RM by, mojsesh | Pierwsza runda w pigułce | Nowi zaprezentowani |

[Kuchar]

Sam mecz od początku stał pod dużym znakiem zapytania? Bowiem rywale w pierwszym meczu wygrali aż 5-2. Więc na pewno zapowiadało się że Real będzie chciał się zrewanżować.
Mecz rozpoczął się zatem od ataków Realu i już w 7 minucie po bramce C.Ronaldo 1-0.. Co na pewno ustawiło dalszy przebieg meczu w którym przeważałeś nie pozwalając rywalom dosłownie na nic.
Przed przerwą zresztą udokumentowałeś taką grę 2 bramką, którą strzelił ponownie C.Ronaldo.
Po przerwie znowu atak za atakiem jednak na bramkę musieliście czekać aż do 79 minuty.
Kolejną bramką już 3 w tym meczu popisał się C.Ronaldo. Tym samym skompletował hattricka..
Bramka rywali padła trochę przypadkowo bo zespół widać rozluźnił się i błąd popełnił S.Ramos.

Na pewno rewanż się udał. Chodź nie był tak okazały jak zwycięstwo rywali w 1 meczu obu ekip..
3 pkt Realu w tej kolejce przy 1 punkcie Barcelony wygląda na pewno zadowalająco bo uciekłeś im na 5 oczek w tabeli.

 
PS. Ten drut kolczasty wymiata

[thomas1345]

Fantastyczna forma Twojej gwiazdy daje Ci bardzo ważne trzy punkty, które pomagają się oddalić od Barcelony, która ma już do Ciebie aż pięć punktów straty, a do końca zostały trzy kolejki ligowe. Ronaldo zbliża się do rekordu i najprawdopodobniej go pobije, bo właśnie patrząc na jego formę jest to bardzo możliwe.

[Jaro9]

Mocny rewanż na Saragossie, choć bez większych kłopotów. Wspaniały Ronaldo znowu dał popis, cieszy jego dobra dyspozycja i coś czuje że sypnie jeszcze kilka bramek do końca rozgrywek.

[Michal16ZenitSP]

Gratuluje zdobycia stu bramek w 35 meczach ligowych .
To daje średnio ok. trzy gole na mecz, czyli właśnie tyle, ile zdobywasz średnio w każdym kolejnym meczu ligowym .
Jeśli wygrasz następny mecz, to mistrzostwo będzie na 99,9% pewne . Mam nadzieję,że Ci się uda .
Powodzenia w rewanżu z Napoli,finale CDR, kolejnych meczach ligowych i finale LM .
Zajrzyj do mnie w wolnym czasie .

[Bonito]

Ronaldo jak to Ronaldo, ciągle coś "broi" w tym świecie piłkarskim . Nie nudzi ci się ta kariera? Wszystkich jedziesz jak chcesz, a Ronaldo tu jest dosłownie Bogiem i karze wszystkich jak chce .

Co do meczu to nawet nie ma co komentować, bo po co. Po prostu złoiłeś, a raczej Ronaldo złoił tyłek Saragossie. No i czekam na wymarzony finał Ligi Mistrzów, co jest już pewne .

[mojsesh]

Nie nudzi ci się ta kariera? Wszystkich jedziesz jak chcesz, a Ronaldo tu jest dosłownie Bogiem i karze wszystkich jak chce .

Powiem ci, że nie nudzi mi się, wręcz przeciwnie. Real Madryt to wielki klub. W swoich szeregach ma wiele gwiazd. Nic na to nie poradzę, że są tak dobrzy w grze czy rzeczywistości. Ja jako wieloletni kibic tego klubu ciesze się z każdego sukcesu Królewskich czy to w grze czy w rzeczywistości.

____________________________________________________________________________________________________________________________________________

Liga Mistrzów - 1/2 - rewanż.

Napoli 0-2 Real Madryt

4' Benzema (Contento), 21' Ronaldo

Królewscy do Neapolu pojechali tylko przypieczętować awans do finału. Pierwszy meczy rozwiał wszelkie wątpliwości i w drugim Królewscy dopełnili tylko formalności ogrywając rywala 0-2 (0-2). Mecz przez cały czas kontrolował Real, lecz czasami dawał pograć swoim rywalom, którzy głownie atakowali z daleka. W drugiej połowie Królewscy już spuścili z tonu i dowieźli korzystny rezultat do końca.

