Reprezentacja Polski by kmiron#10

[Shoushan]

W 41 minucie napisałeś "czujny na linij Artur Brożek" ??

[kmiron#10]

[jackz]

no i po meczarniach z szwajcaria wpadacie z deszczu pod rynne, bo czeka was bardzo trudne spotkanie z wielka Anglia, z ktora rzadko nam sie zdarzalo wygrywac. jednak ja wierze w cuda i wierze w wasz awans!

[kmiron#10]

 vs.  

05.07.2014

Castelao, Fortaleza

Tak, to nie sen. Przed nami ĆWIERĆFINAŁ Mistrzostw Świata 2014. Na drodze Polaków stoją Anglicy, którzy za wszelką cenę będą chcieli zakończyć wspaniałą przygodę biało-czerwonych. Choć przez eliminacje Wypsiarze przebrnęli z niemałym wysiłkiem, a i awansu z grupy Mundialu nie wywalczyli we wspaniałym stylu, w spotkaniu 1/8 bez najmniejszego problemu rozprawili się z bardzo mocną ostatnio Francją. Wreszcie, po ośmiu latach oczekiwania, bramkę podczas wielkiej imprezy dla swojej ojczyzny strzelił Wayne Rooney! Napastnikowi Manchesteru United ta sztuka nie udała się podczas MŚ 2006 i 2010, a także EURO 2008 i 2012. W Belo Horizonte Wazza wreszcie się przełamał i pokonał Hugo Llorisa precyzyjnym strzałem z rzutu wolnego. Miejmy nadzieję, iż na tym zakończył on swoje strzeleckie popisy w tym roku. W ekipie angielskiej brakuje obecnie gwiazd. Idealnie obrazują to statystyki; bramki dla Synów Albionu podczas trwającego turnieju zdobyło aż pięciu graczy, za to wszyscy dokonali tego zaledwie jednokrotnie. Znakomicie między słupkami spisuje się też Joe Hart. Niemniej to nasi rywale będą zdecydowanym faworytem tego meczu, a my znajdujemy się w położeniu bramkarza broniącego rzut karny - nikt nie oczekuje od nas obrony strzału, a nie mamy nic do stracenia.

[Lewy23]

Anglicy bez problemów rozprawili się z silną Francją i za wszelką cenę postarają się wyeliminować reprezentację Polski. Anglia gra bardzo zespołowo, o czym świadczy fakt, że bramki dla nich zdobywało 5 różnych zawodników.

[Mathi]

Z Anglikami będzie naprawdę trudno, mają w składzie (i po za) świetnych piłkarzy, szczególnie w ofensywie (młode skrzydła i zabójca Rooney). Liczę na to że sobie poradzisz ale w tym obecnym wieku dla Polski to jest przepiękny sukces .

[Daro.]

Przede wszystkim szacuneczek za wygranie z Helwetami. Mówiłem, że nie jesteśmy bez szans w rywalizacji czy ze Szwajcarią, czy z USA, czy z Rosją. Wszystko na to wskazuje, że jednak na tym ćwierćfinale zakończymy przygodę z Mundialem 2014. Cud musiałby się wydarzyć byśmy mogli pokonać Anglię.
W pozostałych spotkaniach trzymam kciuki za Maroko, które i tak awansem do fazy pucharowej sprawiło nie małą niespodziankę.

[kmiron#10]

Co to się porobiło?!

Tak, stało się. Reprezentacja Polski, na którą przed Mundialem nikt nie stawiał, po wspaniałym meczu pokonała Anglię i awansowała do PÓŁFINAŁU! Ta wygrana z Wyspiarzami to chyba nawet większy sukces, niż pamiętny remis na Wembley 41 lat temu. Mimo, iż jeszcze do przerwy przegrywaliśmy jednym golem, w drugiej połowie wszystko odwróciło się o 180 stopni. Bohaterem historycznego spotkania został Sebastian Mila, który jeszcze w kończącym fazę grupową meczu z Brazylią był zaledwie rezerwowym. Kapitan Śląska Wrocław zdobył bramkę i zaliczył asystę. Niestety, kontuzji doznał jeden z liderów Kadry, Jakub Błaszczykowski. Skrzydłowy został brutalnie sfaulowany przez Ashleya Cole'a i zabraknie go przynajmnmiej w półfinałowym starciu z, uwaga, Hiszpanią. Tak, to właśnie ze starymi znajomymi z eliminacji (0:0 w Warszawie i niespodziewane 3:2 w Murcii) zagramy w następnej fazie. Zawodnicy z Półwyspu Iberyjskiego będą zdecydowanymi faworytami, ale przecież właśnie przed chwilą nasi pokazali, iż są w stanie wygrać z każdym.

