Autor Wątek: ★★★ Realia polskiego futbolu; Koniec kariery - Dzięki za czytanie!  (Przeczytany 83827 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #31 - Jestem wkur*wiony!
« Odpowiedź #120 dnia: Marzec 10, 2011, 20:55:12 »
#32
A dziś czeka nas mecz z Pogonią Szczecin. V-ce lider ligi. Spotkanie to rozgrywamy na wyjeździe. Będzie tak samo ciężko jak w poprzednim spotkaniu, ale mamy nadzieję wszyscy, że wynik będzie zupełnie inny. Początek spektaklu o 20.00. Wyjazd już o 13.00.
Kiedy dojechaliśmy na miejsce przeszedłem się wokół stadionu, trzeba przyznać, że Portowcy mają niesamowity jak na I ligę obiekt. Marzy mi się taki sam u nas, w Ząbkach.
Kiedy już weszliśmy do szatni, a chłopaki się przebierali, ja zacząłem wymieniać skład. Na środek obrony dałem Wróbla, a za Kułkiewicz na ofensywnego pomocnika Stretowicza.



No to jedziemy!
Początek znowu dla nas, oby nie skończyło się tak jak z Podbeskidziem. Pogoń wcale nie dochodzi do głosu, kompletnie odcięliśmy ich od gry, jest dobrze. W 37' Gawęcki przechwytuje piłkę, zagrywa ją do Koziary, a ten przyjęciem wystawił ją sobie. Uderzył 21-22 metrów pod okienko bramki Janukiewicza! GOL! GOL! GOL! To się nazywa bramka! Przepiękne uderzenie, w stylu Roberta Carlosa. I połowa to nasza przewaga, rozgrywamy naprawdę dobry mecz i Portowcy nie mają nic do powiedzenia.
II połowa zaczęła się od naszego ataku. Piłkę w pole karne dograł chyba Stretowicz. Tam wyszedł do niej bramkarz, ale uprzedził go jeden z obrońców, który zwodem minął swego bramkarza. Liczył teraz, że bramkarz wyłapie piłkę, ale on przecież leżał i w dodatku nie mógł używać rąk! I zza pola karnego wyskoczył Świerblewski, dobiegł do piłki i wślizgiem wepchnął ją do siatki! BRAMKA! 2:0! Niesamowita radość u nas na ławce! Teraz tylko to utrzymać.  Nasza gra dalej była bardzo dobra, nic nie wskazywało na to, że przegramy ten mecz. Wprowadziłem za Gawęckiego Sójkę. W 89 minucie zdobył on bramkę...głową, ale sędzia uznał, że był spalony. Już w doliczonym czasie gry ten sam piłkarz miał sytuację sam na sam, ale nie wykorzystał jej, uderzając nad poprzeczką. Oby więcej było takich meczy. Kończymy rundę na 3 miejscu, ze stratą 3 punktów do lidera, czyli Podbeskidzia...I rozpoczynamy transferową karuzelę!


W następnym odcinku: Podsumowanie u prezesa.
« Ostatnia zmiana: Marzec 16, 2011, 21:22:57 wysłana przez Lewy23 »

Offline ESTroyes

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Gru 2010
  • location:
  • Wiadomości: 84
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 23.12.2010r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #32 - Piękny mecz!
« Odpowiedź #121 dnia: Marzec 10, 2011, 21:03:12 »
mecz nawet dobry, wszytko pod kontrolą i pewne zwycięstwo na trudnym terenie, tak trzymaj, jestem ciekaw co trener powie o twojej pracy.

Offline Byegaly17

  • IV - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Paź 2009
  • location: Real Madrid
  • Wiadomości: 266
  • Dostał Piw: 2
  • Na forum od: 23.10.2009r.
  • El Capitano! Raúl, artista, siempre Madridista!
  • Gram w: ...
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #32 - Piękny mecz!
« Odpowiedź #122 dnia: Marzec 10, 2011, 21:20:29 »
Świetny mecz przeciwko wielkiej drużynie ;D

No prezes będzie chyba zadowolony.. po takich wynikach.

