vs. 08.07.2014
Mineirao, Belo Horizonte W pierwszym meczu półfinałowym gospodarze trwającego Mundialu, Brazylijczycy, zmierzą się z Meksykiem. Oczywiście to Canarinhos są zdecydowanym faworytem, ale ich rywale nie zamierzają łatwo się poddać. Zbliżające się spotkane to pojedynek snajperów - w barwach El Tri bryluje Carlos Vela, który z czterema trafieniami jest liderem klasyfikacji strzelców całego turnieju, a ekipa z Kraju Kawy to przede wszystkim wspaniały Alexandre Pato, zdobywca trzech bramek. Zawodnik PSG zaliczył ponadto tyle samo asyst. Niezależnie od tego, każdy inny wynik niż przekonujące zwycięstwo Brazylii będzie tu olbrzymią sensacją. Meksykanie weszli do decydującej fazy niejako tylnymi drzwiami, lista pokonanych przez nich ekip nie powala na kolana: Turcja, Australia, Paragwaj i Maroko. Reprezentacje solidne, lecz na pewno nie potęgi. Według ekspertów mieli łatwą drabinkę i zakończą swój udział w Mistrzostwach.
__________________________________________________________________________________________________________
vs. 09.07.2014
Itaquerao, Sao Paulo Największa sensacja tego turnieju, Polacy, zagrają w drugim spotkaniu półfinałowym z aktualnym Mistrzem Świata, Hiszpanią. Teoretycznie biało-czerwoni są bez szans, ale warto przypomnieć, iż obie ekipy spotkały się już w eliminacjach i niespodziewanie w dwumeczu triumfowaliśmy - najpierw na Stadionie Narodowym nie daliśmy sobie strzelić bramki, a w rewanżu w Valencii po wspaniałych 90 minutach mieliśmy 3:2. Wtedy jednak rywale mieli już zapewniony awans i grali o nic. Teraz mamy doczynienia z olbrzymią stawką i z pewnością w szeregi La Furia Roja nie wda się rozluźnienie. Podczas trwających Mistrzostw liderem naszych przeciwników jest bezdyskusyjnie David Silva, który strzelił już trzy bramki. Niespodziewanie mamy do czynienia z renesansem Fernando Torresa. Widać, że wizja powakacyjnego powtrotu do Atletico Madryt pomaga i motywuje El Nino. Siła naszych Orłów to kolektyw, choć także mamy swojego lidera. To Kamil Grosicki, który niespodziewanie przed Mundialem został przekonwertowany na lewego pomocnika. Orest Lenczyk po raz kolejny popisał się wspaniałym trenerskim nosem - Grosik jest w życiowej formie, a dopytują o niego najsilniejsze kluby Europy. Hiszpańscy obrońcy muszą także uważać na bohatera meczu z Anglią, Sebastiana Milę, który choć dopiero niedawno po długim czasie powrócił do podstawowego składu, imponuje swoją grą. Prawdopodobnie w ataku od pierwszej minuty ujrzymy Roberta Lewandowskiego w miejsce Pawła Brożka. Czy damy radę? Pewne nie, ale czy w tym momencie to jest jeszcze ważne? I tak wyrobiliśmy już 300% normy.