Autor Wątek: Los Galácticos 2006: Koniec kariery  (Przeczytany 49383 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline TiDi

  • IV - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lis 2012
  • location: Płock
  • Wiadomości: 273
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 04.11.2012r.
    • Status GG
  • Gram w: ...
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Przeklęte El Riazor
« Odpowiedź #140 dnia: Marzec 03, 2014, 20:22:30 »
Po ostatnich wynikach wszystko się może zdarzyć.
" border="0

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Przeklęte El Riazor
« Odpowiedź #141 dnia: Marzec 03, 2014, 20:52:36 »
Po tym co Deportivo robi lidze może być ciężko w tym spotkaniu. Na dodatek gracie u nich. Poprzednie spotkanie nie zachwyciło. Jakiś czołowy defensor się przyda, ale to już wiesz. On wprowadziłby trochę spokoju i zapewniłby jakąś pewność. Beckham ratuje remis, ale większa radość byłaby, gdyby strzelił zwycięską bramkę, a na dodatek Celta nie powinna być dla Realu jakimś wymagającym rywalem.

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Przeklęte El Riazor
« Odpowiedź #142 dnia: Marzec 04, 2014, 17:02:45 »
Niezdobyta twierdza może przysporzyć wam kłopotów, a patrząc na ostatnie nie zachwycające mecze w waszym wykonaniu może być interesująco. Deportivo jest od was wyżej w tabeli, ale mimo wszystko teraz musicie się przełamać i podnieść morale. Trzy punkty straty po tym meczu chyba zostaną zniwelowane ;)

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Klątwa zdjęta!
« Odpowiedź #143 dnia: Marzec 04, 2014, 18:47:40 »
Klątwa zdjęta!

Stadion w La Coruñi już nie tak straszny dla Realu

14 lat potrzebował Real Madryt, by ponownie zwyciężyć na Estadio Municipal de Riazor! W meczu 11 kolejki Primera Division, Królewscy ograli Deportivo La Coruña 0-2 i tym samym przełamali fatalną klątwę, która nie prześladowała ich równie mocno na żadnym innym Hiszpańskim obiekcie...

W sezonach 2003/04 i 2004/05 klub z Galicji dwukrotne odprawiał zespół Królewskich wynikiem 2-0, na obiekcie, który wyrósł na prawdziwą zmorę Los Blancos...
Przewaga psychologiczna przed dzisiejszym spotkaniem była zatem po stronie piłkarzy Joaquina Caparrósa. Tym większa, iż Depor zajmował 2 miejsce w lidze i radził sobie nieco lepiej od nieustannie krytykowanych piłkarzy Del Bosque. Zgodnie z przewidywaniami gospodarze zaatakowali pierwsi. W 10 minucie Luque otrzymał dobre - kilkudziesięciometrowe - podanie od De Guzmana i przy nieporadności Woodgate'a znalazł się już tylko przed Casillasem. Napastnik Deportivo zachował się jednak jak nowicjusz, którego presja zjadła w debiucie i praktycznie oddał piłkę za darmo Casillasowi. 10 minut po tej sytuacji, Beckham wykonał rzut wolny z lewej strony. Piłka mierzona jak co do milimetra spadła na głowę Raúla, który cudownym uderzeniem z okolic 11 metra pokonał Munúe! Zadanie kapitanowi Królewskich ułatwił niewątpliwie Coloccini, który fatalnie zgubił krycie El Siete - jak nazywają w Madrycie Raúla. Mimo strzelonej bramki gra w pierwszej odsłonie przypominała bardziej zapasy niż mecz piłkarski, a kibice usłyszeli więcej gwizdków przerywających grę aniżeli zobaczyli strzałów, których ostatecznie było - trzy...