Super_Mario

  • Gość
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #32 - Piękny mecz!
« Odpowiedź #123 dnia: Marzec 10, 2011, 22:15:41 »
Już 32 odcinek :o. Ale narzuciłeś tempo biegu. Kiedy ja to wszystko przeczytam? :)

Offline kmiron#10

  • Kierownik drużyny
  • *****
  • Join Date: Sty 2010
  • location: Wrocław
  • Wiadomości: 704
  • Dostał Piw: 14
  • Na forum od: 09.01.2010r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #32 - Piękny mecz!
« Odpowiedź #124 dnia: Marzec 10, 2011, 22:19:34 »
Ja przeczytałem ;D. Trzymasz poziom Lewy!



Super_Mario

  • Gość
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #32 - Piękny mecz!
« Odpowiedź #125 dnia: Marzec 10, 2011, 22:23:03 »
Ja przeczytałem ;D. Trzymasz poziom Lewy!
Ja pewnie jutro, albo w sobotę. Dobra, już nie OFF topuję :)

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #32 - Piękny mecz!
« Odpowiedź #126 dnia: Marzec 10, 2011, 22:43:23 »
#33
Niedługo karuzela transferowa zacznie się w najlepsze. Oczywiście nasz klub, ze skromnymi finansami (wpływy głównie z gazetki) nie poszaleje na rynku, ale zawsze może kogoś uda się kupić za rozsądną cenę. W ciągu tych 2,5 miesięcy pracy zgarnęliśmy 3 miliony do klubowej kasy. Po kosztach operacyjnych budżet szacowany był w granicach 11 mln. Teraz mamy 14. mln. Na koniec sezony trzeba poprzedłużać kontrakty z zawodnikami, więc na to pieniążki też pójdą. Dziś mamy sobotę i jestem umówiony z prezesem klubu na podsumowanie rundy jesiennej. Nie mam czego się obawiać, graliśmy naprawdę świetnie. Byliśmy kandydatem do spadku, a jesteśmy kandydatami do awansu. Zaparkowałem niedawno zakupione auto i wszedłem do budynku klubowego. Oczywiście zapukałem.

- Witaj, jesteś już czyli - zaczął prezes.
- Witam, tak.
- Co sądzisz o rundzie?
- Sądzę, że była w miarę udana.
- W miarę? Ja twierdzę, że nawet bardzo. Ogromna w tym zasługa Twoja Panie Mateuszu.
- Przede wszystkim to zasługa piłkarzy. Potem Pańska, moja, a także kibiców.
- Nie przesadzaj. Napijesz się czegoś?
- Nie, dziękuję, nie mam ochoty.
- A papierosek?
- Dziękuję, ale także nie.
- Tak więc, co tu dużo mówić: Odwaliłeś kawał dobrej roboty.
- Dziękuję, naprawdę bardzo dziękuję.
Poczułem się zaszczycony.
- Szkoda tylko tego Pucharu Polski, ale liga ważniejsza.
- No tak, szkoda, szkoda...
- Jak na razie idzie nam świetnie, jak tak dalej pójdzie to sponsorzy będą się bić o nas.
- No miejmy nadzieję. Marzy mi się rozbudowa stadionu, co prezes o tym sądzi?
- Tak, tak, to nasz priorytet obecnie, ale jeszcze takich wpływów nie mamy.
- Myślę, że nie ma co tu przeciągać, po prostu chciałem Ci powiedzieć, że robisz coś niezwykłego i Chcę żebyś robił to dalej. Oby tak dalej, oby tak dalej. Aha. Od dziś nie zarabiasz 3030 zł.; tylko 4512 zł brutto i masz teraz 2 tygodnie urlopu.
- Oh, dziękuję, ale czy to nie spowoduje jakiś strat dla klubu?
- Lewy, uspokój się.
Zacząłem się śmiać. Ah ten prezes, równy gość z niego...
Pogawędziliśmy przyjacielsko parę minut, po czym udałem się na miasto, by zjeść jakiś obiad. Ocena pracy oczywiście pozytywna...
Dzień mogę zaliczyć od udanych, a ostatnio to rzadkość, na szczęście teraz mam urlop. 14 dni wolnych od pracy!
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2011, 15:22:12 wysłana przez Lewy23 »

Offline memo

  • Amator
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location:
  • Wiadomości: 8
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 15.02.2011r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #33 - Ocena pracy.
« Odpowiedź #127 dnia: Marzec 10, 2011, 22:53:20 »
Twoje opowiadanie jest naprawdę świetne! Wspaniała pierwsza runda w wykonaniu Ząbków;) 3 pkt straty do lidera, realne szanse na awans!
Czekamy na jakieś transferki. P.S. Spoko ten Twój prezesik hehe... ;) a jaki wehikuł zakupiłeś..??

