Autor Wątek: Wolverhampton | #169 Blokada  (Przeczytany 164704 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline mojsesh

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2010
  • location: Toruń
  • Wiadomości: 20
  • Dostał Piw: 4
  • Na forum od: 20.12.2010r.
  • iHala Madrid!
Odp: Wolverhampton | Podsumowania - część 3 z 3 - LM i LE
« Odpowiedź #640 dnia: Sierpień 10, 2012, 09:51:41 »
Kolejne ciekawy odcinek. Tym razem opisałeś to na co najbardziej czekałem. Widzę, że w Lidze Mistrzów bez większych zaskoczeń awansowali ci co mieli. Szkoda trochę, że Real wyszedł z drugiego miejsca no ale cóż nic na to już nie poradzimy :P. W lidze Europa było już trochę więcej zaskoczeń, a największym jest chyba trzecie miejsce Szejków z Manchesteru. No cóż, tak to czasem już z nimi jest.

Czekam na kolejne odcinki :P

Offline TracePL

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lip 2012
  • location:
  • Wiadomości: 4
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 15.07.2012r.
  • Kur*a. Nie jestem leomessifanem!
Odp: Wolverhampton | Podsumowania - część 3 z 3 - LM i LE
« Odpowiedź #641 dnia: Sierpień 10, 2012, 11:49:01 »
Kolejne ciekawy odcinek. Tym razem opisałeś to na co najbardziej czekałem. Widzę, że w Lidze Mistrzów bez większych zaskoczeń awansowali ci co mieli. Szkoda trochę, że Real wyszedł z drugiego miejsca no ale cóż nic na to już nie poradzimy :P. W lidze Europa było już trochę więcej zaskoczeń, a największym jest chyba trzecie miejsce Szejków z Manchesteru. No cóż, tak to czasem już z nimi jest.

Czekam na kolejne odcinki :P
Też czekam na kolejny odcinek ;)

Offline Daro.

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 210
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 10.10.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 6 / 2019
Odp: Wolverhampton | Podsumowania - część 3 z 3 - LM i LE
« Odpowiedź #642 dnia: Sierpień 10, 2012, 12:18:49 »
Mimo, że końcówka nie była po Waszej myśli, to można stwierdzić, że runda jesienna w wykonaniu Wilków była bardzo dobra. Myślę, że to doskonała odpowiedź dla Morgana, że powinien zostać dalej w klubie. Ja jestem ciekaw jak w zespole sprawdzi się Borysiuk. Nie ukrywam, że trudno mi sobie go wyobrazić na wyspach, ale może... może faktycznie to będzie dobre miejsce dla Ariela do rozwijania swoich umiejętności, a może też i Wolves skorzysta na nim co nie co.

Offline Pikachu

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2011
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 17.03.2011r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Podsumowania - część 3 z 3 - LM i LE
« Odpowiedź #643 dnia: Sierpień 10, 2012, 13:03:26 »
Ładne trzy części podsumowania. Widać, że Ci się chcę a jak się chcę człowiekowi pisać to kariera wyjdzie naprawdę fajna. W lidze jesteście bardzo blisko Ligi Mistrzów i oby udało wam się do niej awansować. W Lidze Europejskiej gracie dalej, a odpadły już takie drużyny jak Manchester City czy Celtic. W hiszpańskiej Barca leci po kolejny tytuł, i oby tak dalej :P

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Podsumowania - część 3 z 3 - LM i LE
« Odpowiedź #644 dnia: Sierpień 10, 2012, 14:33:41 »

Nowe nabytki Wilków.

Okienko transferowe znowu otwarte! Nowy rok przynosi kolejne zmiany i jednocześnie możemy powitać nasze "świeże" nabytki. Co do tej pory udało się "zdobyć" Wilkom?



Transfer Borysiuka był już zaklepany od dłuższego czasu. Młody, defensywny pomocnik przyda się przy wsparciu linii obrony.



Chyba najbardziej oczekiwany z zapowiedzianych transferów. Bardzo dobrze radził sobie w Wigan, podobno swoją grą przyciągnął uwagę skautów Chelsea. Wilki były jednak szybsze i bardziej stanowcze w swoich postanowieniach - ostatecznie to nasza oferta jako jedyna wylądowała na klubowym biurku. Na pewno zagra u nas jako skrzydłowy, ponieważ na tych pozycjach jest największa rotacja, a oprócz Stevena Fletchera, czy wschodzącej młodej gwiazdy - Shimizu, nie mamy żadnego stuprocentowego pewniaka na zastępstwo (może oprócz Jarvisa).



