisa jak dzieci, po czym skierował piłkę do bramki. Znów w naszych szeregach zawodziła skuteczność do końca pierwszej połowy nie udało się wyrównać. Czyż nie podobnie jak z Lokomotivem? W drugiej połówce Carlos dość szybko zdecydował się na zmiany. Wprowadzeni zawodnicy dobrze sobie radzili w ofensywie, a w szczególności debiutujący 26-letni Eliakwu. W jego pierwszej akcji miał dobrą okazję na wyrównanie po zagraniu po ziemi Dudy w pole karne, strzelał wślizgiem, ale wysoko ponad bramką. W 85 minucie rzut wolny z ok. 35 metrów rozegrał podaniem do Perquisa na wolne pole, Roberto Carlos. Francuski stoper dośrodkował wgłąb pola karnego, gdzie bramkarz wypluł piłkę pod nogi Stilicia, a Bośniak skierował ją do siatki, strzelając swoją pierwszą bramkę w RPL. Gospodarze mieli jeszcze rzut wolny w końcówce, ale na szczęście Buchner nie trafił w światło bramki. Wyszliśmy na to spotkanie w bardzo ofensywnym ustawieniu, aby uniknąć podobnej wpadki jak z Bochum. Niestety wiele to nie zmieniło, stworzyliśmy co prawda więcej akcji, ale musieliśmy gonić wynik i nie potrafiliśmy trafić w światło bramki. Chociaż szczerze mówiąc powinniśmy się cieszyć, że zremisowaliśmy, patrząc na naszą skuteczność w ostatnim czasie. Dodam, że gospodarze zdobyli pierwszą bramkę i pierwszy punkt w RPL właśnie w tym spotkaniu...

Gracz meczu: Stilić (Anzhi)

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=bff44741ee1db491eb5e71c0e2befbde&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=bff44741ee1db491eb5e71c0e2befbde&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

[Deiv]

Zaskakujące transfery Stevena (Jovetić) i Robinho, nie spodziewałem się ich. Albo Torres ;O
W trzeciej kolejce spotkaliście się z beniaminkiem i dobrze tego meczu wspominać nie będziecie. Wichniarek asysta. Na szczęście wasz nowy nabytek zdobył gola wyrównującego, choć mecz i tak można spisać na straty. Trochę szczęśliwy ten gol, po niezbyt udanej interwencji bramkarza, ale taka jest piłka

[Kuchar]

No szkoda że nie udało się wygrać.. ale remis zawsze lepszy niż porażka..
Widać mecze z beniaminkami Wam nie leżą.. Mimo że mecz zagraliście bardzo ofensywnie nie udało się zbyt wielu akcji zamienić na bramkę.. Szkoda bo takie mecze należało by wygrywać.. Ale tak jak kiedyś pisałem 3-4 kolejka wystrzelicie z formą.. W 3 się nie udało .. Zatem czekam na 4 kolejkę i zryw z formą !!

[Emilek1908]

Oo trafiliście w LE na Fulham, ciekawe jak sobie z nimi poradzicie. Poza tym Hannover, który w Bundeslidze potrafi narobić problemów i Lorient. Nie mam zielonego pojęcia kto tam gra w ogóle, także myślę, że powinniście sobie poradzić, chociaż takie zespoły lubią niespodzianki sprawiać.
Niestety kolejny beniaminek, który sprawia wam kłopoty i nie potraficie sobie z nim poradzić... W 19 minucie ładnym podaniem popisał się Wichniarek (o, proszę... ), Waszych obrońców ośmieszył Hartmann i niestety było 1:0. Dobrze, że w końcówce jakoś tam udało się Semirowi zdobyć tą bramkę i uratować punkt. Boli trochę, że rywale strzelili Wam pierwszą bramkę w tym sezonie, czym zapewnili sobie pierwszy punkt, no ale kiedyś on musiał nadejść. Szkoda, że w starciu z Wami...

[mojsesh]

Widzę, że jeszcze dodałeś listę transferową.
Dziwi mnie, że Real opuszcza Kaka.., który w dodatku przenosi się za 51 mln... do... Interu ;o (chyba najgłupszy transfer jaki by mógł być).. Dziwi mnie transfer Torresa za ponad 70 milionów oraz Ramosa.. Ciekaw jestem kogo Królewscy kupili na ich miejsce . (Jak by nie było problemu byś wysłał mi ich kadrę na PW? Chodzi mi tylko o tą fotke )

Co do samego meczu ligowego to widzę, że beniaminek łatwo się nie dał. Już w 19 minucie trafili ci bramkę co pewno było miłym zaskoczeniem dla miejscowych kibiców tego klubu. W 85 minucie, jednak udało ci się doprowadzić do remisu i może cieszyć się chociaż z tego jednego punktu. Statystyki przepowiadały za tobą, ale jak widać one nie mają żadnego znaczenia.