Offline reddevil8911

  • Właściciel Klubu
  • ******
  • Join Date: Wrz 2009
  • location:
  • Wiadomości: 2211
  • Dostał Piw: 1
  • Na forum od: 03.09.2009r.
  • Best In The World !!! Manchester United F.C.!!!!
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #33 - Ocena pracy.
« Odpowiedź #128 dnia: Marzec 10, 2011, 23:09:00 »
Ja ocenie twoją pracę tak zajebista robota, wyprowadziłeś zespół prawie na same wyżyny 1 ligi polskiej.

Bez ciebie, nie byłoby tego sukcesu.

Trzymasz poziom, opowiadanie jest super. ;)

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #33 - Ocena pracy.
« Odpowiedź #129 dnia: Marzec 11, 2011, 15:47:30 »
#34
Obudziłem się bardzo rano. Budzik wskazywał 7 rano. Wyjrzałem przez okno, zobaczyłem, że pada śnieg. Pierwszy raz o tej porze roku. Czułem się szczęśliwy, bo mogłem sobie pospać, do której tylko chcę i mam urlop, ale nagle przypomniały mi się czasy dzieciństwa...Te wszystkie beztroskie lata, gdzie w sobotę zrywałem się o 10, zakładałem ciepłą kurtkę, szybko wypijałem herbatę i jadłem szybko śniadanie. Byłem tak podekscytowany śniegiem, że jadłem nawet w kurtce, byle by szybciej na dwór, bo śnieg...Mama zakładała mi dodatkowe szaliki, a tato majsterkował. A to karmik dla ptaków, a to jakąś budę ocieplaną dla psa. Nie raz mu pomagałem, nawet polubiłem to dłubanie. Łzy na te wspomnienia same mi poleciały z oczu. Ale to co odeszło to przeszłość i ona już nie powróci. Minęły 2 lata od śmierci ojca, zmarł na zawał. Mama mieszka wraz z przyjaciółką. Bardzo często ją odwiedzam. Na szczęście nie choruje. Nic nie da się odwrócić, trzeba stale iść do przodu. Położyłem się dalej do łóżka. Zasnąłem i obudziłem się dopiero o 11.00. Zacząłem myśleć jak wykorzystać urlop. Przecież nie mogę siedzieć ciągle przed TV, czy internetem. Może bym gdzieś wyjechał? Wejdę w internet, tam powinni być jakieś ogłoszenia. Po długim zastanowieniu zdecydowałem, że wyjadę do Hiszpanii. Chcę się porządnie wygrzać przed nadchodzącą zimą. Może nie będzie tam już takiego mocnego słońca, ale temperatura oscyluje tam teraz w graniach 18 stopni. Miasto do, którego wylecę samolotem to Barcelona. Będę mieszkał w hotelu: "Ǻstra". Lot samolotem, opłata za tygodniowy pobyt, posiłki i korzystanie z uroków hotelu razem kosztować mnie będzie 6541 zł. Oczywiście dojdą do tego pamiątki, jedzenie na mieści itp...Ostatnio bardzo siastam kasą, ale na co mam ją wydawać? Mam na koncie prawie 20.000 tys, a w drugim banku odłożone 18.000, ale to na czarną godzinę, więc... Warto dodać, że pójdę na wielkie Gran Derbi, zawsze o tym marzyłem. Bilety zamówiłem już teraz, przez internet. Wyjeżdżam za 5 dni. Zadzwoniłem do mamy, prezesa i bliskich, że wyjeżdżam. Podlewanie kwiatków, których zresztą nie wiele mam zleciłem sąsiadowi. To zaufana osoba. Na wczasach postaram się nie myśleć o wszystkich moich problemach. Będę się tylko i wyłącznie relaksował. Tuż przed odjazdem wpadłem na chwilę do klubu. Dałem listę zawodników, których chciałbym pozyskać. Wszystkim miała zająć się prezes. Ci zawodnicy to: Ivica Iliev z Partizana, który nie zagrał w tym sezonie ani jednego meczu, jest przesunięty do rezerw, Krejci z SK Slavii, młody zawodnik, który nie łapie się do kadry czeskiego klubu i Kosecki z ŁKS-u Łódź. Oprócz tego napisałem, by z drużyny juniorów dołączyć do teamu Rafała Wolskiego. Wszystko gotowe...Mogę jechać na lotnisko!