Wilkom udało się lekko "zjechać" z ceny, którą na początku dyktowała Sparta. Głównie powodem tego jest fakt, że Kadlec nie czaruje tak jak jeszcze niedawno i wydaje się, że mimo młodego wieku swoje najlepsze lata w Pradze ma za sobą. Jest nadzieja na jego szybki powrót do formy w Wolverhampton.

Skoro są przyjścia, muszą być też odejścia, jak do tej pory ekipę Wilków opuścił jeden z zawodników, który nie mieści się w koncepcji trenera Gustavo Poyeta przy obsadzaniu podstawowej jedenastki i ławki.





Labyad mówi grzeczne "NIE".



Ostatnimi czasy wspominaliśmy o tym, że Wolverhampton Wanderers zainteresowane jest młodym zawodnikiem holenderskiego PSV - Zakarią Labyadem. Niestety, do Anglii trafiła właśnie oficjalna odmowa, a cała sytuacja została szybko wyjaśniona w mediach. Głos zabrał sam zawodnik:

Zakaria Labyad: Doskonale zdaję sobie z tego sprawę, że klub Wolverhampton i jego kibice mogą się czuć zawiedzeni moją decyzją. Chciałbym jednak powiedzieć parę słów gwoli wyjaśnienia. Wiem, że ostatnio nie zdołałem zaimponować naszemu trenerowi na tyle, żeby wskoczyć do pierwszego składu, czy brać udział w jego rotacji. Wciąż jednak mam nadzieję, że uda mi się odzyskać optymalną formę i powalczyć o coś tutaj, w Holandii. Jest mi tu dobrze, bez względu na to jak często pojawiam się w pierwszym składzie. To raczej jasne, że w Wolves miałbym więcej szans na pokazanie moich umiejętności, ale moje serce nadal pozostaje tutaj, w PSV.

W obliczu takiej wypowiedzi chyba nie pozostaje nam nic innego, jak tylko czekać, gdy "miłość" Zakarii do PSV przestanie tak silnie się objawiać.



Fletcher na celowniku Starej Damy?



Zainteresowanie wielkich klubów w kierunku Stevena Fletchera nie jest nowym tematem. Na końcu ubiegłego sezonu o zawodnika pytało PSG, teraz coraz głośniej mówi się o zapytaniach ze strony Juventusu. Fletcher rozgrywa obecnie chyba najlepsze sezony w swojej całej futbolowej karierze, jest bardzo aktywny w ofensywie - strzela i asystuje regularnie. Przedtem nie zdecydował się odejść, czy teraz będzie inaczej?
Juve jest podobno gotowe wyłożyć około 12.000.000 euro, co jest kwotą dwukrotnie wyższą, niż ta na którą wycenia się zawodnika Wolves. Paryżanie składali podobną ofertę, którą sam zawodnik i klub odrzucili. Więcej informacji przyniosą nam na pewno kolejne dni, miejmy nadzieję, że Steven pozostanie w Wolverhampton przynajmniej do końca sezonu... Bo sieci zarzucają coraz więksi.

PS: Odwiedzę was wieczorem, bo zaraz wybywam, ale później postaram się wam coś zostawić :)
« Ostatnia zmiana: Sierpień 10, 2012, 14:47:55 wysłana przez IDareKI »

Offline thekrzychu

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Kwi 2010
  • location: Więcbork / Bydgoszcz
  • Wiadomości: 79
  • Dostał Piw: 12
  • Na forum od: 03.04.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Transfery! - Juve włączy się do gry?
« Odpowiedź #645 dnia: Sierpień 10, 2012, 15:20:36 »
Podsumowania są bardzo fajne :) Widzisz? Mówiłem, że Academica z Portugalii będzie grać dobrze :P
No proszę. Jónsson prawie nie występował, a jak już to grał dosyć słabo, a ty i tak zarobiłeś 1,5 mln :) Niezły deal :)

