Autor Wątek: Wolverhampton | #169 Blokada  (Przeczytany 164702 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Wolverhampton | Hi Ho Wolverhampton!
« Odpowiedź #480 dnia: Lipiec 27, 2012, 15:33:34 »
Mecz nie był aż tak porywający. Bardzo dobrze bronili bramkarze. Obie drużyny miały groźne okazje, ale aż tak dużo to ich nie było. O'Hara w końcu wraca po swojej kontuzji. Oby ten gracz znów był liderem w środku pola. Każdy szykował się na remis, a tu proszę. W 89 minucie Fletcher wykorzystuje sytuacje sam na sam z golkiperem gospodarzy. I tak oto bardzo zadowolił setki fanek Wolves :D

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Hi Ho Wolverhampton!
« Odpowiedź #481 dnia: Lipiec 27, 2012, 18:15:52 »
4. kolejka LE
Déjà vu




Ostatnią potyczką w Lidze Europejskiej był pojedynek z Metalistem Charków - dziś rozpoczynamy rewanże i jedziemy na Ukrainę, do twierdzy Ukraińców. Pierwszy mecz zakończył się korzystnym dla Wilków wynikiem, jak potoczyło się to dzisiaj?
Z początku było fatalnie. Gospodarze wyprowadzili swój pierwszy atak w meczu, zrobiło się z tego spore zamieszanie w polu karnym. Z okazji skorzystał Dević, wrzucając piłkę na głowę Cristaldo a ten nie miał problemów ze skierowaniem jej do siatki. W ekipie Wolves zapanowało lekkie zamieszanie, zawodnicy wydawali się przez jakiś czas zupełnie pogubieni - doświadczyli tego, jak ciężko gra się z drużynami ze wschodu na ich własnym terenie. W 15. minucie stan rzeczy mógł zmienić Steven Fletcher, ale jego słaby strzał minął słupek w dosyć bliskiej odległości. Szybka kontra Metalista i dwie minuty potem Edmar próbował zaskoczyć wolejem bramkarza, ale na całe szczęście chybił. Cios za cios, znowu dwie minuty i tym razem Campbell straszy golkipera gospodarzy, ale na straszeniu się skończyło. Chwilami robiło się naprawdę nerwowo, czego dowodem jest żółta kartka dla McEachrana w 24. minucie. Całe szczęście z czasem Wilki zaczęły zyskiwać przewagę. Nacisk zaprocentował bardzo szybko - w 34. minucie Fletcher wyłożył Campbellowi piłkę na jedenastkę, a młody napastnik wyrównał stan spotkania. Strzelcowi było jednak mało. Podobna akcja wydarzyła się pod sam koniec pierwszej połowy. Tym razem Shimizu obsłużył Campbella podaniem przed obrońcę, a snajper korzystając ze swojej szybkości dopadł do piłki i dał nam prowadzenie. Na tyle w pierwszej połowie.
Druga połowa w zasadzie mogła się nie odbyć, bo jedyną ciekawą okazją była... bramka dla gości. W 54. minucie znów świetnym podaniem popisał się Shimizu, który bardzo ładnie trafił w tempo i Steven Fletcher praktycznie już na piątce dostawia tylko nogę ustalając wynik spotkania. Dalsza część spotkania to jedynie próby polepszenia statystyk dotyczących posiadania piłki.
Prawdziwe déjà vu na Ukrainie - poprzedni mecz zakończył się tym samym wynikiem i... Campbell ponownie zdobył dwie bramki. To zwycięstwo bardzo przybliżyło Wilki do awansu z gupy E przynajmniej z drugiego miejsca. W Wolverhampton uzasadniona euforia i świętowanie, jednakże lepiej poczekać na rozwiązanie kolejnych dwóch meczów, ponieważ wszyscy wiedzą jaki jest futbol i nadal wszystko może się jeszcze wydarzyć. Dopiero po następnym spotkaniu z Kaa Gent, które musimy przynajmniej zremisować, będzie można otwierać butelki z szampanem.



Na dziś już nie męczę was więcej opisami meczowymi i wpadnę do was wieczorkiem jak mi się trochę mózg wychłodzi :P

Offline Pikachu

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 17.03.2011r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #482 dnia: Lipiec 27, 2012, 18:20:14 »
W pierwszej połowie bardzo wiele się działo, gospodarze z Ukrainy mieli kilka okazji i jedną wykorzystali. Ty byłeś lepszy bo wykorzystałeś dwie i uspokoiłeś trochę swoją grę. Druga połowa to bramka na 1:3 zamykająca spotkanie i nudy. Sytuacja w grupie bardzo dobra, teraz trzeba dołożyć ostatnią cegiełkę i grasz dalej, pięknie ;)!