W następnej części: Kogo udało się pozyskać.

Offline kamil18kks

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Lut 2011
  • location:
  • Wiadomości: 205
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 28.02.2011r.
  • Gram w: ...
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #34 - Urlop!
« Odpowiedź #130 dnia: Marzec 11, 2011, 16:34:18 »
wkońcu trochę odpoczniesz :D

a napisz czy ktoś się interesuje Twoimi piłkarzami

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #34 - Urlop!
« Odpowiedź #131 dnia: Marzec 11, 2011, 17:21:06 »
#35
Wróciłem z tygodniowego pobytu w Barcelonie. Wczasy w pełni udane, jak również wynik Gran Derbi. Udany, bo moja ukochana Barca pokonał na Camp Nou Real Madryt 2:0. 2 bramki zdobył niesamowity Messi. Pierwszą w 51 minucie, drugą 5 minut potem. Już w czasie mojego wypoczynku otrzymałem telefon, że Ivicy, Krejciego pozyskać się nie da. Trwały cały czas rozmowy z Kubą Koseckim. Młody i zdolny Rafał Wolski, który gra jako boczny pomocnik dołączył do naszej I kadry. Ostatni raz w budynku klubowym byłem 9 dni temu. Mojego urlopu zostało jeszcze 3 dni. Postanowiłem jednak z braku zajęcia pojechać do klubu. Prezes był na wczasach w Turcji, więc nie zastałem go. W klubie była tylko sprzątaczka i nasi negocjatorzy. Przywitałem się z nimi, wypytałem ich o szczegóły niepowodzeń transakcji. Okazało się, że Kosecki także dla nas nie zagra, ponieważ ŁKS twierdzi, że jest dla nich zawodnikiem zbyt wartościowym, by sprzedawać go w środku sezonu. No dobra, pomocników bocznych już raczej nie pozyskamy, ale przydałby się też jakiś porządny obrońca. Przeglądając rynek transferowy trafiliśmy na Thomasa Rogne z Celticu Glasgow. Jest to junior, nie zagrał jeszcze ani razu w swojej drużynie. Może uda się go wyciągnąć? Potrzebujemy takich młodych, perspektywistycznych graczy. Powiedziałem, by wysłać ofertę za tego zawodnika. Proponowaliśmy klubowi 48.600 tys. zł. i zarobki w wysokości 90. tys. rocznie, co daje ponad prawie 8.000 tys. złotych miesięcznie. W Celticu zarabiał 1500 €, czyli jakieś 6060 zł. Napisaliśmy, że w razie dokonania transferu klub załatwi wszelkie formalności związane z pobytem.
- Jak myślisz, po jakim czasie przyjdzie odpowiedź Celtów? - spytałem.
- Sądzę, że za kilka godzin. Mam dzwonić jak coś?
- Tak, dzwoń.
Rogne to środkowy obrońca. Po ostatnim fatalnym występie Hirsza straciłem do niego zaufanie. Wróbel spisuje się w miarę nieźle, ale Unierzyski miewa czasami słabsze mecze. Na pewno bardzo by nam się przydał ten zawodnik. Zacząłem wychodzić.
- Yyyy, trenerze, poczeka Pan! - zawołał nasz negocjator.
- Słucham?
- Przyszedł ostatnio do mnie Marcin Korkuć. Chciałby rozwiązać z nami kontrakt.
- W tym sezonie nie zagrał ani jednego meczu, nie jest w dobrej formie - stwierdziłem. - Zadzwonię do niego, pogadamy.
- Dobrze, No to cześć.
- Cze.
Wróciłem do domu. Śnieg na dworze padał dosyć obficie. Zadzwoniłem do Korkuća. Dogadaliśmy się co do rozwiązania kontraktu.
Klub z niego nie był zadowolony, nie ma się co oszukiwać, a on sam nie odnalazł się jakoś w drużynie. Postanowiłem, że klub nie będzie chamski i wypłaci mu pieniądze za odejście. Miała to być kwota 15.000 zł.