Offline kamil18kks

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2011
  • location:
  • Wiadomości: 205
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.02.2011r.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton | Transfery! - Juve włączy się do gry?
« Odpowiedź #646 dnia: Sierpień 10, 2012, 15:40:06 »
Szkoda, że Labyad nie zdecydował się odejść z PSV. Woli walczyć tam o miejsce w pierwszym składzie, trudno. Dobrze, że Moses i Kadlec doszli do porozumienia z włodarzami Wilków. Co do Jónssona to zrobiłeś niezły interes. Nie grał w pierwszym składzie a i tak zarobiłeś półtora miliona :D

Offline barthez

  • Piłkarz okręgówki
  • **
  • Join Date: Kwi 2009
  • location: Dolny Śląsk
  • Wiadomości: 222
  • Dostał Piw: 13
  • Na forum od: 10.04.2009r.
  • "C'est un entraîneur guerre." Reprezentacja ♥
    • Status GG
  • Gram w: PES 06
Odp: Wolverhampton | Transfery! - Juve włączy się do gry?
« Odpowiedź #647 dnia: Sierpień 10, 2012, 21:03:25 »
Już wcześniej pisałem, że Wizir może fajnie wkomponować się w zespół, cieszę się na jego przyjście. Może to będzie przyszłość reprezentacji? Razem z Wolskim oczywiście : P. Moses też powinien okazać się wzmocnieniem, no bo skoro Chelsea zarzuciła na niego sieci... Jak dla mnie - wielką niewiadomą jest Kadlec, może okazać się dobrym wzmocnieniem, a z drugiej strony - kto wie, czy nie zawali. Zakaria dość dyplomatycznie... ale czuję, że wraz z dłuższym przesiadywaniem na ławie, jego zapał może się skończyć.
No, i najważniejsze - mam nadzieję, że Fletcher nigdzie nie pójdzie ; )

Offline D17

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 281
  • Dostał Piw: 16
  • Na forum od: 27.11.2009r.
  • Real Madryt!
    • Status GG
  • Gram w: PES 2016
Odp: Wolverhampton | Transfery! - Juve włączy się do gry?
« Odpowiedź #648 dnia: Sierpień 10, 2012, 21:38:32 »
Dokonałeś dobrych transferów. Borysiuk z Bundesligi do Premier League - dobrze ten chłopak się rozwija. Kadlec oraz Moses to nie są anonimowe nazwiska i na pewno oddadzą serce w każdym meczu dla nowego klubu.

Offline undertaken

  • Amator
  • *
  • Join Date: Mar 2012
  • location:
  • Wiadomości: 25
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 13.03.2012r.
    • http://realmadrid.siteor.pl/
Odp: Wolverhampton | Transfery! - Juve włączy się do gry?
« Odpowiedź #649 dnia: Sierpień 10, 2012, 22:37:35 »
Moses pamiętam że rewelacyjnie mi się nim grało w pes 11 i faktycznie facet ma duży potencjał zobaczymy jak wkomponuje się do nowego zespołu.
Borysiuk kolejny polak , nie wiem czy jest wystarczająco dobry być może będzie wiecznym rezerwowym.
No i oczywiście sprawa Fletchera wysuwa się na główny plan - odejście to może być duży cios dla tej drużyny przecież nie raz ciągnął Ci wynik no ale zobaczymy co zdecyduje klub i kto ewentualnie mógłby go zastąpić. Ładne grafiki.
Warriors by undertaknen

Offline kacp94er

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Cze 2011
  • location:
  • Wiadomości: 65
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 12.06.2011r.
  • ¡¡¡ HALA MADRID ¡¡¡
Odp: Wolverhampton | Transfery! - Juve włączy się do gry?
« Odpowiedź #650 dnia: Sierpień 11, 2012, 11:33:17 »
Świetne transfery Moses i Kadlec bardzo pomogą w zespole co do zakupu Borysiuka no to nie wydaje mi się , żeby on jakoś specjalnie wpłynął na grę drużyny tak jak inni wcześniej pisali chyba jest jeszcze trochę za cienki na PL  ;) No ale zobaczymy życzę mu jak najlepiej w końcu Polak  :D :D