__________________________________________________________________________________________________________

NAJCIEKAWSZE AKCJE

13. min. - Ładna klepka Jamesa Milnera i Glena Johnsona na prawej stronie i ładne dośrodkowanie tego drugiego. Piłka trafia do dobrze ustawionego Danny'ego Welbecka, który oddaje potężny strzał z woleja. Kapitalnie w bramce Artur Boruc.




37. min. - Było groźnie. Świetne prostopadłe podanie od Mili otrzymał Kamil Grosicki i wyszedł sam na sam z zastępującym kontuzjowanego Joe Harta Robertem Greenem. Zwycięsko z pojedynku wychodzi bramkarz QPR.




45. min., 1:0 - Na lewej flance oswabadza się Steven Gerrard i dogrywa wprost na głowę Welbecka, który pozostawiony bez opieki przez Marcina Kamińskiego daje prowadzenie Anglikom.




48. min. - Zaraz po zmianie stron mogło się zrobić bardzo niewesoło dla naszych. Bramkę zdobył Rooney, jednak sędzia dopatrzył się spalonego. Czy słusznie?




60. min., 1:1 - W polu karnym Terry'ego ośmiesza Grosicki, a obrońca Synów Albionu ucieka się do faulu. Jedenastkę pewnie wykorzystuje Mila.




66. min. - Bardzo groźnie z wolnego Mila, ale futbolówka zatrzymuje się na spojeniu bramki Greena.




76. min., 1:2 - Decydujący cios! Z lewej strony dośrodkowuje Mila, pusty przelot zalicza Green, a do piłki wyskakuje Terry. Obrońca Chelsea wybija jednak piłkę tak nieudolnie, iż nabija Grosickiego, który sam nie może uwierzyć w to, co się stało...

__________________________________________________________________________________________________________

Noty piłkarzy Reprezentacji Polski za mecz z Brazylią według tygodnika "Piłka Nożna".

Artur Boruc 4
Marcin Wasilewski 4
Maciej Sadlok 3,5
Łukasz Piszczek 3,5
Marcin Kamiński 2
Cezary wilk 3,5
Grzegorz Krychowiak 3,5
Jakub Błaszczykowski brak oceny
Kamil Grosicki 5,5
Sebastian Mila 6
Paweł Brożek 3

Adrian Mierzejewski 4
Robert Lewandowski 3,5
Lukasz Garguła 3

__________________________________________________________________________________________________________

1:0

2:0

4:1

W pozostałych ćwierćfinałach bez niespodzianek. Z meczu na mecz rozkręcają się Brazylijczycy. Gospodarze grają efektownie i efektywnie, a tym razem odprawili z kwitkiem mocną Portugalię.  W półfinale takze Hiszpania - nasi najbliżsi rywale nie bez problemów zakończyli przygodę z Mundialem Serbii. Odpadło także rewelacyjne Maroko; piękny sen piłkarzy z Afryki przerwali Carlos Vela i spółka.

[loczek]

No, jesteś czarnym koniem rozgrywek:D Mecz z Anglią nie był łatwy ale poradziłeś sobie. Teraz czeka cie mecz z Meksykiem. Ale jeśli pokonałeś Anglię to z Meksykiem tym bardziej sobie powinieneś poradzić (moim zdaniem)

[kmiron#10]

Nie czytałeś - nie komentuj. Proste.

[Windziak]

Uch, co to był za mecz! Mimo że przegrywaliśmy to daliśmy radę. Strata Kuby (ach ci brutalni Brytole..) na szczęście dość szybko została przekuta w coś pięknego, bo po kolejnym brzydkim faulu karnego na gola zamienił Sebastian. Wielki, wielki sukces. Nadspodziewany wręcz. No i teraz już nic nie musimy. Typuję, że zajmiemy 3.miejsce po świetnym boju o brąz z Meksykiem. Mistrzem, mam nadzieję, że jeśli nie my, to zostanie Brazylia.