Około godz. 21.00, gdy oglądałem na Polsacie jakiś film zadzwonił do mnie telefon.
- Witam, przyszła odpowiedź w sprawie tego transferu.
- Thomasa Rogne? - upewniłem się.
- Tak. Celtic żąda kwoty 60.000 tys. złotych. Zawodnik chce podwyższenia kwoty zarobków rocznych do 98. tys. złotych za rok. Jeżeli by przeszedł do naszego klubu, byłby najlepiej opłacanym piłkarzem. Ciesielski zarabia 7015 złotych.
- Hmmmm, zgódźcie się na te warunki.
- Tak jest!
A więc pozyskaliśmy Rognera. Jak będzie się spisywał? Dowiemy się w najbliższych meczach...

W następnej części: mecz.
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2011, 18:26:31 wysłana przez Lewy23 »

Super_Mario

  • Gość
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #35 - Jest transfer.
« Odpowiedź #132 dnia: Marzec 11, 2011, 17:38:21 »
W końcu nadrobiłem te kilkanaście odcinków. Tego kolesia z Celtiku nie kojarzę, ale może warto mu się przyjrzeć. Sprawdziłem go w moim PESie, staty ma na poziomie polskiej ligi, ale może się rozwinie :) Może jeszcze kogoś ciekawego, młodego i zdolnego uda się Wam sprowadzić.

Trochę się tutaj wydarzyło. Kupno nowego wozu, wypadek i pobyt w szpitalu przez jakiegoś głupka. Śmierć jednego kibica podczas burd z Gorzowem. Pechowa porażka, jeśli dobrze pamiętam, z Podbeskidziem, a także dobre mecze z ŁKS, Pogonią, czy z kimś tam (nie pamiętam) 5:2.

PS : Barcelona pokonała Real, innej możliwości nie było :D

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Odcinek #35 - Jest transfer.
« Odpowiedź #133 dnia: Marzec 11, 2011, 18:14:44 »
Quiz:
1) Jak nazywał się piłkarz, który miał wypadek wraz ze mną?
2) Jaki samochód sobie kupiłem?
3) Jaki był wynik meczu z Kolejarzem Stróże?
4) Jaki był wynik meczu z ŁKS Łódź?
5) Kto jest moim najskuteczniejszym piłkarzem?
6) Jak ma na imię prezes klubu?
7) Z kim wygrałem I mecz w sezonie? Ile?
8.) Z kim odpadłem w Pucharze Polski?
9) Kto nas brzydko mówiąc: "wyr*chał" z kasą?
10) Kto najbardziej zawalił z Podbeskidziem Bielsko - Biała?
11) Ilu zawodników przeze mnie odniosło kontuzję w meczu z KSZO?
12) Z kim przegrałem 2 mecze?
13) Ile kary zapłacili Gorzowianie za rozrubę na stadionie?
14) Na jakiej pozycji gra u mnie Piesio?
15) Kto chciał obniżenia moich zarobków?

