dawno tu nie zaglądałem ale widzę że wojna przeciwników i obrońców tego pesa trwa dalej
to ja wam napisze kilka prawd o tym pesie:
- gra nie nadaje sie do gry online! Możecie pisać że u was działa bez lagów itp. Nie wiem jak to możliwe ale tak dział tylko u pojedynczych osób. Tak sie składa że ja kupuje gry tylko do grania online, net mam 20 mb, żadna gra praktycznie choćby troche mi nie laguje, a włączam PESa i co? i 2 na 3 mecze rankingowe lagi że sie grać nie da albo nie ma przyjemności gry. Jak już mecz jest w miare płynny to i tak nie wygrasz bo ktoś wyjdzie z gry. Co z tego że potem możesz go zablokować? Kiedy to walka z wiatrakami.
-gra offline tj. 2 pady ( kumplem czy tam z kimś) jest ok. wszystko chodzić płynnie może czasem jakiś bug ale ogólnie nie psuje rozgrywki. Bramkarze wbijając piłe do braki sa irytujący ale pyzatym gameplay offline jest ok. ps. Gram na tempie plus 1, bo standardowo jest za wolno i tyle.
- Oprawa przed meczowa tj. taktyki, zmiany, screeny podczas ładowania, menu to totalne dno i 1000 metrów mułu, czuje sie tak jakbym grał w fife 2000 i nie próbujecie mi mówić że tak nie jest. Bo jeśli ktos tutaj twierdzi że ten screen przed meczem pokazujący trybuny lub Ci piłkarze przed meczem są piękni i trafieni to porostu chyba jest ślepy
Konami chyba nie wie jak wygląda nowoczesna oprawa gry, stoją w latach 99/00. Oczywiście pisze to złośliwie bo wszyscy wiedzą czemu to tak wygląda, porostu chłopaki nie zdążyli zrobić gry.
- porównywanie fify do PESa nie jest dobrym pomysłem( wiem to po sobie) Ja ostatnią fifę w którą grałem była fifa 2004. Teraz właczam fife wszystko piękne ładne tryby cacy wchodze w gamplay i po 3 minutach już nie che w to grać. Bo gra wydaje sie drewniana. Każdy kto nie grał kilka lat w fife będzie miał takie złudzenie.
Jeśli PES 15 też bedzie takim okrojonym gównem to chyba wgl przestane grac w piłke w wydaniu komputerowym.