[mojsesh]

No, no, no to się teraz porobiło . Wygrałeś ze znacznie lepszą od siebie drużyną i awansowałeś do kolejnej fazy. Teraz czeka cię mecz z Hiszpanami z którymi miałeś już styczność podczas eliminacji, gdzie zagrałeś dwa dobre spotkania. Szkoda kontuzji Kuby, no ale mam nadzieję, że będzie już gotów na kolejny mecz, bowiem nawet porażka z Hiszpanami powoduję to, że rozegrasz jeszcze jedno spotkanie, lecz tym razem o znacznie mniejszą stawkę. Co do tej akcji gdzie był niby spalony to powiem ci, że nie wiem. Pierwszy raz na to patrząc mówię był spalony, ale gdy się dokładnie człowiek się przyjrzy to można dostrzec tam błąd arbitrów .

[Shoushan]

Niesamowite widowisko, Mila narodowym bohaterem !
Do przerwy po bramce Welbecka nie mogliśmy napawać się optymizmem, to się zmieniło dzięki kapitalnemu Sebastianowi Mili.
Pierwszą bramkę wypracował nam Grosicki, łatwo ograł Terrego po czym Anglik sfaulował "Grosika" Do piłki podszedł Mila, zamienił jedenastkę na bramkę.W 76 minucie półfinał po niefortunnym zagraniu Terrego dał nam Mila.
Pokonaliśmy znacznie lepszego od siebie rywala-Anglię teraz na naszych Orłów czeka Hiszpania, mam nadzieje że nawiążemy walkę i powalczymy o finał

[Emilek1908]

Coś niesamowitego. Polska w półfinale Mistrzostw Świata. Że tak powiem: jajca jak berety. Bramki trochę szczęśliwe. Najpierw rzut karny, później Terry przy próbie wybicia piłki nabija Grosickiego i piłka wpada do bramki, ale nie zmienia to faktu, że niesamowitą sprawą jest pokonanie Anglii i awans do półfinału. Z Hiszpanią będzie bardzo, bardzo ciężko, ale w eliminacjach pokazaliście, że da się ich pokonać, chociaż eliminacje a półfinał mistrzostw świata to zupełnie inna bajka. Ale skoro udało się wygrać z Anglią, to czemu nie pokonać Hiszpanii?

[kmiron#10]

  vs. 

08.07.2014

Mineirao, Belo Horizonte

W pierwszym meczu półfinałowym gospodarze trwającego Mundialu, Brazylijczycy, zmierzą się z Meksykiem. Oczywiście to Canarinhos są zdecydowanym faworytem, ale ich rywale nie zamierzają łatwo się poddać. Zbliżające się  spotkane to pojedynek snajperów - w barwach El Tri bryluje Carlos Vela, który z czterema trafieniami jest liderem klasyfikacji strzelców całego turnieju, a ekipa z Kraju Kawy to przede wszystkim wspaniały Alexandre Pato, zdobywca trzech bramek. Zawodnik PSG zaliczył ponadto tyle samo asyst. Niezależnie od tego, każdy inny wynik niż przekonujące zwycięstwo Brazylii będzie tu olbrzymią sensacją. Meksykanie weszli do decydującej fazy niejako tylnymi drzwiami, lista pokonanych przez nich ekip nie powala na kolana: Turcja, Australia, Paragwaj i Maroko. Reprezentacje solidne, lecz na pewno nie potęgi. Według ekspertów mieli łatwą drabinkę i zakończą swój udział w Mistrzostwach.

__________________________________________________________________________________________________________

  vs. 

