Kurde no, tego to się nie spodziewałem... Liczyłem za zwycięstwo a tu taka wpadka. Do tego QPR to beniaminek... Rzeczywiście zlekceważyliście rywala, a to jest we współczesnym futbolu bardzo niebezpieczne. Djibril Cissé pokazał pazur. Godna uwagi była postawa Gervinho, tak jak piszesz pokazał serce do gry, niemniej jednak raził nieskutecznością. Szkoda. Mam nadzieję, że w 3 z rzędu(!) meczu wyjazdowym pójdzie zdecydowanie lepiej.