Offline RoGalos

  • Dyrektor sportowy
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 825
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 11.11.2009r.
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #483 dnia: Lipiec 27, 2012, 21:07:15 »
Drugi raz pokonujecie Metalista bardzo pewnie, dwie bramki różnicy to jednak spora przewaga. Wynik identyczny jak w pierwszym meczu i częściowo strzelcy również się zgadzają, rzadko spotykany wynik. Tak jak mówię zasłużyliście jednak na to zwycięstwo dominując w tym spotkaniu. Szkoda jedynie tej drugiej nudnej połowy, szkoda kibiców którzy na pewno się wynudzili i to strasznie.

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #484 dnia: Lipiec 27, 2012, 22:19:55 »
Mecz nie zaczął się dla was najlepiej. Szybko straciliście bramkę i kilka minut mogliście stracić kolejną, ale gracz gospodarzy nie trafił w woleja. Potem w miarę upływu czasu zaczęliście zyskiwać przewagę a świetne kilkanaście minut zagrał Campbell. Młody napastnik oddał dwa precyzyjne strzały, które wylądowały w sieci. Wcześniej też próbował, ale dopiero teraz mu się udało. W drugiej połowie gola zdobył Fletcher i skończyło się podobnie jak w Anglii. Dobre spotkanie Shimizu. Teraz wystarczy zremisować z Geent i macie awans. Widzę moje Napoli ładnie sobie poczyna w lidze.

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #485 dnia: Lipiec 27, 2012, 23:25:28 »
Pierwsza połowa była bardzo ciekawa. Na początku Metalist trafia do siatki. Gracze Wolves są zagubieni. Z czasem dochodzicie do siebie. Swoją okazję zmarnował Fletcher, a potem Campbell. Następnie jednak właśnie ten drugi strzela dwie bramki. Przy drugiej świetnie podał Shimizu. Po przerwie zdobywacie trzecią bramkę. Znów kapitalnie podaje Japończyk, a piłkę w siatce ładuje Fletcher. Potem niewiele się działo. Wilki utrzymywały się przy piłce. O dziwo w pierwszym meczu było 3-1 i dwie bramki zdobył Campbell. Remis z Gent i macie awans z grupy. Jakoś o wynik się nie martwię :)

Offline Emilek1908

  • Kierownik drużyny
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location: Łódź
  • Wiadomości: 729
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 08.11.2009r.
  • Support your local football team!
  • Gram w: FIFA 16
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #486 dnia: Lipiec 28, 2012, 00:47:51 »
Początek nie zapowiedział nam tego, że zgarniecie tutaj dość pewne trzy oczka. Na szczęście po raz kolejny nie zawiódł Was Campbell, który zdobywając dwa gole jeszcze przed przerwą wyprowadził Was na prowadzenie, chociaż zupełnie inaczej mogło się to potoczyć. Druga połowa była nudna jak flaki z olejem, jednak i w tej nudzie potrafiliście znaleźć drogę do bramki Ukraińców kończąc ich marzenia o jakimkolwiek punkcie w tym spotkaniu.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #487 dnia: Lipiec 28, 2012, 06:49:52 »
Faktycznie coś w tym jest że z takimi drużynami gra się ciężko szczególnie na ich terenie ,ale Ty od stanu z (1-0) szybko się przebudziłeś i Twoi dwaj najlepsi strzelcy odwrócili losy tego spotkania. Dzięki temu zwycięstwu zapewniłeś już sobie praktycznie wyjście z grupy.
Warriors by undertaknen

Offline mojsesh

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Toruń
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 4
  • Na forum od: 20.12.2010r.
  • iHala Madrid!
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #488 dnia: Lipiec 28, 2012, 11:06:49 »
No i kolejne zwycięstwo do kolekcji. Może mecz nie zaczął się dobrze, ale z czasem wszystko zaczęło wracać do normy. Ostatnimi czasy w bardzo dobrej formie jest Campbell, który dziś znów ukąsił rywala dwoma bramkami. Cieszy taki obrót spraw bo masz jeszcze Doyla, który również potrafi strzelać. Wygrywasz spotkanie i jesteś już niemalże pewny awansu do kolejnej fazy.

