FC Barcelona - Time to say goodbye.

[shady1990]

No Pika Pika musze przyznac ze sie wyrobiłes wkoncu ,styl pisania naprawde zajebisty ,wkoncu zaczełes grac dłuzej niz pare meczy Do Realu dużo nie tracicie  wiec jeszcze Liga napewno jest do wygrania.W lidze mistrzów tez idzie wszystko ładnie oby tak dalej !

[Pikachu]

/ Witam po krótkiej nieobecności. Nie miałem internetu (awaria) mam nadzieję, że się stęskniliście. W tym sezonie dodam wam w poście parę spotkań w skróconej formie . Przepraszam ale zaległości mam ale jak już skończę ten sezon to dodam parę postów ze sztabu Blaugrany. Panowie jeszcze jedno: waham się czy nowy sezon zacząć na Super Star czy kontynuować na Top Playerze. Z pewnością na Super Star byłoby więcej moich klęsk i kariera stałaby się jeszcze ciekawsza. Doradźcie mi bo wciąż mam wątpliwości.

Ćwierćfinał Ligi Mistrzów - 1 mecz

Genoa 3:1 FC Barcelona

Ribas (Constant) 50', Ribas (FK) 64', Constant (Miguel Veloso) 78' - Eto'o (Messi) 9'

Wielka sensacja! Barca na kolanach! Christo papa! Tak brzmiały niektóre po tym spotkaniu. Blaugrana wylosowała Genoe i miała przejść przez te mecze gładko tak jak w spotkaniu z AZ. Wszystko zaczęło się dobrze bo już w 9 minucie Eto'o po strzale z głowy otworzył wynik spotkania, który utrzymał się aż przez 41 minut. Po zmianie stron a dokładniej w 50 minucie Ribas także głową doprowadził do wyrównania. Barca grała nieźle ale to Genoa miała lepsze celowniki. W 64 i 78 minucie padły dwie kolejne bramki dla Genoi i Barcy nie było stać nawet na honorowe trafienie. Wielka sensacja.

Panowie spokojnie, moim celem jest wygranie jednego trofeum. Jak nie Liga Mistrzów to Liga hiszpańska. Czuje w kościach, że jednak tej LM nie wygramy, nie idzie nam w ostatnich latach i mamy swego rodzaju klątwę, która zwie się skuteczność i głupie błędy - Stoiczkow.

32&33&34 kolejka Primera Division

Malaga 0:2 FC Barcelona

Ronaldinho (Xavi) 72', Ronaldinho (Xavi) 90'+

FC Barcelona 4:1 Valencia

Messi (Iniesta) 3', Own Goal 17', Eto'o (Sanchez) 45'+, Messi (Iniesta) 69' - Higuain (Milito) 55'

FC Barcelona 3:1 Espanyol

Messi 45'+, Messi (Sanchez) 70', Ronaldinho (Fabregas) 72' - Joan Verdu 78'

Wszystkie te 3 kolejki były idealnie w wykonaniu Barcy. Dobra defensywa i ofensywa sprawiły, że rywale nie mieli najmniejszych szans. Najgorzej dostała Valencia, która jest najsilniejsza z tej stawki ale Barca na te ważne mecze mobilizuje się i tak też było tym razem. Świetnie Ronaldinho, Messi, Sanchez, Eto'o i reszta. Dobrze Busquets i Pique. Ogółem w tych spotkaniach Blaugrana zagrała tak jak powinna to robić od sezonu 2011/2012.

Ćwierćfinał Ligi Mistrzów - 2 mecz

FC Barcelona 5:0 Genoa

Iniesta (Ronaldinho) 40', Eto'o (Ronaldinho) 53', Eto'o 58', Messi (Sanchez) 71', Eto'o (Sanchez) 81'

Wynik mówi wiele ale kluczowym momentem tego spotkania była czerwona kartka dla napastnika Genoi - Ribasa już w 2 minucie tego starcia za faul dwoma nogami od tyłu. W pierwszej połowie było tylko 1:0 ale po zmianie stron tama ekipy z Włoch pękła i wylała się fala goli. W półfinale Barcelona zmierzy się z Realem Madryt!

