MUFC by reddevil8911 Losowanie grup LM/Nagody za LM/ Poważna kontuzja Rudego!

[Pikachu]

Brawo, po tylu latach w końcu United wygrywają na Stamford Bridge. Od początku do końca dominacja z twej strony i zasłużone trzy oczka. Nie taki Londyn straszny jak go malują. W Pucharze także wygrana więc złapałeś wiatr w żagle, brawo!

[MaddiMNagic]

Ferguson powiedział : Będziemy lidera. Powinno być Liderem  Ale to szczegół. Cóż, wreszcie. Stamford Bridge budziło grozę wśród kibiców United. Ale to przeszłość, jest wygrana i to się liczy. Szkoda tego błędu w końcówce, było by 3:0.

[jackz]

widac ze z bardzo trudnym rywalem poszlo wam podobnie jak u mnie i pewnie go pokonaliscie, napewno smaczku temu zwyciestwu dodaje fakt wygranej na stamford bridge, jak tak dalej pojdzie to wrota do mistrzostwa anglii sa napewno otwarte. powodzenia w kolejnych meczach, oby dobra passa nie minela. 

[kamil18kks]

wiadomo jakim rywalem jest Chelsea. Jakim trudnym rywalem jest Chelsea, gdy gra na własnym boisku. Dzisiaj wystawienie Giggsa do pierwszego składu to była dobra decyzja. Może nie był główną postacią w ofensywie ale wywiązywał sie bardzo dobrze z z zadań taktycznych. Bardzo dobre spotkanie zagrałeś i wywozisz ze Stamford Bridge bardzo cenne trzy punkty!

[mojsesh]

Świetne spotkanie waszej drużyny. W końcu udało się wygrać na SB. Mam nadzieję, że ta blokada została już zdjęta i teraz systematycznie będzie zdobywać trzy punkty na terenie niebieskich . Cieszy mnie, że strzelają u ciebie młodzi. To na pewno doda im motywacji do dalszej pracy!

[piuk11]

po blisko dekadzie posuchy nareszcie pokonujesz Niebieskich na ich własnym obiekcie. ich słaba forma ułatwiła ci jeszcze zadanie. cieszy forma Roo, który powoli wraca do swojej wysokiej dyspozycji.

[Michal16ZenitSP]

W tym meczu(z Chelsea) wyłączyłeś zupełnie rywala, który oddał tylko dwa strzały, co pokazują statystyki, w tym ten bramkowy Piazona.Chyba wszyscy piłkarze ofensywni ManU mieli swój udział w tym zwycięstwie- Valencia,asysta z rożnego Jonesa, Nani, asysta przy golu Rooneya, Cleverley gol, oby tak dalej .
Powodzenia z Aston Villą .

[Katalonbar]

Stamford zdobyte! Rooney nadal czaruje, a spotkanie stało na bardzo wysokim poziomie.

[Santi6]

Co tu dużo mówić, po prostu zagraliście tak jak powinno było to zrobić wcześniej i tym samym wygraliście 3-1 odczarowując tym zwycięstwem "klątwę"

[reddevil8911]

Kolejka 8



08.10.2011 godz. 15.30



Stadion: Old Trafford

Widzów: 75 158 (99%)

Sędzia: Mark Halsey

Świetne widowisko na Old Trafford, ale tylko remis!



Manchester United F.C. 2:2 Aston Villa F.C.

5' Wayne Rooney (Anderson), 77' Tom Cleverley (Wayne Rooney) - 45+1' Darren Bent ( Charles N'Zogbia ), 73' Charles N'Zogbia

Brak

Brak



Goście z Villa Park z Manchesterem nie potrafią wygrać kolejnych 31 spotkań. Pod tym względem, są prawdziwymi dostarczycielami punktów dla podopiecznych Fergusona. Tym razem jednak po bardzo zaciętym pojedynku, wywożą z "Teatru Marzeń" jedno oczko, remisując 2:2. Jak do tego doszło, zapraszamy poniżej.

W przedmeczowych składach, wkradł się błąd, gdyż w ostatniej chwili Maylsona w wyjściowym składzie zastąpił jego rodak Anderson. Brazylijczyk środek pola tworzył z będącym w coraz lepszej dyspozycji Cleverleyem. Ando już na początku udowodnił, że Szkot miał nosa wystawiając go od pierwszych minut. Berba powalczył o prawie straconą piłkę, oddał do Brazylijczyka, który wślizgiem pochnął futbolówkę do Rooneya. Wazza przyjął piłkę i huknął z 5 metra nie do obrony i w ten sposób po pięciu minutach prowadziliśmy 1:0. Chiwlę później, powinno być 2:0, ale Nani zamykający podanie Berby trafił z 2 metrów w słupek. Co za pech Portugalczyka. Goście pazurki pokazali dopiero na kilka minut przed końcem. Najpierw cudowny strzał N'Zogbie w nieprawdopodobny sposób broni de Gea. Lecz kilka chwile później, Bent po podaniu N'Zogbii nie daję mu najmniejszych szans. Ale prawdziwą mega akcję zrobił N'Zogbia w drugiej części gry. Franuz w szaleńczym rajdzie zaczynając jeszcze na własnej połowie boiska minął pięciu naszych graczy i pewnym strzałem pokonał de Gee. Na szczęście chwile później Rooney podaje do Cleva i jest już remis. Żadna z drużyn nie potrafiła przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę i mecz zakończył się remisem 2:2. Za tydzień jedziemy na Loftus Road, a w tabeli bez zmian, nadal oczko straty do Boltonu.