4min. - Szybkie przejęcie na boku obrony przez Contento. Niemiec rusza z piłką w wzdłuż boiska po czym dogrywa znakomitą piłkę do będącego na czystej pozycji Benzemy. Francuz tylko przyjął futbolówkę i oddał mocny strzał na bramkę. Bramkarz próbował obronić, jednak był bez radny przy tej interwencji i Królewscy szybko wyszli na prowadzenie.

20min. - W swoim stylu Portugalczyk po odbiorze rusza z piłką. Ronaldo świetnie zaczął dryblować po czym wyszedł sam na sam z bramkarzem. Początkowo widać było, że chciał przelobować golkipera, jednak zmienił zdanie i próbował go minąć. To jednak nie było takie łatwe bo bramkarz musnął piłkę i Crack Realu musiał ją gonić, jednak gdy doszedł już do niej oddał mocny strzał i trafił swoją 49 bramkę.

Całe spotkanie było dość ciekawe. Królewscy mogli wygrać znacznie więcej, jednak było widać, że nie chcą upokarzać rywala. W finale, który rozegrany zostanie 26 maja Real zmierzy się z Manchesterem City, który w dwu meczu rozbił AC Milan 8-1.

[thomas1345]

Tak jak piszesz... Ten rewanż to była tylko formalność. Spokojnie wygraliście 2-0 dzięki czemu jesteście w finale, a Ronaldo dorzuca kolejną bramkę do kolekcji... Czego chcieć więcej? LM jest bardzo emocjonująca i atrakcyjna w tym sezonie. Manchester City rozbił Milan 8-1, Ty rozwaliłeś innych Włochów 8-2...
P.S. Zostań przy karierze, świetnie Ci idzie. Także jestem fanem Realu Jak widać na avku jestem fanem Higuaina, a Twoim idolem jak się domyślam jest Kaka... Prawda??

[The Stig]

Nie najgorzej z Napoli, jednak finał zapowiada się bardzo ciekawie. Na pewno ciężko będzie Ci wygrać, dlatego liczę na emocjonujący odcinek z finałem UEFA Champions League!

A jeśli chodzi o Bonito, to co prawda ja nie jestem fanem Realu, ale podziwiam Cię za to że długo prowadzisz karierę i jeśli Cię satysfakcjonuje opisywanie jej to trzymaj tak dalej ;]

[Jaro9]

Czyli wszystko tak jak powinno być. bez większej sensacji. Finał zapowiada się piekielnie ciekawie. City nie dało szans Milanowi , i myślę że ciężko będzie ich ograć w wielkim finale. Ale dasz radę

[Kuchar]

Co ja będę tu dużo pisał jak wszystko wyjaśniło się w pierwszym meczu obu drużyn.
Gdzie na Bernabeu rozjechałeś Napoli 6-2 .. W dzisiejszym meczu włosi by awansować musieli by strzelić 4 bramki nie tracąc żadnej.. Mecz jednak by postawić kropkę nad i zacząłeś imponująco strzelając już w 4 minucie. Od tego momentu było już raczej pewne że nie oddacie awansu.. W 21 minucie zresztą potwierdziliście waszą wyższość strzelając 2 gola i tym samym było już jasne że Napoli niczym Was nie zaskoczy..

Myślę że 6-2 w I meczu wyjaśniło wszystko.. Finał z Man City to będzie mecz !!
Trzymam kciuki by po 11-12 latach jak dobrze pamiętam puchar Ligi Mistrzów znów wygrał Real..