Offline Cygar

  • Trampkarz
  • *
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 36
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 11.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Transfery! - Juve włączy się do gry?
« Odpowiedź #651 dnia: Sierpień 11, 2012, 11:50:03 »
Masz łeb do transferów. W sumie wydałeś jedenaście milionów, a do zespołu ściągnąłeś trzech naprawdę przyzwoitych zawodników. Wydaję mi się, że największą różnice zrobi Victor Moses, za którego zapłaciłeś w sumie najwięcej. Co do Fletchera to na twoim miejscu starałbym się zrobić wszystko aby go zatrzymać. Naprawdę bardzo ważny gracz Wilków.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Transfery! - Juve włączy się do gry?
« Odpowiedź #652 dnia: Sierpień 11, 2012, 13:21:15 »
2. runda FA Cup
Historia wciąż lubi się powtarzać.


To już ćwierćfinał FA Cup w sezonie 2013/2014. Wilki tym razem musiały zmierzyć się z nieprzewidywalną  ekipą Stoke, która w lidze wprawiła w zdumienie chyba wszystkich, kończąc rok 2013 na trzecim miejscu. Mimo realnej groźby odpadnięcia, Poyet odważył się wystawić nowe nabytki – Borysiuka i Kadleca, a Moses miał pojawić się na boisku w drugiej połowie. Dzisiejszy mecz stał się idealną okazją, by zaprezentować nowe stroje wyjazdowe, na których dystrybucje zdecydował się zarząd, w związku z wciąż polepszającą się kondycją finansową klubu.
Początek spotkania jak zwykle pod znakiem roztrzęsionych nóg obrońców. Mało brakowało a Stoke wyszłoby na prowadzenie w 2. minucie, całe szczęście strzał z pierwszej piłki, który oddał były gracz Wolverhapton - Ward, odbił Lezzerini. Gra na chwilę się uspokoiła, Wilki załapały oddech i ruszyły do przodu. W 10. minucie to my mieliśmy okazję by wyjść na prowadzenie, ale Jarvis uderzył tylko w bramkarza. Piętnaście minut później znów kuriozum. Jones wyszedł sam-na-sam z naszym bramkarzem, zostawiając za plecami Traore i… znowu fenomenalnym wyczuciem popisał się młody golkiper ratując drużynę przed utratą gola. Drużyny zadawały sobie ciosy naprzemiennie – w 37. minucie niezawodny Taarabt strzela na bramkę Stoke, lecz strzał okazał się zbyt lekki i bramkarz bez problemu wyłapał piłkę. Na tym skończyły się emocje w pierwszej połowie.
Druga część spotkania przebiegała w podobnym rytmie – bardzo wyrównane tempo obu ekip i równie wielka chęć na pogrążenie rywala. W 57. minucie Taarabt popisał się bliźniaczym strzałem co w pierwszej połowie i niestety uzyskał taki sam efekt. W środku pola rozgorzała prawdziwa wojna – piłka przechodziła z „rąk do rąk” a ataki zatrzymywały się blisko pola karnego. Dopiero 74. minuta przyniosła sprawną akcję ofensywną – na nasze nieszczęście. Już po raz drugi w tym meczu Jones sam-na-sam z bramkarzem i… to samo co poprzednio! Ponownie tyłki ratuje nam Lezzerini a snajper niedowierzając łapie się za głowę. Regulaminowy czas gry nie przyniósł więcej okazji, tak więc stan 0:0 kieruje nas ku dogrywce.
Pierwsza część dogrywki może zostać pominięta z prostego powodu – drużyny postawiły sobie mur w defensywie i nikomu nie udało się oddać składnego strzału. W drugiej połowie mieliśmy za to większe emocje niż przez cały dotychczasowy czas. Najpierw za sprawą Wilków w 111. minucie – szybkie podania z pierwszej piłki, O’Hara do Campbella na szesnasty metr i młody napastnik nie zastanawiając się długo oddaje silny podkręcony strzał na dłuższy słupek – 0:1! Chłopaki jednak za szybko zobaczyli siebie w półfinale. W 118. minucie górną piłkę w stronę pola karnego wysłał Walters, a Jarome idealnie trafił w tempo przez co nasz golkiper musiał kapitulować po raz pierwszy w tym meczu. Jedenastki!