Teraz to ostatnie słowa w tym krótkim poście. Nie ma co się rozpisywać, zapnijcie pasy i usiądźcie wygodnie w fotelach bowiem teraz przed nami aż trzy El Clasico pod rząd. Czy coś lepszego mogło nam się trafić? Chyba nie.

[PortoFan]

Niebezpieczeństwo zażegnane, można było drżeć po 1. meczu z Genuą, ale udowodniłeś, że Barca nawet w PES-ie jest tak silna u siebie jak w realnym świecie
mimo, że wygrałeś 3 mecze w lidze to nadal za Realem

a co do poziomu, moje zdanie jest takie, jeśli wygrasz ligę i LM to obowiązkowo zmienić na wyższy

[Emilek1908]

Mecze zdecydowanie na plus, oczywiście poza pierwszym spotkaniem w LM z Genoą. Mimo, że to wy prowadziliście do przerwy, to rywali musiał trener dobrze opie**olić bo wyszli na drugą połówkę i zagrali jak z nut. Na szczęście w drugim spotkaniu Wy zagraliście jeszcze lepiej, rozgromiliście rywala aż 5:0 i nikt nie ma wątpliwości komu należał się ten awans.
W lidze trzy wygrane, trzy bardzo dobre mecze. Właściwie nie ma co pisać, należy cieszyć się, że tak te wyniki wyglądały, a rywale łatwi przecież nie byli, bo Malaga, Espanyol i Valencia to słabiaków nie należą.

[rafals00]

Swietne mecze w lidze. Jeszcze kilka spotkań wygrana z realem w lidze i może liga bedzie twoja. Powodzenia w derbach. Już myślałem że odpadniesz z Genuą, ale świetny mecz na Camp Nou dał ci awans do następnej rundy LM. 

[Płotek]

Szkoda że nie podchodzisz do każdego meczu poważnie :/ Widocznie spieszy Ci sie do zakonczenia rozgrywek a szkoda
Co do poziomu, zmieniłbym na Twoim miejscu na wyższy może nie będzie tak kolorowa ale za to ciekawie 3 mecz z Realem ? jestem ciekaw wyników powodzenia!

[Santi6]

Więc zacznę tak pierwszy mecz ćwierćfinałowy był kompletnie nie udany oni mieli lepsze celowniki i prezentowali lepszą grę.

32, 33, 34 wszystkie te kolejki wygrałeś pod rząd co bardzo cieszy.Pokazałeś prawdziwą potęgę Barcelony i zrobiłeś to pewnie, lecz musisz gonić real i to biegiem jeśli ten sezon ligowy chcesz jeszcze zakończyć zwycięsko.

Boże! w drugim mecz ćwierćfinałów rozgromiłeś pewnie Genoę 5-0, hat-trickiem popisał się Eto'o.
W półfinale tego pucharu zmierzysz się z Realem Madryt który triumfuje w Lidze ale między wami dojdzie do starcia o przejście do finału! i liczę na dużo emocji.

[Norbi21]

1 mecz Ćwierćfinałowy ligi Mistrzów to spora sensacja przegraliście 3-1 z Genoa, ale za to w lidze graliście o niebo lepiej w trzech kolejkach zdobyliście komplet punktów, wygrywając pewnie wszystkie spotkania, w drugim spotkaniu ćwierćfinałowym nie daliście najmniejszych szans Włochom gromiąc ich aż 5-0 i zapewniając sobie awans do półfinału w którym zagracie z Realem.