[thomas1345]

4. kolejka Russian Premier League



Anzhi Makhachkala 1-0 Amkar Perm
45' Rudnev


Anzhi: 62' Lakhiyalov za Stilić, 62' Prudnikov za Jong Tae-Se, 84' Nicu za Duda
Amkar: 60' N. Mijailović za Mijić, 84' Chahechouhe za Sekretov


Anzhi dominuje, ale znów brakuje skuteczności...
W czwartej kolejce naszym rywalem był Amkar Perm. W poprzednim sezonie w pierwszej rundzie rozgromiliśmy ich 4-1, ale już w drugiej było 1-1. Od początku Anzhi narzuciło swój ton gry i już w drugiej minucie mogło prowadzić 1-0, ale w świetnej sytuacji, an 8 metrze przed bramką w sytuacji sam na sam z bramkarzem przestrzelił Jong Tae-Se. Długo na drugą sytuacje czekać nie musiał, lecz także nie wykorzystał kolejnej dobrej okazji. Przed przerwą dobrą akcje po prawej stronie przeprowadzili Dzsudzsak, Rudenev i Agalarov, po czym ostatni dośrodkował i zrobiło się zamieszanie w polu karnym. W piłkę szczupakiem nie trafił Tae-Se, ale Koch wybijając piłkę trafił w Ferdiova, a piłka została w polu karnym. Do futbolówki dobiegł Artiom Rudnev i po mocnym, pewnym strzale dał prowadzenie Dagestańczykom, po raz pierwszy trafiając do siatki w tym sezonie.  Okazję na podwyższenie wyniku miał po kolejnym błędzie defensywy w 60 minucie, ale trafił tylko w słupek. Na ok. 15 minut przed końcem Dywizjonowcy w swoim stylu, krótko, po ziemi rozegrali rzut wolny. Duda wypuścił na wolne pole Carlosa, a ten scentrował w pole karne. Do piłki dopadł Prudnikov, ale strzelił bardzo wysoko ponad bramką. W 85 minucie, znów po dobrej akcji Agalarova kolejną szansę na bramkę miał Rudnev, lecz jego strzał z woleja niewiele minął lewy słupek bramki gości. Anzhi całkowicie zdominowało to spotkanie. U naszych zawodników ciągle brakuje jeszcze skuteczności, nie wykorzystali kilka dobrych sytuacji na bramkę, ale cieszą zdobyte trzy punkty, które umożliwiły awans na drugą pozycję w tabeli.

Gracz meczu: Rudnev (Anzhi)

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=bff44741ee1db491eb5e71c0e2befbde&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=bff44741ee1db491eb5e71c0e2befbde&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

[RMCF]

Wygrałeś skromnie , ale wygrałeś po bramkce Rudneva w 45 minucie udało ci sie utrzymać to jedno bramkowe prowadzenie do końca meczu , choć patrząc na powtórki to mogłes wygrac co najmniej 3-0 , dzieki temu spotkaniu udało ci sie awansować na 2 miejsce w tabeli i masz tyle samo punktów co Lokomotiv a więc mozna sie spodziewać zażartej  walki .   

zajrzyj do mnie w wolnej chwili 

[Kuchar]

No nie powiem ... ale chyba trafiłem z formą .. 3-4 kolejka.. Mamy 4 kolejkę i proszę wygrana ..
Bardzo dobry mecz w Twoim wykonaniu, szkoda że brakowało skuteczności bo wynik byłby na pewno wyższy.
Cieszy mnie jednak fakt że udało się wygrać po bramce strzelonej przez Rudnev"S"a ..
Na pewno 1-0 mnie nie zadowala,bo patrząc na powtórki 4-0 mogło by dzisiaj paść na Light-cie .
Wygrana jednak pozwoliła awansować na wicelidera i oby udało się wskoczyć na lidera i go nie oddać do końca sezonu..

[reddevil8911]

No i nadszedł ten dzień, na który Rudnev czekał od dawna. W końcu gol, choć myślę że nie do końca będzie zadowolony z wyniku spotkania, bo mógł spokojnie mieć Hattrick. Ale tak jak piszesz, brakuje wam skuteczności.

[thomas1345]

1. kolejka fazy grupowej Europa League



Fulham FC 0-0 Anzhi Makhachkala
82' Duda, 87' Rose
87' Zamora


Fulham: 62' Kamara za Davies, 76' Dempsey za Johnson, 81' Kelly za Hughes
Anzhi: 46' Duda za Dzsudzsak, 52' Jong Tae-Se za Stilić, 62' Prudnikov za Drincić


Bez bramek w Londynie...
Fulham to zdecydowanie najtrudniejszy do pokonania zespół z naszych grupowych rywali. Gospodarze rzeczywiście grali bardzo dobrze, długo trzymali piłkę, rozgrywali ją i stwarzali sobie sytuacje, ale na ich drodze stanęli Pinto i Perquis. Pierwszy wybronił wszystkie strzały, a drugi wybijał większość piłek z własnej połowy. To dzięki tym dwóm panom nie przegraliśmy tego spotkania. W ofensywie wciąż jesteśmy kulawi. Wszytskie nasze ataki rozbijał Senderos. Z Fulham oddaliśmy tylko jeden strzał z rzutu wolnego i to na dodatek niecelny. Czyli sytuacja przypominająca pierwszą ligową kolejkę, czyli nuda, nuda i jeszcze raz nuda. W innym spotkaniu tej grupy FC Lorient zremisowało na własnym boisku z Hannoverem 96 2-2. Powtórka zawierała tylko trzy strzały, a PES zrobił sobie taki psikus, że nie dał chociaż jednej interwencji Pinto, po jakimś strzale celnym Fulham. Były tylko dwa wolne (Riise i Ahmedov'a), dwa niecelne i strzał w obrońce któregoś z londyńczyków.

Gracze meczu: Senderos (Fulham), Perquis i Pinto (obaj Anzhi)