I taki obraz spotkania nie zmienił się również po przerwie... Gra toczyła się głownie środkiem boiska, a przy piłce częściej utrzymywali się gracze Deportivo. Nic jednak z tego nie wynikało, a publiczność zgromadzona na El Riazor, musiała czekać niespełna 30 minut(!), by obejrzeć pierwszą próbę uderzenia na bramkę. Wtedy w 72 minucie zabójczą kontrę przeprowadził Real, który ukryty za "podwójną gardą" ewidentnie na nią czekał! Ronaldo, natomiast zrobił to, co robić najlepiej potrafi. Na szybkości wpadł w pole karne, ograł Andrade i klinicznym wykończeniem nie dał szans Munúi! Już wtedy było wiadomo, że klątwa El Riazor powoli dobiega końca... Bowiem gospodarze przez całą drugą połowę nie byli w stanie oddać strzału na bramkę Casillasa! Nic dziwnego, skoro w ciągu 90 minut uczynili to... tylko raz za sprawą Luque w 10 minucie...

Hit 11 kolejki Primera Division niewątpliwie rozczarował. Najbardziej oczywiście miejscową publiczność, bo ta z Madrytu może w końcu odetchnąć. Nie dość, że fatalna - 14-sto letnia seria się kończy, to i po dwóch ligowych wpadkach ich klub zgarnia komplet punktów...
       
     Statystyki:
Spoiler for Hiden:
         

Oglądaj w 1080pHD
Utwór: REJESTRACJA lub LOGOWANIE
<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=5539504a15bebcc3de4386860ae4e293&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=5539504a15bebcc3de4386860ae4e293&amp;action=login">LOGOWANIE</a>


Wyniki 11 kolejki Primera Division/Tabela:
Spoiler for Hiden:
11 kolejka La Liga:

Atlético Madryt 3-2 Deportivo Alavés
Real Betis 2-3 Sevilla FC
Celta Vigo 4-1 RCD Espanyol
FC Barcelona 2-0 CA Osasuna
Real Sociedad 0-1 Villareal CF
Valencia CF 2-2 RCD Mallorca
Real Saragossa 2-1 Athletic Bilbao
Deportivo La Coruña 0-2 Real Madryt


Tabela La Liga 2005/06:
  La Liga 2005/06:                                              Z     R     P          Pkt         B+     B-   B+/- 

1  Futbol Club Barcelona                             10     0     1          30          32      8    24
2  Real Madrid Club de Fútbol                         6     4     1          22          15      8     7
3  Real Club Deportivo de La Coruña                   7     1     3          22          13     12     1
4  Valencia Club de Fútbol                            6     3     2          21          23     14     9
5  Villarreal Club de Fútbol                          7     0     4          21          17     14     3 
6  Club Atlético de Madrid S.A.D.                     6     1     4          19          23     18     5                 
Real Betis Balompié, SAD.                          5     3     3          18          21     17     4       
Real Club Celta de Vigo S.A.D.                     4     3     4          15          18     19    -1
Real Club Deportivo Mallorca                       4     2     5          14          12     14    -2
10 Sevilla Fútbol Club                                3     4     4          13          17     19    -2
11 Club Atlético Osasuna                              3     3     5          12          10     11    -1
12 Real Zaragoza S.A.D.                               3     3     5          12          10     13    -3
13 Athletic Bilbao                                    3     1     7          10          14     20    -6
14 Club Deportivo Alavés                              2     4     5          10          12     20    -8
15 Reial Club Deportiu Espanyol de Barcelona          1     1     9           4          10     26   -16
16 Real Sociedad de Fútbol, S.A.D.                    0     3     8           3           6     20   -14



1-2          Udział w Lidze Mistrzów 2006/07
      3-6          Eliminacje do Ligi Mistrzów 2006/07
      15-16        Spadek do 2 Ligi


« Ostatnia zmiana: Marzec 04, 2014, 18:51:41 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Klątwa zdjęta!
« Odpowiedź #144 dnia: Marzec 04, 2014, 18:55:58 »
Pechowy teren zdobyty. Bramki strzelają dwaj świetni snajperzy. Raul po akcji, która w 100% oddaje jego charakterystykę (król pola karnego). Ronaldo natomiast, jak to Ronaldo - lubi sobie podryblować, nim strzeli.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline TiDi