[Pikachu]

Półfinał Ligi Mistrzów - 1 mecz

Real Madryt 1:0 FC Barcelona

Ronaldo 25'

Pierwszy mecz półfinałowy i pierwszy klasyk z tego maratonu dla fanów futbolu na całym świecie był pięknym meczem. Wyrównanym w którym liczyła się tylko piłka. Nie było złośliwości i awantur - w końcu El Clasico stało się świętem. Zarówno jak Real jak i Barca mieli swoje sytuacje ale ekipy ze stolicy Katalonii miała dogodniejsze. Zawiódł po części Eto'o i Messi. Mogli strzelić gole, które dałyby wynik 1:2 ale tak się nie stało. Dziwne, dziwne bo na prawdę Barca zagrała bardzo dobrze a jej armaty pudłowały jak nigdy w spotkaniu z Realem. Jedyny gol tego spotkania padł w 25 minucie, Cristiano Ronaldo otrzymał piłkę w polu karnym i uderzył po długim rogu nie dając szans Valdesowi. Po tym meczu Real był bliżej wielkiego finału.

35 kolejka Primera Division

Real Madryt 1:2 FC Barcelona

Ronaldo (Ozil) 62' - Eto'o (Busquets) 52', Eto'o (Alves) 79'

Kolejny piękny klasyk. Barcelona została w Madrycie po meczu półfinałowym i to tutaj przygotowywała się do starcia być może o mistrzostwo w 35 kolejce Primera Division. Blaugrana dominowała ale nie umiała tej dominacji udokumentować. Po emocjonujących 45 minut po których na tablicy wyników widniał napisz " Real Madrid 0:0 FC Barcelona " rozpoczęła się druga połowa w której w końcu obejrzeliśmy gole. W 52 minucie padł ten pierwszy, Busquets ładnym prostopadłym podaniem znalazł Eto'o a Kameruńczyk już nie zmarnował tej okazji jak to miało miejsce w meczu półfinałowym. W 62 minucie Stoiczkow wybuchł bowiem jego podopieczni popełnili karygodne błędy w defensywie. Valdes obronił strzał bodajże Ronaldo i piłka trafiła pod nogi Busquetsa, wydawało się, że z tej akcji nic nie wyjdzie jednak Sergio na chwile się "zaciął" i Ozil odebrał mu tą piłkę. Niemiec nie zastanawiał się długo i podał do Ronaldo, który zdobył gola na 1:1. Portugalczyk w końcu się odblokował i strzela gole Valdesowi, to dobry znak dla fanów Realu. Potem Barca usiadła na ekipie ze stolicy Hiszpanii i w pełni ich zdominowała często zamykając nawet na 20-30 metrze. Dobre okazje miał Eto'o i Sanchez. Messi z powodu urazu kostki nie wystąpił w tym meczu więc jednego "straszaka" mniej. To właśnie Kameruńczyk miał dwie dogodne sytuacje, ta druga była najlepsza bowiem w 78 minucie stanął oko w oko z Casillasem ale niestety uderzył źle i Hiszpan sparował piłkę na rzut rożny. Z prawej strony w pole karne dośrodkował Daniel Alves a Eto'o ładnym strzałem z głowy tym razem nie dał szans Ikerowi na skuteczną interwencję. Na 11 minut przed końcem Barca wygrywała i nie dała sobie wydrzeć tego co jej się w tym meczu należało. Po tym meczu Real i Barca mają po 78 punktów a do końca sezonu trzy kolejki.

Półfinał Ligi Mistrzów - 2 mecz

FC Barcelona 2:2 Real Madryt

Messi (Iniesta) 21', Messi (Eto'o) 72' - Benzema (Ronaldo) 14', Ronaldo (Ozil) 90'+

