Grupa taka sobie, z Brazylią raczej bez szans są podopieczni Lenczyka, ale Dania, a przede wszystkim Chiny to przeciwnicy jak najbardziej do ogrania, jedynie forma naszych musi być na optymalnym wysokim poziomie, a awans z grupy będzie możliwy.
Moim zdaniem grupą śmierci jest grupa E, nie dość,że mocni Niemcy to jeszcze wyrównane klasą Meksyk i Turcja, oraz(jeśli dobrze widzę) nieprzewidywalna Nowa Zelandia.
Pstryk, pstryk, pstryk, ram tam, tam kto wygra Twój mundial, nie wiem sam.