Offline barthez

  • Piłkarz okręgówki
  • **
  • Join Date: Kwi 2009
  • location: Dolny Śląsk
  • Wiadomości: 222
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 10.04.2009r.
  • "C'est un entraîneur guerre." Reprezentacja ♥
    • Status GG
  • Gram w: PES 06
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #489 dnia: Lipiec 28, 2012, 12:26:12 »
Metalist... według mnie to właśnie w Charkowie był najbrzydszy stadion na Euro :P Ale to nie jest w tej chwili ważne. Cieszy zwycięstwo, zważając na to, że gospodarze dzisiejszego meczu to bardzo, bardzo mocna drużyna. Liga Ukraińska idzie od jakiegoś czasu do góry, i tym razem zrobiło się gorąco, ale chwała wam za to, że gol na samym początku was nie załamał. Świetny finisz na końcu pierwszej połowy i gol dołożony w drugiej dały 3 punkty. Gratulacje ;)

Offline thomas1345

  • Piłkarz C klasy
  • **
  • Join Date: Lip 2011
  • location: Husów (podkarpackie)
  • Wiadomości: 156
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 06.07.2011r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #490 dnia: Lipiec 28, 2012, 14:34:57 »
Wiem, jak to jest stracić bramkę na dzień dobry, także domyślam się reakcji piłkarzy i kibiców Wilków.. Wy byliście zdeterminowani, żeby to spotkanie wygrać, byliście bardzo żywi na boisku i powoli wasza maszyna się rozkręcała. W 34 minucie nastąpiłk progres.. połowa sukcesu, strzelacie bramkę wyrównującą.. Niewiele, bo tylko 9 minut czekaliście na spełnienie, na koniec pierwszej połówki udało się wam objąć upragnione prowadzenie, którego nie oddaliście do końca, ba nawet je podwyższyliście :D Kluczem do tego małego sukcesu, była przdede wszystkim dobra gra trójki waszych napastników, którzy niesamowicie się uzupełniali.. Połączenie młodości z doświadczeniem poskutkowało trzema bramkami dla waszej drużyny ;)

Offline MasterCreati

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Mar 2010
  • location: Zakopane
  • Wiadomości: 2714
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 21.03.2010r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #491 dnia: Lipiec 28, 2012, 14:44:33 »
W ładnym stylu pokonaliście Metalist Charków. Ukraińcy mają duży potencjał, szybko wyszli na prowadzenie jednak jeszcze przed przerwą wyszliście na prowadzenie. Druga połowa pod kontrolą, świetny ten młody Shimizu jest na skrzydle. Bardzo się cieszę, że Campbell strzela bramki bo Lorient słynął z bardzo dobrych występów jednak nie potrafił sobie tworzyć sytuacji bramkowych i z tego powodu strzelał mało.
Jest młody i bardzo zdolny, masz napastnika na dekadę niemal o ile się nie połamie.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Déjà vu
« Odpowiedź #492 dnia: Lipiec 28, 2012, 15:48:10 »
11. kolejka EPL
Bez polotu.




Ten sezon od początku jest pełen mniejszych lub większych zaskoczeń z udziałem klubów skazywanych na środek lub też końcówkę tabeli. Na szczycie od jakiegoś czasu Stoke, WBA, Fulham i nie zanosi się na szybką zmianę tego stanu rzeczy. Wilkom natomiast przyszło się mierzyć ze Swansea - outsiderem, który przystopował marsz Wolverhampton.
Mecz zaczął się tradycyjnie - okazjami rywali. Na całe szczęście Lita przeniósł piłkę nad poprzeczką zarówno w 2. jak i 9. minucie. Potem swoją okazję miały Wilki, ale Steven Fletcher nie sprawił bramkarzowi problemów swoim strzałem. Niedługo potem ten sam gracz zainkasował żółtą kartkę za nieudane wejście w nogi rywala. W 27. minucie w końcu obudził się Doyle, ale wyrwany ze snu napastnik niewiele zdziałał i posłał piłkę obok słupka. Cztery minuty potem wziąć na barki cały ciężar wyniku spotkania znów zdecydował się Fletcher. O'Hara posłał do niego świetnie podanie, a Steven mierzonym strzałem zmusił do interwencji bramkarza gospodarzy - futbolówka odbija się po rękach bramkarza i wpadła do bramki. Dosyć bezbarwna pierwsza połowa zakończyła się korzystnie dla Wolves.
W drugiej połowie chyba zbyt szybko przyszło rozluźnienie i zbytnia pewność siebie. W 50. minucie niespodziewane długie podanie do Resona, który wyprzedził cała linię defensywy nie tyle szybkością, co czasem reakcji zaistniałą sytuację. Gracz Łabędzi wykorzystał okazję sam-na-sam wyrównując stan spotkania. Siedem minut wystarczyło żeby zrobiło się całkiem nie ciekawie. Orlandi zagrał górną piłką z narożnika pola karnego, a podanie to wykorzystał... Reson, zdobywając swojego drugiego gola. Okropna nerwówka wdarła się w szeregi gości. Bramkarz rywala znów zmienił się w mur i wyciągał każdy, nawet idealny strzał. O dziwo tej nerwówki nie wytrzymali właśnie gospodarze. W 78. minucie Steven Fletcher został faulowany w polu karnym i sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny na gola zamienił sam poszkodowany. Do końca meczu nie udało się przeforsować jak zwykle zaskakującej postawy bramkarza, która wyglądała jak połączenie Buffon+Casillas+Cech+Cesar i ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem.
Mimo remisu awansowaliśmy w górę tabeli, dzięki potentatom, którzy wciąż borykają się z problemami. Wilki jak na razie nie muszą martwić się o swoją postawę, ale kluby, które miały walczyć o mistrzostwo już tak. Liderem Stoke, które... nadal nie przegrało żadnego meczu, a Man United dalej pogłębia się w kryzysie ulegając Fulham.