Ostatni z klasyków był chyba najbardziej emocjonujący - na stole pokerowym przy którym zasiadły obie ekipy stawką był awans do finału Ligi Mistrzów. Barca musiała zagrać za wszystko bo miała stratę z pierwszego spotkania a Real mógł pasować. W 14 minucie obrona Blaugrany nie upilnowała Karima Benzemy i Francuz po podaniu Ronaldo wpakował piłkę do bramki Valdesa. To tylko rozwścieczyło Katalończyków - od tej pory Real był na prawdę w opałach a Blaugrana może tylko pluć sobie w brodę ale po kolei. W 21 minucie Messi odpowiedział na trafienie Benzemy strzelając gola na 1:1. Ten wynik nic nie dawał podopiecznym Stoiczkowa, ich interesował w tym momencie tylko rezultat "3:1". Bowiem Real strzelając gola na wyjeździe był w idealnej sytuacji. Gospodarze mieli wiele sytuacji ale nie potrafili ich wykorzystać. W 72 minucie płomyk nadziei zapalił Messi, który drugi raz w tym meczu pokonał Casillasa. Do końca meczu 18 minut i tylko jeden gol. Już nie takie rzeczy robiła Blaugrana ale Stoiczkow dobrze przewidział, że Liga Mistrzów będzie nie dla Barcelony z powodu braku skuteczności i pecha w tych spotkaniach. Real zamknięty na polu karnym jakimś cudem nie stracił gola na 3:1 i w doliczonym czasie gry Portugalczyk - Cristiano Ronaldo uciszył całe Camp Nou. Wynik spotkania to 2:2 a rezultat w dwumeczu to 3:2 dla Realu, Królewscy w finale zmierzą się z angielskim Liverpoolem.

Te klasyki były na prawdę piękne, pokazaliśmy białym, że jesteśmy od nich lepsi i to my powinniśmy grać w finale ligi mistrzów ale piłka na pewno nie jest sprawiedliwa i tak też było w tym wypadku. Szkoda bo mieliśmy masę sytuacji by już w Madrycie w 88% zapewnić sobie awans. Chociaż w lidze zagraliśmy tak jak to zrobić powinniśmy w pozostałych meczach. - Stoiczkow.

[Mathi]

No cóż, Realowi po tylu zwycięstwach Barcelony, należy się finał Ligi Mistrzów, ale w sumie to szkoda że nie udało ci się awansować, ale ważne że udało ci się pokonać Galaktycznych w Lidze BBVA.

[plumber#10]

No cóż może za rok LM Real w tym sezonie jest niesamowity i nic się na to nie poradzi ! LM za rok będzie dla Barcelony !!!

[jackz]

po primo to tak, nie masz casillasa w skladzie raczej, tylko valdesa, takze taki maly blad wkradl ci sie w opisie pierwszego El Classico, po secundo to szkoda ze na trzy takie spotkania wygrales tylko jeden, liczylem ze uda wam sie wygrac przynajmniej dwa razy ale najwidoczniej sie mylilem.

[marz2]

Szkoda że nie wygraliście dwumeczu w LM z Realem ale mi się wydaje, że ta wygrana w lidze była ważniejsza niż LM chociaż wiem że te puchary dla Barcelony wiele znaczą.

[Norbi21]

Maraton Gran Derbi już za wami, niestety nie zagracie w tym sezonie w finale Ligi Mistrzów, a szkoda szczególnie dlatego że szanse na finał straciliście dopiero w doliczonym czasie gry, za to Ligowe Gran Derbi okazały się dla was zwycięskie, fenomenalnie zagrał Eto'o, który strzelił dwie bramki dając wam zwycięstwo, które pozwoliło wam się zrównać punktami z Realem na trzy punkty przed końcem sezonu.

[Pes6 rlz]

@up
Chyba z Realem

[Pikachu]

NEWS: Od nowego sezonu spróbuje zagrać na Super Star, mam nadzieję, że nie będę dostawał . Najwyżej zmienię znów na Top Playera w trakcie.