[Emilek1908]

Trochę mnie tutaj nie było, ale nadal gracie tak samo - czyli świetnie. Rozbiliście w pierwszym spotkaniu półfinałowym Napoli, znów świetne spotkanie rozegrał Ronaldo. Po statystykach spotkanie nie wyglądało na taki wynik, jednak znakomita skuteczność z Waszej strony, w rewanżu tylko dopełniliście formalności, już nie chcieliście do końca ich upokarzać, tak jak myślałem - nie było jakoś trudno. Rywal w finale na pewno trudny, mający piłkarzy, którzy potrafią rozstrzygnąć wynik spotkania, także na pewno trzeba będzie bardzo mocno uważać. Zresztą sposób, w jaki pokonali Milan już budzi wielki podziw.
W lidze niestety ulegliście Villarrealowi, szkoda na pewno tej bramki na 2:1, ale bugi się zdarzają... Może inaczej by się ten mecz potoczył, a tak Barcelona nieco zbliżyła się do Was. Na szczęście spotkanie z Saragossą już wygraliście, znów kapitalny mecz Ronaldo a do tego tym razem Barcelona traci punkty i macie już 5 punktów przewagi. Do końca zostało już bardzo niewiele, trzeba utrzymać tą przewagę!

[Amneschia]

Czeka Cię teraz ciężki finał z Manchesterem, który jest podobnym klubem do Realu ze względu na skupywanie piłkarzy za wielkie miliony   jednak im brakuje jeszcze trofeów, których w Realu na pewno nie brakuje
Powodzenia.
Mecz z Napoli spokojny. Włosi pokazali się nie źle jednak byli zbyt słabi na to by strzelić choć by jedną bramkę. Mogłeś dać nawet bardziej rezerwowy skład bo miałeś przewagę aż czterech goli przed tym meczem.

[mojsesh]

36 & 37 kolejka Ligi BBVA.

Real Madryt 1-1 Osasuna

40' Samobój - 86' Nino

78' Varane

Mallorca 1-1 Real Madryt

6' Lenaga - 90' di Maria (Ramos)

Przepraszam wszystkich za taki a nie inny post. Chce po prostu dziś skończy już ten sezon .

Królewscy zagrali dobre, ale mało skuteczne spotkanie na własnym stadionie czy samym zremisowali z Osasuna 1-1 (1-0). Królewscy przez całe 90 minut nacierali na bramkę rywala, lecz postawa Ricardo Lopeza w tym meczu było nie ziemska. Bramkarz ten bronił każdą akcję jaką tylko tworzył Real...

40min. - Akcję samodzielnie robi Ronaldo. Portugalczyk mija rywali po czym schodzi do oddania strzału. Strzał ten jednak broni bramkarz wybijając piłkę przed siebie. Do piłki biegnie Benzema wraz z jakimś obrońca rywali. Francuz mocno naciska rywala i ten w dziwny sposób kieruję piłkę do własnej bramki.

86min. - Brak Varane był bardzo widoczny. Gracze Osasuny konstruowali świetną akcję środkiem pola. Piłkę do Nino podaję Raul Garcia. Nino po przyjęciu musiał się jeszcze uporać z Alonso. Gdy już przeszedł Hiszpana oddał mocny strzał na bramkę i uratował remis swojemu klubowi.

Królewscy remisują, ale ten remis można uznać jako porażkę. Barcelona wygrał swoje spotkanie i do ekipy Królewskich traci już tylko trzy punkty.

- - - - - - -

Królewscy o kolejne punkty walczyli z ostatnią siła ligi jaką jest Mallorca. W tym meczu również zabrakło skuteczności przez co Real zremisował 1-1 (1-0). W ekipie Królewskich bramkę próbowali chyba strzelić wszyscy, jednak w żaden sposób im to się nie udawało.. Wchodzący w ostatnich minutach di Maria uratował nam remis.

6min. - Z początku dominowała Mallorca i już w jednej z swoich pierwszych akcji trafili gola. Wszystko wydawało się dość łatwe do wybronienia, jednak przy dośrodkowaniu błąd popełnił Carvalho, który nie upilnował Lenagi, a ten zawodnik świetnym strzałem głową pokonał Cassilasa.

90min. - Wielki chaos panował na boisku. Mamy rzut z autu dla Realu. Piłkę do di Maria podaję Ramos. Argentyńczyk świetnie zabiera się z piłką po czym uderza ją na bramkę. Bramkarz był zasłonięty prawię całą swoją drużyną i nie widział piłki tak więc nie miał szans na obronę tego strzału.