Może dziś jeszcze wrzucę coś z serii klubowych ciekawostek, bo nudne byłoby ciągłe męczenie was spotkaniami ;)

PS 2: wytykać mi błędy do woli, pracowałem dzisiaj trochę i średnio idzie mi składanie zdań :P
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2012, 16:31:17 wysłana przez IDareKI »

Offline RoGalos

  • Dyrektor sportowy
  • *****
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 825
  • Dostał Piw: 7
  • Na forum od: 11.11.2009r.
Odp: Wolverhampton | Bez polotu.
« Odpowiedź #493 dnia: Lipiec 28, 2012, 16:13:50 »
Ja tam widzę błąd w strzelcach, napisałeś iż dwie bramki strzelił Reson, a tymczasem widzimy Rose i Lita. Swoją drogą Reson to Rose? To chyba nienajlepsze odmiana jego nazwiska.
Co do meczu to szkoda straty punktów, ale Swansea zawsze jest groźna przynajmniej dla mnie, to dobra zgrana ekipa. Widać,że na początku trochę Cię przycisnęli i miałeś szczęście,że nie przegrywałeś już na starcie. Ty strzeliłeś pierwszy bramkę, ale tak to już jest,że czasem przychodzi roźluźnienie na początku połowy kiedy się prowadzi i straciłeś bramkę, a chwilę później drugą. Dobrze,że udało się wyrównać.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Bez polotu.
« Odpowiedź #494 dnia: Lipiec 28, 2012, 16:20:57 »
Ja tam widzę błąd w strzelcach, napisałeś iż dwie bramki strzelił Reson, a tymczasem widzimy Rose i Lita.

Stawiam browara  :D

Swoją drogą Reson to Rose? To chyba nienajlepsze odmiana jego nazwiska.

PES  :D

PS: REJESTRACJA lub LOGOWANIE
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2012, 16:27:29 wysłana przez IDareKI »

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Wolverhampton | Bez polotu.
« Odpowiedź #495 dnia: Lipiec 28, 2012, 16:54:38 »
No cóż nie zawsze remis musi być oznaką słabości szczególnie jak się gra na wyjeździe i wystarczy spojrzeć na tabelę prawdy aktualnie
..Stoke1 Fulham2 WBA3 Swansea nie taka słaba tylko o dwa punkty mniej od Ciebie więc no różnie to bywa. Swoją drogą co możesz mi powiedzieć o Fletcherze i Doylu skil itp jak się nimi gra przyśpieszenie plus trzymanie piłki przy nodze itp?
Warriors by undertaknen

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Bez polotu.
« Odpowiedź #496 dnia: Lipiec 28, 2012, 17:09:03 »
No cóż nie zawsze remis musi być oznaką słabości szczególnie jak się gra na wyjeździe i wystarczy spojrzeć na tabelę prawdy aktualnie
..Stoke1 Fulham2 WBA3 Swansea nie taka słaba tylko o dwa punkty mniej od Ciebie więc no różnie to bywa. Swoją drogą co możesz mi powiedzieć o Fletcherze i Doylu skil itp jak się nimi gra przyśpieszenie plus trzymanie piłki przy nodze itp?