  • IV - ligowiec
  • ***
  • Join Date: Lis 2012
  • location: Płock
  • Wiadomości: 273
  • Dostał Piw: 9
  • Na forum od: 04.11.2012r.
    • Status GG
  • Gram w: ...
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Klątwa zdjęta!
« Odpowiedź #145 dnia: Marzec 04, 2014, 18:58:35 »
Yea 2:0,Raul i Ronaldo może poprowadzą w końcu Real do odrobienia strat na dzień dzisiejszy to 8 pkt.
" border="0

Offline Lysy10KKS

  • Amator
  • *
  • Join Date: Cze 2013
  • location: Pleszew
  • Wiadomości: 2
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 25.06.2013r.
  • Dumny Po Zwycięstwie, Wierny Po Porażce
  • Gram w: PES 2015
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Klątwa zdjęta!
« Odpowiedź #146 dnia: Marzec 04, 2014, 19:08:45 »
Zwycięstwo, na które bardzo liczyłem. Bardzo się z tego cieszę. Barcelona nadal poza porażką z Wami nikomu nie oddaje punktów. Z jednej strony dobrze, że to Wy jesteście drużyną, która znalazła na nich sposób. Natomiast z drugiej szkoda, że inni rywale Wam nie pomagają i nie potrafią z Barceloną chociażby zremisować.

Offline xCryStiaN

  • Amator
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location:
  • Wiadomości: 0
  • Dostał Piw: 0
  • Na forum od: 05.12.2013r.
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Klątwa zdjęta!
« Odpowiedź #147 dnia: Marzec 05, 2014, 12:52:09 »
Teren zdobyty i to z jaką gracją brawo Real :D 8 pkt do Barcelony to jest do nadrobienia :)
Unione Sportiva Città di Palermo SpA

Offline Daro.

  • Piłkarz A klasy
  • **
  • Join Date: Paź 2010
  • location:
  • Wiadomości: 210
  • Dostał Piw: 17
  • Na forum od: 10.10.2010r.
    • Status GG
  • Gram w: Pro Evolution Soccer 6 / 2019
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Klątwa zdjęta!
« Odpowiedź #148 dnia: Marzec 05, 2014, 12:56:52 »
Real prowadzony przez Ciebie, to Realu, który pamiętam doskonale. Była to prawdziwa ekipa "Galaktycznych". Taki zlepek gwiazd światowego formatu. Kiedyś, kiedyś, kiedyś, jak grało się kariery w FIFIE czy PESie, to często robiłem sobie takie ekipy "galaktyczne", czyli po uzbieraniu odpowiedniej ilości potrzebnych funduszów, pozyskiwałem najlepszych piłkarzy jakich się dało. Frajda niezła, choć z czasem zaczęło mnie nudzić częste wygrywanie, ale z początku, kiedy nie byłem dobry w kolejne edycje FIFY czy PESa, to było super.

Fajnie, że pojawiła się taka kariera. Taki powrót do przeszłości czasami się przydaje, bo fajnie powspominać takie czasy, szczególnie, że były one fajne. Tak na prawdę najlepsze było w nich to, że piłkarze grali w piłkę. Paradoks ówczesnych czasów. Obecnie mam wrażenie, że prawdziwy futbol odbywa się wyłącznie na orlikach, bądź innych takich, gdzie amatorzy cieszą się grą i wspólną rywalizacją.

Wracając do kariery. Prawdę mówiąc nie pamiętam, czy w rzeczywistości Real przerwał tą niechlubną passę na El Riazor, ale cieszy fakt, że udało się to Twojej ekipie. Trochę pomogli Ci w tym gospodarze, którzy mimo przewagi, nie potrafili udokumentować jej zdobytymi bramkami. Oprócz przerwanie klątwy, to zwycięstwo jest też ważne z punktu tabeli. Kolejna strata punktów jeszcze bardziej przybliżyłaby Barcelonę do całkowitego ucieknięcia w rywalizacji o mistrzostwo Hiszpanii, a tak to cały czas jakiś kontakt z nią jest.

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: "Los Galacticos" 2005 - Klątwa zdjęta!
« Odpowiedź #149 dnia: Marzec 05, 2014, 16:38:05 »
Real wchodzi na wysokie obroty, gratki za wygraną z Deportivo. Wielka zasługa duetu Ronaldo-Raul którzy zdobyli swoje bramki.

