już zalajkowane mistrzu! masz spore pole do popisu, w końcu Wilki mają garstkę fanów w Polsce, a ty umilisz i ułatwisz im życie.
odpowiem na ten mecz utartym sloganem z nk: nie ważne jak, ważne z kim! może i Doncaster potęgą nie jest, może styl w jakim wygrywacie pozostawia wiele do życzenia, mimo, że seryjnie marnowaliście swoje szanse, to można tutaj mówić o przełamaniu. wracacie do gry, a spadek z równi pochyłej został zrównoważony przez siłę dołożoną do ciała przez Fletchera, której zwrot jest przeciwny do siły zsuwającej
na razie ją równoważy, ale grunt, że przeskoczyliście rywala zza miedzy. teorie matfizowskie
przetasowania w kadrze na nic się zdały rywalom, którzy zagrali dziś zwyczajnie słabo.