Po prawie 1,5 sezonu mogę stwierdzić, że:

Doyle: overall 71
Gra się nim całkiem dobrze, ale wiadomo że nie jest to czempion wśród napastników, tak więc czasami trzeba się napocić, żeby rozpracować przy pomocy Doyle'a defensywe rywala. Przyśpieszenie  ma średnie (top speed: 80, dribble speed: 75), wiadomo że w tym wieku i przy takich statystykach startowych to z niego drugiego Wallcota nie będzie. Piłke przy nodze prowadzi po prostu... zwyczajnie. Nie jest to drybling Messiego, ale potrafi utrzymać ją w odpowiedniej odległości (ball control: 75). Ogólnie nie jest to gracz, który się bardzo rozwinie, w PESie jego rozwój jest praktycznie niezauważalny, może poza aspektami kondycyjnymi. Ja Doyle'a cenie za co innego, a mianowicie piękne strzały z szesnastki. Najbardziej efektowne gole z tej strefy boiska padają właśnie dzięki niemu, bardzo precyzyjne i silne.

S. Fletcher: overall 80
Tutaj sprawa z rozwojem wygląda inaczej, ponieważ Steven jest graczem młodszym o pare lat (nie wygląda :D). Jest bardziej wszechstronny, o ile na początku to Doyle się lepiej prezentował, to teraz Fletcher raz po raz wpisuje się na listę strzelców. Bardzo dobrze prowadzi piłkę, wygląda na dosyć przyklejoną do nogi (ball control: 88), z szybkością jest u niego coraz lepiej (dribble speed: 80, top speed: 84). Coraz lepiej odnajduje się na boisku i włącza w akcje podbramkowe. Potrafi uderzyć silnie i precyzyjnie, w polu karnym zabójczo skuteczny. Myślę, że on jeszcze troche się rozwinie i zostawi Doyle'a całkiem w tyle, także jeśli wybierać z nich dwóch, to Doyle na sezon-dwa, a Fletcher na dłuższą metę.

Offline kamil18kks

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2011
  • location:
  • Wiadomości: 205
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.02.2011r.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton | Bez polotu.
« Odpowiedź #497 dnia: Lipiec 28, 2012, 17:59:01 »
Co to masz za logo Swansea w grze? Jeżeli chodzi o samo spotkanie to szkoda trochę tego remisu, ale Swansea to rywal, który może zaskoczyć. Jak zwykle od początku meczu zaatakowali Twoi rywale, ale to Wilki pierwsze strzeliły gola. Dobrze napisałeś, że za szybko chyba przyszło rozluźnienie bo w krótkim odstępie czasu straciłeś dwie bramy. Dobrze jednak, że udało Ci się zremisować :)

Offline mojsesh

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Toruń
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 4
  • Na forum od: 20.12.2010r.
  • iHala Madrid!
Odp: Wolverhampton | Bez polotu.
« Odpowiedź #498 dnia: Lipiec 28, 2012, 20:07:53 »
Nie wiem co już jest z wami :D. Potraficie się spiąć i wygrywać w Europie, a potraficie także tracić punkty na domowym podwórku.. Dziś Swansea okazała się rywalem równorzędnym. Mieli z początku kilka sytuacji, ale to tobie udało się zdobyć bramkę.. Potem nie wiem.. Tracisz dwa gole i znów wkrada się nerwówka. Na szczęście macie karnego i jakoś remisujecie, choć mogło być zwycięstwo gdyby nie te zmutowane siły bramkarza :D.

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Wolverhampton | Bez polotu.
« Odpowiedź #499 dnia: Lipiec 28, 2012, 21:26:13 »
Ten remis nie jest pomyślnym wynikiem. Swansea to outsider, tak więc każdy liczył na waszą wygraną. Na początku przeważali gospodarze. Z czasem się jednak rozkręciłeś, a Fletcher strzelił pierwszą bramkę w tym meczu. Po przerwie zbyt się rozluźniliście. Bezlitośnie wykorzystała to Swansea. Rose, najpierw minął obrońców jak tyczki i posłał piłkę do bramki, a potem wykorzystał podanie Orlandiego. Moreira bronił w tym meczu kapitalnie, ale musiał w końcu skapitulować. Fletcher wykorzystał "11". Potem jednak dzięki dobrej postawie bramkarzy Łabędzi, więcej goli nie obejrzeliśmy.

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Wolverhampton | Bez polotu.
« Odpowiedź #499 dnia: Lipiec 28, 2012, 21:26:13 »