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Uno, dos, TRES - no esta vez...
« Odpowiedź #150 dnia: Marzec 06, 2014, 20:53:35 »
Uno, dos, TRES - no esta vez...

Równie grzecznie królewscy potraktowali zespół Alavés, żegnając go tylko dwiema bramkami...

Ponad 1080 minut w 13 spotkaniach w sezonie – kiedy jak nie ze słabiutkim beniaminkiem z Alavés, Real zamierzał zaaplikować bramkarzowi rywali więcej niż dwie bramki w przeciągu 90 minut...? Najlepsza ku temu okazja nadarzyła się właśnie w meczu 12 kolejki Primera Division.

I już po 6 minutach gry wydawało się, że worek z bramki został wreszcie rozwiązany. Na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Guti. Piłka po uderzeniu Hiszpana zatańczyła niczym w pinballu, by ostatecznie spaść pod nogi Robinho. Brazylijczyk bez wahania kapitalnie uderzył z woleja i były bramkarz Barcelony – doświadczony Roberto Bonano – mógł tylko odprowadzić ją wzrokiem do siatki. Gol ten niewątpliwie dodał skrzydeł młodej gwieździe Realu, która napędzała kolejne ataki królewskich. Najpierw z lewej strony Robinho uruchomił słynniejszego rodaka – Ronaldo. Ten po zbyt mocnym przyjęciu piłki próbował jeszcze na wślizgu wykończyć całą sytuację. W następnej akcji młody Brazylijczyk „zatańczył'' z obrońcami Alavés i zagrał świetnie w „korytarz" do Ronaldo, który fatalnie uderzył z 12 metrów. Takie wykończenie niewątpliwie nie przystoi królowi strzelców Azjatyckiego Mundialu...

Real, mimo iż atakował nie potrafił do przerwy strzelić drugiej bramki, która padła 12 minut po rozpoczęciu drugiej połowy. W swoim stylu Roberto Carlos zacentrował w pole karne, a tam wielką nieporadnością „zaimponował” stoper ekipy z Alavés – Abel. 23-letni Hiszpan nie potrafił wybić piłki, pomimo iż dwukrotnie znalazła się pod jego nogami. Z takiego prezentu nie mógł nie skorzystać Zidane. El mago podwyższył na 2-0 i od tego momentu kibice zgromadzeni na Bernabéu wyczekiwali bramki nr. 3, której królewscy nie potrafią strzelić od 25 maja(!), gdzie w meczu ostatniej kolejki Primera Division pokonali na wyjeździe Real Saragossa 1-3. Najbliżej tego był Raúl , który po błyskotliwej akcji Ronaldo w 63 minucie uderzył tuż obok słupka. Dalej próbowali Zidane, Portillo i sam Ronaldo, ale piłka nie znalazła drogi do siatki i pomimo końcowego gwizdka obwieszczającego zdobycie 3 punktów, z trybun dało się wyczuć narastającą irytację...

Choć dotychczasowa krytyka adresowana była głównie w kierunku formacji defensywnej los merengues, to od dzisiaj oponenci będą musieli zmienić nieco poglądy - 8 bramek, które Real stracił w lidze, to przy 9 wpuszczonych golach przez Barcelonę... najlepsza defensywa... Inaczej, natomiast wygląda zestawienie zdobytych goli przez los blancos i dumę Katalonii: 17 bramek przy 35 trafieniach jest już wymowne...
             