Zobaczymy kto będzie miał najwięcej dobrych odpowiedzi. Nie zaglądajcie do wcześniejszych stron, zobaczymy kto ma najlepszą pamięć, o ile ktoś oprócz Super_Mario to czyta. :) Nagrodą w konkursie jest zdradzenie kogo uważam za największą legendę działu, kogo darzę największą sympatią na forum, z tego działu (oczywiście nie jestem gejem, kocham dziewczyny :D). Nie ściągać od siebie! :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2011, 18:51:19 wysłana przez Lewy23 »

Super_Mario

  • Gość
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Quiz! Wejdź i zobacz!
« Odpowiedź #134 dnia: Marzec 11, 2011, 18:31:08 »
Aż się boję wziąć w tym udział :D Szkoda, że pamięć mam krótką :( Przypomniałem sobie z kim to wygrałeś to 5:2 :D

5/15 (1,2,3,4 i 10) to nie jest zadowalający wynik, a oszukiwać nie chcę :(

EDIT Żeby nie było że nie znam odpowiedzi.

NIE ZGAPIAĆ! :D

1. Jacek Gabrusiewicz
2. Peugeot 307 hatchback (srebrne)
3. To słynne 5:2
4. 3:1
5 Nie pamiętam
6 Nie pamiętam
7 Nie pamiętam
8 Nie pamiętam
9 Nie jestem pewien, ale chyba chodzi o tego sędziego.
10. Hirsz
11. Nie pamiętam
12. Na pewno 1 z Podbeskidziem, drugiego nie pamiętam
13. Pamiętam! 15000 :D
14. Nie pamiętam
15. Nie pamiętam

NIE ZGAPIAMY :D

No to w sumie 6 odpowiedzi z tą karą dla GKP.
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2011, 18:47:52 wysłana przez Super_Mario »

Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Quiz! Wejdź i zobacz!
« Odpowiedź #135 dnia: Marzec 11, 2011, 18:32:23 »
Aż się boję wziąć w tym udział :D Szkoda, że pamięć mam krótką :( Przypomniałem sobie z kim to wygrałeś to 5:2 :D

5/15 (1,2,3,4 i 10) to nie jest zadowalający wynik, a oszukiwać nie chcę :(
40%, dzięki za szczerość, ktoś jeszcze może chce wziąć udział?
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2011, 18:49:14 wysłana przez Lewy23 »

Offline LaCoka

  • Amator
  • *
  • Join Date: Wrz 2010
  • location:
  • Wiadomości: 21
  • Dostał Piw: 3
  • Na forum od: 11.09.2010r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Quiz! Wejdź i zobacz!
« Odpowiedź #136 dnia: Marzec 11, 2011, 18:39:55 »
Ja niestety kojarzę 1/4 zawartości Twojej kariery, głównie z braku czasu. Sam miałem przerwę około tygodnia, ale wracając do Ciebie - jesteś bardzo istotną osobą w klubie i Zarząd może Ci być wdzięczny za te wszystkie sukcesy.

A co do sposobu, w jaki opisujesz mecze, wydarzenia - fajnie się to czyta, dość krótko i treściwie. Z pewnością jedna z lepszych karier na forum. Pozdrawiam

Offline patryk_96

  • Reprezentant kraju
  • ****
  • Join Date: Cze 2010
  • location: Kielce
  • Wiadomości: 414
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 03.06.2010r.
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 2015
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Quiz! Wejdź i zobacz!
« Odpowiedź #137 dnia: Marzec 11, 2011, 18:41:19 »
Ja czytam na biezaco i ekstra ;) Fajny samochod ;D Dobry transfer ;D Good Malyna ;)

Offline BaKuSManUtd

  • Starszy trampkarz
  • *
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 61
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 27.10.2010r.
  • I <3 Manchester United
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Quiz! Wejdź i zobacz!
« Odpowiedź #138 dnia: Marzec 11, 2011, 18:42:11 »
2. Peguot .

3. 5-2

4. 3-1

5. Koziara

9 . Miasto

12. Pobeskidzie

13. 7000 tys (chyba)