Rzuty karne to już chyba tradycja, kiedy Wolverhampton walczy o FA Cup. Wilki w pucharze grają naprawdę dobrze i potrafią stawić zacięty opór nawet zmasowanej ofensywie, co zmusza przeciwników do rozegrania wojny nerwów pod postacią jedenastek. Chyba każdy wie, że w tym elemencie Wilki są niezwykle mocne.
Strzał 1: Jones pewnie podchodzi do piłki – w końcu ma szanse zrewanżować się za te dwie wybronione akcje sam-na-sam. Bramkarz rzuca się w drugą stronę. GOL 1:0
            Campbell – dzisiejszy bohater Wilków. Tym razem też się nie myli i zdobywa gola w stylu podobnym do swojego poprzednika. 1:1
Strzał 2: Jerome. To on zdołał wyrównać stan spotkania i dzięki niemu Stoke nadal walczy. Jednak tym razem chybienie! Obok słupka. 1:1
            O’Hara – powracający po ciężkiej kontuzji bohater środka pola. Teraz też nie zawodzi i daje prowadzenie w konkursie jedenastek. 1:2
Strzał 3: Ward, sprzedany do Stoke z Wolverhampton za 4 miliony. Nie marnuje swojego strzału i aplikuje trafienie poprzedniemu pracodawcy. 2:2
            Leitner, przymierzany na następcę O’Hary, wielki młody talent. Robi to co poprzednicy – posyła piłkę w przeciwną stronę niż rzucił się bramkarz.2:3
Strzał 4: Palacios. Nie zdążył zbyt wiele pograć, bo zmienił Waltersa pod koniec drugiej połowy dogrywki. No i mamy efekty – Lezzerini broni strzał!  2:3
            Kolej na naszego Mojżesza. Chłopak pod ogromną presją, bo jego strzał może dać półfinał. Bramkarz rzuca się w dobrą stronę… ale zabrakło centymetrów! Moses wyprowadza nas z ćwierćfinału niczym ten biblijny Żydów z Egiptu. 2:4

Wilki od kilku meczów FA Cup fundują swoim kibicom prawdziwą jazdę bez trzymanki. Niedługo starsi fani zaczną padać na zawał, bo zdecydowanie za dużo tych konkursów jedenastek. Drugi raz z rzędu nerwówka i kolejne wyjście z tarczą. W tym elemencie gry Wilki się jeszcze nie potknęły – czy tak będzie zawsze?
Półfinał FA Cup rozegramy z drużyną Tottenhamu. Niedługo próba generalna – mecz ligowy z Kogutami właśnie.


« Ostatnia zmiana: Sierpień 11, 2012, 13:23:37 wysłana przez IDareKI »

Offline kamil18kks

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2011
  • location:
  • Wiadomości: 205
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.02.2011r.
  • Gram w: ...
Odp: Wolverhampton | Historia wciąż lubi się powtarzać.
« Odpowiedź #653 dnia: Sierpień 11, 2012, 13:57:31 »
To już chyba tradycja :D Gdy gracie w FA Cup obok nazwy Wolverhampton musi pojawić sie wynik oznajmiający, że były rzuty karne. Trener Poyet zdecydował się dzisiaj na wystawienie od pierwszych minut nowych zawodników. Pierwsza i druga połowa, to niewykorzystane okazje jednych i drugich. Prawdziwe emocje zaczęły sie w końcówce dogrywki i w samych karnych. Teraz Półfinał z Tottenhamem, ale macie ta wygodę, że możecie zagrać z Kogutami jeszcze w lidze :D

Offline D17

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lis 2009
  • location:
  • Wiadomości: 281
  • Dostał Piw: 16
  • Na forum od: 27.11.2009r.
  • Real Madryt!
    • Status GG
  • Gram w: PES 2016
Odp: Wolverhampton | Historia wciąż lubi się powtarzać.
« Odpowiedź #654 dnia: Sierpień 11, 2012, 14:48:02 »
Cytuj
Moses wyprowadza nas z ćwierćfinału niczym ten biblijny Żydów z Egiptu. 2:4
- MISTRZ! ;)
Gratukuje awansu do 1/4. Moses z miejsca stał się bohaterem.