Statystyki:
Spoiler for Hiden:
12(6)           Strzały            0(0)
  2           Rzuty rożne          1
  0               Spalone            3
  4                 Faule              4
  0                                    0
  0                                    0
48%     Posiadanie piłki     52%

Oglądaj w 1080pHD
Utwór: REJESTRACJA lub LOGOWANIE
<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=5539504a15bebcc3de4386860ae4e293&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=5539504a15bebcc3de4386860ae4e293&amp;action=login">LOGOWANIE</a>



Wyniki 12 kolejki La Liga & Tabela:
Spoiler for Hiden:
12 kolejka Primera Division:

Real Sociedad 4-1 Celta Vigo
FC Barcelona 3-1 Valencia CF
RCD Mallorca 0-1 Atlético Madryt
CA Osasuna 0-4 Real Betis
Real Madryt 2-0 Deportivo Alavés
Sevilla FC 1-2 RCD Espanyol
Athletic Bilbao 0-1 Deportivo La Coruna
Villareal CF 2-1 Real Saragossa


Tabela La Liga 2005/06:


" border="0" border="0

Offline espon

  • Junior
  • *
  • Join Date: Lis 2012
  • location:
  • Wiadomości: 90
  • Dostał Piw: 26
  • Na forum od: 14.11.2012r.
  • "Setki wyrzeczeń, jeden sukces"
  • Gram w: Fifa 14
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Uno, dos, TRES - no esta vez...
« Odpowiedź #151 dnia: Marzec 07, 2014, 14:09:24 »
 A propos meczu z Deportivo:
Możecie odetchnąć z ulgą ;) Przełamana klątwa i w końcu zwycięstwo po dwóch niezbyt dobrych meczach. Zagraliście dobrze i dzięki temu zgarnęliście pełną pulę. Pomogli wam też na pewno rywale, którzy nie zagrali dzisiaj najlepiej. Szkoda, że hit tak bardzo rozczarował. Mało strzałów i częsta gra w środku boiska nie była "miła dla oka" kibica
Co do meczu z Alaves to nie był to najlepszy mecz w waszym wykonaniu. Kibice liczyli, że w końcu zdobędziecie więcej niż trzy bramki, a tu dalej niestety się nie udaje. Bramka Robinho bardzo ładna, Zidane za to skorzystał z prezentu od młodego obrońvy. Szkoda tego strzału Raula przy słupku i ogólnie reszty akcji. Mogły wpaść w końcu te trzy gole.

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Uno, dos, TRES - no esta vez...
« Odpowiedź #152 dnia: Marzec 07, 2014, 14:15:44 »
Wielkim zaskoczenie była by tutaj porażka ekipy z Madrytu, pewna wygrana i kolejne trzy punkty. Świetne bramki a w szczególności Robinho, cały czas musicie scigać Barcelone która ma 8 pkt przewagi nad Realem, nie można też lekceważyć przeciwników którzy siędzą wam na ogonie.

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Uno, dos, TRES - no esta vez...
« Odpowiedź #153 dnia: Marzec 07, 2014, 14:20:54 »
Real ma trochę punktów straty do Blaugrany, więc na razie nie ma jeszcze spokoju od strony krytyków. Wygrywa jednak coraz pewniej i w coraz lepszym stylu.
Muszę Ci przyznać, że kariera ta jest coraz lepiej prowadzona. Na początku można było znaleźć kilka błędów stylistycznych, teraz nie ma ich praktycznie w ogóle. Jest progres a to cieszy.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Valdano: tak nie może być
« Odpowiedź #154 dnia: Marzec 09, 2014, 15:03:09 »
Valdano: Tak nie może być

Dyrektor Sportowy Realu Madryt - Jorge Valdano (50 l.) - nie krył rozczarowania w rozmowie z dziennikarzem AS-a

- Pytacie się dlaczego nie dostrzegamy (władze klubu) fatalnie grającej defensywy. A ja Wam odpowiem, że nie może być tak, iż największy klub na świecie w trakcie 13 spotkań w sezonie nie potrafi strzelić więcej niż dwóch bramek - odparł wyraźnie podirytowany Jorge Valdano.

- Oczywiście, że szukamy wzmocnień w defensywie, ale obecna sytuacja wymaga również wzmocnienia siły ataku. Musimy jednak liczyć się z tym, że żaden klasowy zespół nie będzie chciał wypuścić podstawowych graczy w przerwie trwających rozgrywek. Jednak Real Madryt, to klub, dla którego nic nie jest niemożliwe - dodał Valdano.