Przepraszam, ale zapomniałem zrobić screena statystyk...

Skrót spotkania:

<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=aa67dbb91d65392c996211ead81b7dbd&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=aa67dbb91d65392c996211ead81b7dbd&amp;action=login">LOGOWANIE</a>

Gracz meczu:



Wayne Rooney (MEN 8,5) - w drugim spotkaniu ligowym z rzędu, Wazza zostaję uznanym graczem spotkania. W sumie nie ma się co dziwić, bo Anglik z meczu na mecz gra coraz lepiej. Dzisiaj strzelił gola i zaliczył asystę. Bójcie się wszyscy, bo Rooney do formy wraca.

Jesteśmy rozczarowani z wyniku tego spotkania, goście oddali nie wiele strzałów w tym spotkaniu, a my oddaliśmy ich bardzo dużo. To nam jednak nic nie dało, bo zdobyliśmy tylko punkcik. Na szczęście Bolton nie zwiększył przewagi i nadal trzymamy się go bardzo blisko

Po meczu powiedzieli:

Sir Alex Ferguson: Kolejny raz nie wykorzystujemy szansy na objecie prowadzenia w tabeli. Nasi rywali zagrali dzisiaj dobre spotkanie i mieli dzisiaj N'Zogbię, który w pojedynkę pozbawił nas dziś kompletu punktów. Na Loftus Road liczę na pełną rehabilitację moich zawodników, w postaci trzech oczek.

Alex McCleish: Jestem dumny z chłopaków, bo nie przestraszyli się rywala i grali z nim jak równy z równym. Pochwailić chcę też N'Zogbię, który dzisiaj zaliczył super spotkanie, ale nie możemy zapominać o naszym bloku defensywnym. Dzięki ich pełnym zaangażowaniu i odrobinie szczęścia wywozimy z bardzo gorącego terenu punkt.

[vapmos]

CIekawe Widowisko Prowadziłeś 1-0 , żeby do 77 'minuty przegrywać 1:2 . Ale masz w składzie Rooneya który zawsze jest na posterunku

[Rojiblanco]

Mamy kandydatów do bramki sezonu (N' Zogbia) i pudła roku (Nani). Gdyby nie Wazza, to spotkanie najprawdopodobniej skończylibyście bez punktów.

[plumber#10]

Tym razem remis, ale jak na mecz z Aston Villą nie jest to taką złym wynikiem jak remis ze Swansea w zeszłym miesiącu. N'Zogbia to bardzo dobry piłkarz i udowodnił to również w tym spotkaniu. Drugie z rzędu dobre spotkanie Rooneya, które zostało nagrodzone nagrodą dla piłkarza meczu. Zobaczymy co wydarzy się w kolejnych spotkaniach.

[thekrzychu]

Nie wiem czemu, ale ten gol N'Zogbi skojarzył mi się z golem Michaeal Carricka przeciwko QPR, choć Carrick miał łatwiej niż Francuz u Ciebie. Z drugiej strony taki prezent po ewidentnym błędzie obrony Nani powinien wykorzystać. Jeszcze dwa mecze i spotkanie z Liverpoolem To dopiero będą emocje

[Santi6]

Na szczęście Rooney ratuje wam "tyłki" przed przegraną, jednak martwi to że zdobyliście z tego pojedynku tylko jeden punkt. Liczę na rehabilitację w następnym spotkaniu.

[pawlodar_10]

Przez osiem dni 9 stron, dobre masz tempo. Ale nie ma się co dziwić, bardzo ładnie i solidnie to się wszystko prezentuje. Remis z Aston Villa jest mimo wszystko chyba dobrym wynikiem, to bardzo solidna drużyna, ze świetnym atakiem. Trzymasz się blisko lidera, którym niespodziewanie jest Bolton. Wątpię, żeby wytrzymali oni tempo PL, więc już niedługo powinieneś zasiąść na pierwszym miejscu.

[undertaken]

Zmień to w tytule ''The Villas'' a nie Viilans to nie jest przydomek Aston Villi.

[piuk11]

czarna seria the Villans trwa, ale wynik trochę za słaby. po spotkaniu z Chelsea, fani mogli domagać się czegoś więcej. ale powodzenia z QPR.

[kamil18kks]

no mogę powiedzieć ze remis w tym meczu to dobry wynik, chociaż gdyby Nani wykorzystał swoją okazję, gdy z 2 metrów trafił w słupek to mielibyście 2-0 i pewnie mecz potoczyłby sie inaczej. Kolejny świetny mecz Rooneya, który z meczu na mecz gra coraz lepiej Szkoda, ze nie udało się wyminąć Boltonu w tabeli.

[pentoza133]

Ściema z notami. Skoro drużyna "lepsza" remisuje ze "słabszą" to jakim cudem zawodnikiem meczu może być Rooney? N' Zogbia rozumiem albo, któryś z destruktorów ale nie zawodnik Man Utd.