36&37&38 kolejka Primera Division

Sporting Gijon 1:5 FC Barcelona

Nacho Novo 2' - Eto'o 8', Messi (Eto'o) 45'+, Eto'o (Messi) 59', Eto'o (Messi) 62', Messi (Fabregas) 87'

Spotkanie szybko zdominowała Barca ale to Gijon niespodziewanie wystrzelił z golem w 2 minucie a dokładniej Nacho Novo. Jednak Gijon nie mógł liczyć na jakieś szczególne szanse w tym spotkaniu, ten gol był tylko pocieszeniem dla fanów bowiem potem Messi i Eto'o postanowili postrzelać, nic innego akurat nie mieli do roboty to wzięli piłkę i tak oto zaczęli festiwal strzelecki. Dzięki im golom i asystom w 62 minucie było 1:4 ale w 87 minucie między wódkę a zakąskę wtrącił się Fabregas i to on chciał bardzo asystować przy ostatnim golu w tym spotkaniu, który był autorstwa Messiego. Gijon bez szans.

FC Barcelona 4:0 Getafe

Eto'o (Sanchez) 5', Sanchez 56', Sanchez 64', Eto'o (Sanchez) 69'

Rozmowa Sancheza i Eto'o przed meczem.
- Cześć Samuel, słuchaj w meczu z Gijon ty i Messi postrzelaliście sobie, ja też dzisiaj bym chciał.
- Spoko młody ale wiesz co ja jestem najstarszy i nigdzie się nie ruszam, powiedz Messiemu, żeby nie ważył się zaliczyć ani asysty ani gola. W dwójkę sobie poradzimy ale pamiętaj Alexis, często Ci nie podam więc nie licz na dużo.
- Dobra staruchu.
Jak też postanowili przed spotkaniem tak zrobili, weszli na Camp Nou i postanowili sami wygrać z Getafe, udało im się w pięknym stylu. W lepszym niż Eto'o z Messim kolejkę wcześniej bowiem tam wtrącił się jeszcze Fabregas. Getafe było bezsilne i nie oddało nawet celnego strzału.

FC Barcelona 0:0 Real Zaragoza

Szok, klęska i niedowierzanie. Barcelona dominowała przez całe spotkanie ale nie strzeliła chociaż jednego gola na wagę mistrzostwa, szkoda słów.

Mieliśmy tytuł na wyciągniecie ręki dzięki wygranym z Realem Madryt ale nie wiem co się z nami stało, ciężko mi coś powiedzieć w tym momencie. Na spokojnie wypowiem się jutro. - Stoiczkow.

Więcej wypowiedzi jutro...

[Windziak]

No a gdzie dwa pierwsze miejsca?

Szkoda tej Ligi Mistrzów, bo dało się to wygrać...  Końcówka sezonu bardzo dobra w twoim wykonaniu a ostatni mecz się nie udał i teraz nie wiemy, czy masz mistrza, czy nie...

[Marcin14]

A to wykombinowałeś. Dajesz 3 ostatnie kolejki a następnie tabelę gdzie nie ma najważniejszych dwóch pierwszych miejsc. Jestem ciekaw czy to tobie udało się wygrać ligę czy jednak Realowi bo ostani mecz przecież zremisowałeś i to może zadecydować kto wygrał ligę. Liczę jednak że Real też przegrał/zremisował i to ty będziesz mistrzem.

[PortoFan]

nie ma to jak trzy pod rząd "Gran Derbi"
ligowe wygrałeś, ligomistrzowe przegrałeś, mam nadzieję, że ligowa wygrana da Ci mistrzostwo, na razie nie podzieliłeś się dwoma pierwszymi miejscami, to nieprawdopodobne, gdy mistrzostwo na wyciągnięcie ręki, a powstrzymuje Ciebie... Real Saragossa

coś czuję, że wygrałeś ligę podwyższyłeś sobie poprzeczkę (tzn. poziom, na Superstar) i myślę, że tytuł miał znaczenie

[Pes6 rlz]

Będzie remis na pierwszych miejscach
A serio to okaże się że wygrał 1 golem, albo jakoś tak