Offline thomas1345

  • Piłkarz C klasy
  • **
  • Join Date: Lip 2011
  • location: Husów (podkarpackie)
  • Wiadomości: 156
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 06.07.2011r.
  • Gram w: PES 2013
Odp: Wolverhampton | Historia wciąż lubi się powtarzać.
« Odpowiedź #655 dnia: Sierpień 11, 2012, 21:20:17 »
W FA Cup tworzycie swoją historię.. kolejny ligowy potentant (Stoke 3 w tabeli to można go tak nazwać) za burtą za sprawą Wilków. Styl? Fantastyczny! Dramaturgia nie opuszczała tego meczu do końca, jak piszesz starsi fani powoli mogą sobie tylko zaszkodzić oglądaniem waszych spotkań, ale ogólnie dla postronnego kibica napewno mecze z taką dawką emocji mogą się niezmiernie podobać. W regulaminowym czasie gry, jakoś się prześlinęliście dzięki dobrej postawie Lazzeriniego, bohaterem mógł zostać Taarabt, lecz nie wykorzystał kilku okazji. Wydawało się, że na dogrywce zakończy się to spotkanie, gol Campbella i wielka radośc Wolves, niestety jedna, malutka chwila nieuwagi i ponownie musieliście przebrnąć przez jedenastki, w których na szczęście ponownie okazaliście się być lepsi. Pozostaje tylko pogratulować, no i życzyć podobnego efektu z Kogutami i w lidze i w FA Cup. :)

Offline piuk11

  • I - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Kozłów(małopolskie)
  • Wiadomości: 352
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 27.01.2010r.
  • Tylko Wisła, TS!
Odp: Wolverhampton | Historia wciąż lubi się powtarzać.
« Odpowiedź #656 dnia: Sierpień 11, 2012, 22:33:34 »
dla osób niewtajemniczonych w tę karierę to zwykły mecz średniaków. jednak u ciebie to starcie głównych sił obecnego sezonu. co do tradycji w FA cup, to się po raz kolejny wypełniła. dramaturgia godna Szekspira, dogrywka i karne, końcówka z pięknym happy endem.

porównanie do Mojżesza boskie, acz trochę na wyrost :D

Offline Bambaryla

  • III - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Sie 2011
  • location: Polska
  • Wiadomości: 283
  • Dostał Piw: 5
  • Na forum od: 05.08.2011r.
  • You'll never walk alone
Odp: Wolverhampton | Historia wciąż lubi się powtarzać.
« Odpowiedź #657 dnia: Sierpień 12, 2012, 10:38:08 »
Jak to zwykle... były rzuty karne. To się robi już tradycją :) Graczem meczu został chyba Lezzerini. Golkiper Wolves wybronił dziś bardzo dużo sytuacji, a w karnych pokazał swoje umiejętności. Stoke marnowało swoje okazje wciągu spotkania, lecz Wilki nie były w tym gorsze. Przełamanie nadchodzi, kiedy to Wolverhampton wychodzi na prowadzenie w drugiej połowie dogrywki. Jednak chwilę później Garncarze wyrównują. Karne strzelacie często tak, więc macie w tym dobre doświadczenie. Dziś o tym przekonało się Stoke, bowiem musieli oni uznać waszą wyższość. W półfinale zagracie z groźnymi Kogutami. A w następnym meczu zmierzycie się... właśnie z nimi tylko, że w ramach Barclays Premier League.

Offline Rudinek

  • Starszy junior
  • *
  • Join Date: Cze 2010
  • location:
  • Wiadomości: 129
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 23.06.2010r.
  • FOOTBALL IS MY LIFE!
Odp: Wolverhampton | Historia wciąż lubi się powtarzać.
« Odpowiedź #658 dnia: Sierpień 12, 2012, 13:05:06 »
Gol w 111 min Cambpella i od tej pory mecz Ci się pewno strasznie dłużył. No i niestety Stoke zdołało jeszcze wyrównać i doprowadzić do rzutów karnych. 
Cytuj
Niedługo starsi fani zaczną padać na zawał, bo zdecydowanie za dużo tych konkursów jedenastek.
Hehe, tak masz rację  :D Musisz teraz grać z myślą o nich. Fajnie, że kupiłeś Borysiuka i Kadlca. Myślę, że przydadzą Ci się.