Królewscy ledwo, ledwo wygrywają z ostatnią ekipą w tabeli. Miejmy nadzieję, że to nie jest żaden kryzys, bowiem teraz czekają trzy ważne mecze, które przesądzą o zdobytych trofeach w tym sezonie.

Statystyki ligowe

Wydanie: 37

Czas na wielki finał. Czy Barcelona zrewanżuję się za zeszły sezon?

W tym sezonie Real Madryt zmierzy się z Barceloną po raz siódmy. Ostatnie mecze tych drużny były na korzyść Realu ( Wygrana 1-0 w SuperPucharze, Przegrana 2-1 w SuperPucharze, Wygrana w lidze 4-3, Remis w lidze 2-2, Wygrana w lidze mistrzów 3-1 oraz remis w lidze mistrzów 2-2 ). Jak dotąd tak kończyły się wszystkie mecze tych ekip. Teraz obie drużyny zmierzą się w finale rozgrywek Pucharu Króla. Przed rokiem obie drużyny również spotkały się w finale tego turnieju, gdzie lepszy okazał się Real Madryt, który po golu Ronaldo wygrał 1-0. Teraz również zapowiada się bardzo ciekawe widowisko. Te spotkanie to może być tylko jedyna szansa dla Barcelony na zdobycie jakiegoś trofeum w tym sezonie. Duma Katalonii odpadła już przecież w Lidze Mistrzów, a w lidze na kolejkę przed końcem zajmuję drugą pozycję. Tak więc ten mecz to ostatnia szansa. Wiele przemawia, że to spotkanie wygra Barcelona. Katalończycy w ostatnich dwóch spotkaniach ligowych trafili aż osiem bramek, a Real tylko dwie. W bardzo dobrej formie jest David Villa, który może utrzeć nosa Królewskim. Real ostatnie dwa mecze zremisował poprzez brak skuteczności miejmy nadzieję, że każdy piłkarz na mecz z Barceloną się odblokuję, a my będziemy świadkami na prawdę ciekawego widowiska.

Real: Cassilas (BR), Marcelo (LO), Pepe (SO), Carvalho (SO), Sergio Ramos (PO), Xabi Alonso (DP), Lass (DP), Kaka (OP), Ozil (OP), Ronaldo (CN), Hulk (N).

Barcelona: Valdes (BR), Maxwell (LO), Puyol (SO), Bartra (SO), Dani Alves (PO), Busquets (DP), Thiago (OP), Fabregas (OP), Villa (PN), Pedro (N), Messi (LN).

[The Stig]

Skoro Real tak cały czas wygrywa to może pora na Barcelonę ^^ Na pewno by to dodało smaczku, ale i tak mam nadzieję, że to Ty wygrasz finał pucharu króla.

Dodatkowo będziesz musiał się przed Blaugraną bronić w lidze. Końcówka sezonu niesamowicie ciekawa. Finał LM z City, finał CdR z Barcą i walka z Barcą o mistrza kraju.
Będzie ostro!

[Michal16ZenitSP]

Barcelona depcze Ci po piętach jak może.
Na pewno pałają rządzą rewanżu za ćwierćfinał LM.
Obyś skopał mi dupę w finale CDR, masz patent na nich .
Finał z MC, będzie pasjonujący a zarazem trudny.
Mam prośbę, nagraj skróty z obu meczów, chciałbym zobaczyć jakie sytuację były w obu meczach .
Powodzenia !!