- Robinho? Ma ogromny talent. Powoli odpłaca się świetną grą i pięknymi bramkami jak w meczach z Barceloną i Alavés. Szczególnie dzięki tej pierwszej zyskał szacunek wśród Madridismo.

- Baptista? Został sprowadzony za niemałą sumę. Wciąż szuka odpowiedniego rytmu drużyny. Swoją wartość udowodnił w Sevilli i wierzymy, że również u nas stanie się znaczącym zawodnikiem.

- Szanse reprezentacji Argentyny na Mundialu w Niemczech? Gdy my wygrywaliśmy Puchar Świata (86 rok w Meksyku) w naszej drużynie po boisku biegał najlepszy piłkarz świata - Diego Maradona. Obecnie nasz zespół nie posiada tak wyraźnego lidera, ale są to gracze światowej klasy jak Riquelme, Crespo czy Aimar zdolni do wywalczenia medalu - zakończył Dyrektor Sportowy Realu.
« Ostatnia zmiana: Marzec 09, 2014, 15:06:03 wysłana przez Artur 7 »
" border="0" border="0

Offline MichuVeB

  • Grafik
  • *
  • Join Date: Gru 2013
  • location: Lachowice/Frankfurt an main
  • Wiadomości: 166
  • Dostał Piw: 27
  • Na forum od: 19.12.2013r.
  • Visca el Barca
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Valdano: Tak nie może być
« Odpowiedź #155 dnia: Marzec 09, 2014, 16:39:22 »
To dobrze że Real szuka wzmocnień zarówno w defensywie jak i ofensywie, dobra wypowiedz Valdano.

stanek1983

  • Gość
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Valdano: Tak nie może być
« Odpowiedź #156 dnia: Marzec 09, 2014, 17:56:23 »
8 pkt straty do Barcy, ale pewnie ją dogonisz...... to były czasy świetności Realu, także powodzenia.........

Offline Artur 7

  • Moderator Działu
  • *
  • Autor wątku
  • Join Date: Lip 2010
  • location:
  • Wiadomości: 4051
  • Dostał Piw: 50
  • Na forum od: 24.07.2010r.
  • La Magia del Futbol
    • Status GG
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Valdano: Tak nie może być
« Odpowiedź #157 dnia: Marzec 09, 2014, 19:53:44 »
stanek, Real w tamtym czasie prezentował się fatalnie. Potrafił nawet skompromitować się w sparingu z Tokyo Verdy, przegrywając 0-3 w najsilniejszym składzie
<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=5539504a15bebcc3de4386860ae4e293&amp;action=register">REJESTRACJA</a>&nbsp;lub&nbsp;<a href="http://forum.pesleague.pl/index.php?PHPSESSID=5539504a15bebcc3de4386860ae4e293&amp;action=login">LOGOWANIE</a>
" border="0" border="0

stanek1983

  • Gość
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Valdano: Tak nie może być
« Odpowiedź #158 dnia: Marzec 09, 2014, 20:10:25 »
chodziło mi o graczy, Ronaldo, Robinho, Zidane, Beckham, Carlos - niezła paka co nie?

Offline hose444

  • Były członek Załogi
  • *
  • Join Date: Lut 2011
  • location: Małopolska
  • Wiadomości: 1192
  • Dostał Piw: 42
  • Na forum od: 26.02.2011r.
  • Futbolomaniak
  • Gram w: PES 2016
Odp: "Los Galácticos" 2005 - Valdano: Tak nie może być
« Odpowiedź #159 dnia: Marzec 09, 2014, 20:57:48 »
Paka niezła, ale chyba już trochę wypalona, każdy chce być "najbardziej galaktyczny", a tak naprawdę na razie nikt nie zapracował sobie na to miano. Z wypowiedzi dyrektora można wywnioskować, że boss, czyli Perez dalej chce pakować hajs w atak, a w obronę tak tylko trochę.
" border="0

"Opowieść trwa, historia nie kończy się nigdy."

TWOJA LIGA Pro Evolution Soccer

Odp: "Los Galácticos" 2005 - Valdano: Tak nie może być
« Odpowiedź #159 dnia: Marzec 09, 2014, 20:57:48 »