Offline IDareKI

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2012
  • location:
  • Wiadomości: 89
  • Dostał Piw: 11
  • Na forum od: 21.05.2012r.
Odp: Wolverhampton | Historia wciąż lubi się powtarzać.
« Odpowiedź #659 dnia: Sierpień 12, 2012, 13:15:39 »
21. kolejka EPL
Dwa razy tyle poproszę.




Ostatni sprawdzian przed półfinałem FA Cup. Ten ligowy mecz z Tottenhamem może być zarówno zapowiedzią tego co zobaczymy w pucharze lub też sposobnością do lepszego rozeznania w terenie dla obu zespołów, co poskutkuje zupełnie innym obrazem. Jak to wyglądało dzisiaj?
Na początku – całkiem dobrze dla Wilków. W 5. minucie mogliśmy wyjść na prowadzenie, ale po dośrodkowaniu w pole karne z rzutu rożnego Fletcher uderzył głową tylko obok słupka. Koguty szybko powetowały tą sytuację, bo parę minut później Adebayor wyszedł sam-na-sam z bramkarzem, ale nie oddał celnego strzału mając na plecach dwóch obrońców i wychodzącego bramkarza przed sobą. W okolicach 20. minuty przełom w grze. Jarvis ze skrzydła na jedenasty metr do Fletchera, ten wyczekał interwencję obrońcy i omijając szybkim zwodem nieudany wślizg Walkera oddał strzał ustalając wynik na 1:0. Kogutom wystarczyło dziesięć minut by odpowiedzieć. Bale z lewego skrzydła na… no właśnie. Tak naprawdę ciężko dojrzeć czym Adebayor zdobył tego gola. Wydawałoby się, że piłka trafiła na ramię zawodnika, ale czy można już mówić o zagraniu ręką? Sytuacja dosyć sporna, ale gol zaliczony i mamy remis. Cios za ciosem. 34. minuta i następna ładna akcja Wilków. Najpierw bramkarz obronił strzał Fletchera, ale do wybitej piłki szybko podbiegł O’Hara i zagrał ją na szesnasty metr do Taarabta. Marokańczyk z pierwszej piłki zdobywa pięknego gola, a asystę zalicza były gracz Kogutów. Z prowadzenia nie nacieszyliśmy się zbyt długo. Co prawda w samej końcówce połowy Lezzerini wybronił strzał Bale’a, a potem ledwo podnosząc się z ziemi dobitkę Adebayora, ale… Chwilę później zamieszanie w polu karnym, do bezpańskiej piłki wybiegł bramkarz oraz dwóch obrońców. Skończyło się to fatalnie, bo piłka trafiła do Lennona, który władował ją do pustej bramki. Bramka do szatni i mamy remis.
Tottenham dostał skrzydeł dzięki tym dwóm trafieniom i w drugiej połowie zdecydowanie przycisnął. Efektem tego była żółta kartka dla Modrić’a za spóźnione wejście w nogi McEachrana. Jednak już trzy minuty po rozpoczęciu drugiej połowy Parker wypuścił górną piłkę za linię defensywną Wilków, co wykorzystał Modrić i niedawny laureat żółtej kartki wychodząc sam-na-sam z bramkarzem zdobywa gola. Żeby było śmieszniej w 63. minucie wcześniejszy poszkodowany – McEachran – zostaje obdarowany tak samo jak Modrić za faul na Huddlestonie. Minuta 71. i 73. to dwie nieudane próby naszego młodego skrzydłowego Shimizu. Dwa razy dostał świetną piłkę i trafiając w tempo uderzał na bramkę Tottenhamu, jednak dwukrotnie lepszy był bramkarz rywala.  Czara goryczy przelała się w 76. minucie, kiedy Parker obsłużył Adebayora fantastycznym podaniem, a napastnik zdobył gola z szesnastego metra. Koniec i 2:4.
Mecz zakończył się fatalnie dla Wilków. Przełomowym momentem było na pewno wyrównanie na 2:2 i to co działo się potem w szatni. Koguty dostały niezłego kopa i zdołały wbić jeszcze dwa gole. Czy to zły omen przed meczem tych drużyn w FA Cup?



TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Wolverhampton | Historia wciąż lubi się powtarzać.
« Odpowiedź #659 dnia: Sierpień 12, 2012, 13:15:39 »