[Emilek1908]

No i bardzo ciekawa sytuacja nam się zrobiła. Mocno sobie skomplikowaliście sprawę remisując dwa mecze z zespołami, które powinniście ograć spokojnie, szczególnie wtedy, gdy od mistrzostwa dzielą Was kroki...
W meczu z Osasuną sporą robotę dla rywali zrobił bramkarz, gdyby nie on to ten mecz zapewne skończyłby się inaczej... Na szczęście jakoś tam wpadła ta bramka, jednak Varane dostaje czerwień, Osasuna szybko zwęszyła szanse i zaatakowali, czego efektem był niestety gol na kilka minut przed końcem.
No i mecz z ostatnią drużyną w tabeli... No co jak co, ale przeciwników mieliście słabych, los Wam sprzyjał jednak nie chcieliście mu pomóc... Mallorca szybko zdobyła bramkę, utrudniło Wam to sytuację, jednak tak czy siak taki mecz powinien zakończyć się zwycięstwem. Wy jedynie szczęśliwie uratowaliście remis, znów ta nieskuteczność (albo bramkarz)...
Teraz czekają Was 3 megatrudne mecze. Najpierw Barcelona, na pewno wygrana sprawi, że poczujecie się sporo lepiej, bardziej zmotywowani przed tą ostatnią kolejką. Oby udało się zwyciężyć!

[Deiv]

Nie było mnie tu trochę, ale. Wygraliście pewnie z Napoli, po golach Benza i Ronaldo, który zdobył już 49 bramkę. Nieprawdopodobny piłkarz. W finale czeka was bardzo, bardzo ciężka przeprawa z City, którzy hmm, ośmieszyli Milan. W spotkaniu z Osasuną mecz życia chyba rozgrywał Ricardo, bronił każdą waszą akcję i tylko zremisowaliście, a szkoda. W meczu z Mallorcą szczęśliwe zakończenie, po bardzo dobrym wejściu Di Marii. Sezon wkracza w decydującą fazę. Finały CdR, ChL a także ostatni mecz w Lidze, decydujący o tym, kto zdobędzie mistrzostwo. Życzę powodzenia

[Kuchar]

36 i 37 kolejka..
Co jak co ale wyniki są o dziwo słabe.. Remisy 1-1 w dwóch meczach na pewno są dużą niespodzianką..
Zaczynając od meczu z Osasuną: Atakowałeś dosłownie 90 minut . Udało się strzelić bramkę przy pomocy rywali. Widać to nie wystarczyło i w końcówce ważny pkt uratował Osasunie Nino.
Spory udział w zdobyciu punktu miał również bramkarz Osasuny, który chwilami bronił jak w transie łapiąc dosłownie wszystko. Szkoda tego remisu bo Barcelona depcze po piętach..
Mecz z Mallorcą na pewno łatwym być nie mógł ponieważ zespół z wyspy zamykał tabele.
Tym samym chcieli udowodnić kibicom że stać ich jeszcze na dobre występy.. padło niestety na Królewskich..Szybko strzelona bramka przez Mallorce na pewno pomogła i uwierzyli że można urwać punkty liderowi.. Po straconej bramce chciałeś doprowadzić do remisu, brakowało jednak skuteczności i na pewno z minuty na minutę mecz wyglądał dla Królewskich bardzo nerwowo.
W 90 minucie udało się w końcu strzelić o uczynił to di Maria.. Jednak to w dzisiejszym meczu nie wystarczyło i mecz zakończył się niespodziewanym wynikiem.

Nie powiem ale się lekko zdziwiłem tymi wynikami.. Koniec sezonu widać już się powoli odbija na graczach Realu.. Twoje wpadki wykorzystała niestety Barcelona i zbliżyła się na 1 pkt w tabeli..
Oby udało się CdR zdobyć i ponownie pokonać Barcelonę.

[thomas1345]

No niestety w ostatnich dwóch spotkaniach nie poszło Ci najlepiej, dwa remisy z ligowymi średniakami. Mam nadzieję, że Twoja forma poprawi się na mecz z Barceloną. Oby, bo gra toczy się o dużą stawkę, i nie chodzi tu tylko o pieniądze... Barca jest na fali, z Twoją formą jest trochę gorzej... To daje do myślenia, aby jak najlepiej przygotować się do tego spotkania. Powodzenia!

[jackz]

sytuacja w tabeli bo ostatnich meczach diametralnie sie zmienila i nie mozesz juz byc w pelni pewien czy uda ci sie wywalczyc tytul. jednak mysle ze ci sie to jednak uda i real bedzie swietowal kolejny tytul i w koncu wygra z barcelona.