09.07.2014

Itaquerao, Sao Paulo

Największa sensacja tego turnieju, Polacy, zagrają w drugim spotkaniu półfinałowym z aktualnym Mistrzem Świata, Hiszpanią. Teoretycznie biało-czerwoni są bez szans, ale warto przypomnieć, iż obie ekipy spotkały się już w eliminacjach i niespodziewanie w dwumeczu triumfowaliśmy - najpierw na Stadionie Narodowym nie daliśmy sobie strzelić bramki, a w rewanżu w Valencii po wspaniałych 90 minutach mieliśmy 3:2. Wtedy jednak rywale mieli już zapewniony awans i grali o nic. Teraz mamy doczynienia z olbrzymią stawką i z pewnością w szeregi La Furia Roja nie wda się rozluźnienie. Podczas trwających Mistrzostw liderem naszych przeciwników jest bezdyskusyjnie David Silva, który strzelił już trzy bramki. Niespodziewanie mamy do czynienia z renesansem Fernando Torresa. Widać, że wizja powakacyjnego powtrotu do Atletico Madryt pomaga i motywuje El Nino. Siła naszych Orłów to kolektyw, choć także mamy swojego lidera. To Kamil Grosicki, który niespodziewanie przed Mundialem został przekonwertowany na lewego pomocnika. Orest Lenczyk po raz kolejny popisał się wspaniałym trenerskim nosem - Grosik jest w życiowej formie, a dopytują o niego najsilniejsze kluby Europy. Hiszpańscy obrońcy muszą także uważać na bohatera meczu z Anglią, Sebastiana Milę, który choć dopiero niedawno po długim czasie powrócił do podstawowego składu, imponuje swoją grą. Prawdopodobnie w ataku od pierwszej minuty ujrzymy Roberta Lewandowskiego w miejsce Pawła Brożka. Czy damy radę? Pewne nie, ale czy w tym momencie to jest jeszcze ważne? I tak wyrobiliśmy już 300% normy.

[Yasato]

No to Polsko walcz o złoto! Mam nadzieję że rozwalimy tych Espanyolców skopiemy im... Sorry poniosło mnie. Powodzenia w wygraniu, były ciężkie mecze i jeszcze cięższe ale ten to będzie podsumowanie.









Zmień sobie poziom trudności na łatwiejszy będzie pewna wygrana.

[kmiron#10]

Zmień sobie poziom trudności na łatwiejszy będzie pewna wygrana.

Nie, dzięki

[Yasato]

No dobra ale nie mów że nie ostrzegałem . TO MIAŁO BYĆ TAJNE CIII!

[kmiron#10]

Jak wiemy, wielkimi krokami zbliża się mecz półfinałowy Mistrzostw Świata z Hiszpanią. Tym samym warto sobie przypomnieć jedną z najpiękniejszych chwil dla naszej Reprezentacji w ostatnim czasie, czyli moment, kiedy w spotkaniu eliminacyjnym na wyjeździe pokonaliśmy właśnie naszych  najbliższych rywali. 29 kwietnia 2013 w Walencji Polakom wychodziło praktycznie wszystko - po trzydziestu minutach prowadziliśmy z Mistrzami Świata w stosunku 3:0! W drugiej połowie do roboty wzięli się gospodarze i błyskawicznie zrobiło się 3:2 po trafieniach Carlesa Puyola i Andresa Iniesty, ale nie starczyło im czasu na wyrównanie. Kapitalne zawody rozgrywał przede wszystkim Kamil Grosicki, który zdobył wówczas dwie bramki. Co ciekawe, wówczas Grosik strzelił swojego ostatniego gola dla Drużyny Narodowej i nie mógł powtórzyć tego wczynu przez prawie rok! Przełamanie przyszło w starciu ze Słowacją, ale znów na kolejną bramkę Kamil czekał do samego Mundialu, gdzie, jak wiemy, rozstrzelał się na dobre po zmianie pozycji na lewego pomocnika. Z pewnością mecz z Hiszpanią będzie jednak wspominał do końca życia. Nie ma drugiego polskiego piłkarza, który strzeliłby dwa gole w spotkaniu z drużyną będącą w tym samym czasie Mistrzem Świata.



Polacy po pokonianiu Hiszpanów cieszyli się jak dzieci.

[Shoushan]

Nie ma co się rozpisywać, z niecierpliwością czekamy na te spotkanie, miejmy nadzieję że Polacy nie podejdą do swojego rywala ze zbyt dużym respektem i nawiążą walkę o finał