PS. Wpadnij do mnie





Offline Lewy23

  • Prezes klubu
  • *****
  • Autor wątku
  • Join Date: Maj 2009
  • location: Marysin
  • Wiadomości: 1948
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 26.05.2009r.
Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Quiz! Wejdź i zobacz!
« Odpowiedź #139 dnia: Marzec 11, 2011, 18:45:20 »
#36
No i inauguracja rundy wiosennej. Wczoraj spotkałem się z zawodnikami, ale nie na treningu. Tak ogólnie, pogadać, zmobilizować, przekazać rady itp. Na naszym spotkaniu Ciesielski powiedział, że chce zrezygnować z funkcji kapitana. Zrobiliśmy głosowanie na nowego kapitana. Najwięcej głosów, bo 9 miał Gawęcki, 6 Koziara, 3 Mielcarz. Oczywiście opaska trafiła do Gawęckiego. Zapytałem Ciesielskiego dlaczego rezygnuje, odpowiedział, że to dla niego duży stres być kapitanem. No cóż, nie każdy jest silny psychicznie. Gramy dziś z MKS Kluczbork. Już od rana wiedziałem, że pogoda nam nie dopisze, bo padał śnieg. Na szczęście przed meczem, co prawda nie przestał padać, ale nie był już tak silny jak wcześniej. Do składu postanowiłem desygnować nie dawno kupionego Rogne, Rafał Wolski zasiadł na ławce. Dam mu dziś szansę debiutu. Po za tym skład niezmieniony. Mecz gramy na własnym stadionie.

No to zaczynamy I mecz w rundzie wiosennej! Pada, ale lekko, murawa jest jednak bardzo śliska, tym razem piłkarze od razu założyli długie korki. Jak już nas do tego piłkarze Dolcanu przyzwyczaili, to do nich należał początek meczu. Oddawaliśmy sporo strzałów, co wróżyło szybkie zdobycie gola. W 6 minucie Koziara uderzył w słupek, a dobitka Gawęckiego była nieskuteczna. W 9' nowy kapitan pakuje piłkę do siatki, ale niestety sędzia uznał, że był spalony. 7 minut po tej akcji Koziara bardzo ładnie uderzył zza pola karnego. Piłkę na róg sparował golkiper rywali. Dośrodkowywał Piesio, a najwyżej wyskoczył Robaszek. Piłka po rękach bramkarza zatrzepotała w siatce. A więc chyba wiedział co się święci Robaszek z tym podpisaniem kontraktu z Wolskim. W końcu Rafał jest nominalnym bocznym pomocnikiem, więc jest konkurencja o miejsce w składzie. Po strzelonej bramce to goście zaczęli przeważać. Kilka razy groźnie uderzyli. Jednak w 45 minucie zdobywamy 2 bramkę. Jej autorem jest Koziara. Znów pięknie wrzucił Piesio z rzutu rożnego, a zawodnik silnym strzałem głową pod poprzeczkę pokonał bramkarza. To była bramka do szatni. Wychodzimy po przerwie na murawę. Pamiętacie może mecz z Kolejarzem? Po takiej samej akcji tracimy bramkę. A więc mamy 2:1 i będą emocje. Kluczbork przycisnął. Jeden ze strzałów prawie, że otarł się o słupek. Na szczęście dla nas piłka nie wpadła między słupki. W 58' wprowadziłem Wolskiego i Stretowicza. 17 minut po zmianie Stretowicz zdobywa dla nas bramkę. Kiedy wystawiam go do I składu nie gra dobrze, ale w roli jokera, podobnie jak Sójka jest świetny. Asystę przy tej bramce zaliczył Koziara. Do końca meczu wiele już się nie wydarzyło. Odnosimy zwycięstwo, a Podbeskidzie przegrywa z Gorzowem Wlkp, Pogoń Szczecin remisuje z Górnikiem Łęczna. Wskakujemy na fotel lidera! W miasteczku wielkie święto, nasz autokar jest oblegany, niesamowita atmosfera!
W następnej części: Mecz.

Panowie wyżej weźcie udział w quizie :)
Co będzie, to będzie, koniec konkursu o 20.00 :)

BaKuSManUtd: 13 źle, a 9 mało treściwe, dokładnie to Urząd Miasta, ale zaliczę Ci za 0,5 pkt, a 12 też za 0,5 pkt, bo jeszcze z jednym teamem poległem. Masz więc 5 punktów, 1 mniej od Super_Mario. :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 11, 2011, 18:53:58 wysłana przez Lewy23 »

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: Realia polskiego futbolu w I ligowym klubie; Quiz! Wejdź i zobacz!
« Odpowiedź #139 dnia: Marzec 11, 2011, 18:45:20 »